Skocz do zawartości

Mój patent na mycie auta zimą (i nie tylko) | Waterless | Rinseless


powerf

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Berd napisał:

Tutaj masz karty MSDS https://www.meguiars.co.uk/downloads

Brakuje kart wielu produktów, m.in. właśnie Meguiar's Rinse Free Express Wash... A na naszym rynku brakuje wielu produktów Meg'sa - nie wiem, dlaczego Meguiar's i jego polski dystrybutor traktują Polskę "po macoszemu"...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Eidos71 

https://www.meguiars.com/sites/default/files/pdf/D114 SDS.pdf

Meguiars traktuje każdy rynek poważnie i nie ma problemu z dostarczeniem zamówień całego portfolio. Potwierdził mi to Markus Kleis, Mike Stoops i Mike Pennington , więc ja w to wierzę. Meguiars Polska nie zamawia wszystkiego z obawy na słabą sprzedaż. Zamrożenie pieniędzy plus koszty magazynowania. Ja wielokrotnie rozmawiałem z Meguiars Polska ,że brakuje z ich strony zaangażowania w targach, eventach, etc. Sami również nic nie organizują. W przyszłym roku chcę polecieć ( jak dozbieram kaskę) do Irvine na profesjonalne szkolenie Meguiars Mirror Glaze i zapytam się jaka jest polityka firmy w stosunku do Polski

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Berd - czyli braki w dostępności produktów Meg'sa leżą tylko po stronie polskiego dystrybutora..? Powinni wiedzieć, że największą sprzedaż kosmetyków samochodowych w PL napędzają studia detailingowe, oraz nasze forum (bo media społecznościowe chyba raczej nie wpływają aż w takim stopniu na zbyt). Dziwne, że do tej pory przedstawiciel Meguiar's w PL nie "zaistniał" na KA - mógłby w prosty sposób otrzymać informację, jakimi kosmetykami powinien się zainteresować (zamówić) - jakie miałyby zbyt w PL. Opieranie się na własnym "widzi mi się" na pewno nie spowoduje wzrostu dystrybucji tej marki w PL... Poza tym ceny w polskim sklepie Meg'sa są też niezrozumiałe - często wyższe, niż w sklepach detailingowych... Wygląda to tak, jakby polski dystrybutor tej marki jedynie "istniał" na polskim rynku, bez jakiegokolwiek zaangażowania w promocję i sprzedaż...

 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Berd napisał:

 @Eidos71 @Eidos71

Kiedyś chciałem z nimi  (megsem) współpracować jako studio i wynegocjować jakikolwiek rabat na produkty, ale otrzymał odmowe, nawet 5% nie chcieli dać, gdzie po dziś dzień korzystam z kilku produktów megsa, i trzeba było szukać alternatyw , bo ceny były i są spore tak jak mówicie, druga kwestia to zawsze braki które ciagnely się miesiącami, Polski dystrybutor leży... i wogole się tym nie interesuje, a inni którzy chcą coś sprzedać z megsa muszą na własną rękę kombinować i ciągnąć z angli albo Niemiec np. Pasty m. 

 

Kiedys było nawet aktywne forum, byłeś tam może @Berd  aktywny? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@boT @boT @Eidos71 podpisuję się pod tym co napisałeś obiema rękoma . Ale głową muru nie przebiję. Po wielu próbach sugesti , podpowiedzi zrezygnowałem. Dużo Lepszy kontakt mam z chłopakami z Meguiars Czechy, którzy ostro działają w świecie Detailingu

28 minut temu, boT napisał:

 @Eidos71 @Eidos71

Kiedyś chciałem z nimi  (megsem) współpracować jako studio i wynegocjować jakikolwiek rabat na produkty, ale otrzymał odmowe, nawet 5% nie chcieli dać, gdzie po dziś dzień korzystam z kilku produktów megsa, i trzeba było szukać alternatyw , bo ceny były i są spore tak jak mówicie, druga kwestia to zawsze braki które ciagnely się miesiącami, Polski dystrybutor leży... i wogole się tym nie interesuje, a inni którzy chcą coś sprzedać z megsa muszą na własną rękę kombinować i ciągnąć z angli albo Niemiec np. Pasty m. 

 

Kiedys było nawet aktywne forum, byłeś tam może @Berd  aktywny? 

 

Byłem i jestem tylko, że forum przestało żyć🤔☹️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Berd napisał:

forum przestało żyć

Fakt. Zaglądam tam od czasu, do czasu, ale dzieje się tam już "wielkie nic". Tylko raz, za swój wpis, dostałem "delikatnie" krytyczną odpowiedź od polskiego dystrybutora Meg'sa i wtedy dałem sobie spokój z aktywnością na tamtym forum - niestety nie byli/są w stanie przyjmować żadnej krytyki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zimą myję auto łącząc technikę standardową i rinseless. Najpierw jadę na myjnię z gotowym do mycia roztworem szamponu w pojemniku, a w nim dodatkowo 8-10 rękawic. Spłukuję gruby brud, używam rękawic do delikatnego umycia każdego panelu. Żadna rękawica nie wraca do wiadra, tylko robi jeden panel i ląduje na stercie 'brudne'. Kolejna rękawica, kolejny panel. Po takim myciu spłukiwanie i wracam do garażu na ewentualne domycie rozrobionym Ech2o na mikrofibrach. 

 

Przygotowania small.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@powerf teoretycznie tak i tak też było wczoraj, ale czasami po takim myciu wolę jeszcze upewnić się, że jest czysto i 'domyć' szczeliny, załamania, doły progów itd., a czasami po prostu podczas szybkiej akcji znajdą się miejsca, których dokładnie nie domyłem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.12.2019 o 20:27, Eidos71 napisał:

Meguiar's Rinse Free Express Wash i Feynlab Pure Rinseless - z tych, które posiadam i używam.

