r4ll Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 Swirli praktycznie nie mam. Lakier jest zaskakująco dobrze utrzymany jak na 15-latka. Mam dosłownie kilka b. delikatnych rysek na masce + kilka małych odprysków nad nerkami od kamyczków. Kilka głębszych rys mam na przednim i tylnim zderzaku. Od poprzedniego właściciela dostałem buteleczkę ze zmieszanym lakierem pod mój kolor. Nie mam palącej potrzeby wyeliminowania tych rys całkowicie. Chciałbym by nie rzucały się mocno w oczy oraz utrzymywać lakier w pięknym połysku oraz głębi koloru.
powalla Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 619564 To po co ludzie robią korekte ? Po to samo po co inni myją auto ...ot na chwilę jest OK . 619564 jak ktoś bedzie mył zgodnie ze sztuką to nie porysuje. Weź mocniej przejdź po lakierze suchą mikrofibrą (taką z auchana za 1,29zł) i zobacz co po tym zostanie na lakierze , a co dopiero jak fluufy lub rękawica załapie ziarnko piasku Wosk chroni raczej przed UV i brudem ale ryski zawsze powstają , a wierz mi że na lakierze po korekcie baaardzo widoczne są pierwsze ryski. Ktoś ostatnio narzekał że polerując auto smyrnął tylko kablem od polerki i już powstały rysy, ba pytał nawet czy przez korektę lakier nie zrobił się miększy 619566 Swirli praktycznie nie mam. Jo Cie prosza! 15 lat i nie ma swirli ? Chyba nie do końca wiesz co to są swirle ... weź latarkę LED , poświeć na lakier i wklej fotę
W1Michal Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 można by dac np cleaner + wosk i tyle, np Dodo Juice lime prime plus, usunie lekkie rysy co masz, usunie stary wosk i przygotuje pod nowy. Na wosk nie określiłeś budżetu, wiec ciezko cos doradzać. Można sie bawić w jakieś politury + wosk, pytanie czy chcesz maksymalnie trwałości czy np nie ma problemu co miesiąc tak robić auto ręcznie, bo efekt będzie mniej trwały. Powalla korekta bez sensu, mycie bez sensu, co Ty na tym forum robisz w takim razie ? jasne że sie zaraz ubrudzi, no ale latem bez przesady, czasem miałem 2 tygodnie auto czyste, po wosku spłukiwałem tylko na bezdotyku. Z tymi rysami też bym nie przesadzał, nikt nie mówi o tarciu badziewną fibrą po suchym lakierze, ja mam mega delikatny lakier i od samego mycia powstaje bardzo mało rys, są delikatne ale normalnie ich prawie nie widać, a z latarką mi nikt fury nie ogląda
powalla Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 619576 Powalla korekta bez sensu, mycie bez sensu, co Ty na tym forum robisz w takim razie ? Mycie się też jest bez sensu ...a myjesz się? 619576 a z latarką mi nikt fury nie ogląda Dokładnie! Moje auto dla przeciętnego Kowalskiego wręcz lśni , jest wet look, sam staram się myć bezpiecznie i nauczyłem nawet rodzinkę iż drzwi zamyka się za klamkę ale jakby tak wziąć latarkę ...uuu
r4ll Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 Auto będzie na weekendowe wypady. Nie chcę wydawać sporo - przynajmniej na początku póki jestem dość wypłukany po zakupie. Auto w domyśle będzie głównie na weekendy / wakacje. Większość czasu będzie spędzało w ogrzewanym garażu. Nie ma problemów by raz na miesiąc je porzadnie umyć. W zamyśle chciałem zrobić prewash, potem mycie zasadnicze i nałożyć wosk. Glinkowanie i polerowanie póki co wydaje się dla mnie zbyt trudne. Dość późno już i ciężko o światło ale zrobiłem kilka zdjęć. Ciężko mi te swirle dostrzec. Każde zdjęcie to inny element. Oczywiście nie linczujcie proszę jeśli się gdzieś mylę.
