poniatkys Opublikowano 24 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 Z parkowaniem mam to samo, myślę że jak większość forumowiczów. Stawanie na skraju parkingu i przytulanie się do słupa/ ściany/ krawężnika po to by zmniejszyć szanse na strzała z drzwi to chleb powszedni. I przyjeżdża Ci jeden z drugim obdrapanym strupem i stawia po Twojej stronie linii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dementor Opublikowano 24 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 geno, zapomniał wół, jak cielęciem był Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mickul Opublikowano 24 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 Klątwa Tolka Tak btw. to Toledo przywiozłem z NDM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 24 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 Bo ludzie nie czują przestrzeni i muszą mieć odniesienie w postaci auta obok żeby prosto zaparkować Tak, też staje na końcu parkingu i wkurza mnie jak ktoś stanie obok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eidos71 Opublikowano 24 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 Oprócz parkingów marketowych i w centrach, mam to samo na parkingu pod blokiem (nie mam garażu ) - głównie dwóch kierowników i jedna kierowniczka mają dziwną manię parkowania "na żyletkę" z sąsiednim autem (m.in. bardzo często z moim) lewą stroną swojego auta. Nie wiem, czy dalej zwracać im grzecznie uwagę, czy też dziękować za dbanie o to, abym miał zawsze coś do zrobienia przy swoim aucie w kwestii usuwania zarysowań lakieru po drzwiach ich aut, lub po przeciskaniu się przez nich między ich autami i moim autkiem i zostawianiu rys na lakierze po torbach, torebkach i zamkach/napach kurtek... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coded Opublikowano 24 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 Klątwa Tolka Mnie z kolei debilne nawyki ludzi. Przysuwając się do słupa niby wyznaczyłem sposób parkowania ? Pusto na około, człowiek się chowa jak może, to Ci przyjedzie taki i stanie praktycznie na samej linii. Codziennie spotykam takich mistrzów, bo stosunkowo dużo parkuję w centrach, ale na świeżo - tak, mam problemy O arkadia, tam to są dopiero warszawscy mieszacze w parkowaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 24 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 coded, no fura tylko tam stacjonuje, jeśli chodzi o "galerianki" . Złote się nie opłacają, za drogo Mickul, to co nic nie mówiłeś dementor, tsjaaaaa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bonthyc Opublikowano 24 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2014 Ja bym jeszcze wspomniał o drugim typie ludzi. Takim co owszem zrobi te pół metra odstępu ale nie może drzwi otworzyć ostrożnie tylko musi tak jak od stodoły walnąć na całą szerokość z całą siłą. :thumbdown: Zawsze jak parkuję to (o ile są do tego warunki) staram się zrobić odstęp na szerokość otwartych drzwi. Ale jak zostawię auto na parkingu gdzie dziennie kilkanaście razy zmienia mi się "sąsiad" parkingowy to potem patrzę i liczę nowe wgniotki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy Lee Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 znam ten ból, parkuje samochód wzdłuż uliczki pod pracą i na tym parkingu tez zostawia samochód pewna kobieta, pomijam fakt ze nie wykupuje karty parkingowej tylko "na dziko" parkuje, ale jak zostawia samochód to zawsze komuś na zderzaku, tak ze nawet ciężko przejść pomiędzy tymi samochodami, dziś niestety tak zaparkowała za mną dobrze ze z przodu zostawiłem sobie trochę miejsca to da się normalnie wyjechać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Tommy Lee, ja nie rozumiem takich ludzi. Przecież jak ktoś za nimi tak samo podjedzie to oni nie wyjadą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cz@rek Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 U mnie pod praca sytuacja odwrotna ludzie takie szpary zostawiają między sobą na pół szerokości auta i zamiast się przyłożyć i trochę ścieśnić żeby było więcej miejsc parkingowych to panicze muszą mieć więcej miejsce żeby wsiąść do auta. Ostatnio mi się nawet oberwało od pewnej pani że za blisko parkuje jej samochodu dodam parkowałem od strony pasażera a pani przyjechała sama . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwawa Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Na takie sutuacje został zaprojektowany Citroen Cactus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ad.am Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 cz@rek, nigdy nie miałem tak obitego auta, jak podczas kilkumiesięcznej pracy w Opolu kiedy parkowałem na pl. Teatralnym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 lukwawa, testowaliśmy że to niby działa, ale znów jak się postarasz to ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 w 4:10 też fajny test Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Coś na ten wzór Obok stanie noncactus i mamy problem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 A czym to "pielęgnować"? Colli, Sonax, jakaś powłoka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soll Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Czy to ma ju jakieś uszkodzenia panela? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy Lee Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 panowie powtórka z rozrywki dzis jeszcze mniej miejsca niz wczoraj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator rychu Opublikowano 26 Września 2014 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Pogadaj z jakimś kumplem, niech zaparkuje teraz tak samo za nią. A po robocie się nie spieszcie do aut, tylko skoczcie na browara albo lepiej dwa - wtedy nawet nie będziecie mogli przeparkować aut, żeby mogła wyjechać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Moja paczka z olejem wysłana kurierem krąży już trzeci dzień gdzieś po Płocku i wyjechać z niego nie może Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kempus Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Wku*** mnie lekarz, zapisuje się kilka dni wcześniej na odczulanie bo nie ma miejsc, rezerwuje sobie czas, licząc na to, że jak jest napisane, że czynne od 8 to będzie o 8:00. Asekuracyjnie przychodzę na 8:30 i co? Uja dalej nie ma! To czekam, 8:45, 8:55, dalej go nie ma! W końcu zabrałem się do domu bo czas nagli i człowiek ma swoje życie i pracę, a ten gość zwyczajnie nie szanuje ludzi i ich czasu. Dodam, że zdarza się to notorycznie, w końcu napiszę skargę. Sprywatyzowaliby w uja te służbę zdrowia i człowiek by wykupił pakiet medyczny gdzie by chciał, wtedy musieliby się bić o pacjenta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy Lee Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 szkoda gadać tylko to szarpie nerwy z rana, wystarczyło tylko tyłem wjechać, a nie pchać się przodem i kombinować, dobrze z e z przodu zostawiłem sobie miejsce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Tommy Lee, 2-3lata temu u mnie pod szkołą czarny podjechał pierwszy, żeby nie było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buka Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Kierowca Peugota który postanowił mi wskoczyć przed maske niczym hasająca sarenka przez leśną polane. Tyle dobrze że prawy pas był wolny bo tak bym już miał auto do roboty. Nie wiem czy gościu nawet to zauważył Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi