luq92 Opublikowano 28 Czerwca 2014 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2014 Nie pamiętam gdzie, ale na forum była rozmowa o tym, czy lepsza jest gęsta czy rzadsza piana. Ostatnio na bezdotyku przypchały mi się filce i nic nie leciało, więc zostawiłem tylko jeden filc w Marolexie i pianowałem. Wydawać by się mogło, że mleko szybko zleci, ale tak nie było. W porównaniu do wcześniejszej "pół śmietany" było lepiej. Może też dlatego, że szło odrobinkę więcej wody do pianowania. Polecam się pobawić z tylko jednym filcem Dużo przyjemniej się pracuje i nie trzeba co chwilę pompować.
kM3 Opublikowano 30 Czerwca 2014 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2014 gdzie najtaniej można dorwać tego marolexa3000?
Borys-Tech Opublikowano 30 Czerwca 2014 Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2014 Panowie pytanie do was co używają marolexa, jak wy montujecie w nim wkładki z glorii? Trzeba mieć tą lancę 15cm żeby je zamontować? Chodzi mi o te kolorowe z dziurkami a nie same filce.
faraon3021 Opublikowano 30 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Czerwca 2014 Trzeba mieć tą lancę 15cm żeby je zamontować? Tak
zabiello Opublikowano 1 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2014 luq92, a ja polecił bym Ci pobawić się z odpowiednio dociętą i odpowiedniej grubości gąbką zamiast filców, można uzyskać naprawdę ciekawy efekt.
luq92 Opublikowano 1 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2014 zabiello, bawiłem się gąbką, ale leciała biała woda. Z filców jestem najbardziej zadowolony, a przerobiłem sporo już ze swoim Marolexem
luq92 Opublikowano 1 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2014 zabiello, tym nie, ale już kiedyś miałem jej gdzieś poszukać, bo słyszałem, że wyczynia cuda
grzes12 Opublikowano 1 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2014 Panowie, mam pytanie , być moż już była udzielana odpowiedź ale z racji braku czasu nie jestem w stanie przebrąć przez tyle stron Mam Marolexa 2000, lejąc 15 ml na 1 L letniej,ciepłej wody wychpdzi mi dość rzadka piana , szybko spływa, jak dam pare ml więcej piany na 1 L to wychodzi taka gęsta piana , która mam wrażenie z trudnością wydpostaje się z opryskiwacza używam 1 filc. Z czym mogę pokombinować? Piana to SG FSF.
krzychu2805 Opublikowano 1 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2014 Mam Marolexa 2000, lejąc 15 ml na 1 L letniej,ciepłej wody wychpdzi mi dość rzadka piana Piana wychodzi rzadka, bo robisz za słabe stężenie. Ja u siebie leję ok 30-40 ml na 1 l i piana wychodzi fajna na dwóch filcach od wkładek do butów
grzes12 Opublikowano 1 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2014 krzychu2805, jak dawałem 30 ml to wychodziła z dyszy sama gęsta piana , jakby filc był za gruby i tłumił strumień, a to filc z glorii żółty
faraon3021 Opublikowano 1 Lipca 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2014 Na tym polega regulacja w recznych pianownicach. Daj mniej filcu, a wiecej chemii.
BiLu Opublikowano 2 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2014 Istotną składową w tych proporcjach jest również ilość powietrza (wielkość dziurki). U mnie najlepsze rezultaty dają 2 filce Glorii i 25 ml magi na 1 litr ciepłej wody.
faraon3021 Opublikowano 2 Lipca 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2014 U mnie najlepsze rezultaty dają 2 filce Glorii i 25 ml magi na 1 litr ciepłej wody. Piana moze i ladna. A jak ze skutecznoscia, przy tak malym stezeniu?
grzes12 Opublikowano 2 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2014 Istotną składową w tych proporcjach jest również ilość powietrza (wielkość dziurki). jak dużą masz tę dziurkę ? bo ja mam chyba taka standardową jak na początku tematu przy instrukcji przkeształcania marolexa w pianownicę
manio49 Opublikowano 6 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2014 Coś mi się pokiełbasiło z moim marolexem. Od pewnego czasu nie chce pianować (tzn. NIC nie leci) jak dokręcę mocno lancę do marolexa, po lekkim odpuszczeniu niby pianuje, ale w miejscu połączenia ucieka mi roztwór i ciśnienie... Domyślam się, że problem jest w tym "mechanizmie": Oglądałem go i nic niepokojącego nie widziałem w zasadzie. Ma ktoś pomysł czemu tak się dzieje ? Tak jakby się zapowietrzał?
marcinK Opublikowano 7 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2014 Może rozkręcałeś do czyszczenia i coś źle skręciłeś? Masz ładny rysunek, więc można spróbować jeszcze raz złożyć
manio49 Opublikowano 7 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2014 Maszynki nie rozkładałem, wszystko wczoraj przejrzałem wg. rysunku i inaczej się nie da tego złożyć Kombinowałem nawet, że wypadł mi oring między częściami 14 i 15, włożyłem oring i to samo, a jak widać fabrycznie żaden oring tam nie wchodzi...
BiLu Opublikowano 7 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2014 U mnie najlepsze rezultaty dają 2 filce Glorii i 25 ml magi na 1 litr ciepłej wody. Piana moze i ladna. A jak ze skutecznoscia, przy tak malym stezeniu? Z normalnym brudem sobie radzi przyzwoicie. Taka piana jest dość lekka, więc dość długo leży na aucie i w związku z tym dłuższy czas działania rekompensuje stosunkowo niskie stężenie. Istotną składową w tych proporcjach jest również ilość powietrza (wielkość dziurki). jak dużą masz tę dziurkę ? bo ja mam chyba taka standardową jak na początku tematu przy instrukcji przkeształcania marolexa w pianownicę Otwór robiłem zwykłą szpilką, nawet nie wypalałem na gorąco i nigdy z tym nie było problemu.
Tommy Lee Opublikowano 7 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2014 mam pewien problem, w sobotę dość intensywnie używałem marolexa i robiłem rożne roztwory piany i APC i zauważyłem ze w pewnym momencie tłoczek zaczął tak dziwnie pracować, nie chodził tak gładko jak jeszcze jakiś czas temu tylko tak jakby nie było smarowania, wiem ze jest specjalny olejek teraz moje pytanie czy można czymś innym ogólnodostępnym delikatnie przesmarować tłoczek żeby nie pracował tak topornie, albo jest jakiś inny sposób na poprawę jego pracy?
luq92 Opublikowano 7 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2014 Tommy Lee, smar silikonowy 2-3 zł za tubkę, albo i mniej.
manio49 Opublikowano 8 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2014 A więc tak - rozwiązałem swój problem A polegał on na tym, że wciskając "spust" pianownicy, zaznaczony na rysunku parę postów wcześniej mechanizm cofał się na tyle mało, że nie przepuszczał wody. Po odkręceniu odrobinę lancy ten cycek (z nrem 15) się oddalał i to pozwalało na ruch. A problem rozwiązałem dodając oring pod tenże cycek - oring taki sam jak pod dyszę (nr 29)
maciek-drummer Opublikowano 11 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 11 Lipca 2014 Mam pytanie do Was czy w pianownicy ręcznej Epoca zrobienie dziurki w wężyku oraz ściągnięcie sitka z niego poprawi jakość działania ???
marcinK Opublikowano 12 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2014 A po co robić dziurkę w wężyku. Przecież jest tam fabryczna.
maciek-drummer Opublikowano 13 Lipca 2014 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2014 Przyglądałem się i nie znalazłem dziurki, a co z sitkiem ???
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się