Skocz do zawartości

BMW E46 330Ci - Oxfordgruen 2


lukeu

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, krzygaj napisał(a):

Czarny pędzelek od WS nie jest aby zbyt agresywny do zewnątrz?

Na czarnej feldze bym się zastanowił, ale na tych felgach (dodatkowo z oryginalnym lakierem) nie zauważyłem absoludnie niczego niepokojącego, a twarde włosie pozwoliło lepiej ruszyć zanieczyszczenia, które musiałem usunąć przed powłoką. 

  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wykorzystałem trochę wolnego czasu i zmieniłem klocki na ATE Ceramic z przodu. Jako, że na tył na montaż czekają większe zaciski cudownie odnowione w Alpaka Garage, to zakupiłem zestaw Foliatec, aby odświeżyć zacisku z przodu. 

IMG-0940.jpg

IMG-2632.jpg

IMG-2644.jpg

Lewy zacisk pomalowałem po demontażu, jednak prawdę powiedziawszy nic lepiej mi nie wyszło, niż prawy który już robiłem po zmianie klocków i skręceniu. Nie chciało mi się bawić w całkowity demontaż - mi efekt wystarcza. Przy okazji pomalowałem widoczny element tarczy hamulcowej, który mimo niewielkiego przebiegu już nie wyglądał jakoś super. 

Zaciski po regeneracji były czarne, potem malowane "Śnieżką na rdzę" i szału nie było, ale kolor w miarę się trzymał. Zobaczymy jak wypadnie Foliatec.
IMG-2648.jpg

IMG-2645.jpg

Po oczyszczeniu. 
IMG-2652.jpg

Co do samaego malowania. Krycie takie sobie, pomalowałem 3 warstwy. Farba dość rzadka, łatwo porobić zacieki. Bardzo widać ślady po pędzelku, mimo, że użyłem innego niż w zestawie.

Efekt finalny. Na żywo ładnie sie prezentują, choć nie ukrywam spodziewałem się lepszego ziarna. Zobaczymy jak to będzie wyglądało po czasie, jak z domywaniem itp. 

 

IMG-2693.jpg

IMG-2695.jpg

 

No i mały upgrade do bagażnika. Przednie kielichy już od dawa mają rozpórkę, pora na tył 😄 Szukałem wersji z możlwością łatwego demontażu belki, do tego spoko wykonana, choć jako gość związany z kontrolą jakości w spawalnictwie na spawach zauważyłem parę baboli 😄 


IMG-2682.jpg
IMG-2683.jpg



IMG-2708.jpg

Tu efekt po uzbrojeniu bagażnika. Mega polecam te uchwyt na rzep do bagażnika od Skody (simply clever 😉). Mocny rzep, nic nie lata po bagażniku. 
 IMG-2722.jpg

 

No i mycie przed Świętami. Jedno zdanie ode mnie. Jeśli masz wątpliwości co do rinselessa, to nie miej 😄  Bardzo długo się wzbraniałem, ale uważam, że to świetna sprawa. 


IMG-2724.jpg

Póki co mój ulubiony QD/QD/Rinse Aid w jednym. 
IMG-2725.jpg
BC553125-F762-4-F10-8490-B7-F54-B68-CD19

 

No i Wigilia. Nie mogłem odmówić sobie tej przyjemności i posmarowałem kilka elementów Concoursem (zapach Świąt 😉), w dodatku dłońmi - szło lepiej niż myślałem. 

 
IMG-2751.jpg
IMG-2757.jpg

Wesołych Świąt. 

  • Lubię to 12
  • Super 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lukeu Bardzo fajnie działasz zawszę z chęcią tu zaglądam 🙂 Nie to, że przylazłem się czepiać ale, klocki ceramiczne przy ostrzejszej jeździe są słabe zakatowałem jeden komplet ATE w e36 już do nich nie wróciłem. Na normalne użytkowanie to mogą być chociaż możesz stracić na skutecznosci hamowania. Druga sprawa rozpórka na tył nie daje totalnie nic oprócz zabrania przestrzeni bagażowej.

