t.sienkiewicz91 Posted February 5 Report Share Posted February 5 Cześć i czołem Miał być założony nowy temat to i tak robię. Na początku dziękuję @tenzi za powłokę do testów długodystansowych. Auto to Ford Mondeo w kolorze Dark Micastone. W piątek wykonałem pełną dekontaminację chemiczną plus szybkie odświeżenie lakieru i usunięciu wszystkich mazideł, które jeszcze siedzą na lakierze, w tym przypadku Koch F6.01 poszedł w ruch. Następnie wymyłem pastę Geyon Prep i tak skończył się piątek. Sobota z rana melduję się na placu boju. Temperatura 16 stopni po nocy, więc podgrzewamy do 20 stopni C i zaczynamy od odtłuszczenia powierzchni IPĄ dołączoną do zestawu. Po zakończeniu odtłuszczania, sprawdziłem cały lakier i w każdym miejscu był szorstki jak pięty Mojej Żony , czyli powierzchnia idealnie jałowa. Zabieram się na aplikację przy po mocy dołączonego do zestawu aplikatora plus suede. Na pierwszy ogień poleciał dach, weryfikacja czasów, sprawdzenie czy można docierać i ogień. W moim przypadku, przy tej temperaturze docierać można było po upływie 15-20 minut, więc całkiem spoko bo można oblecieć pół auta i zacząć docieranie. Ja docierałem na dwie fibry: pierwsza zdjęcia nadmiaru a druga polerowanie właściwe. Nie był bym to ja gdybym położył powłokę tylko na lakier Powłoka poszła na lampy przód i tył, plastiki przy lusterkach i listwy chromowane wokół szyb Pierwsza warstwa jest, podkręcamy temperaturkę do 24 stopni Celcujsza i zostawiamy auto w moim przypadku na 3.5 godziny. Maskę postanowiłem podzielić na cztery części by test był bardziej wiarygodny. Na częściach gdzie leży taśma jest 1 warstwa a tam gdzie jej nie ma są dwie. Druga warstwa poszła jeszcze szybciej niż pierwsza, dotarcie na dwie fibry. Na koniec obleciałem wszystko dla pewności jeszcze raz czystą trzecią fibrą plus latarka i wszystko co miało być dotarte zostało dotarte. Zostawiłem auto w garażu na jakieś 22 godziny w temperaturze 16-18 stopni by powłoka związała się z lakierem. Co do aplikacji to bardzo prosta, łatwa i przyjemna. Samo docieranie nie jest uciążliwe, nic się nie maże ani nie ciągnie. Aplikator dołączony do zestawu na koniec drugiej warstwy wyzionął ducha (odkleiła się gąbka od pianki). A tak auto prezentuje się w zimowym słońcu na Podlasiu: Przebieg: 273196 km 05.02.2023r. Aplikacja 5/5 Docieranie 4.5/5 - nigdy nie będzie idealnie Śliskość 3.5/5 - myślałem, że będzie lepiej Odpychanie brudu -/5 Hydrofobowość -/5 Będę starał się co 3-4 tygodnie wrzucać jakiegoś update. 13 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
zeea Posted February 5 Report Share Posted February 5 Witam, Dzięki uprzejmości @tenzi mieliśmy okazje przetestować stary produkt, ale w nowej, ulepszonej formule. Tak więc pare słów odemnie: Na starcie otrzymujemy ładne, kolorowe pudełko z wstępnymi informacjami: Co mi wpadło w oko i się spodobało to fakt, że już na odwrocie mamy instrukcje krok po kroku jak należy postępować z produktem. Tak więc "typowy Kowalski" nie znający wszelakich aspektów detailingu będzie mógł przed zakupem przeczytać i ocenić czy poradzi sobie z aplikacją lub nie. Zaglądamy do wnętrza: Wszystko ładnie, estetycznie poukładane, a dokładnie to: - Przejrzysta i czytelna instrukcja - IPA (20%) - QUARTZ COAT - 2x atomizery - 2 mikrofibry niebieskie - 1 mikrofibra pomarańczowa - rękawiczki - 2x suede - aplikator To do dzieła! Obiekt aplikacji z mocno zajechanym lakierem, niestety czas pozwolił tylko na przeprowadzenie jedno etapowej korekty + podwójne odtłuszczenie. Przed aplikacją oczyszczenie lakieru dołączonym do zestawu preparatem IPA w stężeniu 20%. Aplikacja na panel pare strzałów i dotarcie. Szybko, schludnie, bez problemów. Zrobiłem szybki test na piano black i po 40 sek odparowało, ale dla pewności po oczyszczniu IPĄ odczekałem około 1h i zacząłem aplikacje powłoki. Na początek 3 /4 strzały z