Skocz do zawartości

Odkrycia i rozczarowania 2020 roku


Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderator

Pozytywnie:

-Neoxal Reload - zakochałem sie w tym produkcie, łatwość aplikacji, wydajność, wygląd oraz jego odporność chemiczna jest ponadprzeciętna w tego typu produkcie ❤️ 

-Detailink Acid - jak na kwas do felg bardzo fajny produkt, fajna piana i poślizg oraz bardzo dobra moc czyszcząca

-3d One - jedna z moich ulubionych past, bardzo wszechstronna i w dodatku pięknie pachnie

-Wolfgang Uber Rinseless Wash - uzywam jako qd i jestem z niego bardzo zadowolony, fajne szkło daje, prosta aplikacja i mega wydajność

- Good Stuff Lether milk mój ulubiony produkt dający mega nawilżenie i ten zapach ❤️ 

- Carpro Inner Scrub fantastyczna rekawica do czyszczenia skóry i plastiku 

 

Rozczarowania: 

- Mactronic za podejście do klienta 

- Elite Detailer WSR produkt nic nie wnoszący, zwykły qd lepiej sobie radzi 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro to ma być tylko 2020 to:

+ "pędzele" od WS 🙂 - próbuje "jeden konkretny" od roku zajechać i ciężko 😉 owszem do wnętrza się już nie nadaje ale felgi itp. nadal z powodzeniem da radę 🙂 te normalnie używane wyglądają na świeże 🙂  

+ cleaner Mc'Kess - coś pięknego. zaraża tym @ghost i nie prędko szczepionka na to będzie. woski/sealanty się z nim lubią 🙂

+ cleaner VP Purple - znów @ghost - zupełnie inny produkt niż Mc'Kees ale ładnie maskuje i bez wymywania fusso ok. 6 m-cy trzyma 😉 

+ 3D 520 i 500 - da się dobre poprawić 😉 

+ Soft99 Wash Mist - świetny produkt i wbrew pozorom pojemności butelki bardzo wydajny. 

+ CT Inside Cleaner - pora na jedną z niewielu rodzimych marek. idealny na "szybkie akcje"

+ Colourlock Leather Essence - subiektywna opinia 🙂 

+ CarPro - CQ Lite w dwóch warstwach + Essence - dobrze położony prawie rok siedzi zamiast 6-ciu miesięcy.

+ CG Pete's - jedni chwalą innych "śmieszy". w kolejce do testów czeka kilka innych marek i... tylko jeden "rodzimy" produkt - FW 

+ Koch Chemie MP 

+ Prostaff Kiiro Bin

+ CarPro Perl

+Daytona Speed Master - kto miał szczotkę SG czy ADBL to się nie zdziwi. Jeśli ktoś to jednak czyta do końca: nie stać Cię na tanie zamienniki, kup Daytona! 

 

- GS Iron Remover

- 3D Speed 

- rękawica WS Storm

 

jest też długa kolejka innych produktów, jednak póki co nie będę się wypowiadać na ich temat na przykładzie aut zrobionych w ostatnich 3-4 miesiącach.... zostawię to na podsumowanie 2021 😉 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko produkty ktore mnie zaskoczyly pozytywnie i negatywnie w tym roku 😉

+ Rims detailer,jedyny spray do felg ktory spelnia moje oczekiwania,szybki,latwy,podbija hydro i polysk i lezy ok miesiaca 

+ Show wax od Good Stuff,polozylem na jesien by polezal do zimy a tu prosze zima przyszła a Show wax sie nigdzie nie wybiera,az szkoda bylo go sciagac,daje fajne hydro,przetestuje lepiej na wiosne/lato 

+ Aqua apc,myslalem ze z apc juz nic lepszego nie znajde a tu prosze 😉 

+ Fx protect Vision,w trakcie testu ale pierwsze wrazenie bardzo pozytywne,mega prosta aplikacja i fajny efekt,jesli polezy chociaz pol roku to hicior dla mnie

+ Prostaff Water gold,jak narazie najlepszy quick 

+ Fibry od Waxpro no limit,tanie i dobre,znajomy z Wloch po sprobowaniu zamowil 100 sztuk

