Aplikatory do opon

[the_rahzel]

ShiningCar,

mam takie 2 sztuki i jak dla mnie są super, innych nie chce więc polecam

 

Ja do opon używam okrągłych niebieskich aplikatorów (MS) z przetłoczeniem przez środek.

Wyjątkowo przyjemne do dressingów

 

 

Potwierdzam,lepszej nie znam

 

[snap]

tez je mialem( jak wszyscy chyba ), przesiadlem sie na sloneczka i jak dla mnie jest wygodniej

[inarusbox]

Ja dziś zrobiłem odwrotnie, przesiadłem się ze słoneczek na ten niebieski z MS i moim zdaniem MS jest lepszy, więc co osoba to inne upodobania

[kubik]

ja od pewnego czasu korzystam z

http://www.pielegnowacauto.pl/kosmetyka ... -opon.html

 

polecam, do tej pory nałożyłem na 7 kompletów opon Nilsena Brillance i zero zużycia.

wygodnie się trzyma ładnie trzyma specyfik i cena niewielka

Dziś szykując się do akcji znalazłem taki właśnie aplikator w arsenale(gratis w SCS,temu i zapomniałem o nim) powiem tylko,że dla mnie też jest mega.

Do balona jakim jest 205/55/16 ideał

[przemas22]

W moim egzemplarzu dość szybko oderwała się część trzymająca od roboczej: http://usterki.hobby-elektronika.eu/mitsubishi.html . Także pozostaje przy mniej wygodnych czyścikach kuchennych

[Shmatan]

A czy wymyślił ktoś jakiś patent na brudzenie rantu felgi? mam obecnie delikatny naciąg, i żeby dojść pod rant ochronny opony muszę dotknąć aplikatorem rantu felgi, przy którego wycieraniu zawsze pobrudzi mi się fibra od opony

[Altay]

Swego czasu obklejałem rant jakąś tańszą taśmą (izolacyjna ze słabym klejem po 1zł rolka) Po aplikacji schodziło bez problemu Teraz zawsze wezmę i jakaś MF'ką przetrę

[Blu]

ShiningCar,

mam takie 2 sztuki i jak dla mnie są super, innych nie chce więc polecam

 

Ja do opon używam okrągłych niebieskich aplikatorów (MS) z przetłoczeniem przez środek.

Wyjątkowo przyjemne do dressingów

 

 

Potwierdzam,lepszej nie znam

 

Obrazek

 

 

Te opinie przekonały mnie do tego aplikatora, przyjdzie z moim dużym pierwszym zamówieniem, na które czekam Wcześniej nim tu trafiłem używałem zniszczonej gąbki do mycia auta, lub szmatki - wcierając marketowego Turtle Waxa

 

Pozdrawiam

[Carire]

Blu,

dobra decyzja

[LoozaQ]

A ja, z braku laku, używam gąbek, którymi wypełnione są paczki z SCS Trochę tego jest i szkoda wyrzucić

[Blu]

Najbardziej cieszy, że kupiłem o 10zł tańszy Nielsen Brillance i jestem mile zaskoczony efektem! Zdecydowanie lepiej to wygląda niż marketowy Turtle Wax, o którym wspominałem

[fryc1981]

Koledzy a co z pędzelkami? Może coś w tym stylu:

http://www.detailer.pl/sklep/539-carran ... cator.html

Godne to uwagi???

[misjar]

fryc1981, zaopatrzyłem się ostatnio w taki i jak do włośia trudno się przyczepić to ta plastikowa - ruchoma obudowa jest trochę za słaba jak na taką cenę i firmę . Jak by kosztowało 5 zł to bym rozumiał ale za 5 razy więcej można było się bardziej postarać.

poza tym aplikacja jak dla mnie z resztą trzeba zacisnąć zęby i

[blazej]

Pozwolę sobie odświeżyć temat. Póki co najlepszy aplikator jaki używałem to ten wyprofilowany od Carpro, ale i on z czasem się odkleja. Czego używacie i czy warto w coś inwestować na dłużej?

[penkus5]

@blazej Ja przeszedłem na "pędzelki do makijażu" wspominane na forum wielokrotnie i od ok 1,5 roku nic innego nie używam

[blazej]

Widziałem ten motyw, ale po takim pędzelku i tak trzeba czymś dotrzeć?

[penkus5]

@blazej Ja ogólnie nie docieram,  ale to kwestia gustu przy wykończeniu.  Bardzo fajnie i równomiernie można tym rozłożyć produkt,  ręce mam zawsze czyste... podoba mi się

[blazej]

A używa ktoś aplikatora mikrofibrowego?

[penkus5]

@blazej Kiedyś próbowałem takim z kieszonką na palce,  ale cholernie mi nie podpasował.  Zostawały mazy na oponie jakby nie równomiernie rozłożony produkt. Kładłem wtedy Adbl "ciasteczko" i już więcej nie próbowałem. 

[DZIADZIA]

3 godziny temu, blazej napisał(a):

A używa ktoś aplikatora mikrofibrowego?

Szkoda prądu

[xadamx]

W dniu 18.01.2023 o 10:09, blazej napisał(a):

Pozwolę sobie odświeżyć temat. Póki co najlepszy aplikator jaki używałem to ten wyprofilowany od Carpro, ale i on z czasem się odkleja. Czego używacie i czy warto w coś inwestować na dłużej?

Sprawdź sobie aplikator od Fireball. On jest cały z gąbki. Może ci przypadnie do gustu.

Ja mam oba, wolę ten z CP mimo, że temu z Fireball-a też nic nie brakuje. Jest troszeczkę mniejszy od CP.

[blazej]

A te Gyeon z dwupacku ktoś próbował?

[belzebiasz]

A z tych aplikatorów Work Stuff'a ktoś korzystał może i jest w stanie coś o nich opowiedzieć czy są warte zakupu itp?

[MMCzysci]

Są fajne, chociaż ja mam tendencję do mocniejszego przyciskania do opony i nieco się strzępią. Niemniej jednak używa się ich komfortowo, a przekonujesz się o tym zwłaszcza wtedy, kiedy przyjdzie Ci skorzystać z innego

Wyryte w skale z S20 FE 5G

[keza]

@belzebiasz potwierdzam opinię @MMCzysci . Plus taki że sobie nie pobrudzisz rąk. Ja z niego korzystam bo mam aplikatory przypisane do dressingów.