mbieniek Opublikowano 11 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2016 Hello Boys and gals! Pora na kolejną odsłonę programu raz dwa trzy poleruj TY. Dzisiaj brudną ślicznotką będzie kolejne auto sąsiada, które wpadło tylko i wyłącznie na mycie i wosk, i tego spodziewa się sąsiad, który dał mi kluczyk, pilota garażu i pojechał na tydzień wakacji W ten sam dzień wyjechały też moje pociechy, to zamiast siedzieć na forach i pytać do czego się używa APC , wolałem spędzić parę godzin więcej przy pracy. Dokładnie 37 Właściciel przyznał się, że w zimie czasami bywał na szczotkach, bo lubi mieć czyste auto, i proszę, bez krzyków że tak się nie robi, bo ten pan ma siedemdziesiąt lat! (70), jeszcze rok temu pracował na pełnym etacie, uwielbia myć samochód, ma też jacht który sam czyści oraz motocykl BMW, którym aktywnie jeździ. Myłby pewnie i auto zimą, gdyby go żona nie goniła ach te żony, jak my je kochamy Od razu na początku dodam, że ten obecny lakier BMW naprawdę mają fantastyczną jakość. Na późniejszych fotach widać jak świetnie się z nimi współpracuje. Robiłem już dwa auta w tym kolorze, jedno z nich moje własne, rocznik 2002, i cięcie było horrorem. A tutaj twarda gąbka 3M, FG400 i nawet niezbyt wiele hologramów, co by sugerowało niską twardość, jednak bardzo łatwy lakier w wykończeniu, banalnie wręcz, całą korektę przeprowadziłem bejbi Flexem. Muszę mu kupic rodzinę, bo raz się tak zgrzał że zaczął pachnąć... Co do samego auta, nie jestem przekonany co do jakości. Niektóre plastiki odstają i klepią. Mycie: Tenzi Truck Prickbort BH Korrosol BH autowheel BH autofoam ADBL shampoo PRO SG S&B szampon do felg Glinka GH regular BH Surfex 1:5 ADBL APC pro 1:10 Korekta: Menz FG400 + gąbka pomarańczowa twarda 3M Menz PF 2500 + Gąbka na przemian pomarańczowa/czerwona Detailing Mafia/NAT Menz SF 4500 + niebieski wafel 3M Do testów stanęły również: Scholl S3G na pomarańczowej DM/NAT Sonax Perfect Finish na czerwonej DM/NAT CarPro Essence jako podkład pod FinishKare FK1000 a dzień później na niego wskoczył Reload 40:60 woda. Nadal mam problemy z tłustymi mazami. Szyby myłem 4nano Glass Shine oraz przecierałem później IPA. Skórkę przetarłem AG Leather Cleanerem, i natarłem AG Leather kremem Na koła Slickrims Feeder jako baza oraz dressing w sprayu po dwóh dniach marynowania opony. Na felgi 4nano Energizer. Wewnątrz przemyłem APC ADBL pro 1:50 oraz nałożyłem Autoglym Vinyl & Rubber Care. Dressing SG nie sprawdził się. Nałożyłem go tylko w podłokietniku, tak, że gdy sąsiad następnym razem go otworzy, miejmy nadzieje uderzy go inny, milszy zapach Do środka miałem dać zapach Cali Scents, ale byłem styrany i zapomniałem. Może uda mi się go jakoś wcisnąć jak nieziemski sneaky fuck () jak sąsiad nie będzie widział? Ale dosyć filozofii, pora przyjrzeć się bohaterce dzisiejszego odcinka: Jak się ma czarny do czarnego? Zmora tej sesji, która do tego nawiedziała mnie wyskakując z każdej możliwej dziury, był nalot po "obfitej" apliacji wosków. Tutaj jednak winiłbym producentów chemii samochodowej!! Jest wielu ludzi, którzy mają ochotę sami pracować przy aucie, jednak dręczy ich ilość dostępnych na rynku środków. Niekiedy jeden producent ma wiele różnych środków do tej samej czynności. A nie ma takiej jednej linii, gdzie byłoby maks 6-7 środków, ponumerowane i posegregowane na kolory z fibrami w odpowiednich kolorach oraz prostymi instrukcjami co i do czego. Wchodząc na stronę sklepu internetowego można przecież oczopląsu dostać. Nic więc dziwnego, że kupują na stacji benzynowej, gdzie nie ma ani doradztwa ani jakości, ale za to jest jeden szampon turtel i jeden wosk turtel. Lewy dolny róg, nawet tam! Chociaż w środku jest OK Zacieki od wewnątrznej na uszczelkach Motor, taki piździk i 190 koni Rozpoczynam proces mycia, a tu znowu invader! Piana do silnika, samo BH Zakładam też to, odpryski z ciasnych