+ RRC Active shampoo,brand nie lubiany na forum ale nie znalazlem lepszego szamponu kwasnego na naszym rynku,szkoda tylko ze smierci strasznie 

Negatywy:

- Moonlight,chyba trafila mi sie wadliwa partia bo choc lezal 4/5 miesiecy to ciagle zapchany 🙄

-ADS Nano gloss paint sealent,najdrozszy quick jaki mialem i niczym kompletnie sie nie wybijajacy 

-Cleantech Cover,liczylem na wiecej jesli chodzi o trwalosc a szkoda bo aplikacja i poczatkowy efekt fajny 

- Fx protect apc Strong,paradoks 😁 nazywa sie Strong a najslabszy apc w mojej histori apc 😆

To tak na szybko co mi przychodzi do glowy 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś ode mnie 😉, produkty, które zrobiły największe wrażenie na mnie. 

+ 3D One bardzo fajny produkt do szerokiego zastosowania, pozostawia po sobie ładne wykończenie

+ FX Interior Cleaner / CT Interior Cleaner produkty świetnie się sprawdzają w pielęgnacji wnętrza, czyszczenie i zapach pozwalają przyjemnie pracować

+ S99 Wash Mist świetny produkt dla mnie do czyszczenia wszystkich ekranów i zegarów

+ GS Rims bardzo fajne szybkie zabezpieczenie felg, połysk i kropelki 🤩

+ Kecav ReviBalm matowe wykończenie, które mi się bardzo podoba

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to coś ode mnie:

+ Binder Car Shampoo - bardzo fajny szampon. Zapach, rozcieńczenie, domywanie i ten poślizg wszytko na plus. Cenowo tez spoko. Jeden chyba z moich top wśród szamponów.

+ GS Rims - tak jak poprzednicy. Super produkt, siedzi jak na swoją cenę wybornie.

+ Wolfgang Uber Rinseless Wash - produkt u mnie strzał w dziesiątkę. Używam głównie jako QD z baardzo dużą śliskością i szklistością. Dodatkowo idealny jako lubrykant do glinki. No i mycie bezwodne też czasami jest grane.

+ McKee's 37 Coating Prep Polish - mam go dopiero od BF, ale po kilku smarowaniach na testowym panelu czuje, że będzie jednym z moich ulubionych cleanerow. Mega prosty, szybki i fajny w pracy.

+ Daytona Speed Master - chyba najlepsze wydane pieniądze w kategorii akcesoria do mycia w 2020 r. 

+ CarPro Elixir - kozak QD

+ Fireball nano coat - jeśli chodzi o zabezpieczanie plastików zew to w tej cenie mistrz na mojej półce. W sumie na lakierze też siedzi bardzo dobrze.

Dobra teraz coś z wosków:

+ Binder Samba wax - super letniak topiący się na sam widok aplikatora i ten zapach tropików

+ Fireball Fussion Wax - drogi jak cholera, ale skubany naprawdę robi z lakierem konkretną robotę i co ważne - bardzo wytrzymały. Jeden minimalnie poziom poniżej Fusso.

+ Tonyin Ceramic Crystal Coating Black Wax - również mam go dopiero od BF, ale jestem już po kilku smarowaniach i naprawdę tani wosk jak na 200 g, a naprawdę z super aplikacją niczym Pete's, docieranie, krople, szkiełko i sama trwałość jak dla mnie gitara. Jedyne 'ale' to brak fajnego zapachu.

Co na minus?

- K2 Roton Pro - żeby wypłukać ten produkt z lakieru czy felg to trzeba chyba wylać pół cysterny wody. Koszmar. Ostatnio na szybko musiałem go użyć przy dokończeniu dekontaminacji i myślałem, że mnie szlak trafi.

- Zapachy Fresso 50 ml - dwa zapachy (Dark delight, Gentleman) kupione w ciemno i totalnie nie mój gust. Dla mnie meczące.

- APC strong od Fx  - dramat. Mam kilka różnych apc na półkach, ale ten jest totalnie nie do polubienia. Zero piany, słaba siła domywania. No nie idzie tym pracować. Całe szczeście mam tylko próbkę.

