Dom szkieletowy - kto posiada?

[powerf]

Witajcie, dzisiaj mało detailingowo - czy są na forum osoby, które posiadają dom budowany w technologii szkieletowej?

Od kilku miesięcy przymierzam się do budowy domu jednorodzinnego, mam pozwolenie na budowę na dom murowany, ale ostatnio rozmawiałem z kilkoma osobami i jako tańszą i szybszą w wykonaniu alternatywę przedstawiali mi domy szkieletowe.

I powiem szczerze że mam mętlik w głowie, byłem na etapie wyboru firmy budowlanej, mam już wyceny od kilku firm, niestety koszty wycen i perspektywa budowania domu murowanego przez kilka lat trochę mnie przeraża.

Jeśli na forum są osoby które mieszkają w domu szkieletowym - chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat, czy warto, jakie plusy i minusy itp.

Z góry dzięki:)

[powalla]

Mieszkam w murowanym i to z cegły ale z racji pracy napiszę tak > masz kasę , to poczekaj trochę , za niedługo na rynku będzie na sprzedaż w diabły rozpoczętych projektów lub po prostu gotowych już domów gdzie ludzi przerosły inwestycje. Idą ciężkie czasy ...

[zwirek03]

48 minut temu, powalla napisał(a):

Mieszkam w murowanym i to z cegły ale z racji pracy napiszę tak > masz kasę , to poczekaj trochę , za niedługo na rynku będzie na sprzedaż w diabły rozpoczętych projektów lub po prostu gotowych już domów gdzie ludzi przerosły inwestycje. Idą ciężkie czasy ...

Idealnie w punkt, jeszcze chwila

[powerf]

@powalla Mam działkę, mam indywidualny projekt domu z dużym garażem ( ) - nie interesują mnie gotowe domy do kupna, jedynie budowa wedle projektu...

[aeropro]

ja osobiście nie mam, ale 3ech moich znajomych w tamtym roku zaczęło walkę i chyba polegną i sprzedadzą to zanim dokończą... Ilość partactwa różnych wykonawców jest nie do wyprostowania, od położenia pierwszych belek na krzywych ławach fundamentowych do dachu i najgorsze, jest to, że w dwóch przypadkach są to różne firmy, które wykonywały np. dom rodziców jednego z nich i było ok. 
Jak wszedłem do środka po oddaniu w SSO to za głowę się złapałem, począwszy od poskręcanych belek stropowych do poprzykręcanych OSB co pół metra... A końcowo koszty będą takie same jak nie wyższe od tradycyjnego... 

[powerf]

@aeropro dzięki za info, no właśnie co do kosztów to najpierw słyszałem że są tańsze w budowie niż murowane, a jak zacząłem trochę czytać i robić kalkulacje to wychodzi na to że cena jest bardzo podobna do ceny domu murowanego...

[aeropro]

@powerf dokładnie, na początku wszystko kolorowo, a potem siadasz do obliczeń i jednak nie jest tak fajnie, no a końcowo wychodzi w ch*j drożej... No ja bym się w szkieletówkę nie pchał i tyle, ten system wykańcza ludzi 

[analyzator]

Ogólnie budowlanka wykańcza ludzi klasyczna budowa to pewnie jeszcze więcej okazji do pokazania klasy. Niemniej budowłbym klasycznie a jedynie pokusił się o wykonawcę który to dowiezie i zagwarantuje plus miał swojego kierasa. Tak żeby nie mieć 10 podwykonawców do ganiania.

[Tomas-sg]

44 minuty temu, analyzator napisał(a):

Niemniej budowłbym klasycznie a jedynie pokusił się o wykonawcę który to dowiezie i zagwarantuje plus miał swojego kierasa. Tak żeby nie mieć 10 podwykonawców do ganiania.

Własny kierownik od budowlańca to bardzo zły pomysł. 

Popytac wśrod znajomych o dobrego kierownika. 

