Skocz do zawartości

Jakie opony polecamy?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderator

Franek, bo ladne ori alu mozna kupic w dobrej monecie.

Zimowe opony, ktore dostalismy z autem sa gora na jeden sezon. Letnie, tragicznie trzymaja na mokrym jak popada, wiec tak naprawde potrzebne 2 komplety. Wiec wole przyszlosciowo pod alu kupic juz wieksze niz jezdzic na stali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Franek, bo ladne ori alu mozna kupic w dobrej monecie.

Zimowe opony, ktore dostalismy z autem sa gora na jeden sezon. Letnie, tragicznie trzymaja na mokrym jak popada, wiec tak naprawde potrzebne 2 komplety. Wiec wole przyszlosciowo pod alu kupic juz wieksze niz jezdzic na stali.

 

Krzychu, albo wygląd albo bezpieczeństwo.

Słaby dla mnie argument jest z tym że ładnie wygląda.

Ja bym założył zimówkę na 13"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Felicia jednak nie ma ABS'u. Takze trzeba bedzie pocwiczyc hamowanie pulsacyjne :D

 

Poćwiczyć to musisz Ty :P mnie jazda zimą tylno napędowym Polonezem bez ABS i wspomagania kierownicy nauczyła sporo :D

 

 

A jak będzie z oponami to się zobaczy obecnie na zimę ma dwie opony Kormoran i dwie całoroczne bridgestone chyba, bo nie pamiętam w każdym razie jakaś firma na G :D

 

felicja ma fabryczny rozmiar 175/65/14

 

tak ale chcemy szersze, bo na takich ciągle mieli kołami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krd, te 4Seasons są montowane w nowych Merivach Design Edition (taka jodełka). Nie chciałbym tym zimą jeździć bo latem w deszczu już się dziwnie zachowują.

 

Ja do swojej Skodziny kupiłem Dayton'y za jakies 120pln/szt.

 

Lepiej 13" na zimę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trucky, 75KM w VWjowskim AEE jest jakieś "inne" :-] . Pomijając, że seria wychodzi zwykle ponad 80KM to jest duży moment i nisko ułożony. Moje polo z tym silnikiem było naprawdę bystre, na bylejakiej oponie bardzo łatwo gubiło trakcję, szatan :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borek, sąsiad miał taką Skodzinkę z tym piecem i jednak nasza Cytrynka była żwawsza :P

Też mam te Dayton'y zimowe i je sobie chwalę, na takie lokalne trasy są bardzo dobre i ładnie trzymają. Jedną zimę już testowałem :good:

Wujaszek też zawsze sie upierał, że wielosezonówki najlepsze, dopóki na zjeździe z autostrady tam gdzie ojciec krową C5 kombii przeszedł spokojnie 70kmh na zimówkach, a on w tym samym miejscu Zafirą przy 60kmh poszedł po barierkach :-] Od tego czasu sezon letni - letnie, zimowy - zimówki :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w czym jest problem jeździć na zimówkach cały rok? Strasznie to zagmatwane :)

Ja jeżdżę cały rok na zimie po przy przebiegu 10tys km/rok nie widzę sensu kupowania dwóch kompletów, auto nie porusza się szybciej jak 120km/h na suchym hamuje normalnie, na mokrym nie ma żadnych poślizgów (bo do tego też zimówki są stworzone) a w zimie niczym się nie przejmuje i śmigam gdzie chce. A przez 3 lata (nie sezony) jakieś 25tys km ubyło ok 1.5mm bieżnika :o Więc ja sam sobie odpowiedziałem na pytanie :)

Również rozważałem temat całorocznych, ale poczytałem i odpuściłem bo bym skasował auto po pierwszej zimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w czym jest problem jeździć na zimówkach cały rok? Strasznie to zagmatwane :)

...zwłaszcza jak auto ma robić 50km na tydzień ;)

Ja w E36, które służyło tylko na dojazdy dom<>stacja PKP, przez 5 lat nie zmieniłem opon (GY UG 6 ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w czym jest problem jeździć na zimówkach cały rok? Strasznie to zagmatwane :)

