Prostaff CC Water Gold TIRE Coating

[AudiBlask]

Byłem dziś u dziadków, trochę piasku i błota załapało. Na bezdotyku pięknie zeszło a efekt połysku spadł minimalnie. Chyba będzie to mój ulubiony dressing

[menior]

Postanowilem i ja sprezentowac sobie ponoc nowego króla polysku z kraju kwitnącej wiśni i skonfrontowac go na szybko z dotychczasowym królem zza oceanu (Endurance,czy go zdetronizuje czy bedzie nowy Pearl Harbor )

Oponki jak zwykle dobrze wymyte i przygotowane (SG pure black tire cleaner) juz same szklane opakowanie sprawia wrazenie ze nie zaluje zakupu

No i fotki po nalozeniu 

No i wnioski z konfrontacji 

-Aplikacja delikatnie na plus dla samuraja,choc dozowanie ze szklanej butelki nie jest wygodne i produkt nie pachnie tak ladnie jak jankes,to jednak naklada sie go przyjemniej,nie jest az tak klejacy i tlusty jak Endurance przez co nie zapycha aplikatorow 

-Efekt zdecydowanie na plus dla Samuraja,dla milosnikow mokrej i blyszczacej opony

- pozostaje ocenic trwalosc,jesli bedzie na poziomie Amerykanca chociaz to Król zdetronizowany jak dla mnie,choc cena podobna przy o polowie mniejszej objetosci ale tu mamy bajerancka szklana buteleczke robiąca wrazenie na półce

[ghost]

24 minuty temu, menior napisał:

Aplikacja delikatnie na plus dla samuraja

a masz porównanie aplikacji do ADBL Tire dressing? (nie mylić z Black Water Tire Dressing)

 

Przyznam, że ADBL TD po rekomendacjach na forum kupiłem, polubiłem. Fajna aplikacja, trwałość, zapach, wydajność.

Efekt wizualny, kwestia gustu, to akurat średnio, troche jak by oblać oponę żywicą

[menior]

@ghost  nie,ciasteczkowego od ADBL nie probowalem jeszcze  ogolnie dressingi jak sam mowisz to kwestia gustu (jedni wola satyne inni polysk) moge dodac ze Prostaff po ok poltora tygodnia stracil nieco swoj pierwotny mega blysk ale dalej jest mega czern 

[marcineke]

Trochę odgrzeje kotleta ale po raz 3 zaaplikowałem Water Golda i dalej jestem zachwycony, wcześniej stosowałem ponad 20 różnych dressingów i tak naprawdę byłem zadowolony z 3, Black3back za Look , Chemical Guys Trim Gel za mokrość i przyzwoita trwałość oraz Fireball Janus za połysk, trwałość i wygląd , ale teraz mam idealny produkt dla mnie.

Aplikacja prosta choć nie wygodna butelka, efekt rewelacyjny , mocny połysk przez 2 dni a potem dobre 2-3 tygodnie opona mocno ciemna i mocno satynowa.Zaden dressing tyle czasu nie był widoczny na mojej oponie.

 

[Strus]

Jeszcze jakby na mokro można było

[marcineke]

@Strus może jeszcze drinka z palemką ...nie narzekać jest rewelacyjny, aplikator mi odpowiada, naj mniej podoba mi się butelka jest ładna, elegancja ale nalewa się jak wódkę na imprezie , trzeba uważać żeby nie przelać.

Jeszcze kupiony za 48 zł to już więcej pytań nie mam, zrobione 3 kpl i ubytek może 1 cm w butelce 

[FilipO]

Lekki odkop -> znalazłem go na dnie szafki i.. na nowo się nim zachwyciłem  

Aplikacja na niskoprofilowe oponki w poniedziałek 7 sierpnia, (popełniłem szkolny błąd bo zaraz po aplikacji, pojeździłem trochę autem i.. dressing się nie przyjął i narobił niezłego bigosu na drzwiach, progach etc. W takim przypadku ONR nie pomógł, dopiero mycie Neoxal 737 + Koch FSE i usunęło mi tłuszczyk z drzwi i progów. 

Fakt faktem nie spodziewałem się aż takiego rozprysku, bo stosując FX Protect / Gyeon Express / inne dressing fajnie i szybko się wchłania. Tu się zwyczajnie zapomniałem że to jednak ostry tłuścioch jest ..

W każdym razie dressing dotarłem fibrą, błysk nadal został, choć nieco mniejszy.

Trwałość ? 

Na tę chwilę 6 dni / 1250km / drogi asfaltowe, gruntowe, leśne  (dzięki GOOGLE ..). 

Po 1 myciu i 850 km błysk zmienił się w mat / satynę, po kolejnych 400km i kolejnym myciu, hydro jest zachowane, i oponka w macie.

 

1. Stan po aplikacji

 

2. Stan po w***wie i myciu ponownym auta i dotarciu dressingu

 

3. Stan po 800km I jeździe min. w lekkim terenie ... 

Btw. tak wiem, koza straszna ... ale podsumowując sobie wszystkie za i przeciw jej obniżeniu i usztywnieniu ... zostaje jak jest.

Wjedzie wszędzie, i żaden krawężnik, dziura, asfalt i jego brak jest jej niestraszny  (po zalaniu do pełna, pełnym bagażniku, i z 1 osoba 95 kg na pokładzie (łącznie +/- 160kg obciążenia) już tak źle nie jest  

[imola33]

@FilipO obniżaj. Po krawężnikach się nie jeździ, a dziury omija

[PawelRDM]

@FilipO  Taka maździocha to za kilka lat trafi do mojego garazu jako 3 auto  na lato. A żeby nie było off to dla mnie ten dressing za duży tłuścioch .