atomizera na suede: Pierwsza aplikacja na 1/3 maski, rozprowadzenie i następnie w poprzek na krzyż, aczkolwiek po pierwszym przejeździe suede wydawało sie suche: Po paru kolejnych aplikacjach dodawałem podobną ilość i zawsze pierwszy przejazd bez problemu, a drugi na krzyż dość topornie. Po 5, 10, 15 min w temp 18 stopni dotarcie bez większych problemów jak z innymi powłokami różnych producentów. Wiązanie, lekkie tęczowanie: i dotarcie bez problemu: Po paru panelach z racji, że zawsze przy drugim (krzyżowym) rozprowadzeniu powłoki odczuwałem spory opór (niekiedy wręcz wyrywało suede z aplikatora) zmieniłem na drugą sztuke. Nie wiem czy to wina zbyt dużej ilości towaru (przemoczona) lub kiepskiej jakości suede, ale zaczęła się sypać i miałem strach czy kawałki nie zostaną na powiechrzni lakieru: Po pierwszej aplikacji wyglądało obiecująco, lekkie przyciemnienie + wydobycie zierna na plus! Jak podaje producent po 3h kolejna warstwa. Tu zastosowałem suede innej marki i fakt, że przy krzyżowym rozprowadzeniu powłoki opór był podobny to suede nie pozostawiała po sobie tyle bałaganu. Druga warstwa pokazała to na co stać te powłoke. Zaszkliło Lakier mimo One Stepa posiadał wiele nie wyciętych głębokich rys. Powłoce udało się w pewnym stopniu zniwelować wizualnie ten problem. Po paru h sprawdziłem suede i atomizer i co? Krystalizuje, na oko laika utwardza się czyli działa Data oraz przebieg spisany będziemy obserwować: Podsumowując: Produkt schludnie zapakowany posiadający to co potrzeba do aplikacji dla każdego. Aplikacja sama w sobie prosta, bez większych kłopotów. Efekt końcowy bardzo dobry. Jak pisałem ładnie wydobyła ziarno metalicznego lakieru plus szkiełko które naprade robi wrażenie. 2 warstwy zostały położone na połowe maski od strony kierowcy w ramach testu, błotniki oraz drzwi z przodu. Jakoś zdjęć niestety mizerna z przyczyn technicznych. Podziękowania dla @tenzi Detailing za udostępnie produktu do testu 5 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
t.sienkiewicz91 Posted February 11 Author Report Share Posted February 11 Nie dodaję opisu bo już wyżej jest. Tym razem powłoka wleciała na auto siostry ciotecznej, więc co 2-3 miesiące powinienem mieć je na warsztacie Docieranie poezja Zostało mi jeszcze 1/4 buteleczki a w kolejce jeszcze dwa auta. @tenzinie macie jeszcze jednej buteleczki luzem? 5 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
zeea Posted February 11 Report Share Posted February 11 Pięknie. U mnie Citroen tydzień po aplikacji, auto widze praktycznie co drugi dzień i jest nadal super. Warunki są jakie są, a auto wydaje sie czyste. Czekam kolejny tydzien i bede myślał o jakimś myciu. 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
gtszudi Posted February 12 Report Share Posted February 12 ja jestem mega zaskoczony wygladem auta z rana gdy przymrozi. zas mycie ,a wlasciwie oplukiwanie na bezdotyku woda demineralizowana to poezja. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
powalla Posted February 17 Report Share Posted February 17 Mi dziś udało się w końcu nałożyć powłokę na auto. Crv 99r poza przednim lewym błotnikiem lakier w oryginale , tyle że kolor mało detailingowy Lakier został dosłownie liźnięty pastą 3Done i czerwonym Natem, wymyty K2 klinet pro , temperatura aplikacji 16-20 stopni i na koniec jeszcze odtłuszczony preparatem Tenzi . Maska została podzielona na 3 części i od lewej jest nałożona 1 warstwa , środek 2 warstwy (na dachu też są 2 warstwy) i po prawej nałożone 3 warstwy tak jak na reszcie auta . Aplikacja łatwa i przyjemna choć przyznaję że powłoki nie żałowałem i suede zawsze mocno namoczone . Aplikator Tenzi wiadomo użyłem tylko przy pierwszej warstwie , potem używałem innych , bo lubię jak suede jest wciśnięte w nacięty aplikator i nie trzeba kurczowo ich trzymać palcami Docieranie bezproblemowe choć