Ja jeżdżę cały rok na zimie po przy przebiegu 10tys km/rok nie widzę sensu kupowania dwóch kompletów, auto nie porusza się szybciej jak 120km/h na suchym hamuje normalnie, na mokrym nie ma żadnych poślizgów (bo do tego też zimówki są stworzone) a w zimie niczym się nie przejmuje i śmigam gdzie chce. A przez 3 lata (nie sezony) jakieś 25tys km ubyło ok 1.5mm bieżnika :o Więc ja sam sobie odpowiedziałem na pytanie :)

Również rozważałem temat całorocznych, ale poczytałem i odpuściłem bo bym skasował auto po pierwszej zimie.

zobaczysz sens jak przyjdzie Ci kiedyś awaryjna sytuacja na drodze i wydzwonisz na zimowych oponach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobaczysz sens jak przyjdzie Ci kiedyś awaryjna sytuacja na drodze i wydzwonisz na zimowych oponach

Mniejsze prawdopodobieństwo jest wydzwonić na całorocznych lub letnich w zimie :roll:

Po za tym czy to felicia czy moje auto nie rozwija kosmicznych prędkości, a olej w głowie zawsze potrzebny :)

A sytuacji na drodze i wypadków jest tyle różnych, że więcej zależy od umiejętności i refleksu w danej sytuacji i niejednokrotnie szczęścia niż to jakie mamy opony.

Ale niech każdy jeździ na tym na czym mu się podoba. Ja wolę jeździć na zimówkach w lecie niż na letnich w zimie.

Zresztą. Zobacz sobie na czym jeżdżą ludzie co mają typowe terenówki i jak to się zachowuje na drodze (suchej, mokrej asfaltowej) jak masz balon 35x10,5, wtedy porozmawiamy o zimówkach i letnich :)

Inna sprawa, że ludzie w zimie jeżdżą na zimówkach z bieżnikiem 3-4mm co i tak jest dla nich dużo a sprawuje się taka opona gorzej niż nowa letnia. Ale koniec mojego off topicu, ja mam zimówki i jestem zadowolony :) Auto przyspiesza do 100km/h w jakieś 354383744s więc prędkości żadnych nie rozwijam. A tak w ogóle jak ktoś trzyma się na zderzaku i tak jeździ to nawet najlepsze zimówki mu nie pomogą tylko wydzwoni aż miło ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

kamil_rosen, teoria dot słabej zimowki a nowej letniej to totalny absurd.

Reszty nawet nie komentuję.

Opona to nie wydatek lecz inwestycja w coś co najważniejsze czyli bezpieczeństwo.

Jak mnie stać na auto to i na opony.

Mam wolne auta i małe przebiegi ale na opony nigdy nie żałuję . Każda najmniejsza stłuczka jest droższa od kpl opon nie wspomnę o zdrowiu.

Każdy robi jak uważa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ale chcemy szersze, bo na takich ciągle mieli kołami

 

To ile wy macie tej szmocy w tej Skodzince? Tez mam 175/65/14 i jakoś nie mieli przy 75KM, chyba że deptam mocniej :o

 

silnik 1.6 AEE również 75 KM i fakt jest dość żwawy a felka lekka, więc mieli kołami nie mówiąc już jak trochę popada...

 

Ja jeżdżę cały rok na zimie po przy przebiegu 10tys km/rok nie widzę sensu kupowania dwóch kompletów, auto nie porusza się szybciej jak 120km/h na suchym hamuje normalnie

 

no właśnie w moim przypadku prędkości są różne od tych miastowych po 170 km/h.

 

zwłaszcza jak auto ma robić 50km na tydzień ;)

 

to uogólnienie, bo tak naprawde już robi więcej w zależności od dnia. Jednego może być to 20 km a drugiego 200 km

 

Na chwilę obecną zostaje na tych co jest, bo mi szkoda kasy w to auto.

 

A czy ta Felicja nie była kupiona, żeby oszczędzić Tolka zimą? A jeśli tak to po co jej w ogóle letnie opony?

 

dokładnie. Letnie to ona w tej chwili ma, ale słabe, stare i bieżnik średni. Latem Felką będzie jeździła moja mama lub ja jeśli będą wprowadzane modyfikacje do Tolka i będzie uziemiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.