  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DaV dzięki za opinię, masz rację, jednak to były przemyślane decyzje 😉 Cermiczne klocki założyłem tylko po to, żeby sie felgi tak nie brudziły. To auto nie jest upalane. Co do rozpórki to czytałem dużo pochlebnych opinii, jednak na logikę: mam składane fotele wiec nie mam blachy za fotelami która „spina” wszystko w całość. Auto ma 20 lat, wiec dodatkowe usztywnienie napewno nie zaszkodzi, a po obniżeniu i kołach na niskim profilu tylko może pomóc. A co do miejsca w bagażniku? Specjalnie wziąłem taką którą mogę zdemontować w 30 sekund 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.12.2022 o 11:46, lukeu napisał(a):

No i mycie przed Świętami. Jedno zdanie ode mnie. Jeśli masz wątpliwości co do waterlessa, to nie miej 😄  Bardzo długo się wzbraniałem, ale uważam, że to świetna sprawa. 

Patrząc na foto z wiaderkiem, gąbka i zapisanego ratio to chyba miałeś na myśli mycie rinseless wash 🙂 

Waterless jest z deka inne 🙂  Mówią, że bardziej hardkorowe bo nie używasz żadnego wiadra do płukania itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, lukeu napisał(a):

Co do rozpórki to czytałem dużo pochlebnych opinii, jednak na logikę: mam składane fotele wiec nie mam blachy za fotelami która „spina” wszystko w całość. Auto ma 20 lat, wiec dodatkowe usztywnienie napewno nie zaszkodzi, a po obniżeniu i kołach na niskim profilu tylko może pomóc.

No niestety nie jest tak jak myślisz 😛. Co pierwsze poddawało się w e46? Kielichy? No nie bo właśnie podłoga przy mocowaniu wózka. Kielichy z tyłu stoją na prosto, siły które przenoszą są w zasadzie nieistotne dla sztywności nadwozia. Jeśli chcesz coś wzmocnić to mocowanie wózka było by dobrym miejscem do poprawy sztywności. Kiedyś kupiłem zestaw przód tył do e36 bez żadnego zastanowienia i wiedzy o zawieszeniu bo myślałem, że będzie super. Rozpórka wrzucona na przód, ekstra! jest poprawa auto bardziej reaguje na ruch kierownicy w zakrętach jest sztywniej. Z racji, że to touring to twarde wykładziny bagażnika trzeba było ciąć dremelkiem i rozpórka leżała 3 lata, w koncu się za to zabrałem czysto z ciekawości, żeby obalić mity. No i bez rozczarowań po zainstalowaniu totalnie nic, zero poprawy bo to fizycznie niemożliwe 😄 Dobrze, że nie ciąłem wykładziny.

 

 

Siły są przekazywane na bude ale nie tędy gdzie myślisz 😛 Na tym filmie całą robotę robi wózek, tulejki i jego mocowania. Tylna oś ani nie skręca kołami ani, nie jest zainslowana pod kątem ani nie jest na mcperhsonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DaV dzięki za wytłumaczenie. Widać, że zjadłeś zęby na tym temacie. No ale reasumując, ciagle uważam, że napewno nie zaszkodzi. Wzmocnienia wózka też będą, przy okazji remontu/upgrade zawieszenia z tyłu 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Nabyłem drogą kupna oryginalną używaną krótką gałkę ///M, zawsze gdzieś o niej myślałem, jednak odkładałem ten zakup przez gałkę "Performance" którą miałem wcześniej. 

Najpierw trochę detailingu, potem głosowanie. 

Skóra dostała odświeżenie i zabezpieczenie Colourlockiem. 

IMG-3233.jpg

Kapselek odświeżony PXE (ta maszyna to jest złoto - zawsze to powtarzałem i będę powtarzał). Pad mikrofibra, 3D ONE oraz na "zabezpieczenie" Dodo Juice - mały element z małej puszeczki. 

IMG-3229.jpg


IMG-3231.jpg

IMG-3230.jpg

IMG-3232.jpg

No i teraz pomóżcie z wyborem. Ja chyba mam faworyta (jako, że nie mam nic z alcantary), ale dajcie znać. 

