Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 2


Rekomendowane odpowiedzi

gruby_RS, kamilgt, probsiki dla was :D Co do tematu. Coś jest na rzeczy z tymi nowymi Miniakami. Cooper S mamy kumpla już był w serwisie chyba z 3 razy, raczej drobnostki bo kończyło się na wgraniu nowego oprogramowania do skrzyni czy silnika, ale oczywiście za czas i nerwy nikt nie zwróci.. Podejrzewam, że tu też tak się skończy, jakimś update'em, ale żeby czekać na niego 4 dni....sorry :mrgreen: Albo Twoje docieranie mu nie siadło na te cylinderki :song::evil: Pisz na bieżąco jak sytuacja bo jestem ciekaw dalszego jej ciągu. Kartę miejską młodej zafunduj :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od 1500km w niego nie wsiadałem wiec :D Młoda ma do szkoły 5 km, wiec może ogarnie Aygo :kox:

 

Nie chodzi o sam fakt ze coś się wysłało, bo może, a na oko to jakaś duperela. Ale zostawiasz XXX w salonie i w sumie jesteś plebsem bo nie kupiłeś dwóch siódemek za bańkę, trochę słabe :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o sam fakt ze coś się wysłało, bo może, a na oko to jakaś duperela. Ale zostawiasz XXX w salonie i w sumie jesteś plebsem bo nie kupiłeś dwóch siódemek za bańkę, trochę słabe :thumbdown:

Szczególnie że ponoć salony samochody oddają po kosztach prawie a zarabiają na serwisie i częściach wiec powinni dbać o klienta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ASO niby takie dobre i w ogóle :mrgreen:

 

A na serio dziwna sprawa. W Hyundaiu jak sie szyba nie chciała podnieść, bo sie uszczelka w drzwiach podwinęła to assistance przyjechało 50km w niedziele żeby zdjąć boczek drzwi i szybe domknąć, a tu auto w trybie awaryjnym i trzeba samemu jechać :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Novus, nakrętki zabezpieczające to nie jest problem. Kiedyś w drodze załpałem "gumę" podjechałem do wulkanizacji - wyszedł Pan Mietek zapytał się czy mam patenty na śruby - mówię, że nie bo nie przewidywałem. Powiedział tylko Ok, damy radę. Przyłożyli coś jakby magnes do śruby i powoli poszło.

 

Od tego czasu już nie inwestuje bo wiem, że jak będą chcieli ukraść to i tak wezmą:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś łachudra wylała jakiś sok czy coś lepkigo na tylną klapę i część szyby. Jakbym dorwał to by zawisł na klejnotach na latarni :wallbash:

 

Ciesz się, że nie wylali Ci serwatki na lakier. Widziałem auto rano, na którego dach ktoś wylał w nocy serwatkę... Dach nadawał się tylko do lakierowania - żadna polerka nie byłaby w stanie naprawić szkód, jakie powstały na lakierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś łachudra wylała jakiś sok czy coś lepkigo na tylną klapę i część szyby. Jakbym dorwał to by zawisł na klejnotach na latarni :wallbash:

 

Ciesz się, że nie wylali Ci serwatki na lakier. Widziałem auto rano, na którego dach ktoś wylał w nocy serwatkę... Dach nadawał się tylko do lakierowania - żadna polerka nie byłaby w stanie naprawić szkód, jakie powstały na lakierze.

Przebiję. Ciesz się, że nie wylali Ci płynu hamulcowego.

 

03.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.