Skocz do zawartości

Good Stuff - Iron Remover GEL


V1RU$

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Z racji że GS wylosował moją skromna osobę i podesłał na test Iron Remover GEL to popełniam szybki test ku potomnym.

 

Opis producenta.

Iron Remover GEL – produkt do usuwania zanieczyszczeń metalicznych z felg, kołpaków i lakieru.

Główne cechy:

Żelowa konsystencja

Długi czas działania

Bezpieczny dla czyszczonej powierzchni (pH neutralne)

Skuteczny

Wydajny

Efekt “Krwawienia”

Szybka reakcja z zanieczyszczeniami

Sposób użycia:

Spryskaj produktem felgi, kołpaki, lakier

Poczekać w zależności od warunków 2-3 minuty

W razie potrzeby użyć szczotki, pędzelka do wzruszenia brudu

Spłukać dokładnie produkt pod wysokim ciśnieniem

UWAGA:

Nie używać produktu w słońcu i na rozgrzanych elementach. Nie dopuścić do zaschnięcia. Przed użyciem sprawdzić działanie produktu w mało widocznym miejscu.

 

Test i klika foto - zdjęcia robiła córka wiec Uwaga nie trzymają poziomu i mogą być cięcia.

A, i na karteczce miało być GS a nie WS - ale wiemy o co chodzi.

Zrobiłem mały challenge vs. D-Tox którego używam już od roku.

 

Brudas

b04c274d34314.jpg

Żel w akcji

153ab65c8d815.jpg

Po spłukaniu

5a924bdeac229.jpg

 

Tu to samo na drugim kole ale z D-Tox'em

Brudas

4be38603f2444.jpg

D-Tox w akcji

ea0506f6fbf06.jpg

Po spłukaniu

acb4d94bf5b28.jpg

 

Zrobiłem też na krzyż - GS po D-Tox'ie i D-Tox'em po GS

Tylko nie śmiejcie się z tych tabliczek - literówka WS - miało być GS.

Chciałem zobaczyć czy jeden po drugim coś znajdzie.

189a8c3965d7e.jpg

29cfb22edb400.jpg

 

I to by było na tyle.

Test na szybko bo w przyszłym tygodniu mnie nie ma a chciałem się wywiązać z prezentacji w ciągu 7 dni.

 

Ode mnie kilka słów.

Temperatura otoczenia podczas testu około 33 st. Dawało wczoraj niemiłosiernie. Nie robiłem jakiegoś wielkiego pędzlowania, szczotkowania w sumie poszło bezdotykowo. Przed krzyżowym testem tylko przeleciałem szybko szczotką i spłukałem. Aplikacja żelu fajna i bezproblemowa, trigger ustawiony na największą mgiełkę dawał radę idealnie. Żel GS od razu zaczyna działać i krwawić na czerwono. Przy 33 stopniach po 5 minutach fajnie siedział i był płynny a D-Tox - niestety zaschnął na białą skorupkę. I tu już mnie GS kupił, wysokie temp. otoczenia mu nie straszne - lezy robi swoje i nie zasycha. Po 5 minutach spłukałem po ciśnieniem i było ładnie czysto. Zapach - wiadomo: jajko, ale nie jakiś nachalny. Przeleciałem szczotką i zrobiłem atak jednego po drugim. Oba nic specjalnie po sobie nie znalazły, jakieś drobne cętki, kropki były po obu. Może WS po D-tox'ie znalazł kapkę więcej. Ale na granicy błędu pomiarowego a i nie przykładałem się jakoś do szczotkowania to może dlatego.

Generalnie produkt robi robotę jak należy i nie ma się czego obawiać w starciu z konkurencją. Na duży PLUS, jego konsystencja i możliwość długiego leżenia bez zasychania. D-tox'a zostało już mi tyle co na dnie. Ale lukę po nim zapełniam nowym produktem od GS. W weekend zrobię test na lakierze bez obaw, że przyschnie za szybko.

Dziękuję za uwagę i dzięki GS za produkt do testów.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

@V1RU$ Dzięki za szybką reakcje.