Performance:
IMG-3235.jpg

IMG-3202.jpg

///M:
IMG-3237.jpg
IMG-3238.jpg
IMG-3239.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lukeu Dla mnie mimo iż to mega rarytas ta Gała🙃😆. To spójnie wygląda ta M. Tym bardziej że robisz auto tak jak bozia przykazała. Ta performance trzymaj w szafie za szkłem i niech nabiera wartości a potem jak przyjdzie dziecko to albo przekażesz. Albo opylisz😀 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, lukeu napisał(a):

Decyzja podjęta. @penkus5 @davor dzięki Panowie za utwierdzenie w przekonaniu a Tobie @Qlimaxss zwłaszcza (za opis sytuacyjny 😄 )

Opis sytuacyjny jest taki że Adam powinien zdjąć hak ze swojego Stilo 😅 😘

Zdecydowanie nowa gała ! 🙂 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cześć 😉 

Najpierw trochę serwisu, potem detailing. OK?

Wykonałem to co miałem w planach odnośnie mechaniki. W zimę jest więcej czasu więc nie próżnowałem, poumawiałem samochód do kilku mechaników, coś tam zrobiłem sam i na ten moment jestem bardzo usatysfakcjonowany. 

Na pierwszym planie są zregenerowane kompleksowo vanosy (wraz z ustawieniem rozrządu, wszystkimi uszczelkami itp) w M Vanos Performance w Krakowie. Czuć, że przybyło trochę mocy 😉 

Na zdjęciu widać moje zmagania z wymianą pompy wody, poszło spawnie. Pompa oryginalna, jednak w wyśmienitym stanie - to dodatkowo potwierdza przebieg silnika. 

IMG-3282.jpg

Aby jeździć spokojnie wpadła nowa z metalowym wirnikiem. Potem oczywiście odpowietrzenie układu. Był to mój pierwszy, raz ale dzięki internetowi dałem radę bez problemu. 

Zakupiłem też rampy najazdowe, szybko mi się zwróciły bo wymieniłem gumy stabilizatora i naprawiłem kilka rzeczy w Corsie żony. 
IMG-3285.jpg

 

Kolejny mechanik wziął złożył mi na nowo cały tylny zawias z nowymi hamulcami itp. 

IMG-0940.jpg

IMG-1765.jpg

Nowy wózek po kompleksowym malowaniu i zabezpieczeniu. Do tego wszystkie nowe tuleje. 
IMG-0952.jpg
IMG-1634.jpg

Półosie oryginalne BMW od 3.0 i do tego fajny smaczek - data produkcji to moje urodziny i do tego 2015r więc bardzo świeże 😉 

868f305b-d214-4c9b-b730-225887f47595.jpg

Jak widać na powyższych zdjęciach sporo towaru.  Założenie było takie, żeby już tam nie wracać, aby coś "dorobić". Miało być kompleksowo, dokończenie SWAPA tak jak się należy. Oprócz tego co widać oczywiście w pełni nowy ręczny, nowe linki itp itd.  
 

Wyszło super. Nie miałem stuków w zawieszeniu, jednak wszystkie nowe tuleje spowodowały, że auto prowadzi się jeszcze lepiej i czuć "sztywność" napędu. 

 

IMG-3380.jpg
IMG-3382.jpg 

Nie odbyło się bez wpadek. Mechanik zrobił rewelacyjną robotę, jednak nie podłączył czujników ABS, przez co samochód odebrałem bez prędkościomierza, ABS i kontroli trakcji.... W głowie milion myśli jednak chłodna kalkulacja, pomiary i się okazało że w "nowych" wahaczach były przedliftowe czujniki ABS, które były za długie co uniemożliwiało montaż. Podmieniłem na inne, krótsze i wszystko zaczęło działać. Taka sytuacja tylko potwierdza, ze jak chcemy coś grzebać to jednak trzeba coś ogarniać samemu - już coś mechanik wspominał o nowych półosiach itp...

Na końcu oczywiście zbieżność. Oprócz miłej rozmowy z diagnostą odnośnie stanu mojego BMW i chęci "mycia" swojego auta, żeby wyglądał jak mój porozmawialiśmy o moich przyciemnionych szybach z przodu. Pan mi szczerze doradził ich ściągnięcie, w moim mieście już kilka osób zapłaciło kilka tysięcy mandatu więc zdecydowałem się na ich demontaż. 