Kierownik jeśli mu naprawdę ufamy może polecic jakas firmę budowlaną lub znowu podpytać znajomych. Pytając u okolicznych co się niedawno budowali można znaleźć porządną ekipę. Ja tak miałem ze swoją drugą ekipa, polecił mi ich kierownik budowy. Potem sąsiad polecił mi chłopaków od tynków ( jestem mega zadowolony ) hydraulika i elektryka ogarniali mi znajomi bardzo bliscy ( jestem bardzo zadowolony ), wylewki z polecenia od sąsiadów ( jestem bardzo zadowolony ) Pan od płytek na podłodze i od narazie jednej łazienki będzie za jakieś 2 tygodnie z polecenia znajomego więc zobaczymy ale na razie na "poleceniach" się nie zawiodłem. 

Fakt faktem że budowa trwa już trzeci albo czwarty rok, nie pamiętam dokładnie w którym roku zacząłem ale to są osobiste powody dlaczego to tak trwa. Ogólnie jak umawiałem terminy to wszystko było dogadane praktycznie na "za miesiąc"

[analyzator]

@Tomas-sg jak często nie wyraziłem się precyzyjnie - kierownik własny, zaufany, nie od wykonawcy. Do pilnowania wykonawcy  

[powerf]

@analyzator Tylko niestety nie każdy ma możliwość sobie takiego zaufanego kierownika załatwić:) 

Generalnie budowa domu to skomplikowany proces. Miałem za sobą już wykańczanie mieszkania kupionego od dewelopera, już przy tym było sporo roboty aby ekipę remontową uczciwą dorwać, taką na szczęście się udało, ale budowa domu to 100 razy większe i bardziej skomplikowane przedsięwzięcie...

[Tomas-sg]

2 godziny temu, powerf napisał(a):

@analyzator Tylko niestety nie każdy ma możliwość sobie takiego zaufanego kierownika załatwić:) 

Generalnie budowa domu to skomplikowany proces. Miałem za sobą już wykańczanie mieszkania kupionego od dewelopera, już przy tym było sporo roboty aby ekipę remontową uczciwą dorwać, taką na szczęście się udało, ale budowa domu to 100 razy większe i bardziej skomplikowane przedsięwzięcie...

No to praktycznie zaczynamy tak samo. 

Kupiliśmy mieszkanie od dewelopera, zaczęliśmy wykańczac ale gdzieś w połowie drogi pojawil sie pomysł na dom. Sprzedaliśmy mieszkanie i zaczęliśmy budowę

Z doświadczenia Ci powiem że jeśli jesteś pewien że budowa ruszy prędzej czy pozniej zacznij organizować przyłącza. Prąd pociągnęli mi po roku, wodę 1.5, gaz powinien być do września tego roku. Wszystko składane w tym samym czasie zanim ruszyła budowa

[powerf]

@Tomas-sg prąd już mam podłączony, jestem na etapie robienia przyłącza wod-kan

Nawet jakby budowa nie ruszyła, to w pełni uzbrojona działka z przyłączami będzie dużo więcej warta:)

[dragster]

Jak piszą wyżej, kierownik budowy opłacany przez Ciebie  - inwestora. Przyda się niejeden raz, powinien doradzić i jak będzie problem pokierować wykonawcę.

Sztuką jest również nie rozwieść się podczas budowy .

[Qukie]

Przed zakupem domu sprawdzałem różne opcje i byłem na przykład w dwóch domach w stanie deweloperskim:

pierwszy miał murowane ściany, ale strop był drewniany i jak chodziliśmy po piętrze w trzy osoby (wagowo 50 + 65 + 75kg) to całość się lekko bujała. Ten sam dom oglądał kolega ze swoim 120+kg kolegą i szybko zeszli na dół bo wszystko się bardzo bujało. Tak, gotowej podłogi nie było, a całość robił deweloper czyli po kosztach więc jest szansa, że w wersji finalnej nie było by takiego efektu.

drugi był cały z drewna i chociaż na górze nic nie bujało i nie drgało, to na przykład pod schodami i spod kontaktów wiał wiatr. To też był dom budowany przez dewelopera na dużym osiedlu więc zapewne gdzie się dało cięli koszty.

Wybrałem dom murowany (segment narożny) i jak to od dewelopera też nie jest super. Niestety podstawą jest pilnowanie ekipy, a najlepiej tak jak pisali poprzednicy przez 'swojego' kierownika budowy. 

[powerf]

@Qukie Też się skłaniam ku murowanemu, trochę poczytałem, zebrałem opinie a dodatkowo porównałem kalkulacje - nie widzę korzyści z budowy domu szkieletowego i chyba ostatecznie przestanę brać to pod uwagę.

