piłkarz Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 Witam. Mam problem z felgami. Poprzedni wlasciciel bardzo ale to bardzo je zaniedbal. Probowalem czyscic je Atackiem , ale po zdjeciach widac ze niewiele to pomogło. Zastanawiam sie teraz co kupić, żeby usunać ten asfalt, klej, nie wiem co tam jeszcze, smar i znajomy podpowiada mi ze to jakiś olej. Tutaj jest stan 2 przednich felg i to z czym nie umiem sobie poradzić. A tutaj stan tylnich felg, ktore są o niebo lepszym stanie. Zastanawiam się tutaj nad zastosowaniem APC Nielsen Briliance 1:3 , 1:5 Valet PRO Citrus Tar & Glue Remover ValetPro Bilberry Wheel Cleaner 1:2, 1:4 IronX Za mało? za słabe lub za mocne steżenia?
stormsystem Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 Kolego -Nielsen Brilance to raczej nie to ... a jeśli potrzebujesz coś mocnego to polecam Tenzi Alux [ Dodano: 22 Październik 2011, 20:38 ] Po pierwsze najpierw usuniesz nalot z klocków hamulcowych i będziesz widział co dalej z tym fantem ... Czy pozostałości są ropopochodne . Jeśli tak to możesz zastosować jakiś silny APC , albo pianki aktywnej
delphin Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 Witam. Mam problem z felgami. Poprzedni wlasciciel bardzo ale to bardzo je zaniedbal. Moje felgi po 8 latach eksploatacji wyglądały nawet gorzej: zacząłem od Attaka, potem kupiłem tester ValetPro Bilberry ... troche lepiej, następnie Tenzi Alux i Super Special nadal nie zadowalająco... Sięgnąłem po ostatnią deskę ratunku.... Domestos różowy... Felgi błyszczały w ciągu 5 minut (myję tak felgi od roku i nie mam żadnych problemów z lakierem na felgach)
Pavlik Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2011 piłkarz, wspomagales sie pedzlem? szczotka? czy tylko psiknales i splukales?
piłkarz Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 Pavlik, tak wspomagalem sie szczotka a atack rozprowadzalem za pomocą spryskiwacza. Tenzi musze nad tym pomyslec. delphin, różowy domestos, gdzieś mi tam leży wiec zobacze w poniedziałem co to da
maya Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 tenzi alux zwykły czy strong ? podobno jest duża różnica w działaniu dlatego pytam
stormsystem Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 Strong jest z nazwy mocniejszy - trzeba pamiętać o odpowiednim rozcieńczeniu , bo to produkt na bazie kwasu - może być za ostry . Koncentratem czyściliśmy aluminium w ciężarówkach do białej kości ( uwaga na opary - można się poddusić ...)
piłkarz Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 Powiedzcie mi kto miał doświadczenie z Tenzi alux. Czy może on mieć zły wpływ na takie zarysowania na felgach? A i jeszcze kwas fosol. Na allegro widze ze jest to odrdzewiacz , odtluszczacz, to jest to? dobrze patrze?
Dystrybutor EXCEDE Opublikowano 23 Października 2011 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 piłkarz, Alux strasznie śmierdzi i szybko spływa z felgi. Po jednym użyciu nic się nie stanie w zarysowanych miejscach, ale do ciągłego stosowania nie polecam. ValetPRO Blue Gel Wheel Cleaner jest bardzo skutecznym, kwasowym środkiem, nie śmierdzi i nie jest duszący, długo utrzymuje się na feldze (jest w formie gęstego żelu), a co dla Ciebie ważne z racji zarysowanych felg zawiera inhibitory korozji. Jest ekonomiczny, bo rozcieńczalny do 1:5. Na piątym poście od góry masz pokazane jak doczyścił felgę http://www.detailingworld.co.uk/forum/s ... 296&page=5
piłkarz Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 Dzieki za wszystkie odpowiedzi. Jednak zdecyduje sie na tego blue gel od VP a nie ValetPro Bilberry. EXCEDE, na tym linku w 5 poscie nie domył tego do końca ale mysle ze 2 użycie badz mniejsze rozcienczenie 1:2 sobie poradzi z tym Jezeli nie to dokupie poprostu fosol i bedzie myśle po zabrudzeniach.
maya Opublikowano 23 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2011 blue gel jest kwasowy ?
piłkarz Opublikowano 26 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2011 Zakupiony VP Blue Gel, Jutro test i postaram sie wrzucić fotki z testu do odpowiedniuego działu
maya Opublikowano 26 Października 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2011 2 posty wyżej.czytałem ale dostałem jedną opinie że nie dlatego chce się upewnić, może mało tego kwasu tam jest ...
Moderator Eryczek Opublikowano 13 Listopada 2011 Moderator Zgłoś Opublikowano 13 Listopada 2011 Ja również polecam Meguiars WB jak wyżej. Dostępny tylko w galonowych opakowaniach, ale przez to, że jest rozcieńczany z wodą jego zakup się opłaca. Oczywiście stosuje wraz z dedykowaną butelką Megsa i sprayerem odpornym na chemię , który dodatkowo spienia produkt (Extra Foam) Do bardzo mocnych zabrudzeń rozcieńczam z wodą demineralizowaną w stosunku 1:4, natomiast do ogólnego czyszczenia 1:10 - wystarczy w zupełności na średnio zabrudzone felgi. Wg mnie WB jest genialny A czy może ktoś porównać Meguiars WB do IronX? O IronX z własnego doświadczenia wiem, że działa genialnie i zarówno z felg jak i progów i dolnych partii drzwi usuwa wszystko. Wiem też że jest pioruńsko drogi i praca z nim ze względu na smród jest wyjątkowo nieprzyjemna. Czy Meguiars WB w stężeniu 1:4 ma podobną moc? Czy sądzicie, że po gruntownym oczyszczeniu felg IronX i nałożeniu FINISH KARE 1000P HI TEMP, Meguiars WB będzie dawał w przyszłości radę?
