Pavlik Opublikowano 29 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Lutego 2012 Minęły dwa miesiące od położenia CQ na maskę. Przez cały ten czas niczym nie był podbijany, zwykłe mycie i nic więcej. Dziś umyłem troszkę lepiej + glinkowanie i... cyt. "świeże Destiny to to nie jest" ale wodę odprowadza do suchego pewnie powiecie, że dwa miesiące to nic, ale mordka na taki widok jednak się uśmiechnęła. Zdjęć ani filmiku nie robiłe, będzie więcej czasu to coś się cyknie
zamo111 Opublikowano 29 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Lutego 2012 A ja fotki akurat cyknąłem. 6 miesięcy stania na zewnątrz, bez mycia. Sadza z kominów,deszcze,koszenie traw- a auto wygląda tak ...
patryczken16 Opublikowano 2 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2012 Pytanie odnosnie aplikacji c-quartza : aplikujemy bezposrednio na aplikator? W sensie na miekka czarna gabeczke ? i po odczekaniu 30 minut wycieramy dolaczona szmatka ? Czy szmatke zawijamy na aplikator i quartza dajemy na szmatke ? A polerujemy mf ?
zamo111 Opublikowano 2 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2012 Szmatke na aplikator, kropimy na aplikator. Wycieramy potem calosc jedna strona a drugim NOWYM reczniczkiem wypolerować
karcheRPolska Opublikowano 29 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2012 Witam, podepne sie do tematu, mianowicie zastanawiam sie nad korekta przed aplikacja cquartz, chodzi mi oto jaka paste polerska uzyc? Czy ma tu znaczenie zawartosc wypelniaczy w pascie, czy najlepiej by bylo uzycz pasty, ktora zawiera ich mniej, czy to moze jest bez znaczenia gdy i tak efekt koncowy jest zadowalajacy (wizualnie)?
SJake Opublikowano 29 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2012 karcheRPolska, pasta bez znaczenia. Wszytko i tak ma być usunięte przed aplikacja CQ. Ma być wypolerowane na co najmniej 95% ideał.
rickson Opublikowano 29 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2012 SF4000 usunie półrocznego cquartza? Czy lepiej PF2500?
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Partner forum Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2012 rickson, SF4000 , usunie.
Sucre Opublikowano 2 Kwietnia 2012 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2012 Car Crazy z tego co wiem testowałeś CQ dosyć namiętnie, powiedz mi jak się mają cleanery do jego usunięcia?? Czy np ddlp albo srp dają mu radę??
SZyBA Opublikowano 2 Kwietnia 2012 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2012 Ja Masterem nie jestem ale każdy piszę ,,Nie da się go usunąć przy pomocy wody, środków zasadowych czy też innych detergentów lub pod wpływem działania na powierzchnie wysokim ciśnieniem" Także cleaner czy AIO raczej go nie usunie.
julian Opublikowano 3 Kwietnia 2012 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2012 mała uwaga co do usuwania CQ: ostatnio miałem przyjemność "odświeżać" C63AMG na które CQuartza kładłem w lipcu 2011. Trzymał się bardzo dobrze (mam jakiś filmik, podzielę się, jak ogarnę YT), więc postanowiłem go trochę "przykatować". Na pierwszy ogień pre-wash z R222 TAW. nic. Potem mycie Sonusem Gloss - tylko lepiej. CarPro TarX na 15 minut na suchy lakier, potem dopryskiwane i przecierane czystą MF. nic. IronX na całe auto na 20minut (a co, na bogato), co jakiś czas uzupełniane, coby nie zaschło. Jakie było moje zdziwienie, jak się okazało, że woda spływa lepiej niż przed tym wszystkim....Glinka, suszenie, IPA - tak profilaktycznie, żeby nie okazało się, że spływało po TarX, IronX czy szamponie. Nadal odprowadza wodę lepiej niż większość wosków po tygodniu. CQ poddał się po mocnym i długim przejeździe menz.3000 i IPA, ale trochę trzeba było z nim powalczyć. P.S. nie sądzę, żeby lekkościerny cleaner usunął dobrze nałożony (czyt. grubo) CQuartz.