IMG-3461.jpg

Opalarka w ruch, jednak oczywiście ślady kleju zostały. Już wiem, że jak mnie ktoś poprosi o ściąganie folii to żeby odmówić. Robota głupiego z usuwaniem tego kleju, który został. 
IMG-3478.jpg

Bałem sie za mocnego "przejścia" na ciemny tył, jednak wygląda to dobrze. Środek mam cały czarny łacznie z sufitem więc optycznie jest spoko.  
IMG-3480.jpg
 

Nie ukrywam, wymęczała mnie ta logistyka, zawożenie auta, te i inne problemy. Poniższy zestaw - short shifter, wodzik i zestaw naprawczy 5 biegu zostawiam na przyszłosć - póki co jest dobrze. Zestaw kupiłem z uwagi na ograniczoną dostępność. Niech czeka na swoją kolej, zwłaszcza, ze do wymiany tej tulejki trzeba zrzucać skrzynię. 
 

IMG-3552.jpg

 

Jak już jeżdżę w zimę to myję auto mimo mrozów, nie mogę znieść soli na lakierze. Jednak po poniższym płukaniu dostałem karę, zamarzła mi linka w drzwiach przez co jak się otworzyły to nie chciały się zatrzasnać 😄 Na szczęście w moim garażu, więc opalarka roztopiła problem, a sylikon w sprayu mam nadzieję wyeliminuje tę przypadłość na przyszłość.
 

IMG-3485.jpg
IMG-3491.jpg 


IMG-3494.jpg

No i dochodzimy do tego weekendu. Na OLX udało mi się wyrwać w świetnej cenie wózek POKA i stojak do mycia kół (on jednak pójdzie do malowania). 

Uznałem, że trzeba przetestować nowy sprzęt i wziąłem się za detailing BMW. Miałem poczekać jeszcze chwilę jednak doszedłem do wniosku, że później mogę mieć problem z czasem, a do tego każdy mechanik zostawił po sobie podpis na lakierze - to jakieś oparcie się, tu odłożenie czegoś na klapę itp. 
IMG-3510.jpg

Przygotowałem zabezpieczenie. Dlaczego to? 

1) Jest początek lutego, wosk mógłby dostać mocne manto i nie dożyć wiosny. 

2) Byłem ciekawy efektu, dobrze wspominam zwykłą wersję. 

3) Dużo myję rinseless i dorzucam jako rinse aid produkty z SiO2 więc fajnie się to zgra. 

4) Byłem ciekaw aplikacji przy 3 stopniach. Zobaczymy to user friendly. W podobnych warunkach kładłem koledze ADS Kotsos i niestety szybko zjechał. 

 
IMG-3513.jpg

Wydmuchuję wodę kompresorem, długo czekałem na to urządzenie i nareszcie się doczekałem. 
IMG-3516.jpg

Zestaw gotowy. Na początek zrobiłem kilka elementów Neoxalem, jednak zostawiał mi haze w połączeniu z XCE. Bałem sie, że czarna gąbka nie usunie tych porysowanych miejsc, nie miałem czasu na kombinacje i w niskiej temperaturze pewnie by słabo związał z lakierem przed położeniem CanCoat'a EVO, więc przerzuciłem się na Koch'a Micro Cut M3.02. W połączeniu z żółtą gąbką i maszyną mimośrodową uzyskałem to co chciałem. 
IMG-3517.jpg

Punktowo działam moim najlepszym przyjacielem 😉 
IMG-3520.jpg

Trochę za dużo pasty na poniższym zdjęciu. Na początku zapomniałem, że XCE bardzo fajnie oddaje i nie trzeba dużo ścierniwa. 

IMG-3528.jpg

Po odtłuszczeniu jest dobrze 😉
IMG-3533.jpg
 

Co do samego Gyeona. Nakładanie i docieranie bajka, jednak trzeba zwrócić uwagę czy się nie "wyjechało" na inny element - produkt przyciemnia i można zostawić mazy. 


IMG-3525.jpg
IMG-3526.jpg

IMG-3537.jpg

IMG-3544.jpg
IMG-3538.jpg


Wyżej zdjęcia w latarce, poniżej w świetle słonecznym - jednak za chmurami.