np. zapomniałem o feldze na klapie i chyba po pół godzinie bez problemów dotarłem . Z tego co pamiętam (użyłem chyba 2 butelek poprzedniej wersji) to ta ma inny zapach ... przypomina mi nowego SICa...taka spocona skarpeta tyle że dużo mniej odczuwalna niż w CP . Fotek w słońcu po aplikacji nie posiadam , bo ...pada od rana . Auto będzie stało w garażu do poniedziałku , bo muszę do ASO jechać na akcję serwisową ...tak 24 letnią Hondę wzywają na wymianę poduszki powietrznej PS: po ściągnięciu taśm nie widać zbytniego przyciemnienia , a uchwycenie tego aparatem w telefonie niemożliwe . Paski na fotce to odbicie sufitu. 9 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
adi1509 Posted February 20 Report Share Posted February 20 Dziękuję bardzo firmie @tenzi za wybranie mnie do testów. Obiekt testowy powłoki to poczciwy Opel Astra. Na samochód po umyciu wleciał Tar, Iron oraz glinka. Przed położeniem powłoki samochód został spolerowany oraz odtłuszczony dołączonym do zestawu produktem IPA Cleaner, którego zeszła prawie cała buteleczka. Po odtłuszczeniu auto odczekało ok 45 min. Czas zabierać się za aplikację. Powłoka bardzo przyjemnie się nakładała, nie było żadnego problemu z rozprowadzeniem. Byłem ciekawy jak powłoka siądzie na plastikach. Niestety jedno zdjęcie coś się popsuło i cały czas forum przyjmuje je obrócone o 180 stopni mimo zmiany jego położenia w oryginalnym pliku. Powłoka pięknie siadła na tym elemencie. Dodała bardzo fajnej głębi kolory oraz śliskości. Na listwie bagażnika też przyjęła się bardzo dobrze. Pamiętam, że kładziony tam wcześniej DLUX nie dał takiego efektu. Po pierwszej warstwie samochód odczekał 3,5h. No to lecimy z drugą turą. Również nie było problemów z aplikacją. Powłokę przy obu warstwach docierałem po ok 5-7 minutach. Szło to bardzo przyjemnie, gdzieniegdzie gdy powłoka trochę przyschła to było trzeba trochę dłużej docierać ale bez większego kłopotu. Produkt dodał lakierowi zauważalnej głębi koloru. Śliskość dobra, ale bez fajerwerków. Po aplikacji uważam, że może być to super produkt na pierwszą powłokę przez banalność aplikacji. Co do minusów: Fibry mogłyby być bez metek, trzeba się ich pozbyć by bezpiecznie pracować (a trzymają się bardzo dobrze). Aplikator jest dosyć miękki oraz brakuje mu nacięć na boku do przyczepienia suede (wykonałem je sobie samemu) Sama suede też powinna być poprawiona, niestety gubi włoski. Efekt końcowy: Data aplikacji 19.02.2023, przebieg: 140 655 km 8 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
adi1509 Posted March 13 Report Share Posted March 13 Czas na pierwsze mycie. Pogoda nie rozpieszczała więc nie za bardzo miałem jak umyć ze sztuką i samochód mocno się ubrudził. Na prewash wleciała piana Citrus Foam 2. Na początku trochę się zaniepokoiłem, gdyż doły drzwi oraz klapa z tylnym zderzakiem praktycznie w ogóle nie zrzucały wody. Stwierdziłem, że nie mo co się martwić na zapas, bo było mnóstwo syfu i powłoka mogła się przytkać. Kropelkowanie na masce po spłukaniu piany. Do mycia zasadniczego użyłem szamponu HOW Rubin. Na szczęcie po myciu kropelkowanie na taflujących elementach wróciło. Zrzut po umyciu: Oraz zrzut używając niskiego ciśnienia: Data mycia 10.03.2022 (19 dni od aplikacji), przebieg 141 158 km (503km przejechane) 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moderator Streat Posted March 13 Moderator Report Share Posted March 13 @adi1509 a jak wygladały doły drzwi po umyciu? Link to comment Share on other sites More sharing options...
adi1509 Posted March 13 Report Share Posted March 13 @Streat Tak jak wspomniałem hydro po myciu zasadniczym wróciło. Przy następnym myciu nagram film i wrzucę inne elementy karoserii. 51 minut temu, adi1509 napisał(a): Na szczęcie po myciu kropelkowanie na taflujących elementach wróciło. Link to comment Share on other sites More sharing options...
