Skocz do zawartości

Shiny Garage Pre-Wash Citrus Oil TFR


V1RU$

Rekomendowane odpowiedzi

Tym razem szybka prezentacja (test) nowości od Shiny Garage tj. ich najnowsze dziecko:

 

Shiny Garage Pre-Wash Citrus Oil TFR

 

Opis ze strony producenta:

Z racji, że poprzedni sezon używałem ich pierwszą wersję CO tylko i wyłącznie z oprysku, to nowa wersja też poszła testowo jako oprysk.

Stężenie 1:20 - opryskiwacz Kwazar, ciepła woda.

e83f15ea88c3c.jpg

 

Pacjent.

c2dcc7681dd04.jpg

e32f9bcbebc39.jpg

6ae77f1ea52dd.jpg

e2e9cd3437d81.jpg

8fcaedf435ef2.jpg

e9a3453d4dee1.jpg

ae27b8f52ade3.jpg

 

Aplikacja produktu.

57cfe7a2f7d47.jpg

2cf29daf2ff86.jpg

2cf29daf2ff86.jpg2f4126de38b81.jpg

b47c425b8621d.jpg

07fe0cdf6a21b.jpg

62e59faadda0b.jpg

2758b55f4ec4a.jpg

 

Oprysk leżał na aucie cztery minuty po tym czasie zabrałem się do płukania.

bee4b667dc2d0.jpg

 

Płukanie.

e905c55f6408f.jpg

7d446dbb18ed0.jpg

b5532a4c23ccd.jpg

2d4b5fd86f0e1.jpg

68cd3ce71631e.jpg

f9046639c2b73.jpg

89799001cb0f9.jpg

 

Test białej rękawiczki.

0a0a31ac83f78.jpg

9311fe73f2566.jpg

afd0164930033.jpg

69fd5cb22f08e.jpg

d89f5840dda11.jpg

562b2ee1ba21b.jpg

 

Wnioski.

Produkt robi to do czego został stworzony. W stosunku do starszego brata więcej się pieni nawet z oprysku. Szybko reaguje z brudem. Domywanie na bdb poziomie. Auto miało nazbierany dwutygodniowy brud. Myślę, że można kombinować i zejść ze stężeniem. Kila dni wcześniej aplikowałem z PA i dużo ładniejsza i stabilniejsza piana niż w starej wersji. Producent podaje, że jest w produkcie mniej wodorotlenku sodu a więcej olejków cytrusowych więc teoretycznie powinien być bezpieczniejszy. Dłużej się go wypłukuje niż starszą wersję. Pobawię się nim jakiś czas i zrobię update moich złotych myśli.

Na jednym mytym aucie zostały mi kropki na uszczelkach wokół szyby i miałem problem je usunąć - czy to wina SGCO TRF nie wiem, ale możliwe. Bo wszędzie myłem tym samym stężeniem. Umyję jeszcze kilka fur i będę to obserwował.

I tak jeszcze ode mnie. Brud wyhodowany na potrzeby testu. Nie nadużywam tego typu produktów. Ale na szczury czy na zimowy bajzel dlaczego nie.

 

 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Gesiu_15 napisał:

@V1RU$ Dobry test 😉  Porówna ktoś z ADBL TFR ? 😄 

Bezpośrednio nie ale miałem próbkę od @david2888 i ADBL mocniejszy. Trudno porównać bezpośrednio. Bo ADBL robił robotę przy 25ml na litr wody. Więc trzeba by przy tych samych stężeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

@V1RU$ Bardzo fajny test 😄 TFR w zeszłym roku zrobił nie małe zamieszanie bo wszyscy się nim zachwycili ale jak dla mnie to jest typowy produkt na myjki bezdotykowe i to jeszcze zimą najlepiej.

Osobiscie latem wole uzywac bezpieczniejszych produktów o neutralnym pH aby nie narobić szkód na lakierz, uszczelkach czy chromach. Trzeba o tym pamietac i mieć w głowie że niekiedy lepiej jest użyć bezpieczniejszego ale słabszego środka niż za wszelką cene walczyć o domycie 😄 

 

Musze zakupic SG CO i zobaczyć jak niższe stężenie daj rade 😄 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucam filmik od SG z prezentacji.

Dodałem komentarz w związku z moimi przemyśleniami co do rozcieńczenia nowego CO, ale na razie olewka z ich strony.

Jak wy to widzicie?
Chwalą się ponad 2x większą 'mocą', a dalej jest zalecane 1:20 w oprysku 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...

Ktoś się bawił z pianownicy? Pokończyły mi się piany i myślę żeby kupić bańkę 5l albo SG albo cleantecha. Ma ktoś porównanie z cleantechem z pianownicy? Bo dla mnie cleantech z oprysku strasznie szybko wysycha ale piana petarda z kolei SG oprysk działa cuda, zaś z pianownicy (starsza wersja) to była strata produktu. Chce coś i do pianowania i do oprysku. Podobno w nowej wersji poprawili pianowanie. Który z nich będzie bardziej uniwersalny i do oprysku i pianowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Mam problem otóż na masce wylał mi się TFR i dopiero po pewnym czasie to zobaczyłem. Zmylem wodą lecz zostały ciemne zacieki. Nie wiem czy czy jest to spowodowane podjedzeniem wosku czy narobił się bałagan. Najbardziej widoczne są gdy maska jest mokra. Ktoś ma jakiś sposób aby to zlikwidować?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.