Skocz do zawartości

Max Protect UNCr - Test długodystansowy


Pajko

Rekomendowane odpowiedzi

Jak dla Mnie powłoka sprawdza się świetnie , jestem z niej zadowolony i jeżeli wytrzyma rok i przebieg 20 000 km będę bardzo zadowolony ( podejrzewam że wytrzyma długo dużej :) ) Sól i ogólnie warunki zimowe przetrwała wzorowo :)

A będziesz smarował Silk Coatem np. na wiosnę? Kosztuje kupkę kasy, ale może dla wzmocnienia mocno eksploatowanej powłoki warto :) Przyznam, że sam jestem ciekaw zachowania UNCRa z dedykowanym QDkiem, bo z tymi "zwykłymi" (Reload i inne do powłok) niby się nie lubi, a może będzie kiedyś warto sypnąć groszem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

U mnie podobne spostrzeżenia po przebiegu 4500km, mocne taflowanie tylnej klapy i poniżej linii klamek, reszta elementów bez zarzutu. Lakier szary seatowski więc sporo maskuje i wybacza, jednak nawet po umyciu tylko na bezdotyku auto pomimo tafli i tak wygląda na czyste, nawet kiedy wróciłem nim po śnieżnej trasie waw-poz gdzie auto było totalnie zgnojone autostradowym szlamem błotno-śniegowym. Dycha wrzucona w myjkę i calutki syf puścił, a dach i maska to nawet elegancko zrzucały krople. Doły i klapa wyglądały czysto ale taflowały, tak jakby cały widoczny brud był zmyty i zostawały tylko jego najdrobniejsze frakcje które zatykają powłokę. Ja jestem zadowolony bo właśnie zależało mi na zabezpieczeniu które maksymalnie ułatwi dbanie o daily-drivera i nie będzie wymagało specjalnego zachodu i konserwacji.

 

U siebie nie mam warunków (pod chmurką), ale dogadałem się z właścicielem mojej sąsiedniej myjni bezdotykowej, można śmiało myć na 2 wiadra swoimi bibelotami jeśli nie ma ruchu. W weekend podjadę, zobaczymy jak się odetka dół i tył auta. Dzięki za poradę z APC na pewno spróbuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

695215 niby się nie lubi

 

Teoretyzujesz czy mówisz z praktyki?

Ja smarowałem UNCRa różnymi QD i jakoś nie zauważyłem by się nie lubiły...

Hint: "niby" :)

 

Z tego co pamietam to kolega [ref]kaskra1[/ref], używa na swojego Focusa RS qd Last touch od megsa i nie narzeka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref]Michał126[/ref], silk coat zapewne zawita ale nie wcześniej niż rok od aplikacji , chyba że powłoka wcześniej mocno osłabnie . Moje założenie to sprawdzić jak faktycznie zachowa się przez rok .

 

Nie wspomagam jej niczym , nie używam do jej "odtykania" nic poza szamponem i to normalnym w tym wypadku Detailer's Magic Shampoo Magic . Jedynie przy kolejnym razie użyję APC Magic .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi uncr nie przyjal po myciu fk425 robily sie takie jakby mazy nie dotartej powloki, holsy, nie do wytarcia...auto tak zostawilem samo spadlo bo przy nastepnym myciu nic takiego nie bylo...a water spoty od twardej wody zmylem IPA i byl miod malina ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mały aktual , mały bo bez zdjęć .

 

Obecny na dziś przebieg powłoki 16155 km w równe 9 miesięcy .

 

Moje obserwacje po porządnym myciu ręcznym szamponem z dużym dodatkiem APC .

 

Doły drzwi , mocno osłabione kropelkowanie - robi się tafla która później spływa - Look bez zmian kosa

Maska , mocno osłabione kropelki - wcześniej wyglądało to dużo lepiej po za tym pojawiły się jakby waterspoty których nie udało mi się "domyć" - Look bez zmian

Drzwi na linii okien i klamek - jak tydzień po nałożeniu - Look bez zmian

Dach identyczna sytuacja jak z maską

Tył auta tu jest najgorzej bo tu powłoki jakby nie było - klapa i zderzak - Look stracił trochę blasku

 

Przy najbliższej okazji spróbuję całe auto opryskać T&G i Iron'em może to odetka powłokę . Jeżeli to nie pomoże to powoli będę kończył test bez "tykania" wspomagaczem . I na auto za aplikuje Silk Coat .

 

Myślę że uzyskany efekt i tak jest godny polecenia , i jak ktoś jeździ mało i głównie w mieście to powłoka posłuży bardzo długo .

U mnie myślę że bariera 20k km pęknie bez problemów z dobrymi efektami bo obecnie warunki pogodowe się poprawiają więc i powłoka będzie miała lepsze warunki .

 

Przy najbliższym myciu postaram się nagrać filmidło .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wybił równy rok od aplikacji UNC-r'a na Mondeo . 

Cel osiągnięty przez rok powłoka niczym nie wspomagana chemicznie , tylko mycie na bezdotykach i myślę że maksymalnie 12-15 razy ręcznie  . 

Przez rok zrobiła 18951 kilometrów . 

Na rocznicę :) postanowiłem zafundować jej sporą kurację odmładzającą . 