Marian_K Opublikowano 3 Kwietnia 2012 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2012 mała uwaga co do usuwania CQ: ... julian, jaki był powód zdzierania powłoki? Czysta ciekawość? Nie chciałeś dołożyć kolejnej, nowej warstwy na starą? Pozdrawiam!
Pavlik Opublikowano 3 Kwietnia 2012 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2012 Ja ostatnio, co by mieć pewność, usuwałem CQ PF2500. Dobrze, że pod warstwą CQ miałem widoczną pod światełkiem ryskę, jak ta zniknęła to wiedziałem że i CQ zszedł. julian, wiem, że na CQ kładzie się woski, możesz coś powiedzieć o Zymolach? Carbon, Destiny... z odpowiednim podejściem miesiąc wytrzyma?
rickson Opublikowano 3 Kwietnia 2012 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2012 Pavlik, Carbon spokojnie wytrzyma
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Partner forum Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Sucre, Działania Cleaner-ów nie stosowałem zacząłem od Menzerny 4000 ręcznie aplikatorem Megs Even Coat i CQ poddał się. Teraz dla porównania na auto powoli wchodzi C1, leży już na jednym elemencie Na razie trwałości nie znam, o efekcie się wypowiem jak będzie zrobione całe auto ale jedno jest pewne: Aplikacja: w sumie jak CQ czyli wodnisty płyn aplikowany płatkiem kosmetycznym. Polerowanie: Całkiem inna metoda ja w CQ (ale to nie ten temat), ale polerowanie "bajka" prościej niż niejeden wosk z wyższej półki, po prostu zero jakichkolwiek problemów Polerowanie CQ to dla mnie nie przyjemna sprawa
spons Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Mariusz, C1 sie nie poleruje, sie 'ino sciaga nadmiar' i nie czeka do wyschniecia przed tym, polerowanie to troche mylne stwierdzenie
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Partner forum Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2012 spons, Może i trochę mylne bo faktycznie robi się 2 etapy : 1:ściągnięcie nadmiaru po chwili od nałożenia 2:moim zdaniem przepolerowanie po ok 5min. Jakby Tego nie nazwać to operacja jest banalnie prosta i przyjemna
spons Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2012 spons, Może i trochę mylne bo faktycznie robi się 2 etapy : 1:ściągnięcie nadmiaru po chwili od nałożenia 2:moim zdaniem przepolerowanie po ok 5min. Jakby Tego nie nazwać to operacja jest banalnie prosta i przyjemna Hmmm, nigdy nie zdarzymlo mi sie 'docierac' c1. Dla mnie 2 etapy to polozenie i sciagniecie nadmiaru bardzo delikatnym dociskiem, ot tyle. Ale aplikacja to tylko wisienka na torcie, co nie zmienia faktu zejest prosta i przyjemna
julian Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Marian_K, nie ciekawość, tylko porysowany element. niestety komuś zdarzyło się "usuwać ptasi odchód" i zrobił to dość niedelikatnie. na szczęście tylko kawałek maski i klapa bagażnika, reszta była w stanie bliskim idealnemu. Na całe auto położyłem jeszcze raz CQuartz, to jasne.
CMQ Opublikowano 20 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2012 Olałem c.quartz. Faktycznie siedzi na lakierze cały czas i rysek pojawia się jakieś 90% mniej niż gdyby go nie było. Ale stępił się, ipa i glinka niewiele pomagają a jeśli już, to na krótko. Przykryłem go więc wolfem a po 24h Concorso.
Sucre Opublikowano 20 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2012 CMQ z Twojej wypowiedzi wynika że to co miał robić to robi, zapobiega powstawaniu płytkich rysek i jest długo trwały. Jak długo siedział i czy wspomagałeś go relodem??
CMQ Opublikowano 20 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2012 Nie siedział, siedzi nadal. W dziale PSB jest data kiedy był aplikowany, jakoś w Październiku chyba. Reload był aplikowany. W moim odczuciu kwarc nie do końca spełnia moje założenia. Powierzchnia tępa, ze ręcznik przy wycieraniu hamuje. No i dupa a nie kropelkowanie.
fireman Opublikowano 20 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Maja 2012 CMQ, ta tępość też mnie bardzo negatywnie zaskoczyła, wiedziałem, że będzie ale nie myślałem, że aż tak. Plus jaki zauważyłem po pierwszych 3tygodniach kontaktu, to mniej brudzące się auto.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się