Przydały by się mocniejsze zabrudzenia żeby IRON GEL mógł pokazać pazura. Natomiast zwróciłeś uwagę na dwa aspekty, które ten produkt wyróżniają. Po pierwsze tolerancje na wysokie temperatury. Nawet przy obecnej aurze produkt jeżeli zasycha to dużo później niż inne tego typu produkty. W "normalnych" warunkach potrafi leżeć bardzoooo długo.

Drugi aspekt to konsystencja - mimo iż jest mocno żelowa, produkt nakłada się mgiełką jak produkty bardziej płynne. 

Czekamy na spostrzeżenia reszty 🙂

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Good Stuff napisał:

@V1RU$ Dzięki za szybką reakcje.

Przydały by się mocniejsze zabrudzenia żeby IRON GEL mógł pokazać pazura. Natomiast zwróciłeś uwagę na dwa aspekty, które ten produkt wyróżniają. Po pierwsze tolerancje na wysokie temperatury. Nawet przy obecnej aurze produkt jeżeli zasycha to dużo później niż inne tego typu produkty. W "normalnych" warunkach potrafi leżeć bardzoooo długo.

Drugi aspekt to konsystencja - mimo iż jest mocno żelowa, produkt nakłada się mgiełką jak produkty bardziej płynne. 

Czekamy na spostrzeżenia reszty 🙂

Witam.

No pacjenci nie byli zbyt ubrudzeni wiec GEL nie pokazał wszystkiego a potencjał jest. Poszukam jakieś szczury konkretne i zrobię kolejne podejście.

Tak, mimo że to żel to trigger ustawiony na minimum aby szła mgiełka to spokojnie ją podaje i nic nie pluje i zapycha się ! Dla mnie rewelacja.

No i czas działania. Po 10 minutach trigger od D-Tox'a był zaschnięty na Max'a pokryty białym nalotem a w GS trigger nadal od żelu i płyny ! I tym mnie wasz GEL kupił i zdetronizował D-Tox'a.

Zobaczymy jak poradzi sobie w weekend na całej karoserii.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To i ja podzielę się z Wami kilkoma uwagami po przeprowadzeniu mini testu. Jako przeciwnika @Good Stuff Iron Remover Gel wybrałem mój ulubiony produkt @ADBL Vampire Light.

Dodam, że na feldze leży roczny CP Dlux. na pierwszy ogień poszła zewnętrzna część felgi:

IR_przed.jpg.e2e6a2effdd2ef606432a273c6f5ffe4.jpgIR_przed2.jpg.a78d8a9669e8caea5a447727ed9bca92.jpg

Połowy podzieliłem odpowiednio między testerów:

IR_zawodnicy.jpg.41eab50e36af89992cb68f03114a4f67.jpg

Spryskuję felgę.

Na tym etapie bardziej podoba mi się konsystencja, którą wytwarza trigger @ADBL podający fajnie spieniony produkt. "Strzały" są precyzyjne i trafiają tam gdzie trzeba :good:

Z triggerem dołączonym do produktu @Good Stuff nie mogłem się dogadać, mimo wielokrotnego ustawiania strumienia cieczy. Albo leciały pojedyncze strzały, albo akceptowalna chmura, lecz o bardzo szerokim zakresie. 

IR_start2.jpg.fc75ae5230f63b6080220e91a52295e6.jpgIR_start.jpg.8f0a80776196a1c31876ffc1db96d1d5.jpg

IRG od Good Stuff zaczyna krwawić momentalnie. 

Sytuacja po 1 minucie:

IR_start_po_1.jpg.a1fa210d62195e5edd3452a61988cfd7.jpg

...po 2 minutach:

IR_start_po_2.jpg.b1d0dd0c2f1bc779a20bb39555ae8edb.jpg

...po 7 minutach. Widać, że produkt od @Good Stuff nadal elegancko oblepia felgę:

IR_start_po_7_3.jpg.927b3af50d8f4374d9817eaf1fa63384.jpgIR_start_po_7.jpg.e2d21fe2a5666c96560266be8dc2727e.jpgIR_start_po_7_2.jpg.6be3924c37c0896fe3825c32a3fc1924.jpg

Spłukuję całość myjką. I na gotowo:

IR_start_po_7_spluk_3.jpg.894842a6872476a47efe28125ff767d2.jpgIR_start_po_7_spluk.jpg.641ef79f4705f739847be44d5acf5f21.jpgIR_start_po_7_spluk_2.jpg.c81c1c89f3a103c515cd83eb1d616dfb.jpg

Na stronie gdzie działał Vampire Light, który szybciej zjechał z pionowych fragmentów widać, że krople są mniej regularne.

