Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam pytanie czy Interior Wow posiada w sobie Metylochloroizotiazolinon ?

Jest to środek mutagenny i może zwiększać ryzyko nowotworów skóry. Podrażnia i wywołuje reakcje alergiczne w kanadzie środek ten został zakazany ..

ADBL nie odpowiada na to pytanie ...

 

Opublikowano
W dniu 18.04.2019 o 00:32, PingNoMore napisał:

Trzeba spojrzeć w kartę charakterystyki.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
 

 

Wg. opisu Interior wow jest na tej bazie robiony. 

Opublikowano
11 godzin temu, markrk napisał:

Mam pytanie czy Interior Wow posiada w sobie Metylochloroizotiazolinon ?

Jest to środek mutagenny i może zwiększać ryzyko nowotworów skóry. Podrażnia i wywołuje reakcje alergiczne w kanadzie środek ten został zakazany

W każdych kosmetykach jest sporo chemii, która jednym szkodzi innym nie, często nawet o tym nie wiemy. Skoro kolega się tak "przejmuje" to wypada przejść na eko-kosmetyki, produkty eko stają się coraz bardziej modne.  Znam nawet osoby, które sobie same robią niektóre produkty, np. płyn do naczyń, tabletki do zmywarki, płyn do prania, ale z efektem dla mnie marnym. Pomimo wad substancji MIT (skrót od pełnej nazwy) Interior WOW będę dalej stosował bo efekt jest dla mnie świetny, jedynie Duragloss #201 mógł się równać, ale już niedostępny. Wolę to niż np. smarować awokado 😉

  • Dystrybutor
Opublikowano

Nie unikamy odpowiedzi. Jeżeli napisałeś do nas maila z zapytaniem o kompletny skład to jest to nasza tajemnica handlowa i takich informacji nie podajemy.

sprawdzimy z naszym działem chemicznym czy surowiec o którym wspominasz występuje w IWOW i wrócimy z odpowiedzią.

Dodamy tylko że Polska podlega po Europejskie przepisy odnośnie chemii które są jednymi z najostrzejszych na świecie. Każdy system jest trochę inny.  np niektóre rzeczy używane w Stanach u nas nie są dopuszczone do sprzedaży i odwrotnie.
Gdyby IWOW był w jakikolwiek sposób szkodliwy czy to dla skóry czy innych części ciała musiałby posiadać stosowny piktogram. Akurat ten produkt nie posiada żadnych piktogramów.
Warto też wiedzieć w jakich stężeniach coś jest szkodliwe.

 

Opublikowano

Gdzie można dostać kartę charakterystyki?

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Gdzie można dostać kartę charakterystyki?

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
W każdych kosmetykach jest sporo chemii, która jednym szkodzi innym nie, często nawet o tym nie wiemy. Skoro kolega się tak "przejmuje" to wypada przejść na eko-kosmetyki, produkty eko stają się coraz bardziej modne.  Znam nawet osoby, które sobie same robią niektóre produkty, np. płyn do naczyń, tabletki do zmywarki, płyn do prania, ale z efektem dla mnie marnym. Pomimo wad substancji MIT (skrót od pełnej nazwy) Interior WOW będę dalej stosował bo efekt jest dla mnie świetny, jedynie Duragloss #201 mógł się równać, ale już niedostępny. Wolę to niż np. smarować awokado

Z tą ekologiczniscią to jest tez tak, ze co z tego ze surowiec dostał pozyskany ekologiczny jak np. jest nadal szkodliwy dla człowieka :-)
Ekologiczny produkt nie oznacza nieszkodliwy dla człowieka. Dopiero takie produkty beda w pełni bezpieczne.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Moderator
Opublikowano
14 godzin temu, markrk napisał:

Mam pytanie czy Interior Wow posiada w sobie Metylochloroizotiazolinon ?

Skąd to pytanie w ogóle ? Tak trochę jak "Filip z konopi". Zasłyszane gdzieś ? Czemu akurat w IWOW a nie 20 innych dressingach ?
pondering meryl streep GIF by 20th Century Fox Home Entertainment

 

4 godziny temu, markrk napisał:

Wg. opisu Interior wow jest na tej bazie robiony. 

Gdzie taki opis ?

Opublikowano

Heh kolega rejestruje się na forum, dodaje do grupy rabatowej jednego z partnerów, wrzuca do koszyka IWOWa niczym stek na grilla po czym wyświetla mu się opis produktu. Wszystko jasne... METYLOCHLOROIZOLACJOBETYNOFUNAMKATYRENOWALIMIPOLIAMIZALIZOLINON. Sorry śmierdzi na kilometr konkurencją 🙂

Z chemii nie wiem nic. Może i ten środek go zawiera, ale używam go często i żyję. Nie piję, nie wsmarowuję w skórę, nie wwąchuję się przez 15 minut w zapach sztucznych bananów. Proponuję zajrzeć ile chemii jest w jedzeniu... i tym się zacząć obawiać.

  • Lubię to 2
  • Haha 1
Opublikowano
9 godzin temu, Domel napisał:

Skąd to pytanie w ogóle ? Tak trochę jak "Filip z konopi". Zasłyszane gdzieś ? Czemu akurat w IWOW a nie 20 innych dressingach ?
pondering meryl streep GIF by 20th Century Fox Home Entertainment

 

Gdzie taki opis ? 

na 1 stronie tego tematu chyba 6 zdjęcie , 

chyba nie jest zabronione posiadać wiedzę co stosuje się we własnym aucie, chodzi o skład chemiczny

odpowiedz ADBL  jest taka sobie, swiadczy o podejściu do klienta

  • Okay 1
Opublikowano

O co wam wszystkim chodzi? Gość zadał proste pytanie. Odpowiedź brzmi: tak lub nie! Producent musi sprawdzać zawartość swoich produktów nie wiem gdzie, chyba w googlach, szczekacze ADBLa już odwracają kota ogonem sugerując że pytający wymyśla problemy dotyczące ich "ulubionego" producenta albo jest od konkurencji. A odpowiedź brzmi: tak. Interior Wow zawiera wspomnianą substancję, informacja jest nawet na etykiecie pod nazwą 5-chloro-2-methyl-4-isothiazolin-3-one. A czy coś z tą informacją zrobić to już kwestia indywidualna. Pozdrawiam.

Clipboard01.jpg

  • Moderator
Opublikowano
8 minut temu, linden napisał:

szczekacze ADBLa już odwracają kota ogonem sugerując że pytający wymyśla problemy dotyczące ich "ulubionego" producenta albo jest od konkurencji.

Nie szczekaj tyle bo Ci żyłka pęknie.

Jestem tu aby pilnować porządku, więc miałem prawo spytać skąd to pytanie u kolegi @markrk - bo dziwnie mi zabrzmiało - a nie jedną akcję już widziałem po pytaniu jak to sam nazwałem "jak Filip z konopi".

Kolega @markrk odpisał wyraźnie poniżej "skąd i dlaczego pyta" i czeka teraz na odpowiedź od ADBL. A w gestii producenta jest się do niego ustosunkowanie lub nie.

Pozdrawiam.

Opublikowano
Nie szczekaj tyle bo Ci żyłka pęknie.
Jestem tu aby pilnować porządku, więc miałem prawo spytać skąd to pytanie u kolegi [mention=23931]markrk[/mention] - bo dziwnie mi zabrzmiało - a nie jedną akcję już widziałem po pytaniu jak to sam nazwałem "jak Filip z konopi".
Kolega [mention=23931]markrk[/mention] odpisał wyraźnie poniżej "skąd i dlaczego pyta" i czeka teraz na odpowiedź od ADBL. A w gestii producenta jest się do niego ustosunkowanie lub nie.
Pozdrawiam.
Panowie spokojnie. Pytanie kolegi nie jest ze tak powiem "z dupy". Jest to substancja bardzo silnie uczulajaca. Bardzo szkodliwa dla dzieci i kobiet w ciąży. W całej UE jest zabroniona w środkach niesplukiwanych. Teraz pytanie czy interiorwow jest splukiwany? I jakie stężenie tego środka jest w kosmetyku. Ogólnie jest to konserwant do kosmetyków który w bardzo małym stężeniu i wymieszaniu z wodą zanika, ale bez rozpuszczenia w wodzie może być bardzo niebezpieczny.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
22 minuty temu, Patryk14 napisał:

