Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zdaje sobie sprawę że posiadając samochód o kolorze bieli alpejskiej cudów nie osiągnę ALE chciałbym o niego zadbać - info samochodu - 5 lat drobne rysy, prace pod wiatą 

wiadra separatory i mikrofibry, ręczniki posiadam, dokupię myjkę Lavor 26 i pianownicę PA 

1. mycie 

- iron remover - ADBL vampir

- BINDER Premium Bug Cleaner

- piana aktywna Magifoam 

płukanie 

- mycie na 2 wiadra szampon z soft99 Neutral Creamy Shampoo - podobno sprawdza się nieźle na zewnątrz

następnie glinkowanie - czy jest sens to robić bez korekty???

- oczyszczenie lakieru żeby wosk dłużej leżał Soft99 Micro Liquid Compound Set L&M (czy lepiej polecany Amigo)??

- IPA rozcięczać czy czysta?

 

2. woskowanie

pomyślałem że dam fuso - bo jest w promocji za 199 z niewidzialną wycieraczką 

czy docierając wosk na plastikowych błotnikach/nadkolach - trzeba to zrobić jakoś inaczej niż na metalowych?

3. koła

Gyeon Q2 Rim Kit

FIREBALL Ultimate Tire Coating Wax Red 50ml - dressing do opon

4. czy po woskowaniu kładzie się QD??

 

Fireball Ultimate Coating Wax 500ml - wybrałem takiego

 

5. środek

ADBL Interior WOW Cleaner

Gliptone GT15 GT11 ORYGINALNY zestaw CZARNA SKÓRA

Koch Chemie Gs Green Star

CleanTech Tech APC

 

6. Szyby

FIREBALL Premium Glass Cleaner

wspomiany  Ultra Glaco + Glaco Glass Compound Roll On

 

Na koniec najważniejsza informacja będzie to mój pierwszy raz.....konstruktywne komentarze mile widziane - człowiek całe życie się uczy

 

dlaczego wosk - bo pod powłokę trzeba moim zdaniem zrobić korektę - pod wiatą nie wiem czy to dobry pomysł 

 

 

Opublikowano

Mam pod opieką x2 biel alpejska i dla mnie combo Prostaff CC wax i QD CC Watergold dały świetny efekt szkiełka/ połysku pożądany na tym lakierze. Fusso przyciemnia mocno i bardzo brudzi plastikowe elementy ( cieżko to usunąć) Jednak trwałość w porównaniu do prostaffa jest znacznie lepsza. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Dzięki za informacje - mi bardziej zależy na szklistości...

a cleaner przed woskiem to polecany na forum Amigo??

 

mam jeszcze jedno pytanie - czy jak wosk traci już swoje powiedzmy właściwości hydrofobowe - to się go uzupełnia nową warstwą czy zdejmuje i kładzie od nowa?

Opublikowano
15 godzin temu, TOMCY napisał:

- oczyszczenie lakieru żeby wosk dłużej leżał Soft99 Micro Liquid Compound Set L&M (czy lepiej polecany Amigo)??

Duragloss Squeaky Clean lub droższy Mckees 37 Coating Prep Polish

Fusso na tym leży miesiącami

15 godzin temu, TOMCY napisał:

następnie glinkowanie - czy jest sens to robić bez korekty???

Sens jest wtedy gdy lakier jest chropowaty w dotyku

Po glince wypada zrobić przynajmniej lekki finish

 

15 godzin temu, TOMCY napisał:

- IPA rozcięczać czy czysta?

Rozcieńczona , stężenia 20-50%

Przy cleanerze co podałem wyżej jest całkiem zbędna

15 godzin temu, TOMCY napisał:

czy docierając wosk na plastikowych błotnikach/nadkolach - trzeba to zrobić jakoś inaczej niż na metalowych?

zastanów się czy woskujesz lakier czy goły plastik...

goły plastik to co innego, a lakier to lakier niezależnie od powierzchni

 

15 godzin temu, TOMCY napisał:

czy po woskowaniu kładzie się QD??

w 98 % przypadków NIE,

1% to pocące się woski lub źle dotarte, które trzeba ratować

1% to ludzie uzależnieni od qd, którzy sami sobie dodatkowo elektryzują lakier, a potem gadają głupoty, że dany wosk nadmiernie łapie kurz

 

QD - to narzędzie niskich lotów dla amatorów, do szybkiego podbicia wyglądu jak nie masz czasu na pełny proces typu pre-wax plus wax,

Nadaje się do delikatnego odkurzenia powierzchni podczas targów typu moto show.

Nadaje się też jako pomoc przy usuwaniu świeżych waterspotów po ŹLE osuszonym samochodzie.

QD czyszczące jak echo nadają sie do pomocy w lekkim oczyszczaniu powłoki, czyli lsp z długim cyklem życia.

QD zabezpieczające możesz stosować na umierający wosk, żeby wydłużyć okres miedzy pełnymi woskowaniami.