Wg mnie obie strony są akceptowalnie czyste po bezdotykowym podejściu. Brawo dla @Good Stuff. Nie sądziłem, że produkt dorówna w sile czyszczenia mojemu liderowi 👏

Dla formalności zrobiłem test krzyżowy:

IR_krzyzowo.jpg.38aaea5945473d80c7d150b0847f9c02.jpg

Jakieś tam niedobitki po obydwu stronach. Jest dobrze!

IR_krzyzowo_po.jpg.aea30661dc4d8c769e3c0be0b0f7873f.jpgIR_krzyzowo_po2.jpg.aea47418f188658000c3dbb0bceb00d2.jpg

Po 4 minutach bez większych zmian:

IR_krzyzowo_po_4.jpg.c011ef9d1276dea4cbce09dcb3dc9f29.jpg

Wypędzelkowałem obydwie strony i felga wyszła bez uwag:

1638086033_IR_nagotowo.jpg.9e056cf76452ad01e0cf4e75315279dd.jpg804917780_IR_nagotowo2.jpg.e2110a0029157802c7bd1c43c528bb26.jpg

Kropelki po prawej stronie wróciły 💪

Test przez obydwu zawodników zdany "na pięć". Po tej części testu mam po jednym malutkim minusie: Good Stuff dostaje go za trigger, ADBL za nieco szybszy zjazd z pionowych fragmentów pokrytych powłoką.  

Przechodzę do drugiej części na wewnętrzną stronę felgi:

IR_wew.jpg.afa0e86bd59d099d47842dc39ec2a3ad.jpgIR_wew_zawodnicy.jpg.ea12c892f3ce266b13fe44a68add51b5.jpg

Spryskuję obydwie testowe połowy:

IR_wew_start.jpg.391328f436e22ab76d488d2a50723107.jpg

Po minucie mamy duuużo czerwieni po obydwu stronach:

IR_wew_start_po_1.jpg.f434ad25811fb74d734e48f15faaed5b.jpg

...po 2 minutach:

IR_wew_start_po_2.jpg.3da4c44f85b6ce3a941bf9124349fe9a.jpg

...i po 5 minutach:

IR_wew_start_po_5.jpg.faf10b6385905e19004234fcc788e5f5.jpg

IR_wew_start_po_5_1.jpg.2d0ad73a6125c0ea4c49dfabd64a7991.jpgIR_wew_start_po_5_2.jpg.0850b0dbfb74925748d7775a25d1530d.jpg

Na wewnętrznej stronie sytuacja ma się zupełnie odwrotnie niż na zewnętrznej, tzn. produkt Good Stuff po 5 minutach zaczął zjeżdżać z powierzchni pionowych, gdzie ADBL trzyma się dzielnie.

Spłukuję wnętrze felgi myjką:

IR_wew_spluk.jpg.82ab8fcbaca20ad097cafcb12df43843.jpg

IR_wew_spluk3.jpg.6488224240ae51f563aa3f1397f48003.jpgIR_wew_spluk2.jpg.0dbb73a3858eac931d1bb7103f6c3e2b.jpg

Potraktowałam jeszcze felgę krzyżowo i wypędzelkowałem po ok. 2 minutach:

IR_wew_po_pedzelek.jpg.0cec6465182f80f2119522522c468deb.jpg

Jest znacznie lepiej. Wg mnie drugi raz padł remis 🤝

Remisowym werdyktem również kończę mój test.

Dodatkowo sprawdziłem regularne ceny litrowych butelek obydwu zawodników na stronie jednego z partnerów forum. ADBL VL kosztuje 44,99 PLN, zaś Good Stuff IRG 44,90 PLN.

