Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 2


Rekomendowane odpowiedzi

przez pomyłkę zamówiłem lime prime zamiast lime prime light :(

 

Jak jeden raz pofolgujesz sobie z dietą i nie bedziesz jadł dietetycznego to do piekła CIę żywcem nie zabiorą :mrgreen:

 

ale mam lakier, który ma dopiero miesiąc i boje się, że go zniszcze :/

 

 

Nie ma takiej możliwości. Lime prime to cleaner a nie fastcut lub tym podobne. Nawet lepiej mu zrobi niż light

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

627701 Artykuł w gazecie Liska będzie bardziej wiarygodny? Wystarczy czy jeszcze chcesz coś z wybiórczej?

 

Ach to czytanie ze zrozumieniem...

 

Dajesz, opowiadaj, konkretnie, przykłady z ustawodastwa albo chociażby z dobrej cenionej gazety miejscowej - miejscowej w kraju ktorego dotyczy sprawa - CZYLI PRASY Z UK, BEZ PRZEKLADU - CZYLI W ORYGINALE - czyli nie "Głos Wawela" :D - jakiś konkretny raport na ten temat.

 

Cale szczescie w swiecie komputerowym jest mozliwosc przeklejania tego samego tekstu :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eryczek, na poczcie jest jedna wielka masakra. Dodałbym jeszcze zachowanie ludzi w kolejkach...

Mam to szczęście, że z pracy wychodzę kiedy chcę i już mam obczajone godziny pustki na ''swojej'' poczcie.

Niemniej z usług jestem bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos was robil zakupy w Centrum Blasku z Kalisza? Tragedia towar zamowilem 3go marca a do dzis ani kasy ani towaru. Brak jakiegokolwiek kontaktu telefonicznego oraz mailowego :evil: a moze ktos odobiscie tam bywa na miejscu?

 

 

ja kiedyś robiłem (nie raz) i zawsze było wszystko w porządku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem dwa razy w tamtym roku. Jak za 1 razem w miarę okej, tak za drugim się zraziłem i to był ostatni. Brak produktów na magazynie, które są w sklepie dostępne, zapakowane byle jak, w dodatku miałem jakieś zużyte chusteczki w paczce i śmieci. Nie polecałbym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś kolejne próby kontaktu z firma Centrum Blasku , okazało sie ,ze numer ktory jest na stronie glównej posiada osoba która nie pracuje tam juz od lutego...(ze wzgledu na to ,ze właściciel olewał klientów) :D . Dostałem numer do samego jaśnie pana właściciela bodajże Dawida Broniszewskiego jeśli się nie myle , oczywiscie pol dnia poczta glosowa , w koncu jest dostepny ( oczywiscie nie odbiera ) otrzymalem od niego sms ,ze dzis o 17 wszystko wysle . Jest po 17 i zero czegokolwiek ,telefon gluchy . Może to nie jest zbyt wysoka kwota ale takie zachowanie jest zupelnie niepowazne , pierwszy i ostatni raz zrobilem zakupy , w sumie ich nie zrobilem :/ jestem pewien ,ze towaru od poczatku nie bylo na magazynie , byl dostepny jedynie na stronie sklepu...Chyba wydrukuje wszystkie dowody zakupu , maile i przejde sie na policje w sprawie zwyklego oszustwa. :thumbdown: To szczyt zamowic towar 3go marca i do 17go nie dostac jakiejkolwiek odpowiedzi :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zamówienie dotyczy rzeczy (towaru konsumpcyjnego) sprzedawca powinien wydać ją konsumentowi niezwłocznie, nie później niż w ciągu 30 dni od dnia zawarcia umowy, chyba że uzgodniono inaczej. art. 5431 § 1 KC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym sklepem niestety nic nie mozna uzgodnic :dontknow:

 