Panowie spokojnie. Pytanie kolegi nie jest ze tak powiem "z dupy". Jest to substancja bardzo silnie uczulajaca. Bardzo szkodliwa dla dzieci i kobiet w ciąży. W całej UE jest zabroniona w środkach niesplukiwanych. Teraz pytanie czy interiorwow jest splukiwany? I jakie stężenie tego środka jest w kosmetyku. Ogólnie jest to konserwant do kosmetyków który w bardzo małym stężeniu i wymieszaniu z wodą zanika, ale bez rozpuszczenia w wodzie może być bardzo niebezpieczny.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
 

Małe wyjaśnienie, nie jestem konkurencją, nie było moim zamiarem zniechęcenie do zakupu tego środka ale prawdopodobnie po tym produkcie żona dostała na prawej ręce wysypkę, dodatkowo jakby oparzenia skóry, opartą rękę miała o boczek drzwi. 

Dzień wcześniej boczki drzwi były robione tym preparatem, obecnie wyczyszczone z tego preparatu. 

Na chwilę obecną nie mogę udzielić więcej informacji.

  • Moderator
Opublikowano
8 godzin temu, markrk napisał:

ale prawdopodobnie po tym produkcie żona dostała na prawej ręce wysypkę, dodatkowo jakby oparzenia skóry, opartą rękę miała o boczek drzwi. 

Dzień wcześniej boczki drzwi były robione tym preparatem, obecnie wyczyszczone z tego preparatu. 

Na chwilę obecną nie mogę udzielić więcej informacji.

A no widzisz czyli teraz dochodzimy do sedna sprawy. Jakbyś od razu tak napisał a nie zadawał pytania na około to nie wzbudził byś mojej ciekawości "skąd to pytanie akurat" 😉

Sam dostałem ostatnio bardzo mocnej reakcji alergicznej po chemii. 3 dni na wapnie i lekach antyhistaminowych. Ale akurat wiem jaki produkt to u mnie wywołał i dlaczego.

Pozostaje czekać na info od ADBL.

Pzdr.

Opublikowano

Sprawa bardzo ciekawa, przejrzałem trochę opisów różnych dressingów u siebie i nie spotkałem się z dopiskiem o użyciu tego składnika na żadnym innym dressingu. Biorąc pod uwagę, że jest taka wzmianka na opakowaniu to produkt raczej musi to posiadać, czekamy na słowo od producenta/chemika 😉 Karta charakterystyki myślę, że też będzie mile widziana. 

  • Dystrybutor
Opublikowano

Cześć. Poniżej odpowiedź od naszego Chemika która bardzo dokładnie wyjaśnia sytuację:

 

"Witam serdecznie,

Bardzo miło się czyta, że dbacie o swoje bezpieczeństwo podczas użycia środków chemicznych. W pierwszej kolejności chciałbym się odnieść do użycia w/w konserwantu w produktach niespłukiwanych. Jeżeli informacja jest prawdziwa to dotyczy to kosmetyków, a nie chemii i kosmetyków samochodowych.  Konserwant ów występuje np. w płynach do mycia naczyń lub środków do czyszczenia i pielęgnacji mebli/ podłóg, których również używacie w domu.

Faktem jest, że klasyfikacja jest dość ostra. Zwroty ostrzegawcze dla czystej 100% substancji to:

- Działa toksycznie po połknięciu, w kontakcie ze skórą lub w następstwie wdychania.