Cieszę się, że @Good Stuff stworzył kolejny bardzo dobry produkt, który wzbogaca nasz krajowy rynek. 

Wybór produktu pozostawiam Wam :-)

  • Lubię to 1
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

@paperson Dzięki za szybkie opublikowanie porównania! Wynik porównania napawa mnie dumą bo przeciwnik to bardzo dobry produkt.

IRG ( dzięki za fajny skrót :)) - jako jeden z nielicznych mocno żelowych produktów podawany jest z atomizera w formie mgiełki/chmurki. Był to celowy zabieg wpływający na oszczędność produktu i dużo szybsze pokrycie czyszczonej powierzchni. Jak słusznie zauważyłeś jest bardzo trudne pokrycie powierzchni punktowo. Czy tego typu mgiełka również nie zdawała rezultatu na wewnętrznej stronie felgi, gdzie powierzchnia jest znacznie większa? Jesteś w stanie ocenić zużycie produktów na testowych felgach?

Jak będzie jeszcze jakaś okazja i zostało coś produktu to będę wdzięczny za jakiś update przy np. normalnym użytkowaniu.

Jeszcze raz dzięki za test. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Good Stuff na wewnętrznej stronie nie miałem uwag. Mgiełka sprawdzała się tu bardzo dobrze, co widać na poniższym zdjęciu. 

IR_wew_start_po_1.jpg.f434ad25811fb74d734e48f15faaed5b.jpg 

Precyzyjnie zużycia nie jestem w stanie określić, gdyż zadowolony z otrzymanego produktu zaaplikowałem go od razu na dwa komplety kół 🤪 W testowej butli nie widać jeszcze dna :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dorzucam i ja swoje trzy grosze

na początek muszę się pokajać 🙂

wybrany zostałem do testów show detailera i taki miałem dostać, ale jak to ja musiałem coś pomieszać i w tytule wiadomości z adresem napisałem IRON :), tak więc dostałem Irona 🙂

Ale nic straconego, zamówiłem sobie już na własną rękę show detailera, więc jak będzie chwila to też potestuje

Teraz do rzeczy:

Koledzy wrzucili już jak produkt działa na felgach. Ja przetestowałem na lakierze. Padło na srebrnego Renault, których od niedawna jest w rodzinie. Lakier raczej zaniedbany, od dłuższego czasu (albo nigdy) bez detailingowego mycia.

Do testu wziąłem wszystko co miałem pod ręką 🙂

IMG_1277.JPG.a4ef18bfd57bf738e0717545ca7947b7.JPGIMG_1278.JPG.156c2bc42d30d189aa64a853f4b27b4b.JPG

Schemat działa:

Jeden element auta – jeden produkt. Od lewej ADBL Vampire Luquid (błotnik przedni), GS Iron Remover (drzwi przednie), Cleantech Red Dewheel (drzwi tylne), Tenzi Krwawa Felga (błotnik tylny).

Wszystkie produkty, niezależnie od konsystencji, starałem się aplikować tak, aby w całości został pokryty element testowy (niekoniecznie od krawędzi do krawędzi, żeby nie mieszać produktów). Nie liczyłem ilości strzałów, bo to moim zdaniem bezsensu. W każdym przypadku producenci, w przedziale czasu leżenia na lakierze, przewidzieli 2 minuty. W związku z tym każdy produkt tak długo leżał na lakierze, po czym został spłukany. Każdy produkt, z racji stanu lakieru, aplikowałem dwukrotnie. Na koniec sprawdzałem produkty po sobie. Temperatura nakładania ok. 23 stopni. Elementy chłodne. Bez słońca.