14.03.2016- prosze wyslac sms nr konta i mail

15:03- dzisiaj wysle potwierdzenie

16:03- Tak dzisiaj wysle potwierdzenie

17:03- wysle wszystko o 17

 

i tak jestem zbywany od dobrego tygodnia . Mam nadzieje ,ze to bedzie przestroga dla innych aby nie robic w tym miejscu zakupów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozbieram Evo po renomowanym serwisie specjalizującym się w tych autach. :D

Aktywny dyfer do wymiany - chłopaczki nie wlały oleju - 2500 zł. "Zregenerowliśmy pompę dyfra bo nie robiła ciśnienia" - 3000 zł - nikt jej nigdy nie rozkręcał. Nawet popryskali śrubunki smarem miedzianym. :kox::kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zdążyłem się pochwalić w Co mi poprawiło humor nowym aparacikiem Sony WX220 a już się wkurzyłem...

Nie chce chodzić z kartą Memory Stick PRO HG Duo wyciągniętą ze starego Sony W15.

Na jakiejś MicroSD działa.

Nie wiem co robić, czy odesłać aparat do sklepu na wymianę czy kupić kartę SD i dać sobie spokój ? Dzwoniłem do Sony Polska i najprawdopodobniej usterka aparatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie. Wyjąłem ją ze starego, sformatowałem w nowym tak jak w instrukcji. Niby ją wyświetla, ilość zdjęć ale ciągle wyskakuje info "Ta karta pamięci nie może być normalnie odtwarzana i zapisywana".

Po rozmowie z Pomocą Techniczną wsadziłem jakąś microSD z adapterem i jest ok.

Styki dla SD i Memory są po przeciwnych stronach.

MSP HG Duo działa w moim starym W15 i kuzynki W810 (sprawdzałem przed chwila) więc karta ok.

Niby mógłbym kupić SD i olać, no ale nówka ma być sprawna. Napisałem już do sklepu, że chcę skorzystać z prawa wymiany na wolny od wad.

Ale wk...nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj schodząc do samochodu ujrzałem takie piękne coś zlVEk7I.jpg

Ktoś rąbnał i odjechał-zero świadków,kamera akurat zdjęta z budynku Urzędu miejskiego na czas remontu(tam stało auto), robotnicy nic nie widzieli a Policja rozkłada ręce....Było sobie piękne limitowane nie bite seicento Schumacher...I jak tu się nie wku...ić :zly: .Zaraz jadę ugadać się z lakiernikiem....W maju Zlot a tu ku..a takie rzeczy :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozbieram Evo po renomowanym serwisie specjalizującym się w tych autach. :D

Aktywny dyfer do wymiany - chłopaczki nie wlały oleju - 2500 zł. "Zregenerowliśmy pompę dyfra bo nie robiła ciśnienia" - 3000 zł - nikt jej nigdy nie rozkręcał. Nawet popryskali śrubunki smarem miedzianym. :kox::kox:

 

Nie domagasz sie od nich zwrotu pieniędzy? Zrobisz jak uważasz ale na Twoim miejscu najpierw spróbowałbym się z nimi dogadać a jak będą Cię chcieli spuścić na drzewo to opisałbym to evo.org. Ostatnio czytałem tam wątek gdzie samochód byl zostawiany przez właściciela u mechanika na podwórku (tak mu ufał) a ten miał opiekować się autem - serwisować, sprawdzać wszystko po upalankach właściciela (który wpadał po samochód okazjonalnie, żeby się wyszumieć), etc. Okazało się, że w samochodzie nic nie było wymieniane (a rachunki były przez warsztat wystawiane), samochód był zdekompletowany (lampy chyba ktoś pożyczył). Z tego co pamiętam i co zostało w tym wątku napisane, finalnie obie strony dogadały się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie ma być przetarte, jeśli pękła przy krawężniku?

Pardon, na świeżo zirytowany byłem, bo to drugi przypadek z oponą w ostatnich tygodniach, w lutym też była jazda. Otarcie felgi jest od krawężnika albo sam nie wiem, od czego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.