 

 

Testowałeś te szampony jak się sprawdzą w metodzie mycia waterless ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, vhs napisał:

Testowałeś te szampony jak się sprawdzą w metodzie mycia waterless ?

To nie są szampony do mycia bezwodnego, tylko do mycia metodą "bez spłukiwania". Dlatego nie testowałem i nie mam zamiaru testować ich metodą "waterless".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj spróbuję tylko "przepędzlować" felgi ExceDe Ultimate Wheel Cleaner i zrobić sam oprysk może podwójny, zobaczę, z Bilt Hamber Auto Foam i osuszę auto w locie. Zobaczę jaki efekt prowizorki będzie. Auto ostatnio ogarnięte dwa tygodnie temu za pomocą ONR No Rinse + qd CarPro Elixir.

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Eidos71 napisał:

To nie są szampony do mycia bezwodnego, tylko do mycia metodą "bez spłukiwania". Dlatego nie testowałem i nie mam zamiaru testować ich metodą "waterless".

Jeżeli chodzi o Megas to się zgodzę natomiast jeżeli chodzi o Feynlab Pure Rinseless to na stronie producenta jest informacja że można używać go jako preparat waterless.

Dlatego się zapytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

@powerf Dzięki za dobry pomysł. Spróbowałem i wyszło bardzo fajnie. Chyba zimą zmienię sposób mycia. Prewash z 50ml Citrus Oil + 50ml Koch Green Star na 1,4l wody, płukanie za 5zł i szybko do podziemnego garażu. Potem 50ml Ech2o na 650 ml wody - zużyłem prawie wszystko + 10 mikrofibr. 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mld Nie odważę się na tą chwilę ale bardzo wartościowe byłoby podsumowanie po sezonie, sprawdzenie stanu lakieru po takim myciu. Zwróć uwagę czy machnij fotki pod światło kilku miejsc karoserii i może porównaj pod koniec zimy.

Mi się ech2o trochę mazało i wymaga dotarcia co przy myciu bez spłukiwania powoduje lekki dyskomfort 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@analyzator ja myję głównie w ten sposób (waterless/rinseless) swoje auto już od początku października. Umyte/wytarte co najmniej kilkanaście razy, czasami przecieram je waterlessem nawet 2-3 razy w tygodniu, aby nie dopuścić do kumulacji brudu.

W zasadzie tylko kiedy auto jest po jakimś dalszym wyjeździe w deszczu, (albo kiedy felgi/opony są już mocno brudne) jadę najpierw na bezdotyk. Sporadycznie, przy dobrej pogodzie myję na 2 wiadra. Na wiosnę postaram się zrobić jakieś foty ze stanu lakieru. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@analyzator 

Po 10 myciach tą techniką mogę powiedzieć że zauważyłem pojedyncze mikro swirle na lakierze, ale są one tak delikatne, że aby je dostrzec trzeba latarką inspekcyjną pod odpowiednim kątem lakier oświetlać.

Nie mam też 100% pewności że pochodzą one od mycia a nie od np nakładania QD, wycierania itp.

Robiłem zdjęcie lustrzanką Nikona w trybie Makro aby uchwycić te swirle - nie idzie ich złapać, są delikatne i widoczne wyłącznie pod danym kątem - nie idzie ich na zdjęciu uwiecznić.

Przy świetle słonecznym są praktycznie niewidoczne, ale wprawne oko jeśli wie gdzie szukać to je zauważy.

Czy po roku mycia (z częstotliwością raz / tydzień) pojawią się swirle?

Oczywiście że tak, tego nie da się uniknąć. Czy jest ich wiele? NIE - jeśli stosujesz odpowiednią technikę, nie zrobisz ich więcej niż podczas tradycyjnego mycia.


Czy nadal będę stosował tą technikę mycia?

Zdecydowanie TAK.

 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto wiedzieć. Ja myłem "po japońsku", ale że mi się szampon Softa kończy to zamówiłem DJ Low on Eau i też chcę spróbować rinsless: na bezdotyku prewash, spłukać, odjechać kawałek i jechać bez spłukiwania. A na koniec Future Armor dla połysku i ochrony. Teraz wszystkie niedziele niehandlowe, więc można spokojnie się pobawić na myjni pod jakimś marketem. 

 

Dla mnie to ciekawa propozycja także na lato - dostęp do placu z wodą mam, ale bez żadnej ochrony przed słońcem więc gorąco jak na patelni. Mycie i wycieranie po panelu będzie lepszym rozwiązaniem niż kotłowanie się na szybko z wodą żeby waterspotów nie porobić albo kombinowanie z bezdotykiem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio swoje auto nawet bez prewasha myłem - rinseless na ech2o -> spray z rozrobionym ech2o ~1:60 jako pretreat i potem około 1.5 l roztworu ~1:180 do moczenia fibr.

Porządnie spryskałem jedną stronę auta sprayem, potem fibrami ściągnięcie brudu, a na koniec wytarcie ręcznikami do sucha. Efekt również świetny, nawet chyba bardziej bezpieczny niż typowe waterless. 

Auto było po jeździe w deszczu, sporo filmu drogowego a bez najmniejszego problemu się domyło i bez najmniejszych rysek.

I wszystko byłoby ok bo całe auto obleciałem, inspekcje zrobiłem i świetnie wyszło... ale...

...zrobiłem sobie małe kuku bo zapomniałem jakimś cudem dotrzeć fibrą do sucha część zderzaka i dopiero na drugi dzień, po trasie się zorientowałem że jakaś mgiełka tam jest, wziąłem fibrę i przetarłem na sucho i....muszę sobie zderzak przepolerować  🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.