powalla Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 Odpal sobie temat "50/50 " lub zobacz ten temat > viewtopic.php?f=9&t=15726 i zauważ jak ludzie pokazują swirle tzn. jak oświetlić lakier . PS: przy tankowaniu zobacz jak na masce odbijać się będą np. lapy sodowe zamontowane w suficie wiaty stacji...fajnie widać wtedy swirle ... no i nie wiesz czy poprzedni właściciel przed sprzedażą nie maznął auto BH autobalm lub cherry glaze
r4ll Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 Starałem się ustawiać światło i prostopadle i prawie równolegle. Nie twierdzę również, że ich nie ma. Twierdzę, że jest ich mniej niż na innych autach w takim wieku. Oczywiście równie dobrze mógł użyć w/w przez Ciebie chemii.
W1Michal Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 ja bym dał jak pisałem cleaner lekkościerny + wosk. Na początek wystarczy, zobaczysz w między czasie co i jak i czy ci taki efekt pasuje. Na wosk ni podałeś budżetu wiec nie ma jak doradzić jaki kupić
marco80 Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 Witam chciałem zapytać czy oryginalne talerze oporowe(125) z polerek DA krauss,lare są ok czy też trzeba kupić inne (jakieś lepsze?)
r4ll Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 ja bym dał jak pisałem cleaner lekkościerny + wosk. Na początek wystarczy, zobaczysz w między czasie co i jak i czy ci taki efekt pasuje. Na wosk ni podałeś budżetu wiec nie ma jak doradzić jaki kupić Poniżej 100zł chciałbym się zmieścić.
Mateusz_1991 Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 Witam Mam może nietypowe pytanko Otóż dostałem oferte pracy na myjni detailingowej na początku jako myjkowy Ale jest możliwośc rozwoju I teraz moje pytanie to ile taki doświadczony detailer ogarnia na ręke ?
r4ll Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 Ok. Z grubsza sobie poukładałem. 1. Piana: Shiny Garage Fruit snow foam 2. Szampon: 4nano Ultra Violet mycie przy użyciu Meguiar's Microfiber Wash Mitt na dwa wiadra. 3. Suszenie ręcznikiem z mikrofibry Tu zaczynają się dla mnie schody 4. Dodo Juice Prep Polish 250ml cleaner nakładanie aplikatorem z mikrofibry (jakiś konkretny polecany czy pierwszy tańszy z alledrogo?) 5. Kolega z forum proponuje Dodo Juice Supernatural Hybrid wosk, nakładany w/w aplikatorem? 6. Polerka? Tutaj w ogóle się gubię przy jakiś pastach, maszynach rotacyjnych itd. Brzmi dla mnie jak pół wypłaty. Dobrze, źle? Istnieją jakieś łatwe dla laika metody nakładania warstwy ochronnej?
W1Michal Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 cleaner dałbym Dodo Microprime (jest on lekkościerny, bardzo dobry) + wosk jak wyżej. Polerka na razie zbędna, jak sie nigdy nie posługiwałeś to możesz narobić więcej złego niż dobrego. Ten cleaner bardzo dobrze sie nakłada i poleruje ręcznie (aplikatory np Tri Color, poszukaj w sklepach), aplikator do wosku jakiś markowy z gąbki, ważne aby był bez zgrzewu na zewnątrz np Royal Pads Ufo, coś w tym stylu. I to jest własnie najłatrwiejsza metoda, nic nie idzie zepsuć, najwyżej jak dasz za dużo wosku jak każdy na początku albo cleanera również to sie będziesz musiał więcej namachać aby spolerować Maszyna to już wyższa szkoła jazdy i na początek nie radziłbym jak sie nie ma doświadczenia, po za tym do cleanera nie wiem czy jest sens
jijx Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 Gdzie w dobrej cenie kupie pianownice PA?