Reszta moich zakupów w 2020 r raczej mocno przemyślana i nie łapałem się zbytnio na nowości wypuszczane co miesiąc w limited edyszyn.
Idę bardziej w coś już przetestowanego i jak widać po liście głównie jakoś zagraniczni producenci.

 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie jest osobiście ciężko zaskoczyć bo większość produktów uważam za udane i każdy jest wyjątkowy w swój sposób. I osobiście uważam że produkt idealny nie będzie istniał nigdy 😉

Zaskoczeniem/odkryciem roku 2020 wymienię tylko jedną markę. 

Firma Detailink zrobiła na mnie ogromne wrażenie, jakością produktów, nie nachalnym marketingiem, klasą, pomysłowością oraz naprawdę przystępnymi cenami. Nie ukrywam że zakochałem się w butelkach 750 ml a nastąpiło to po tym kiedy Workstuff wypuścił je na rynek. Z początku kupowałem ich butelki ale potem pojawiły się takie same w idealnej dla mnie kombinacji ( butelka + atomizer guala) w cenie bodajże 7.99. Wcześniej takie kombo kosztowało mnie 12 zł + 3 zł atomizer czyli kupuje je teraz praktycznie za połowę ceny. 

I jest jeden produkt który mnie rozczarował praktycznie na maksa. Lubię woski w paście, "kremie" oraz w płynie, to są jedyne kosmetyki które naprawdę lubię gdy ładnie pachną i dlatego nigdy wcześniej nie polubiłem się z fusso z powodu jego "smrodku"... Ale na rynku pojawił się jego odpowiednik w płynnej postaci. I jest to binder hydrophobic wax. Nie używałem bo otworzyłem go dopiero wczoraj ale już na start ma takiego minusa ze nie prędko ( być może nawet wcale ale jeszcze mam sporo życia przed sobą) go nie użyje. 😉

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strus @Grzechu23 Ciężko teraz o Ubera 🙂

Ze swojej strony wrzucę tylko kilka produktów którymi jestem oczarowany, bo ja jestem z tych, co jarają się sporo, nawet z czegoś chu.. 😄 Bo najważniejsze jest zawsze to, że kończę używanie produktu mając umyte auto 🙂 także będzie znacząco więcej plusów niż minusów. 


Także moje odkrycia:

+ Binder Samba Wax - zdecydowanie zrobił mi cały rok pozytywu, gdy go dostałem, i cała jego "elegancja" w opakowaniu, oraz ten zapach... Według mnie to takie prawdziwe leśne poziomki, zbierane prosto z krzaczków 🙂 Nie miałem jeszcze okazji wrzucić na auto, jednak już teraz to mój ulubieniec 😄 

+ Ultracoat Interior Q-Detailer - za zapach szczególnie, za wygląd opakowania, za efekt zadowolenia narzeczonej, gdy przeciera nim meble w domu 😄 ogółem bardzo fajny IQD

Gtechniq I2 Tri-Clean - dbam o zdrowie, szczególnie o higienę w aucie, moja ukochana jeździ też moimi autami, także z racji wykonywanego zawodu, i styczności z ogromna ilością ciężkiej chemii, czysta kierownica i gałka zmiany biegów, to podstawa u mnie w aucie. Dlatego I2 zrobił na mnie mega wrażenie, mimo dosyć wysokiej ceny, uważam go za idealne polaczenie: rozsądku-zdrowia-jakości.

+ Soft99 Wash Mist - praktycznie podobnie jak poprzednik, z tym że używany do całej reszty "użytkowej" w aucie. Cena/perfekcja - idealny stosunek.

+ Mikrofibra do szyb waflowa z Actiona - moja ulubiona mordeczka, czyli @Fitte zakupił kilka sztuk tych szmatek, i uważam, że to najlepsze szmatki do szyb, jakie kiedykolwiek używałem. Rewelacyjnie duże, idealny materiał, nie zostawia kłaków, jedna szmatka można wyrobić wszystkie szyby. A druga można wziąć na samo dopracowanie każdej szybki. Ogólnie w tej cenie, zjada firmy detailingowe. 