Wygląd rewelacja, bardzo przyjemne przyciemnienie, super lustro. Bardzo dobrze siada też na innych powierzchniach. Spokojnie można nakładać na uszczelki, plastiki itp. 

Jedyny minus to oczywiście brak ładnego zapachu i sama w sobie konsystencja - dużo bardziej wolę typowe słoiczki 😉
 
IMG-3542.jpg
IMG-3543.jpg

Na ten moment zaczynam odkładać pieniądze na kogoś kto ogarnie mi zabezpieczenie antykorozyjne i usunie mikroskopijne zalążki rdzy na podwoziu. Moim wymogiem jest bardzo duża kultura pracy, profesjonalne podejście do tematu, pościąganie (i złożenie zgodnie ze sztuką) wszystkich nadkoli, progów. Umycie wszystkiego, oczyszczenie miejsc z punktami korozji, usunięcie miminalnego purchelka na jedynym nadkolu, do tego mądre podejście co do zabezpieczenia - liczę na indywidualne podejście, a nie zapsikanie wszystkiego na czarno. Temat nie jest na już, Auto ma 20 lat i chcę żeby wytrzymało 2x tyle, jednak zdaję sobie sprawę, że lepiej nic nie robić niż zrobić to źle. OGŁSZENIE: JEŚLI ZNASZ KOGOŚ GODNEGO POLECENIA W ROZSĄDNEJ (choć nie jest to mus)( ODLEGŁOŚCI OD BOCHNI/KRAKOWA TO DAJ ZNAĆ. Może być zakład, może być hobbysta garażowy. Jestem w stanie odpowiednio zapłacić. 

Pozdrawiam 🙂

  • Lubię to 11
  • Super 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam takie kompleksowe podejście do tematu. Wóz ma pewnie u Ciebie dożywocie, ale jeśli kiedykolwiek zdecydujesz się na sprzedaż, Twój następca będzie miał dużo szczęścia :)

Co do zabezpieczenia podwozia, w rozsądnej odległości od Ciebie jest Drim-Car z Dębicy. Ale tam chyba bez kwot rzędu 7-8k nie ma co podchodzić.

Wysłane z mojego RMX3370 przy użyciu Tapatalka

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mumins napisał(a):

Drim-Car z Dębicy

Dokładnie, oglądałem kilka filmów z ich prac i jest mega zrobione wszystko.

Wracając do Twojego samochodu to bardzo przyjemnie się ogląda takie zabiegi przy samochodzie😉. Trzeba pamiętać, że samochód nie żyje samą kosmetyką i potrzebuje zadbania o inne elementy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Bapko napisał(a):

Jakbyś sprzedawał daj znac!

Luzik, jednak póki mnie nie będzie stać na M3/M4 to ma u mnie dożywocie. Chociaż jak by mnie było stać na M3 to po co sprzedawać swoją pierwszą miłość? 😄

33 minuty temu, Bapko napisał(a):

Jakim szamponem myjesz rinseless

Uzywam 3: OPT NoRinse, McKees N914 i ArtDeShine. No i póki ci ten ostatni mnie bardzo pozytywnie zaskakuje i często po niego sięgam. 
 

36 minut temu, Bapko napisał(a):

jakich drying aid używasz ?

Ciężko odpowiedzieć. Za długo by pisać, bo przewijają się przez moje ręce duże ilości różnych QD, jednak jakbym miał coś wybrać to będzie to napewno ArtDeShine Bio Nano Pro v2, Graphene Detailer, Opti Seal i CC Water Gold. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko odpowiedzieć. Za długo by pisać, bo przewijają się przez moje ręce duże ilości różnych QD, jednak jakbym miał coś wybrać to będzie to napewno ArtDeShine Bio Nano Pro v2, Graphene Detailer, Opti Seal i CC Water Gold. 

Zauważyłeś może ze po Norinse albo Opti seal do lakieru bardziej klei się brud? Szybciej się zapycha?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Bapko napisał(a):

Zauważyłeś może ze po Norinse albo Opti seal do lakieru bardziej klei się brud? Szybciej się zapycha?

W tym aspekcie się nie wypowiem, bo sięgając po Opti Seal z uwagi na jego średnie hydro zawsze zarzucam jeszcze coś na górę - już na sucho. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.