Tommy Lee Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 U jednego z partnerów forum Techkar, tylko musisz wybrać sobie odpowiednia końcówkę do myjki.
DBS Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 Panowie, czy aplikatory piankowe są w jakiś sposób prane czy przemywane ? Interesuje mnie konkretnie czy powiedzmy gdy mamy aplikator do dressingu zewnątrz to przypisany jest już tylko do tego jednego konkretnego celu i nie używamy go do innego ?
Fitte Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 ż Panowie, czy aplikatory piankowe są w jakiś sposób prane czy przemywane ? Interesuje mnie konkretnie czy powiedzmy gdy mamy aplikator do dressingu zewnątrz to przypisany jest już tylko do tego jednego konkretnego celu i nie używamy go do innego ? Wszelkiego rodzaju tłuste aplikatory z dressingów pryskam APC i myję ręcznie. W zależności od tego czy dobrze je wyczyścisz możesz użyć do innej czynności. Jednak ja zostaje przy swoim, ze w komórkach pianki po tłustym dressingu do opon zawsze coś zostanie i używam go do tego samego.
DBS Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 żPanowie' date=' czy aplikatory piankowe są w jakiś sposób prane czy przemywane ? Interesuje mnie konkretnie czy powiedzmy gdy mamy aplikator do dressingu zewnątrz to przypisany jest już tylko do tego jednego konkretnego celu i nie używamy go do innego ?[/quote']Wszelkiego rodzaju tłuste aplikatory z dressingów pryskam APC i myję ręcznie. W zależności od tego czy dobrze je wyczyścisz możesz użyć do innej czynności. Jednak ja zostaje przy swoim, ze w komórkach pianki po tłustym dressingu do opon zawsze coś zostanie i używam go do tego samego. Tak z ciekawości zapytam, jak pilnujesz tego że jest to aplikator do tego konkretnego zadania ?
Remer294 Opublikowano 3 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2016 Od siebie mogę dodać, że IPA plus ta buteleczka dołączona do tego zestawu nie wytrzyma zbyt długo. Kup kilka zwykłych butelek pet i do tego atomizery odporne na chemie. Potem będziesz chciał rozlać i nie będziesz miał w co. Widzę, że kupujesz maszynę i planujesz korektę, zmywacz silikonowy przyda się do wymywania past i nie tylko. Buteleczki 500ml z atomizerami juz zakupiłem kiedys i leżą i czekają w Niedziele mam do polerowania Subaru Forestera. Kiedys pracowałem w firmie detailingowej i uzywałem Rupesa, nie wiem jak z Kraussem bedzie, czy da rade. Ale on jest po to zeby zarobić na Rupesa także długo mi potrzebny Krauss nie bedzie a co do Lavor'a 165, da rade ta myjka? Ok 10-20 miesięcznie do mycia
Fitte Opublikowano 4 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2016 DBS, w zasadzie to do opon używam tylko i wyłącznie aplikatorów w kształcie kostki Do wosku, cleanerów poznaje bez problemu aplikator. Natomiast do reszty moich specyfików używam słoneczek z alliexpress, która właściwie jest mniej tłusta i bez problemu się domywa tak, że bez problemu mogę go użyć jako nowy.
Lex Luthor Opublikowano 4 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2016 DBS Ja zabieram żonie puste opakowania po kremach - idealne pod słoneczka. Wtedy podpisujesz makerem i już nigdy się nie pomylisz.
kaju77 Opublikowano 4 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2016 Jest tu może ktoś z Pruszkowa? Znalazłem w ciekawej cenie polerka BASS DA ale gościu nie chce wysłać.
jijx Opublikowano 4 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2016 Czy do Karchera jest niezbędny filtr wody?
Crockett84 Opublikowano 4 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2016 Zawsze lepiej jak jest niż go nie ma. No chyba, że masz dojście do jakiejś super wody bez żadnego syfu.
Rekomendowane odpowiedzi