kantów jakoś zawsze znajduja oczy A to pech. To już trzecia co nie dała rady Nie optymalne, ale z taśmą teflonową jakoś się wkręciła. Oczywiście musiało się to stać akurat jak nakładałem pianę, a nie jak spłukiwałem... Tam jest jakaś dziura, muszę to przebadać Jakby się coś doczyściło...to też nie część umowy Pociskam Prickborta na całe auto łącznie z dachem. Sąsiad parkuje często przy przystani, tam ludzie heblują swoje łódki i malują, nie wiadomo co tam leży na tym dachu, trochę chropowato jest Poszły dwie butelki Listwy ozdobne po obydwu stronach auta zniszczone. Rdza nie powierzchniowa, tylko na metalu... A Prick sobie działa I znalazłem więcej wosku! Ogólnie tam w szparze między dachem a tylną klapą od strony klapy to było z kilogram, chyba dlatego że ten element się bierze od tyłu to i jakby ruch aplikatora wciera tam lakier Było sobie życie Pierwsze pianowanie, 100ml trucka i 100 autofoama Już zaczyna pasta do butów z opon spływać Auto zostało dokładnie spłukane od dołu do góry, i opsikane tym Przy okazji mam szansę zajrzeć na pracę PB Niedokładnie Zaczyna się ściemniać to i zaczyna sie pośpiech – niby do czego? Co widać po walających sie pędzlach. Od razu jak to sobie uzmysłowiłem posprzątałem. Jadę APC w zakamarach I jak juz Korrosol poleżał z 10 minut, pianuję po raz kolejny. I dokańczam pędzlowanie Wiaderko do kół I zajarany od razu wlałem do mycia góry, ale już w piątek zrobiło się za późno na to, zdążyłem umyć same koła Podejście 2 I z tych pozornie czystych felg coś leci Wszędzie niestety ta sama historia, dwa długie zasrane szczotkowania Auto bez suszenia do garażu na dobranoc. Rano zaczynam od wnęk Dużo jest takich klientów, co przynoszą z samochodem schodek, żeby się łatwiej pracowało? On sam przyniósł go wcześniej parę dni i postawił mi w garażu! Góra gotowa, zmiana rękawicy i zaczynam dół O szajse, zapomniałem o wnęce bagażnika! Glinka Wypełniam wiadro znowu Po glince Suszę tym Na końcu we wnękach, otwieram, a tam Glinka po całości, coś tam smoły zabrała, śmieszne jest jednak to, że od 20 lat BMW wstawia w około okien gumy co brudzą glinkę Zacząłem o 7 rano, po osuszeniu zaczęło wychodzić słońce i od razu moje sokole oczy wypatrzyły to z dziesięciu kilometrów (jaja se robie) I widzę też, że ktoś próbował tę kupkę usilnie zeskrobać Kalibruję No i zaczynam się przyglądać Nie mam zdjęcia z pastą, jakoś zamuliłem, ale tutaj na środkowej sekcji próbowałem od razu finish Sonaxa Zmywam monopolem i IPA Natomiast tu zaczynam z tym Lakier odpowiada dobrą temp roboczą Wykańczam SF4500 na waflu i bingo, łatwo starte resztki, piękny szklisty efekt, nawet Essence, którego od razu spróbowałem, nie podbił looka zbytnio, jednak trochę uwydatnił ziarno To foto aby zobaczyć ewentualną różnicę w odcieniu Oczywiście, że Sonax mniej dał rade wyciąć, ale i tak mi zaimponował, tylko ta tubka słaba jest A to juz tam zostanie. Piękne A z prawej strony próbowałem S3, które to zostawiło po sobie mały bałaganik i pyliło bardziej niż FG400 Ale dało się bez bólu rowa wyprowadzić To zabieram się za to gówno Zjadłem około 10 mikronów, i mimo tego dalej nie wszystko usunąłem. Poddałem się Po pierwszym przejeździe Piękne holo Ale kupy jakby nie widać OK Były też dwa takie miejsca, lakier jakby rozpuszczony? Znowuż, widać różnicę w odcieniu, góra po polerowaniu Na zderzaku używałem mniejszej gąbki Jest jakby lepiej Zostało parę rys, ale jest lepiej