- Powoduje poważne oparzenia skóry oraz uszkodzenia oczu.

- Może powodować reakcję alergiczną skóry.

Oraz dla środowiska wodnego:

- Działa bardzo toksycznie na organizmy wodne.

- Działa bardzo toksycznie na organizmy wodne, powodując długotrwałe skutki.

Tyle jeżeli chodzi o czystą substancję. Zastanawia mnie skąd informacje o mutagenności.

Całą w/w klasyfikację przepisałem z Karty Charakterystyki dostawcy konserwantu, który jest wiodącym producentem produktów biobójczych i dezynfekujących.

Jak jest z obostrzeniem na etykiecie?

Jeżeli w produkcje znajduje się  >=0,06% - wtedy na etykiecie umieszczony jest piktogram z wykrzyknikiem i zwrot H319 Działa drażniąco na oczy.

Przy stężeniu >=0,0015% mamy z kolei zwrot H317 Może powodować reakcję alergiczną skóry i również piktogram z wykrzyknikiem.

Działanie szkodliwe, drażniące, uczulające są określane na podstawie badań i odnoszą się do stężenia substancji w produkcie.

W ADBL Interior WOW jest <0,0015% więc jesteśmy poza stężeniami wymagających oznakowania.

Faktem jest, że bardzo wrażliwe osoby mogą zauważyć reakcję alergiczną po kontakcie z produktem mimo mniejszego stężenia  niż podaje klasyfikacja. Nie jestem w stanie powiedzieć czy opisany wyżej przypadek jest tego wynikiem, bo tu potrzebne by były dodatkowe badania, podejrzewam, że u alergologa/ dermatologa. Nie mniej jednak to pierwsze zgłoszenie tego typu."

 

Oczywiście dla chętnych możemy udostępnić KCH tego produktu.

 

 

  • Lubię to 3
Opublikowano
W dniu 24.04.2019 o 12:23, ADBL napisał:

Cześć. Poniżej odpowiedź od naszego Chemika która bardzo dokładnie wyjaśnia sytuację:

 

"Witam serdecznie,

Bardzo miło się czyta, że dbacie o swoje bezpieczeństwo podczas użycia środków chemicznych. W pierwszej kolejności chciałbym się odnieść do użycia w/w konserwantu w produktach niespłukiwanych. Jeżeli informacja jest prawdziwa to dotyczy to kosmetyków, a nie chemii i kosmetyków samochodowych.  Konserwant ów występuje np. w płynach do mycia naczyń lub środków do czyszczenia i pielęgnacji mebli/ podłóg, których również używacie w domu.

Faktem jest, że klasyfikacja jest dość ostra. Zwroty ostrzegawcze dla czystej 100% substancji to:

- Działa toksycznie po połknięciu, w kontakcie ze skórą lub w następstwie wdychania.

- Powoduje poważne oparzenia skóry oraz uszkodzenia oczu.

- Może powodować reakcję alergiczną skóry.

Oraz dla środowiska wodnego:

- Działa bardzo toksycznie na organizmy wodne.

- Działa bardzo toksycznie na organizmy wodne, powodując długotrwałe skutki.

Tyle jeżeli chodzi o czystą substancję. Zastanawia mnie skąd informacje o mutagenności.

Całą w/w klasyfikację przepisałem z Karty Charakterystyki dostawcy konserwantu, który jest wiodącym producentem produktów biobójczych i dezynfekujących.

Jak jest z obostrzeniem na etykiecie?

Jeżeli w produkcje znajduje się  >=0,06% - wtedy na etykiecie umieszczony jest piktogram z wykrzyknikiem i zwrot H319 Działa drażniąco na oczy.

Przy stężeniu >=0,0015% mamy z kolei zwrot H317 Może powodować reakcję alergiczną skóry i również piktogram z wykrzyknikiem.

Działanie szkodliwe, drażniące, uczulające są określane na podstawie badań i odnoszą się do stężenia substancji w produkcie.

