Skocz do zawartości

Czym myjecie felgi ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W jakich proporcjach rozcieńczacie Aluxa?

 

Ja 1:3 oczywiście praca w cieniu nie w słońcu ;) Grube rękawiczki + różne szczotki .

 

DSC_0001.jpg

DSC_0002.jpg

DSC_0003.jpg

DSC_0004.jpg

 

Efekt po Alux , Iron Magic + Prickbort

 

DSC_0010.jpg

DSC_0011.jpg

DSC_0012.jpg

DSC_0013.jpg

Opublikowano

Zwracam się z prośbą o pomoc. Zarażony, dzięki forum powolutku doprowadzam swoje auto do znośnego stanu. W weekend padło na letnie felgi. Pacjent to oemowe felgi hondy nie czyszczone od wewnętrznej strony od nowości (5 lat).

 

Przed operacją:

IMG_20170408_120625.jpg

 

Czyszczone Tenzi Alux 1:3 na suchą felgę > Alux 1:2 > zielona Tuga > Atack Autoland

Szorowane szczotą z twardym włosiem dość intensywnie.

 

Niestety efekt słabiutki... poniżej:

IMG_20170408_123618.jpg

IMG_20170408_123623.jpg

 

Dla porównania zimówki, które doczyściłem idealnie tym samym zestawem.

IMG_20170408_143826.jpg

 

Jakaś podpowiedź czego użyć i w jaki sposób? Iron x? Jakaś zasada mocna?

Opublikowano

Niestety Prickbort tego nie rusza. Co prawda domył tłuste plamy, kropki i resztki smoły ale główne zabrudzenie nadal siedzi mocno.

Może Alux bez rozcieńczania?

Opublikowano

[ref]mark_[/ref], mam podobnie na swoich letnich alusach, z tym że u mnie to na własne życzenie :P jak co roku felgi od środka zabezpieczałem fk1000 jednak w zeszłym roku nie chciało mi się i taki osad mam teraz tylko na felgach z przedniej osi (tył elegancko się domył). będę testował 3 środki do tego celu: kwas solny, tenzi truck clean extra oraz tenzi gran smog. dam znać czy któryś specyfik dał sobie z tym radę.

Opublikowano

To ja zapytam z innej bańki, jak umyć felgę tył w motocyklu, felga głównie brudzi się od smaru z łańcucha, większość motocyklistów używa nafty na szmatce i ładnie to schodzi ale może jest jakiś ciekawszy produkt?

Opublikowano

Ja bym spróbował APC stężonym i później prickbrotem na to co zostanie.

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

cześć! jest to mój pierwszy post ale forum śledzę już od dłuższego czasu, odkąd odebrałem moją skodę fabię 3 :)

krótko mówiąc - wcześniej użytkowałem fabię 1 i lakier w obecnej fabii 3 jest po prostu --piiii--, rysuje się od samego patrzenia. o ile z lakierem sobie już jakoś poradziłem (pianownica, neutralna piana i szampon, fluffy dryer) to nie rozgryzłem jeszcze jak zabrać się do felg.

felgi to skoda italia black 16" takie jak na zdjęciu

 

7277-obrecz-kola-ze-stopow-lekkich-16-italia-czarny-metallic.jpg

 

wyglądają super ale są nie dość, że czarne to jeszcze czarne-błyszczące. Gorsza chemia czy twardsza szczotka i rysy z przebarwieniami gotowe.

do tej pory albo tylko spłukiwałem pod ciśnieniem płyn z neutralnym ph albo bawiłem się delikatnym pędzelkiem do detailingu. Dawało to dobry efekt i minimalizowało rysy ale zabierało dużo czasu.

 

Pytanie do Was, co z doświadczenia polecicie do mycia felg? Jaką szczotkę? Chcę coś na prawdę delikatnego, żeby nie rysowało felg. Może jakiś sprawdzony preparat polecicie? Najważniejsze - żeby nie kosztowało fortuny :D

 

Czarne wyglądają świetnie, ale w utrzymaniu i myciu są straszne :P

 

 

Liczę na głos wsparcia, pacjent jest na prawdę wrażliwy ;)

Opublikowano

ooo wyglada na calkiem delikatna. podekrzewam ze ta krotsza z powodzeniem wystarczy, nie potrzebuje myc bardzo gleboko bo tam blyszczace czarne robi sie bardziej matowe...

chyba zaryzykuje :)

Opublikowano

Kupiłem swego czasu tego furby i jak za te pieniądze to lipa totalna :thumbdown: kawałek szmaty na drewnianym patyku,jak zmoknie robi się flak i nie da się nim nic zrobic :shock: Rozwiązanie problemu i zarazem mega delikatne rozwiązanie znalazłem w norauto,taka jakby gumowa szpachelka na której jest taka nakładka z mikrofibry która można po użyciu ściągnąć i umyć,genialne rozwiązanie w porównaniu z wszystkimi mega drogimi szczotkami

Opublikowano

Ja zwykle "delikatne" felgi myłem po prostu rękawicą. Jedna do lakieru i normalnego mycia, a druga do felg i progów. Jak są już mocno zapuszczone to specjalne preparaty do felg + pędzelek. Zabezpieczyć żeby brud nie przywierał (wosk/powłoka) i później mycie o wiele łatwiejsze.

Opublikowano

[ref]menior[/ref], za te pieniądze uważam że jest okey, tym bardziej, że to chyba jedyna alternatywa na wheel woolisów. Po wypłukaniu jej i przeczesaniu włosów można spokojnie umyć nią wnętrze felg nie rysując ich.

Wiadomo, że to nie jest ten poziom WW, ale za tą cenę...

Opublikowano

wydaje mi sie ze ten furby bedzie sie spisywal lepiej niz pedzelek detailingowy, przede wszystkim szybciej ogarne felge. teraz zanim umyje czwarta to pierwsza juz sucha :D

Opublikowano

[ref]ktm950[/ref], To najgorsza szczotka z jaką miałem do czynienia :/ 36 zł. wyrzucone w błoto,po zmoczeniu właściwie się nadaje bo szorujesz już tylko tym drewnianym patykiem,ta z norauto o której pisałem wyżej kosztowała ok 10zł. i jest 100 razy lepsza,jest gumowa więc nie ma opcji by coś porysowac,wyginą się i ma płaska formę więc dotrzesz w każdy zakamarek i szczeline

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam,

 

czu K2 Roton, Sonax Extreme będą bezpieczne do mycia felg regenerowanych systemowo ? Czy polakierowane, plastikowe dekle również można nimi umyć?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.