mbieniek Opublikowano 11 Maja 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2016 Niższe partie naokoło były nieco gorsze Otarcie od czyichś drzwi, plaga tutaj I jeden wgniotek Nie, nie wycinałem wszystkiego, zwłaszcza że na tych dołach jest już w okolicach 100 mikron, ale dobrze spojrzeć w połowie roboty, tu jak na dłoni widać, że nie dojeżdżałem do taśmy na zagłębieniach panela. Spasowanie elementów na światowym poziomie To oklejam na wszelki wypadek Z drugiej strony otwieram nową gąbkę Na dachu nie było źle, ale trochę też do ogarnięcia Do wszystkich zdjęć odtłuszczam najpierw Spójrzcie, jakie malutkie holo po stronie jechanej FG400! Holosy z lampą Przed 2500 Psik psik I już by było do zaakceptowania, nieprawdaż? Ale nawet 2500 zostawiła po sobie delikatny Tutaj go chama na godzinie 11 jest upolowałem I tutaj Ogarnięte całe auto, został tylko tył, wystawiam auto o tyle żeby wcisnąc moje tłuste ekhm tam. Oklejam tutaj cały plastik bo ten dolny panel jest to jakby piano pomalowane pod kolor nadwozia, fajny bajer, ale tam też musze przejechać A tu zonk, będzie potrzebne futerko Góra zderzaka I mały odprysk lakieru W tym momencie myśę szkoda że nie mam lakieru zaprawkowego, to bym to wypełnił... Przy sprzątaniu bagażnika później znalazłem lakiery... Ogień... ...Pożoga Tam od razu robię mały handjob O, jakie ładne Po jednym przejeździe na twardej gąbce Ale jeszcze się chowają kutafony Zanim wypoleruję, doczyszczam emblemat Następnie przyszła pora na detale To co jest pod listwą postrzępione to kolejny przykład wykończenia na światowym poziomie. Krawędź od strony szyby późneij tez obtarłem, leży tam resztka surfexa Nie mam zdjęć po, ale tam też ogarnąłem, juz od mojego pierwszego BMW wiem dobrze, że o nereczki trzeba dbać No i pora na ostatnie resztki Do naprawdę ciasnych miejsc ostrzę kawał patyka normalnie używanego do skórek Lepiej? To i spojrzałem pod klamki a tam, pod każdą I na koniec relaksacyjna rundka z Zestaw na koła Z każdej opony zdzieram te kropki co tu nie wiem po co stawiają jakąś białą farbą Obcinka na słońcu. Przed nałożeniem Kocha na plastik Bestia A na bestię Wymieniam aplikator który się jakimś cudem sam styrał i wybrudził Wosk zaaplikowany Nie po gumie! Jest czy ni ma? Jeeeest Pstrykam kilka fot bo jest ładne słońce Komfort pracy znacznie się w mojej norze poprawił Nie wiem, skąd chodzą słuchy o tym, że FK daje jakiekolwiek problemy przy dcieraniu czy w zasadzie czymkolwiek.... Po iluś tam minutach, może 20? Docieram Jednak zanim dotrę, tutaj jest dobra ilustracja co ja mam w głowie: Zanim dotrę wosk, to składam szmatę tak, aby nacisk na panel był równomierny. Hahaha idiotyzm Dwa ruchy ręką w prawo, dwa ruchy ręką w lewo Dotarty Fantastyczne ziarno Na ostateczne zatarcie tłuścioch Turtle Tyle zostało z kupy Koch NMPC dookoła I zabieram się na szybko za wnętrze. Poświęciłem mu tylko 4 godziny i to widać. Tak być nie może Ale tak może Mike vs Brud runda 1 Brud nie miał żadnych szans Podczas mycia przy przestawianu auta nałożyłem jedną z moich mat aby nie uświnić tej welurowej Wiele brudu nie było Kolejne spyphotos Myję szyby Potem przecieram fibrą z krótkim włosiem i tym aby pozbyć się ewentualnego owłosienia Sprawdzam z latarką czy dressing wszędzie dotarł i widzę, że nie wszędzie Czyszczę zapalniczkę... też mi zapalniczka Obcieram kierownicę cała była w jakichś tłustych mazach No i to już koniec, w końcu. Jak zwykle, żeby być w pełni szczęśliwym, musiałbym dać jej z 5 więcej godzin Oceńcie sami Ziarenka piasku, które siedzą między trimem a zderzakiem nie wypadły przy wysokim ciśnieniu, a żeby nie podrapać nie wyciągałem do przodu Jak zwykle, dziękuję Ci za cierpliwość i wizytę, gorąco zachęcam do dyskusji i pozdrawiam
cannonn Opublikowano 11 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2016 Powinieneś nagrywać reakcje właścicieli przy odbiorze
booohal Opublikowano 11 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2016 Scrollowaniu nie było końca Wg. mnie najlepsza Twoja relacja
coco Opublikowano 11 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2016 Piękna sprawa, super się ogląda Bravo TY
Roost Opublikowano 11 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2016 Warto było czekać na X3 Piękna robota, pełna profeska szczególnie dopieszczanie "pierdółek". Jak zwykle bogactwo fot i konkretne opisy.