W ADBL Interior WOW jest <0,0015% więc jesteśmy poza stężeniami wymagających oznakowania.

Faktem jest, że bardzo wrażliwe osoby mogą zauważyć reakcję alergiczną po kontakcie z produktem mimo mniejszego stężenia  niż podaje klasyfikacja. Nie jestem w stanie powiedzieć czy opisany wyżej przypadek jest tego wynikiem, bo tu potrzebne by były dodatkowe badania, podejrzewam, że u alergologa/ dermatologa. Nie mniej jednak to pierwsze zgłoszenie tego typu."

 

Oczywiście dla chętnych możemy udostępnić KCH tego produktu.

 

 

Teraz wypada zadać pytanie, czy jest to niezbędny składnik produktu, czy jednak można go zastąpić czymś bezpiecznym, jednocześnie zachowując właściwości WOWa? I jakie zadanie właściwie spełnia w składzie? 

  • Dystrybutor
Opublikowano

Tego składnika jest tak mało że wow jest w pełni bezpieczny. Żeby zobrazować jest to ok 0,000015 mililitra w litrze. Kropla w morzu. Tak jak wspominał Chemik ten konserwant jest używany np w większości płynów do mycia naczyń. 

Opublikowano
2 godziny temu, ADBL napisał:

Tego składnika jest tak mało że wow jest w pełni bezpieczny. Żeby zobrazować jest to ok 0,000015 mililitra w litrze. Kropla w morzu. Tak jak wspominał Chemik ten konserwant jest używany np w większości płynów do mycia naczyń. 

 

Jaki procent tej substancji jest w produkcie to wiecie tylko Wy, papier  wszystko przyjmie...

To dlaczego nastąpił taki efekt na ręce wysypka i jakby poparzenia ? 

Skoro jest tego milimetr w litrze a czytając poprzednią odpowiedź :

"Faktem jest, że bardzo wrażliwe osoby mogą zauważyć reakcję alergiczną po kontakcie z produktem mimo mniejszego stężenia  niż podaje klasyfikacja." 

"Tego składnika jest tak mało że wow jest w pełni bezpieczny" 

Czyli wow jest bezpieczny i to w pełni ale faktem jest że reakcje alergiczną można zauważyć....

 

Bez komentarza.. Cdn...

Opublikowano

No ale chwila. ADBL stworzył wow tak jak go zaplanował, a jak widać w ich planie było dodać te substancje. W bardzo małej - prawie śladowej ilości jak widać. Jeśli była by niepotrzebna to pewnie by jej tam nie było, bo po co mieli by ją kupować i wlewać. Uważam, że rozważanie "czy nie dało by się bez tego" jest bez sensu - bez urazy oczywiście. Wszystko może być alergenem, co więcej organizm może zareagować alergią na substancje wcześniej całkowicie obojętna na skutek np ekspozycji na inną, podobną substancję. Kolejna sprawa (nie wymagająca odpowiedzi, bo to zachodzi w kwestie prywatne) czy mamy pewność, że to akurat wow spowodował odczyn alergiczny? Potwierdzeniem mogą być testy laboratoryjne zlecone przez lekarza. Podsumowując, nie chciałbym przyklejać adblowi łatki firmy robiącej niebezpieczne produkty, bo produkty spełniają normy, były poddane badaniom, są dopuszczone na rynek, zawierają stosowne informacje na etykiecie, nikt nikogo do wow nie zmusza, nie wiadomo co spowodowało reakcje organizmu.