+ Flex XFE 7-15 150 EC - Moja petarda w tym roku, biłem się z budżetem, czy brać czy nie brać... Jednak jak się na coś nakręcę, to tylko strzał w łeb od narzeczonej, może mi to wybić z głowy 😄  Zajebista maszyna, idealnie się nią pracuje. Poszedłem dalej, i mając już pierwsze urządzenie Flexa na aku, dokupiłem sobie wkrętarkę, oraz szlifierkę. Teraz mam 8 aku w zestawie 😄

+ K2 Nuta Pro - super płyn do szyb, chyba jedyny produkt marki K2, który po zużyciu całej butelki, dokupiłem kolejną 🙂 Petarda zapach, i do domu i do auta, mój ulubiony płyn do szyb. 

+ ArtDeShine Kotsos Wax 2019 - według mnie, najlepsza forma podania tego wosku na stół jaką ADS nam dał, stylowe opakowanie, idealna forma wosku, nie kopci chemia, na białym robi mega BOOM, na butelkowej zieleni, czysta przyjemność dla oczu. Wcześniej KTM negował ten wosk, gdzie jestem trochę zdziwiony, bo udało mi się już kilku maniaków wciągnąć w ADS, i nie spotkałem się z żadna opinia negatywna 🙂  Ale to w tym jest najprzyjemniejszego, że jedni lubią chodzić do kina, a inni siedzieć w domu przed tv. Dlatego daje plus dla ADS, żeby była też jego pozytywna ocena 🙂

A teraz rozczarowania:

AUTOSMART AQUA WAX - masakra.. większego gówna nie miałem w rękach 😄 Tyle w temacie tego produktu 😄

- GOOD STUFF Microfiber Wash - mimo wielkiego serca do Good Stuffa, i wręcz uwielbienia tej marki, rozczarowała mnie moc prania w tym produkcie. Ten produkt dałbym w miejscu "neutral" Ale że bliżej mu do rozczarowań, niż do odkryć, to wrzucę go tutaj. 

CarChem Clarity Glass Cleaner - z początku, po użyciu i pierwszym deszczu, myślałem że to jest bardzo fajny produkt... Szybko niestety zaczęły się "gródki" oraz zmętnienie, a potem to już tylko coraz większa kaplica. Ogólnie, najbardziej gówniany płyn do szyb jaki miałem 😄

K2 SCEPTER - masakra szczotka 🙂 Wykonanie na mega minus, 2x pracowałem nią. Pierwszy i ostatni raz. Jednak jeśli chodzi o akcesoria, to lepiej wydać na poważne produktu. Poszła do użytku w busie służbowym. 

- WSZECHOBECNE LIMITED EDITION - najgorsze w tym roku, co mnie rozczarowało, to ilość bezznaczących „Limited edition” 😐 nie rozumiem tego, oczywiście zdaje sobie sprawę jak działa na ludzi, że jest coś limitowane, ale żeby w taki sposób robić marketing, to uważam że słabe zabiegi to są. 
 

 

Cały rok i tak uważam za mega pozytywny, cały ten jak to mówią niektórzy "dziwny rok" uważam u siebie, jako pasjonująco dojrzały. Czyli moja pasja do detailingu, jeszcze bardziej dojrzała 🙂
Więc podsumowując, mimo 4 mega minusów(gdyż GoodStuffa nie uważam za bardzo duży minus, po prostu nie dla mnie ten produkt) to rok 2020 był genialny 🙂

 

Ogólnie mega podziękowania dla @Slade00 za ten wątek. Mega przyjemnie się go czyta, wiele inspiracji (jeśli chodzi o nowe zakupy) oraz wiele potwierdzonych kapci 😄
Śledzę i codziennie kilka razy tu zaglądam 🙂 PIONA dla Ciebie za to! 