Jedziemy z koksem – pierwsza aplikacja

ADBL

IMG_1279.JPG.2f251415d6d29134a3ad65bcb13cbfc4.JPGIMG_1280.JPG.d4168e0515e3007793c4e3d1f71e548d.JPG

GS

IMG_1281.JPG.0c904c7e95e1bb6d683b9f61f9c0e768.JPGIMG_1282.JPG.0dfc0dd79a5db16eea069c6f39209d0b.JPG

Cleantech

IMG_1283.JPG.e5f5766d560b36bfe4501c065c945c41.JPGIMG_1284.JPG.aa1a55faa76055061e13dabd908340eb.JPG

Tenzi

IMG_1285.JPG.29c98afb5d58db30679051c4d8c9c80e.JPGIMG_1286.JPG.f95762e55bd2367b5c48622928afcc81.JPG

ADBL i GS żelowa konsystencja, Cleatech totalna mgiełka (po 2 minutach zaczął przysychać), Tenzi piana

Na pierwszy rzut, wszystkie produkty wybrały dużo zanieczyszczeń.

Poprawiamy:

ADBL

IMG_1287.JPG.00b7fcca4b5832ae2fd58a56b453e503.JPGIMG_1288.JPG.252ff7ec5e30c0508d57876be316797f.JPG

GS

IMG_1289.JPG.bb88f3a2cadecb827d9d8d9507232afe.JPGIMG_1290.JPG.353784addd4bfffc3516c704c48c7734.JPG

Cleantech

IMG_1291.JPG.a8ae03c76bbdb6f8583e945600cbab3c.JPGIMG_1292.JPG.db95b3f1568f1302796f6a0b4bf92d00.JPG

Tenzi

IMG_1293.JPG.7443abc0ec4a10bf9ad7108d93914d40.JPGIMG_1294.JPG.96c995ec4cc70b18a3eb0fcf52eafeac.JPG

Tym razem już widocznie mniej. Jak jednak zaraz się okaże żaden produkt, w tych warunkach, nie wybrał wszystkiego.

Nakładamy krzyżowo:

GS po ADBL

IMG_1295.JPG.204d74dd16f5054587ce845196d49599.JPGIMG_1296.JPG.d26982cd0eb4da98b8a8e7cc3d5d6770.JPG

GS po Cleantech

IMG_1297.JPG.2867a592b469046da16c2b2041ac827e.JPGIMG_1298.JPG.4ea16dda8edd6fb32eb0463575421056.JPGIMG_1299.JPG.68f893760f241b93c6239bb6738a0bae.JPG

GS po Tenzi

IMG_1300.JPG.6b5723a5c7c9dbf1cc81d60b86a6365f.JPGIMG_1301.JPG.bb98c9d92b8b94a0c97213e30cb6e2ab.JPGIMG_1302.JPG.1bf7b7326bd89a3f58ab73e5422f8496.JPG

i na koniec ADBL, Cleantech oraz Tenzi (od lewej w takiej kojeności) po GS

IMG_1303.JPG.b28820fbde1aa196ed29a32ae79746ea.JPGIMG_1304.JPG.376def9de8d27f58244b8dc82992d165.JPGIMG_1305.JPG.203667280c6d813af1e4a88c855b905a.JPGIMG_1306.JPG.d12f49541cc554557d67f29fb04fd804.JPGIMG_1307.JPG.178710d0d352e680f2777c4734edbd29.JPGIMG_1308.JPG.b8b0757cff925a7d6b4487a23ff94b95.JPGIMG_1309.JPG.2450e9b0d4a26a0c4757436bb75b929d.JPG

Podsumowanie:

Jeśli chodzi o skuteczność, w takich warunkach jak przedstawiłem, wszystkie produkty moim zdaniem na podobnym poziomie. Po drugiej aplikacji, przy aplikacji krzyżowej, widać, że na aucie pozostały w głównej mierze grubasy, które by trzeba było potraktować mechanicznie. GS zyskuje nad przeciwnikami żelową konsystencją w połączeniu z podawaniem mgiełki. Jeśli chodzi o wydajność, to mgiełka znacznie ją polepsza. Ja zużyłem całą butelkę, którą dostałem. Udało mi się zrobić test, komplet felg (tylko od zewnętrznej strony) oraz całe auto (duże kombi). Traci natomiast przy wypłukiwaniu, które w tym teście było najcięższe.

Zastanawiam się tylko nad jedną kwestią. Skoro produkt ma żelową konsystencję i nie ma problemu z szybkich zasychaniem, dlaczego producent rekomenduje nałożenie produktu tylko na 2-3 miny, skoro moim zdaniem spokojnie mógłby poleżeć 5 i zrobić jeszcze lepszą robotę.