Mrcnsb Opublikowano 29 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2011 http://imageshack.us/f/403/obraz001rbp.jpg/ Myślicie, że różowy domestos sobie z tym poradzi ? Narazie myte apc, jakimś lekko kwasowym środkiem oraz szamponem. Nie myte od 6 sezonów, jeżdżone tylko latem.
lukwawa Opublikowano 29 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2011 http://imageshack.us/f/403/obraz001rbp.jpg/ Myślicie, że różowy domestos sobie z tym poradzi ? Narazie myte apc, jakimś lekko kwasowym środkiem oraz szamponem. Nie myte od 6 sezonów, jeżdżone tylko latem. Dałbym spokój z Domestosem Spróbuj usunąć smołę czymś dedykowanym do smoły, bo widzę, że felga jest cała usmolona: Nielsen Tar remover, ValetPro Tar&Glue Remover, Decabit, etc. Jeżeli szkoda Ci kasy a masz pod ręką to WD 40 też daje radę ze smołą, jeżeli chcesz zainwestować w arsenał to polecam IronX na sam koniec po tym jak usuniesz smołę a tak na przyszłosć zamiast Domestosa na zamęczone felgi lepszy jest Nielsen Aluminium Cleaner
Mazder Opublikowano 29 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2011 Te felgi "dojdą" już tylko szczoteczką do zębów i silnym środkiem kwasowym typu wspomniany wcześniej Nielsen. Albo nie dojdą, bo wżery są tak głębokie, że pomoże tylko piaskowanie.
rally Opublikowano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2011 domestos sobie poradzi..... ja z uwagi na warunki pogodowe przeprowadziłem akcję w wannie i pełen sukces - wiadomo ze samo nie zejdzie trzeba szczotkę i dobrą wentylację bo wali chlorem okrutnie, ale domywa w 99% - ja nie domyłem w 100% bo miałem już dość smrodu U mnie domył 9 letnie osady na felgach, podobne jak u Ciebie....ale trochę się napracowałem - żółty domestos. Poprawię na wiosnę pewnie, ale domestos się sprawdził, i chyba jest najtańszy - jak jeszcze dorwiesz promocję w markecie wrzucę foto przy okazji
adii Opublikowano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2011 Męczyłem sie wczoraj ze starymi felgami, smoły mnóstwo, mnóstwo nalotu coś jak guma z pyłem ale cholernie lepkie, bilberry 1:2 nie dało rady a tylko takie miałem , vp blue gel nierozcieńczony też nie dał rady... różne mieszanki apc-bilberry-aktywna kwaśna piana z glori na 10 minut na nic... brud sie mazał i kleił. Oblałem APC kenoteka prosto z opakowania i cały brud popłynął bez użycia szczotki, male kropki smoły zmyłem t&g
Gość Opublikowano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2011 w relacji z laguną jechałem felgi wszystkim co miałem i tylko jedna rzecz im dała radę "very cherry acid" - chylę przed nim czoła
Pavlik Opublikowano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2011 w relacji z laguną jechałem felgi wszystkim co miałem i tylko jedna rzecz im dała radę "very cherry acid" - chylę przed nim czoła Ktoś na tym forum ma nawet filmik z akcji mycia tym specyfikiem
Lukas G Opublikowano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2011 Męczyłem sie wczoraj ze starymi felgami, smoły mnóstwo, mnóstwo nalotu coś jak guma z pyłem ale cholernie lepkie, bilberry 1:2 nie dało rady a tylko takie miałem , vp blue gel nierozcieńczony też nie dał rady... różne mieszanki apc-bilberry-aktywna kwaśna piana z glori na 10 minut na nic... brud sie mazał i kleił. Oblałem APC kenoteka prosto z opakowania i cały brud popłynął bez użycia szczotki, male kropki smoły zmyłem t&g To lepkie cos o czym piszesz to znajac zycie smar z przegubu, benzyna z tym sobie radzi swietnie
maya Opublikowano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2011 Męczyłem sie wczoraj ze starymi felgami, smoły mnóstwo, mnóstwo nalotu coś jak guma z pyłem ale cholernie lepkie, bilberry 1:2 nie dało rady a tylko takie miałem , vp blue gel nierozcieńczony też nie dał rady... różne mieszanki apc-bilberry-aktywna kwaśna piana z glori na 10 minut na nic... brud sie mazał i kleił. Oblałem APC kenoteka prosto z opakowania i cały brud popłynął bez użycia szczotki, male kropki smoły zmyłem t&g który dokładnie to środek tego kenoteka ?
adii Opublikowano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2011 maya, textile cleaner- teoretycznie do tapicerki , przykładowo roztworem 1:4 myłem silnik zapaćkany starym olejem. Tak mocne cholerstwo że po zostawieniu na kilka dni w buteleczce 250ml (taka w stylu dodo) przeżarło dno rozlało sie i zjadło mi połowe gąbki w wiadrze.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się