Skocz do zawartości

Poorboy's World Natural Look


julian

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 238
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 2 tygodnie później...

Na plastikach Lanosa było widać wyraźny połysk, pewnie to wina tych koreańskich plastików (twarde). Ale po dobie znikł zapach (a szkoda) a razem z nim połysk, i zostało się satynowe wykończenie :) .

Zaraz po aplikacji:

img25222222251.jpg

Po 24h (środek kierownicy też wysmarowany NL'em):

img222222553copy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

skóra nie jest naturalna, ekologiczna/ sztuczna...

 

Na stronie producenta napisane jest że się nadaje...

 

A jak to jest z tym Trim Restorem? Różne opinie są... Jak on wygląda w porównaniu do NL we wnętrzu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Ja NL wyczyściłem fotel z jakiejś skóry, pewnie ekoskóry, ten na którym właśnie siedzę i efekt był fajny.

TR do wnętrza to użyłem ostatnio na czarne dywaniki które mi poszarzały po wymyciu APC i bardzo dobrze sobie poradził, trochę ślisko ale przynajmniej czarno :)

Na inne plastiki wewnętrzne nie stosowałem bo mam 3 inne środki, z NL na czele do plastików wewnętrznych.

Na powierzchniach zewnętrznych u mnie spisuje się średnio, moim zdaniem za szybko poddaje się po deszczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej, jako, że dziś miałem w końcu chwilę wolnego czasu postanowiłem wypróbować nowy nabytek od Poorboy's czyli Natural Look.

Kokpit, oraz elementy tapicerki na drzwiach wykonane są w BMW z takiego dziwnego plastiku, jakby pokrytego gumą o specyficznej, trochę chropowatej fakturze. Z biegiem lat zrobiły się szare, miejscami poprzebarwiane, do tego jeszcze poprzedni właściciel też czymś to "upiększał" bo po każdym deszczu wyglądało co najmniej tak:

 

img0244hr.jpg

 

Bardzo fajne zacieki się robiły. Więc zacząłem od wyczyszczenia wszytskiego APC od Meguiar's w stosunku 1:10. Po wytarciu i przeschnięciu zabrałem się za PB NL :) Tak wyglądało 50/50 chwilę po nałożeniu na fragment drzwi.

 

img0247xa.jpg

 

img0246ii.jpg

 

Jako, że element był dosyć świecący, a nie tego chciałem przeleciałem go delikatnie mikrofibrą i wyszło idealnie :)

 

img0251ph.jpg

 

img0250mu.jpg

 

A skoro aplikator i tak był nasączony to postanowiłem z ciekawości zobaczyć jaki efekt będzie na również poszarzałym, plastikowym elemencie lusterek :)

 

img0252eb.jpg

 

img0255la.jpg

 

Jak spadnie jakiś deszcz specjalnie otworzę drzwi w aucie bo jestem ciekaw czy pojawią się zacieki czy nie, na pewno dam znać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Natural na desce w skodzie fabii 2005 rok

Deska od nowosci niczym nie smarowana nie widziala plaka ani innych bzdetow...

Przed polozeniem potraktowana APC Nielsena 1:10

 

Strona lewa godzina po aplikacji strona prawa 3 dni po aplikacji.

Samochod stal w pelnym sloncu.

Jak dla mnie pozycja obowiazkowa na regale.

 

d2172adc51300e37med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jako, że od czasu nałożenia Natural Looka na auto minęły właśnie 2 miesiące, to mogę już z czystym sumieniem opisać moje spostrzeżenia.