Co do pilnowania ekip - musiałby człowiek być na budowie 24/7 żeby wszystkiego dopilnować - niestety ja nie będę miał takiej możliwości, mieszkam w Krakowie, działkę mam pod Krakowem - około 15km od obecnego miejsca zamieszkania - nawet jakbym po pracy codziennie na działkę jechał, to po godzinie 16 trzeba liczyć jakieś 40 minut na dojazd - czuję że takie codzienne wyjazdy wykończyłyby mnie fizycznie

A kierownik budowy też za bardzo tego nie przypilnuje - no chyba że się weźmie kierownika budowy na wyłączność, ale to raczej zbyt duży koszt- generalnie kierownik budowy to taki figurant, do uzupełniania dziennika budowy

[xadamx]

10 minut temu, powerf napisał(a):

Też się skłaniam ku murowanemu,

I przy tym pozostań.

[dragster]

7 godzin temu, powerf napisał(a):

codzienne wyjazdy wykończyłyby mnie fizycznie

Budowa ogólnie może ogólnie wykończyć fizycznie .   Ja schudłem 10 kg , a duży nie jestem.     40 min jazdy to jeszcze do wytrzymania. 

 

7 godzin temu, powerf napisał(a):

generalnie kierownik budowy to taki figurant, do uzupełniania dziennika budowy

 Inaczej trzeba na to popatrzeć; wielu kierowników budowy ma swoje małe biura projektowe, lub sami podpisują projekty od innych. Można pójść tą ścieżką, że pocztą pantoflową znajdujemy odpowiedniego w okolicy budowy, od niego bierzemy projekt powtarzalny z małymi zmianami pod siebie lub zlecamy mu wykonanie projektu indywidualnego i on to później nadzoruje. Kierownik budowy przydaje się też w kontaktach z urzędami, zwykle zna w starostwie lub urzędzie gminy osoby w działach bud - arch. Zawsze z górki. On też będzie miał możliwość podjechania na budowę, kiedy Wy nie dacie rady w kluczowych momentach.

Może się też zdarzyć, że będą małe zmiany w projekcie, jak z jednym pojedziesz od początku, to później łatwiej będzie coś wyprostować.

 

 

 

[analyzator]

Kierownik do pilnowania będzie wiedział kiedy powinien być i sprawdzić kluczowe rzeczy. Czy właściwie jest izolowany fundament czy podpiwniczenie. Czy właściwie są wiązane podpory opaski podciągi, czy z właściwych materiałów. Czy właściwie jest wykonana izolacja termiczna. Rzeczy które mogą narobić poważnych problemów przy tym powie wprost że będzie to sprawdzać i mają bez jego ok nie kontynuować. Drobne rzeczy wyłapie przy okazji. Rynnę łatwo poprawić ale już po wylaniu betonu za dużo nie zrobisz.

[Tomas-sg]

Druga taka rada jak już masz wybrany projekt uwierz mi warto wybrać się do jakiegoś projektanta wnętrz na samym początku. Jeśli zaprojektujesz już coś dla siebie będziesz miał jasna wizję domku. Najpóźniej jak już powstaną mury. Oszczędzi Ci to dużo pieniędzy na ciągłe zmiany, poprawki itp. to już niby kwestia samego wykończenia ale gdybym zaczynał budowę jeszcze raz to bym na bank skorzystał z takiej usługi. Dużo pieniędzy pochłonęły właśnie takie rzeczy jak przełożenie gniazdek, kable telewizyjnego, kanalizacji itp

Tym bardziej że dużo decyzji muszę podejmować na odległość. W miarę możliwości staram się coś tam porobić sam i jeśli będziesz potrzebował jakieś porady służę pomocą. Np uparłem si że sam położę styropian pod wylewki, mój największy błąd to to że nie zamówiłem na pierwszą warstwę styrobetonu. Ile ja się naklnalem jak musiałem wycinać styropian na te wszystkie rurki to głowa mała. A tak z dwóch warstw 10 cm zrobiłbym jedna 10 cm że styrobetonu a drugie 10 jak człowiek ułożył na spokojnie zwykłym styro

[Domel]

W dniu 10.04.2023 o 08:14, analyzator napisał(a):

@Tomas-sg jak często nie wyraziłem się precyzyjnie - kierownik własny, zaufany, nie od wykonawcy. Do pilnowania wykonawcy  

Ale kierownik przyjeżdza na budowe 3 razy podbic stempelek, czy wam chodzi o kogos kto bedzie dzień w dzień pilnował budowlańców?

