Skocz do zawartości

Otarty zderzak


Gość Marczi11

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 664
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

ASO naciągają firmy ubezpieczeniowe

Tak nie do końca bo jest to dobrowolna umowa usługi pomiędzy dwoma stronami w tym przypadku ASO, które jest pełnomocnikiem poszkodowanego a Ubezpieczycielem i do takiej umowy się przystępuje albo nie, ew. co ma bardzo często miejsce negocjuje się warunki. ASO ma z gory określone stawki roboczogodzin, plus ceny części i bardzo jasno rozpisane procedury co ile czasu zajmuje, etc. ,także wszystko jest w jak najlepszym porządku. Kwestia poboczna to koszt samej usługi i roboczogodziny ale jest to bardzo względne, bo dla jednego koszt takiej naprawy to 2 dni pracy i nie robi to na nim żadnej różnicy a druga osoba musi na to pracować dwa miesiące i zastanowi się 10 rzay zanim wyda pieniądze w ASO. Równie dobrze można odbić piłeczkę w drugą stronę, że to Ubezpieczyciel naciąga poszkodowanego dając mu jakieś śmieszne pieniądze licząc na naiwność, kierując się chęcią "opędzenie" klienta jak najmniejsza linią oporu :)

 

skladki za OC rosną nam.

Składki za OC rosną dzięki osobom, ktore wogóle nie wykupują ubezpieczenia i powodują szkody, ktore są pokrywane z kasy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, którego kasę zasilają wszyscy legalni składkowicze,ktorych jest coraz mniej. Koszt odszkodowania za naprawę auta to grosze w porównaniu z kosztami rehabilitacji, odszkodowań za śmierć, kalectwo, uszczerbki na zdrowiu...Nie mam czasu żeby szukać danych ile ludzi jeździ bez OC ale jeździ ich masa...dlatego z włosem jeżącym się na głowie myślę sobie, że skoro nie stać kogoś na OC (koszt nie wiem 500zł na rok) to w jakim stanie technicznym jest auto, na jakich oponach taka osoba jeżdzi, czy wymienia amortyzatory, klocki, tarcze, olej...cokolwiek robi przy aucie bo przecież to są koszty?. A później słucha się w wiadomościach że w czasie weekendu zginęła na drogach mała wioska. :/ Przerażające....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Witam.

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Pełno ludzi was zamęcza co na jaką rysę użyć, by było jak fabryczne. Też bym tak chciał, przeczytałem kilka tematów, lecz problem u mnie polega na tym, że mam chyba kilka rodzajów rys na furmance i już sam nie wiem o co biega. Więc na początek zapodam kilka zdjęć.

1.

http://zapodaj.net/0bb7cb68f770.jpg.html

2.

http://zapodaj.net/31b5a6cb5aba.jpg.html

3.

http://zapodaj.net/e3b89ee4b4fa.jpg.html

4.

http://zapodaj.net/f9cffcdd9642.jpg.html

5.

http://zapodaj.net/0a8627cebd55.jpg.html

6.

http://zapodaj.net/42c9806a4082.jpg.html

7.

http://zapodaj.net/a9ff92601b08.jpg.html

 

Tak więc jak widać, ładny poligon. Te dwa artystyczno-eliptyczne zarysowania na masce są mojego autorstwa, gdyż podczas mycia auta nie pomyślałem i użyłem za twardej gąbki.

Polak mądry po szkodzie, ale trzeba coś z tym zrobić i prosiłbym was o pomoc w tej sprawie. Jakie środki do tego użyć do pozbycia się tych oraz innych rys przedstawionych na wsyzstkich zdjęciach. W razie czego pójdę pstryknąć jeszcze kilka, jeśli są niewyraźne.

Oczywiście, nie chcę odrazu lecieć do lakiernika, jedynie w ostateczności mogę sie na to zgodzić. Z tego co czytałem, lekkie rysy można zakamuflować różnymi środkami, ja jedynie zapamiętałem AUTO ABEL.

Więc, jeszcze raz, proszę o pomoc i wyrozumiałość. Doświadczenie przyjdzie z czasem, lecz teraz powinienem zdać się na rady lepszych w tej dziedzinie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam takie połączenie jak shiftys80 napisał. Ja tymi trzema mleczkami wyciągnąłem dość mocno zmęczony lakier, tylko że FG500 leciałem wełniakiem. http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=7146 tu można zobaczyć efekty tego systemu w połączeniu z gąbkami flexipads i 3m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto jest mocno zniszczone.

 

Możesz spróbować na początek Menzerną

FG500 następnie PF2500 i na koniec FF3000

 

Czyli moge liczyć na to, że te rysy nie będą już tak kłuć w oko?

 

Te rysy na nadkolu są już wogóle fatalne, i nie wiem czy nie wyjdzie taniej wymiana całego nadkola w tym kolorze.

Może są jeszcze inne sposoby, prócz Menzerny?

PS: Dzięki za rade shifty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jest dość głęboka bo na grubość zapałki jak pisałem, może są jakieś wypełniacze? :o

 

[ Dodano: 3 Październik 2011, 18:31 ]

ScratchX 2.0 czy to pomoże są też inne mniejsze rysy i zadrapania?

http://www.meguiars.pl/shop/product_inf ... cts_id=266

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.