Zacznę od fragmentu plastików na lusterkach. Widoczny na fotkach efekt utrzymał się jakieś 3-4 tygodnie czyli 3-4 mycia. Później stopniowo słabł,a teraz już w zasadzie nie ma go wcale. Moim zdaniem jak na produkt nie przeznaczony do aplikacji zewnętrznej, sprawuję się na takich elementach bardzo dobrze. Później jeszcze nałożyłem go na dyfuzor w tylnym zderzaku i wytrzymałość podobna co na lusterkach, a także bardzo fajnie kropelkuje. Jak po wosku :)

Teraz wnętrze. Sporo osób, nie tylko tu na forum pytało mnie właśnie o smugi/spływanie i inne ślady, które mogłyby pozostawać na tapicerce. Od czasu nałożenia miałem okazję kilkakrotnie wsiadać do auta w deszczu, opierać się o boczek drzwi mokrymi rękoma, i nigdy nie pozostał żaden ślad po kroplach deszczu itp. Także ja jestem bardzo zadowolony z efektów Natural Looka. Ładnie naczernia, nie pozostawia smug po deszczu i długo się utrzymuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

3dni temu wrzucilem NLa do spolki z Sonaxem Extreme Matt i Gtechnig'iem C6 Matt Dash. Mom faworytem od razu zostal sonax, bo jest najbardizej matowy, a polegl C6 bo zbyt duzy polysk mial. Z NL ku memu zaskoczeniu rowniez nie bylem zadowolony bo przy sonaxie wygladal prawie jak C6 :(

Po 3 dniach PB prawie sie wyrownal z sonaxem, a C6 nadal sie swiecil.

 

PB NL vs. Sonax Extreme Matt vs. Gtechniq C6 Matt Dash

368c587d04532ed1.jpg

 

Dzis wyczyscilem jeszcze raz wszystko APC i na nowo polozylem PB NL i sonaxa. C6 juz sobie odpuscilem. Wieksza uwage zwrocilem na aplikacje i nie przedawkowanie obu srodkow - zwlaszcza PB NL. I tu wlasnie jak zwykle jest klucz do sukcesu - jesli sukcesem ma byc jak najmniejszy polysk w przypadku PB NL. Przy delikatnej aplikacji a'la mgielka wosku na karoserii PB NL jest prawie identyczny jak sonax. Ten ostatni jest jedynie odrobine bardziej przytlumiony. Probowalem jakies fotki zrobic, ale jednak poki nie zaopatrze sie w halogen to g... ze zdjec bedzie - sorry za ich jakosc :-/

 

PB NL vs. Sonax Extreme Matt

e4c07823df231aca.jpg

 

948bdf395f2f4a64.jpg

 

00ef3c04f3817710.jpg

 

 

Gdy zrobilem kawalek deski to oba wygladaly w zasadzie identycznie.

 

PB NL vs. Sonax Extreme Matt

29e2f20115fbdcb5.jpg

 

dopiero przy mocnym ledzie z czolowki widac ronice. "Golym okiem" jest jw

deccfaed44001f8b.jpg

 

Istotne roznice sa w zapachu - PB NL jest deliktanie migdalowy, a sonax wali swoja typowa chemia. Oba zapachy nie sa wyczuwalne w aucie, zeby je poczuc trzeba nos do deski przystawic :) Sonax jest wg mnie mniej wydajny i trzeba go psiknac ze 2x na aplikator podczas gdy PB NL'a wystarczy mala kropelka na taka sama powierzchnie.

 

Zostawiam teraz wszystko na jakis czas i dam znac co i jak pozniej. Najpierw odezwe sie jeszcze jak wyjade na swiatlo dzienne i zobacze jak to wszystko poza garazem wyglada.

Poki co faworytem dla mnie jest jednak sonax, bo jest bardziej matowy a ja mam alergie na polysk :) No ale zobaczymy co jak to bedize wygladalo w swietle dziennym i za np. 2-3dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, PB NL zawsze wcieram aplikatorem jakbym go wypracowywał, i na następny dzień śmignięcie mikrofibrą i jest ładnie.

Porównywałem go tez z Sonaxem, jak kolega Rosemeyer, i u mnie plusem PB NL był fakt, że trudniej było potem zostawić na nim plamę po paluchach, a jeśli już jakaś została to wystarczyło przetrzeć mikrofibrą, gdzie w Sonaxie musiałem używać produktu ponownie, bo samo przetarcie nie zmieniało nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.