 

W przypadków wosków, jeżeli robisz to regularnie zgodnie ze sztuką, produkt całkiem zbędny.

 

 

 

15 godzin temu, TOMCY napisał:

dlaczego wosk - bo pod powłokę trzeba moim zdaniem zrobić korektę - pod wiatą nie wiem czy to dobry pomysł 

woski są dla pasjonatów lubiących regularną prace nad autem,

powłoka jest zabezpieczeniem trwalszym, ale też wymagającym więcej uwagi podczas aplikacji

 

"pod wiatą" - nie widzę problemu, w sezonie często robię korekty "na dworze" w zacienionym miejscu. Ważne żeby nie było wiatru i nadmiernego pyłku i kurzy.

OD lat tak wolę robić tak niż w garażu bo na otwartej przestrzeni daje mi to przyjemność.

Nie zdarzyło mi się abym zrobił kuku nawet na najbardziej miękkich japońskich lakierach. Kwestia rozsądku.

W studiu lub garażu masz bardziej powtarzalne warunki, zoptymalizowane, bo tam liczy się każda minuta na zarobek. Dla mnie jako pasjonata bez znaczenia czy przesunę termin własnego samochodu o kilka dni żeby warunki sprzyjały 🙂

 

 

45 minut temu, TOMCY napisał:

mam jeszcze jedno pytanie - czy jak wosk traci już swoje powiedzmy właściwości hydrofobowe - to się go uzupełnia nową warstwą czy zdejmuje i kładzie od nowa?

Albo przykrywasz padalca QD jak nie masz czasu. Albo robisz poprawnie czyli prewax cleaner i nowy wosk

Opublikowano

Ghost się jak zwykle rozpisał trochę mnie wyręczając więc ode mnie krótko co do produktów, które wymieniłeś.

Wywal Magifoam z tego zestawu, raz, że jest drogo a dwa, że są moim zdaniem lepsze piany (Magi świetnie się pieni i długo utrzymuje na lakierze) - FX Protect, Sonax Actifoam Energy.

W produktach do wnętrza masz 2x APC - Koch Gs i  CleanTech APC. Kocha zostaw (przyda się nie tylko do wnętrza) a APC od CT możesz zastąpić ich Interior Cleanerem.

Osobiście zastąpił bym fusso jakimś bardziej przyjaznym woskiem ale chyba nic nie da takiej trwałości jak on. Zależy więc czego oczekujesz i jak często będziesz mógł/chciał powtarzać zabawę z cleanerem i woskowaniem.

Dorzuć sobie jeszcze coś do mycia felg - Shiny Garage EF Wheel Cleaner albo Excede Ultimate Wheel Cleaner.

Co do reszty to jest w miarę ok albo nie mam zdania 🙂

 

 

  • Moderator
Opublikowano
29 minut temu, KiziorDZN napisał:

Wywal Magifoam z tego zestawu

Dlaczego ma wywalać, skoro to bardzo dobra piana?

29 minut temu, KiziorDZN napisał:

że jest drogo

A polecona przez Ciebie Sonax Actifoam Energy jest tania??

Opublikowano

Po za tym, że siedzi na lakierze jak szalona to domywanie jest krótko mówiąc słabe. Tak, wiem, że ma neutralne PH i w założeniu nie będzie nigdy działać tak jak TFR'y. Piszę oczywiście o PA, nie stosowałem z oprysku.

W każdym razie - domywanie słabe, bez porównania do FXa, BH czy Sonaxa (tanie nie są zgadza sie, ale coś za coś).

  • Moderator
Opublikowano

Jeżeli według Ciebie Magi ma słabe domywanie to ja mam widocznie jakąś wersję specjalną, która zmiękcza bród i domywa bardzo dobrze (jak na pianę) ;-)

  • Lubię to 1
Opublikowano

Moje Magi domywa na poziomie niektórych TFR. Opinie innych z tym się pokrywają. Nie wiem skąd to stwierdzenie, że Magi słabo domywa.

...a no i Magi nie ma neutralnego ph. Skoro Twoje ma to jest z nią faktycznie coś nie tak.

  • Lubię to 2
Opublikowano
2 godziny temu, TOMCY napisał:

mi bardziej zależy na szklistości...

W takim razie wosk od Prostaff i ich QD jest zestawem dla Ciebie. Trwałość CC wax może nie jest jakaś oszołamiająca ale  Water Gold ma takie właściwości ze będziesz bardzo zadowolony nawet jeśli wrzucisz go co 2-3 mycie.  