Auto potraktowałem DM Iron Magic i proctbord'em , następnie mocną pianą która poleżała dobre 15 minut . 

Uważam że sporo to pomogło i odetkało powłokę , która w kilku miejscach już mocno osłabła/była zatkana .  Szczególnie doły drzwi i maska . Niestety na tylnej klapie w UNC'r znikł całkowicie , nie mam pojęcia czym jest to spowodowane . 

Nagrałem oczywiście filmik , tak to wygląda po spłukaniu pre-wash'a .

 

Kolejnym krokiem było porządne i dokładne mycie na 2 wiadra ale nie szamponem a mocnym APC . Ten zabieg zrobił chyba najwięcej dobrego :)

Doły drzwi odzyskały "moc" , maska też zauważalnie lepiej się zachowuje . Nawet tylna klapa lepiej tafluje wodę . 

Tak to wyglądało po ręcznym myciu 

Po tym wszystkim auto zostało dokładnie osuszone , łącznie z zakamarkami i innymi szczelinami . Odtłuszczone za pomocą IPY i PanelWipe . Na koniec zaaplikowałem SilkCoat .

Sama aplikacja SC była banalnie prosta a zrobiła Swoje jeżeli chodzi o look , fajnie przyciemnił lakier przywracając "to coś" . 

Tak finalnie wygląda teraz auto 

DSC_9405.JPG.e467d8f1c4fd36509d42ebb2a5a6d0cb.JPGMondeo.JPG.f2d0c5d9d8ad0370501c5684b92e0c84.JPGDSC_9398.JPG.5d707df7487095d1d5da41f407af7b6d.JPGDSC_9393.JPG.5f164216fc367037e786b5fd7a875619.JPG

 

Podsumowując , po roku powłoka nadal wygląda bardzo dobrze , po dekontaminacji i myciu mocnym APC odzyskało 90% swoich właściwości hydrofobowych .

Na chwilę obecną będę prowadził dalej test tyle że od chwili obecnej na aucie położony został SilkCoat . 

Wielu pewnie zastanawia powstawanie rys - tak powstało kilka nowych ale to tylko i wyłącznie zrobionych przez mojego syna w okolicach klamek lub standardowe parkingówki . 

UNC'ra z mogę polecić każdemu z czystym sumieniem , osobiście mam go zaaplikowanego na drugie auto i wiem że jest to najlepszy wybór z powłok "amatorsko dostępnych" z świetną relacją cena/jakość 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekałem na tego posta. Ciekawe czy silk coat wpływa tylko na look czy też właściwości również. Unc'r za twoją osobą został własnie wybrany przeze mnie jako pierwsza powłoka z która miałem styczność, położony na a6 c6 (mam materiał tylko siła brak na sklejenie relacji ) . 

 

Dzięki :) i życzę sukcesywnego i konsekwentnego prowadzenia tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety mój test dobiegł końca.  

Auto zmieniło właściciela. 

Nie wykluczone że pociągę temat testu rocznego na Fabii na której uncr leży około miesiąca i zaraz po aplikacji był podbity silk coat'em .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Nie chcąc  tworzyć osobnego tematu, dołączę do pajkowego, skoro jego test dobiegł końca.

U mnie UNC-R leży rok i 4 m-ce. Citroen przejechał z nim dużo ponad 10 tys. km. Po każdym myciu ręcznym aplikowałem Silk Coata, w sumie zużyłem prawie całego na kilkanaście myć. Niby bardzo wydajny, ale skąpa ilość w buteleczce i tak szybko się kończy.

Trzeba jednak przyznać, że Silk Coat robi robotę. Po każdym użyciu widać różnicę w wyglądzie - ale na krótko, może na dwa - trzy spłukania na bezdotyku. Często przed Silk Coatem stosowałem Prima Amigo, bez wymywania. Kropelkowanie jest już dosyć słabe.

Rozważam reset powłoki ale nie wiem  czy znowu nakładać UNC-R, czy poszukać innej powłoki, a może wosk...

Poniższe zdjęcia robiłem po przejechaniu ok. 600 m od myjni bezdotykowej. Samochód był myty ręcznie ze dwa tygodnie wcześniej, kiedy też zastosowałem Prima Amigo oraz Silk Coat (bez wymywania). Ale większość czasu stał w garażu, prawie nie jeździł. Ostatnie foto po samoistnym wyschnięciu na następny dzień.

 

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

6.jpg

7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

@krd, nie doleciałeś z powłoką do tego załamania na ostatnim zdjęciu? ;)

Patrząc na Twoją relację stwierdzam, że UNCr na Malczana, który przejeżdża rocznie ze 2 tys. km i stoi se w garażu albo pod wiatą, był doskonałym wyborem. Dożywotnie LSP :D A z akrylu i tak by się nie wiadomo jakiego wyglądu nie wyciągnęło, zaś reakcji typu "ale się błyszczy!", które słyszałem od nałożenia UNCra, nie zliczę. Piekielnie jestem z niego zadowolony i Twoje relacje w tym wątku też miały w tym swój udział :) Choć decydujące było Mondeo @Pajko, od niego też potrzebna ilość powłoki. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.