powalla Posted March 14 Report Share Posted March 14 Ja dziś trafiłem na okienko pogodowe i umyłem auto. Niby mały przebieg 400km ale pogoda bardzo zróżnicowana Na poniższym filmie (przepraszam za telefon trzymany pionowo) widać iż pomimo brudnego auta kropelkowanie nawet brudnych dołów drzwi jest bardzo dobre. Po umyciu szamponem (zwykły K2 ) i spłukaniu nagrałem poniższe filmiki ... zachowanie wody jak po każdej powłoce , co przy cenie tej powłoki jest bardzo dobrze! Zwróćcie też uwagę na czarne listwy na drzwiach , bo siedzi na nich też Tenzi quartz coat . 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
adi1509 Posted March 16 Report Share Posted March 16 Mimo niewielkiego pokonanego dystansu to przez warunki pogodowe auto należałoby umyć. Po prewash'u tym razem doły drzwi oraz klapa zrzucały wodę. Przy poprzedniej próbie najwidoczniej bród był za bardzo wbity. A tak to wygląda po myciu. Moim amatorskim okiem jest dobrze. Data mycia 17.03.2022 (26 dni od aplikacji), przebieg 141 158 km (590km przejechane) 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
t.sienkiewicz91 Posted March 18 Author Report Share Posted March 18 To teraz moja kolej 29 dni od aplikacji, 900km przejechanych, auto stoi cały czas pod chmurką, w międzyczasie było tylko jedno szybkie płukanie na bezdotyku. Ostatni tydzień auto stało pod firmą i patrząc na zaschnięty brud stwierdziłem, że czas na mycie. Jako, że to jest powłoka dla wszystkich, więc stwierdziłem, że auto umyję na bezdotyku przy pomocy swoich gadżetów. Auto prezentowało się tak: Na szybie najlepiej widać czym pokryte jest całe auto. To zaczynamy mycie: 1. Pre-wash 1:20 z Citrus Foam 2, poleżało 3 minuty i przykryłem to pianą z myjni bezdotykowej i spłukałem. Następnie spłukanie całego auta i czas na filmik (sory za nagranie w pionie). Widać, że gdzieś coś jest, gdzieś kropelkuje, gdzieś tafluje ale brud spłukał się cały. Przechodzimy do mycia właściwego: rękawica+szampon ADBL SnowBall (akurat taki miałem pod ręką). Myju, myju i płukanko wodą demi Po myciu właściwym jest poprawa i dużo lepiej zrzuca wodę. Celowo nie osuszałem auta na myjni, bo i tak zamiar był by jechać do garażu. Zanim dojechałem (4km obwodówką) do garażu auto było praktycznie suche, dotarłem tylko tam gdzie jakieś kropelki były, nie wrzucałem żadnego QD. Lakier nie jest jakoś super ultra śliski, więc pewnie za jakiś czas wleci 737 lub żółty FX Protect. Pozdrawiam 6 Link to comment Share on other sites More sharing options...
zeea Posted March 19 Report Share Posted March 19 42 dni od aplikacji, ok. 2500km. Po ok. 2 tyg auto odwiedziło bezdotyk. a kolejne mycie należało już do mnie. Na zdjęciach aktualny stan jak do mnie dotarł. Troche brudu, resztki soli, pozostałości po zimie. Szybki pre wash z zasadowego oprysku i już podczas płókania było widać, że hydro wraca przyszła kolej na mycie właściwe gdzie postawiłem na szampon lekko kwaśny. Po spłókaniu sytuacja troche się poprawiła. Góra samochodu i od połowy drzwi w zwyż kropelkowanie bardzo ładne. Połowa drzwi w dół spływa taflą w dobrym tempie. Jak na tak krótki okres troche zaskoczenie. Troche za wcześnie żeby przytkać, aż tak mocno powłoke więc tonący brzytwy się chwyta i próba z użyciem WSR czy coś da. Nie pomogło, nadal tafluje, ale podkreślam w bardzo dobrym tempie. Widocznie ten typ tak ma Efek końcowy po wysuszeniu bardzo bardzo ładnie, lakier śliski, nadal dobrze szkli 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
zeea Posted May 15 Report Share Posted May 15 @tenzi ciekaw jestem trwałości tego produktu bo szkiełko robi piękne Link to comment Share on other sites More sharing options...
gtszudi Posted May 15 Report Share Posted May 15 wrzucam aktualizacje , zrobione 3000 tys km od polozenia powloki , auto garazowane , zrzut wody spoko , aczkolwiek tafluja doly , 3 razy umyte z cleantle daily shampoo , generalnie polecam na swieze auta , jako podstawowe zabezpieczenie , bo jakby nie patrzec trzyma , ale szatanskiego szalu nie robi. takie 4 na 5 pkt za latwosc aplikacji , i pozniejsze utrzymanie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
adi1509 Posted May 17 Report Share Posted May 17 Czas na małą aktualizację. Od poprzedniej wstawki samochód myty 2 lub 3 razy ręcznie. Tak to się prezentuje: Doły drzwi zaczynają delikatnie taflować, na reszcie powłoka trzyma się bardzo dobrze. Data mycia 09.05.2022 (78 dni od aplikacji), przebieg 142 980 km (2 325km przejechane) 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now