[kolargol]

Też jestem na etapie budowy. Zastanawialiśmy się nad szkieletowym, ale po zebraniu informacji wychodziło że koszt dobrze zbudowanego szkieletowego jest taki sam jak murowanego.  A do tego znaleźć firmę, która zrobi taki dom dobrze to też nie lada sztuka.

Popieram @analyzator w kwestii kierownika. Warto popytać i poszukać kogoś kto rzeczywiście jest na budowie i sprawdzi czy dany etap jest dobrze zrobiony a nie tylko rzuci okiem czy będzie figurantem. Większość pojawia się na tyczeniu budynku i fundamentach i tyle. Tym bardziej że masz kawałek do budowy. Teraz to zapłaciłbym nawet 2-3 razy tyle ile biorą, byle ktoś "zdjął" trochę ze mnie pilnowania wszystkiego, a mieszkam obok budowy.

No i dużo cierpliwości życzę - kto budował dom ten się w cyrku nie śmieje

[Tomas-sg]

48 minut temu, Domel napisał(a):

Ale kierownik przyjeżdza na budowe 3 razy podbic stempelek, czy wam chodzi o kogos kto bedzie dzień w dzień pilnował budowlańców?

Dlatego mowa o zaufanym. Mój był już chyba 30 razy. Kiedy miałem jakieś wątpliwości a nie mógł osobiście przyjechac robiłem zdjęcia, nakrecalem filmy wysyłałem i zaraz praktycznie moje wątpliwości zostały rozwiane. Bez takiego kierownika nie ogarnalbym budowy. Fakt jest taki że to też mój serdeczny przyjaciel

Po prostu znaleźć kogoś jak najbliżej i doświadczonego. Dostępnego praktycznie 24h a nie od 8 do 16 

[t.sienkiewicz91]

@Tomas-sg Bardzo dobra i trafiona rada!

Mam to praktycznie na co dzień, ponieważ Żonka jest wnętrzarzem  I zazwyczaj przychodzą ludzie po projekt wnętrza jak już wszystko stoi i wnętrzarz nie ma zbytnio możliwości by coś zmienić... 

A gdyby przyszli na samym początku budowy domu/bloku to wtedy osoba wykonująca projekt ma prawie pełne pole do popisu i zrobi wszystko co w Jej mocy by dom/mieszkanie było jak najbardziej funkcjonalne i dopasowane do potrzeb i wizji klienta  

[powerf]

@Tomas-sg Mam projekt indywudialny, architekt uszył go dla nas na miarę (najważniejszy punkt to garaż 40m2)

@kolargol Oj tak, ja już na etapie robienia przyłączy prądu i wody do działki miałem takie jazdy, że szczerze mówiąc już kilka razy chciałem zrezygnować z budowy.

Raz że durne formalności, zarówno prąd jak i wodę miałem podłączaną z drogi obok działki, która ma 18 udziałowców (łącznie ze mną), a więc musiałem zbierać zgody od nich na wykonanie przyłącza.

Do tego trafił się jeden sąsiad, który mimo że budował się kilka lat wcześniej, to już zapomniał o tym, że jak robiony jest przyłącz prądu i muszą w ziemi trochę wykopać i że może na drodze trochę błota zostać - i mimo że wykonawcę od Taurona poprosiłem aby na miejsce wykopów nawiózł trochę kamienia aby to błoto zalepić póki co, to ten durny sąsiad był taki niecierpliwy, że  przez kilka dni, codziennie mi smsy z groźbami wysyłał, że jak nie naprawią drogi, to on cofa swoją zgodę jak będę robił przyłącze wody....

A najlepsze jest to, że miejsce w którym tauron kopał jest bliżej mojej działki niż jego, i z tego fragmentu drogi on nie korzysta, więc tak naprawdę to mnie to powinno przeszkadzać a nie jemu....