Takie moje spojrzenie na sytuację. Oczywiście nie miałem w planie nikogo obrazić jeśli ktoś tak to odebrał 😄

P.s. nie jestem w żaden sposób związany z firmą ADBL 😉

  • Lubię to 7
Opublikowano
10 minut temu, PPatryk napisał:

No ale chwila. ADBL stworzył wow tak jak go zaplanował, a jak widać w ich planie było dodać te substancje. W bardzo małej - prawie śladowej ilości jak widać. Jeśli była by niepotrzebna to pewnie by jej tam nie było, bo po co mieli by ją kupować i wlewać. Uważam, że rozważanie "czy nie dało by się bez tego" jest bez sensu - bez urazy oczywiście. Wszystko może być alergenem, co więcej organizm może zareagować alergią na substancje wcześniej całkowicie obojętna na skutek np ekspozycji na inną, podobną substancję. Kolejna sprawa (nie wymagająca odpowiedzi, bo to zachodzi w kwestie prywatne) czy mamy pewność, że to akurat wow spowodował odczyn alergiczny? Potwierdzeniem mogą być testy laboratoryjne zlecone przez lekarza. Podsumowując, nie chciałbym przyklejać adblowi łatki firmy robiącej niebezpieczne produkty, bo produkty spełniają normy, były poddane badaniom, są dopuszczone na rynek, zawierają stosowne informacje na etykiecie, nikt nikogo do wow nie zmusza, nie wiadomo co spowodowało reakcje organizmu.

Takie moje spojrzenie na sytuację. Oczywiście nie miałem w planie nikogo obrazić jeśli ktoś tak to odebrał 😄

P.s. nie jestem w żaden sposób związany z firmą ADBL 😉

Z kąd wiesz ze były badania produktu ? To niech producent udostępni te badania... 

 

Opublikowano

Tak się zastanawiam, co chcesz osiągnąć. Producent wyjaśnił temat, że taki środek jest w produkcie w takiej i takiej ilości. Środek jest wypisany na etykiecie. Nikt się z tym nie chowa. To że jedna osoba na milion, dostała uczulenie na środek (szeroko stosowany), który MOŻE uczulać, producent ma zmieniać skład lub może wycofać produkt? Jeśli byłoby tych osób więcej, na pewno facebook byłby zalany tą informacją.

Sprawdziłeś czy faktycznie od tego? Jakaś mała kropka WOW na skórze? Może to był czysty przypadek? Jest tyle czynników uczulających i możliwości uczulania krzyżowego, że prosty test wszystko by wyjaśnił. A jeśli dalej wystąpią dolegliwości, zmieniamy produkt. Mamy taaaaaaki wybór więc szkoda by było się ograniczać do jednego. Pozdrawiam i życzę powrotu żony do zdrowia 🙂

  • Lubię to 3
  • Dystrybutor
Opublikowano

Markrk, każdy produkt chemiczny musi być zgłoszony do odpowiednich instytucji by można było go legalnie sprzedawać w pl, UE i innych krajach. 

Czy masz stu procentową pewność że reakcja alergiczna nastąpiła od naszego produktu? Czy byliście u dermatologa który może to potwierdzić? 

Jakiego rodzaju badania chciałbyś zobaczyć? Nasz Chemik wypisał dokładnie co może powodować ta substancja w jakich stezeniach. 

Wow jest na rynku od kilku lat. Pierwszy raz zgłasza się do nas osoba z tezą że nasz produkt spowodował reakcje alergiczną i od razu wie który składnik to spowodował. Składnik który dopiero w bardzo wysokich stezeniach może być szkodliwy. 

Przykład  innej branży. Orzeszki. Wszędzie gdzie mogą występować śladowe ich ilości producent podaję taką informację. Czy orzeszki zostały wycofane /zastąpione? Nie. Ludzie którzy WIEDZĄ że mają na nie alergie ich unikają. 

W Twoim przypadku przypuszczasz że reakcja alergiczna nastąpiła bo na plastiku leżał nasz dressing. Prosimy o potwierdzenie że to faktycznie wina naszego produktu. W branży chemicznej papier nie przyjmie wszystkiego. Każdy produkt musi być zgłoszony, mieć kartę charakterystyki która powstaje w oparciu o PEŁNY skład produktu. 

Wystarczy że na powierzchni gdzie kladzieny dressing mamy niewypłukane apc które jest dużo bardziej drazniace dla skóry i efekt mógłby być taki jak u Twojej żony. 

  • Lubię to 7

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.