robcok Opublikowano 11 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2016 Palec boli od scrolla świetna robota !
razorvwmk3 Opublikowano 11 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2016 Scroll mi padł.. Jak sie nazywa fachowo ten czarny apliaktor do koł? Jaka firma itd?
driverIN Opublikowano 11 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2016 640769 Powinieneś nagrywać reakcje właścicieli przy odbiorze Potwierdzam! Co tu dużo pisać, tylko się powtórzę "kolejna świetna relacja" - w dodatku bonusowo ze wskazówkami
Jacus Opublikowano 11 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2016 Bardzo lubię oglądać Twoje relacje Jak zawsze świetna robota, a i taki nowicjusz jak ja może coś podpatrzeć
Moderator krd Opublikowano 12 Maja 2016 Moderator Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2016 mbieniek, i co na to sąsiad?
zmorka Opublikowano 12 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2016 Powinieneś nagrywać reakcje właścicieli przy odbiorze Jestem tego samego zdania
kandy Opublikowano 12 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2016 Przez Ciebie spóźnię się na zajęcia Stwierdziłem, że 15 min na oglądanie wystarczy, nie wystarczyło, ale robota jak zwykle kozak
Michał126 Opublikowano 12 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2016 Właściciel przyznał się, że w zimie czasami bywał na szczotkach, bo lubi mieć czyste auto, i proszę, bez krzyków że tak się nie robi, bo ten pan ma siedemdziesiąt lat! (70), jeszcze rok temu pracował na pełnym etacie, uwielbia myć samochód, ma też jacht który sam czyści oraz motocykl BMW, którym aktywnie jeździ. Myłby pewnie i auto zimą, gdyby go żona nie goniła ach te żony, jak my je kochamy Z góry przepraszam za herezje, ale automat automatowi nierówny i tak jak częste wizyty na zmierzwionych plastikowych szczotkach albo brudnych tekstylnych to szybki koniec dla lakieru, tak na niektórych myjniach są szczotki ze spienionego polietylenu (tzw. softecs), co w połączeniu z dużą ilością wody i piany sprawia, że obchodzą się z autem dość delikatnie. Tak w Polsce jest np. na Statoilu - czasami mi się zdarza korzystać z myjni automatycznej i Statoil tutaj deklasuje inne sieci stacji: dobre detergenty, szczotki softecs i moookro. Minus wszystkich automatów bez wyjątku jest zaś taki, że jest po nich masa doczyszczania, albo masa syfu.
serath Opublikowano 12 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2016 Świetnia robota - nic dodać, nic ująć :-)
damiancd Opublikowano 12 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2016 Z góry przepraszam za herezje Dobrze że przeprosiłeś - myślę, że nie ma znaczenia z czego są te szczotki, i tak zostaje na nich piasek z poprzednich aut, który robi na samochodzie niezłą rewolucje
cinek1 Opublikowano 12 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2016 Relacja git jak kazda szacun ze masz jeszcze czas na pstrykanie fotek dodaj jeszcze zdjecia wlascicieli kiedy odbieraja auto )))
Pajko Opublikowano 12 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2016 Michał126, wybacz ale chyba to nie forum dla Ciebie , jaka by nie była szczota to szczota , AMEN ! Wracając do relacji to .... N U D A Jak zawsze Nuda Oczywiście żartuje jak zawsze profi na najwyższym poziomie , uwielbiam twoje relacje . Dużo szczegółowych zdjęć i do tego fajnie opisane . Pozdro i czekam na więcej
Michał126 Opublikowano 12 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2016 Pajko, daj sobie spokój. Nie znamy się, więc nie masz wystarczającej wiedzy, by to oceniać. Mógłbym się wytłumaczyć, ale to nie czas i miejsce, zresztą nie wiadomo mi, by za umycie auta na myjni automatycznej groził pluton egzekucyjny. A wkrótce postaram się udowodnić, że nie miałeś racji.
Krzychu PatrioT Opublikowano 12 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2016 mbieniek, podpinam się do pytania krd, Jak na takie czary zareagował sąsiad ?
Mini Opublikowano 12 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2016 Super wykonana praca, dobrze opisana Czekam na kolejną relacje
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się