Opublikowano

Co do plastików - to siedzi na nich lakier - czyli postępujemy jak z resztą karoserii

 

brałem pod uwagę sonaxa i bh - poczytałem na forum opinie i wybrałem magi - TYLKO zastanawiałem się tak długo nad fuso że mi promocja na MOTOGO znikła.......próbuję się do nich dodzwonić ale od rana kicha

 

zrezygnowałem z fuso w promocyjnym zestawie z ultra glaco i GCM - bo zauważyłem że ten GCM kilku osobom sprawił problem że glaco jak popadało na szybie były mazy 

 

co do korekty lakieru - wydaje mi się że przydałaby się chociaż jednoetapowa ale najpierw chce spróbować się pobawić z woskiem który trochę te "defekty" zakamufluje 

 

chciałbym jeszcze wyjaśnić jedną kwestię - jeśli powłoka traci swoje parametry to też trzeba ją ściągnąć żeby położyć nową......czyli ręcznie to odpada.....

 

 

 

Opublikowano
21 minut temu, KUBA46 napisał:

Moje Magi domywa na poziomie niektórych TFR. Opinie innych z tym się pokrywają. Nie wiem skąd to stwierdzenie, że Magi słabo domywa.

...a no i Magi nie ma neutralnego ph. Skoro Twoje ma to jest z nią faktycznie coś nie tak.

Weź pod uwagę, że są też opinie o słabym domywaniu Magifoam 🙂 Zaszczurzę auto i specjalnie zrobię jakieś porównanie ale na ten moment, prawie po skończeniu butelki porównał bym ją do ADBL Yeti w kwestii domywania.

Stąd polecenie Sonaxa czy FX. Chyba, że coś robię źle, ale nie mam pojęcia jak można spierniczyć pianę 😅

Co do PH to rzeczywiście moja wtopa, nie sprawdzałem a jedynie się sugeruję tym co podają opisy w sklepach.

Koniec, jak coś to Was oznaczę w wątku o Magi.

Opublikowano

Jeszcze jedno pytanie...czy jest sens dokładać do pianownicy PA do włoskiej lancy?? 79 vs 139?

Opublikowano

 

nie mogę się doczekać żeby porównać zakupione ręczniki:

ADBL PUFFY TOWEL XL RĘCZNIK Z MIKROFIBRY 840GSM i Fireball PIN Towel 72 x 95 NAVY 

czy przed pierwszym użyciem powinienem je uprać (gdzieś ktoś coś wspominał o dodatku octu??)

 

btw ale fajnie pachnie HOUSE OF WAX SAPPHIRE wziąłem na próbę 30ml 😄

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

OK udało mi się umyć samochód

co mogę powiedzieć o pianach - Magi vs Sonax - pierwsza dłużej siedzi piana podobna domywanie również 

zastanawiam się bo problem mam z nadkolami - jest tam dużo smoły kleju brudu - używałem polecanego vasco który może leżeć ponad 30 min ale u mnie po 5 minutach już wyglądał jakby zastygał

dorzucam też porównanie ręczników fireballa i adbl - ten pierwszy jak to żona mówi robi robotę 🙂

no i efekt końcowy widoczny na zdjęciu po woskowaniu 

 

20210515_105232.jpg

20210515_113609.jpg

20210515_165605.jpg

Opublikowano

Jeżeli chodzi o wew. Czesci lakierowane nadkola to sprawdza się ADBL TAR PRO. Tylko jego nie kładziemy atomizerem tylko na mikrofibre i przecieramy punktowo 

Opublikowano

OK kupie i spróbuje - bo nie udało mi się doczyścić 

jedno co mogę powiedzieć to poruszana tutaj piana Magi i Sonax - rozrabiane tak samo po 100ml produktu - ta sonax podobnie robi baranek ALE dużo szybciej spływa - nie wiem może jej za dużo wrzucam bo jadę jedną stronę i następnie drugą - 1L mi wystarcza na x5 staram się wszystko wypsikać

jeszcze jedno pytanie - czy dodajecie octu do prania ręczników?? piorę w płynie bez płynu do płukania

 

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

nie wiem jak - pewnie za dużo kładłem ale  wosk od Prostaff znikł - puszka na 6 razy wystarczyła - nie mam porównania bo to mój pierwszy wosk

co polecacie na zimę?

 

Opublikowano
18 minut temu, TOMCY napisał:

co polecacie na zimę?

bilt hamber double speed wax

Opublikowano
W dniu 9.09.2021 o 13:49, peciu napisał:

bilt hamber double speed wax

a jak się to będzie miało w porównaniu do chwalonego na forum COLLINITE 476S ?

z tym białym kolorem to cudów się nie da osiągnąć...

Opublikowano
W dniu 10.09.2021 o 18:19, TOMCY napisał:

a jak się to będzie miało w porównaniu do chwalonego na forum COLLINITE 476S ?

z tym białym kolorem to cudów się nie da osiągnąć...

Colliego nigdy nie miałem, więc nie wiem.

DSW jak dla mnie robi fajne szkiełko i zimę spokojnie przetrwa.

  • Moderator
Opublikowano
W dniu 10.09.2021 o 18:19, TOMCY napisał:

COLLINITE 476S

coli z tego co pamietam daje bardziej ciepły wyglad a DSW bardziej szkli ale ciezko powiedziec bo nie aplikowałem tych wosków na jasnych lakierach 

  • 5 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.