 

  • Lubię to 1
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie wosków mogę dodać jeszcze info o Prolouge.
Najbardziej zaskoczył mnie zrzut wody.
Krople przyzwoite, wygląd po aplikacji również, sama praca z produktem bardzo poprawna.
Ale kiedy zobaczyłem, że krople zjeżdżają przy 40 km/h, to efekt wyrwał mnie z kapci :)
Dla porównania ssw/neon/elixir nattys, enzo sio2 odprowadza u mnie gdzieś przy 60 km/h.
Także plukanie na bezdotykach i powrót do domu suchym autem na mega plus:)

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszło tyle tego przez ręce, że nie wiem od czego zacząć

+ Work Stuff Bag to coś czego nie wyobrażam sobie wypadów na bezdotyk, porządna torba
+ Work Stuff Hand Tire Applicator po liftingu czyli kompletny aplikator z osłonka w lepszej cenie Megs'a na którego nie mogłem odżałować monet
+ Ultracoat Interior QD za efekt, który nie potrafi dać żaden inny produkt oraz za obłędny zapach (polecony wielu ludziom m.in.@Bielutomek i każdy zadowolony)
+ Tonyin Ceramic Crystal Wax za dobry stosunek jakości do ceny
+ Soft99 Glaco Roll On Compound za minimalizm, ktory trzeba wziąć na bezdotyk oraz za wygodny uchwyt jak i cale działanie produktu
+ Carpro Reset za świetną pianę, poślizg oraz siłę domywania. Może robić za szampon neutralny oraz za taki do odtykania, zapach raczej mało intensywny
+ Adbl Hybrid Glass za przyjemna pracę, dodatek NW, który działa całkiem nieźle oraz cudowny zapach
+ Goodstuff Gloss Detailer za cenę, banalna pracę, zapach i bardzo fajne szkiełko
+ Presta Spray N Shine za prostotę używania, świetny zapach oraz za swoją małą popularność
+ Shiny Garage Extreme Wheel Brush za jakość do ceny, nie jest to Daytona ale trzyma się bardzo dobrze i kosztuje ponad połowę mniej
+ Marolex Ergo Alkaline za to, że jednym nabiciem jestem w stanie opryskać cale auto
+ Koch Green Star za to że jest jednocześnie mocnym apc oraz super się sprawdza jako prewash
+ Cleantech Bug Off za to, że w rozcieńczeniu 1:3 miażdży cenowo inne produkty zwłaszcza gotowe oraz ładnie pachnie perfumami
+ Excede Tire Rubber Cleaner po testach zjada wszystkie inne na rynku
+ Cleantech Interior Cleaner cena/jakość/domywanie
+ Soft99 4X za szybką akcję na bezdotyk kiedy nie ma czasu

Jeśli chodzi o minusy to ciężko mi teraz cokolwiek wymienić. Bardziej poszedł bym w marki za którymi nie przepadam czyli RRC, Chemotion oraz wszystko co jest tworzone na siłę bo jest na to popyt bo jest czymś nowym i w ogóle chcą rozj*bać konkurencje cena itd.

Dziękuję za uwagę

Wysłane z mojego CPH2009 przy użyciu Tapatalka



  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Tomas-sg napisał:

Lubię woski w paście, "kremie" oraz w płynie, to są jedyne kosmetyki które naprawdę lubię gdy ładnie pachną i dlatego nigdy wcześniej nie polubiłem się z fusso z powodu jego "smrodku"... Ale na rynku pojawił się jego odpowiednik w płynnej postaci. I jest to binder hydrophobic wax. 

Mógłbyś doprecyzować  w jakim aspekcie wg Ciebie jest to odpowiednik fusso? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.12.2020 o 07:10, ktm950 napisał:

+ autorska mieszanka SSW i Wolfganga - wszystkie zalety SSW + śliskość i połysk Wolfganga. Dzięki niej wreszcie zacząłem lubić SSW 🙂

Zdradzisz proporcje czy są tajne? 😛 mam jeszcze trochę SSW i niedawno kupiłem Ubera. Chętnie przetestuję 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Cannabinol napisał:

Zdradzisz proporcje czy są tajne? 😛 mam jeszcze trochę SSW i niedawno kupiłem Ubera. Chętnie przetestuję 👍

Najpierw rozrabiasz wolfganga jako qd. Potem 1:1 ssw z gotowym qd. Pytałem już 😛 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.