Na+:

- żelowa konsystencja, czyli to co lubię

- fajnie trzyma się na pionowych elementach, nie spływa

- nakładanie mgiełką (przy sprawnym triggerze), a co za tym idzie wydajność

- skuteczność porównywalna do mojego faworyta ADBL

Na -:

- nie wiem czy była to przypadłość tylko mojego egzemplarza, ale mój trigger podawał jednocześnie i mgiełkę i punktowo i nie dało się tego wyregulować. Fajnie to widać na tym zdjęciu:

IMG_1301.JPG.bb98c9d92b8b94a0c97213e30cb6e2ab.JPG

produkt fajnie rozłożony, ale tam gdzie spływa był podawany punktowo

- dosyć ciężkie wypłukiwanie, konsystencja żelowa podobnie jak w przypadku ADBL. Jednak u mnie ADBL wypłukał się dużo łatwiej

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@davor  takie pytanie bo mówisz ze ciężko wypłukać, czym to robisz? Bo jeżeli czymś nie wydajnym to nie ma co się dziwić.

Uzywam ostatnio nowego irona z GS i działanie i jego skuteczność jest naprawdę dobra. 

I miałem ostatnio poruszyć kwestie taką, że jak produkt przyschnie' co robiłem celowo w celu sprawdzenia właśnie cze będzie go później problemem usunąć (wypłukać) ' i tu mnie zdziwił bo nie bylo właśnie z tym problemów przy hds 8/18 a także przy zwykłym k5. Co w przypadku np deironizera z RRC i whell gela po zaschnieciu produkt tworzy ogromny problem aby go usunąć, dodatkowo konsystencja żelu w Rrc przy deironiezerze odkłada gumową membranę, pluje dosłownie gumą 😏 a wypłukać to jest cudem jeżeli nam zaschnie, a co najlepsze potrafi nawet  zrobić wżery w lakierze. A przelałem i whell gela i deironizera jakieś 60 litrow i stwierdzam że produkt bardzo kiepski niestety... Po dłuższym używaniu mogę tak stwierdzić... To samo tyczy się produktów innych producentów wylanie litra czy dwóch danego produktu nie jest miarodajnym testem w większości przypadków. Próbowanie testowanie, przelanie kilku kilkunastu litrow, po dłuższym okresie daje nam możliwość szczerej i faktycznej opini o danym produkcie. 

Kiedyś swojego czasu jak dopiero powstal Goodstuff korzystałem z większości produktów które byly na początku produkcji, i przy takim ironie  pamiętam jak wczoraj aplikacja na felg skutkowała po dwóch minutach  zaschnieciem i problem z wyplukaniem go 😬 aktualna wersja jest chyba trzecia wersją ulepszoną jak sie nie mylę, i jak narazie osobiście jestem zadowolony, pierwsza aplikacja odczekanie spłukanie, druga aplikacja i ruszenie rekawica z krótkim wlosiem daje nam świetne rezultaty, Jeszce muszę sie po bawić z możliwością glinkowania glinką lub spongem po ironie gs 👌

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@boT może nie do końca jasno to napisałem. Jak się wypłukuje porównałem tylko i wyłącznie do użytych w teście produktów. Gorzej w stosunku do Cleantecha oraz Tenzi (z wiadomych przyczyn) oraz trochę gorzej niż ADBL (również żel). Gdybym testował tylko GS nie napisałbym, że ciężko się go wypłukuje. Nie mam porównania do RRC, bo świadomie omijam ich produkty.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitać 😉
Teraz kilka słów z mojej strony. Szatę graficzną, opis już doskonale znacie z poprzednich relacji, więc nie ma co się nad tym rozpisywać.
Według mnie jest ekstra! Wszystko czytelne, jasne, przejrzyste. Butelka solidna w fajnym klasycznym kształcie + sprawdzony atomizer. Git malina 💪

Przejdźmy do testu...
Felgi 'hodowane' specjalnie na potrzebny nowego IRONA dlatego cały test troszkę później jak 7 dni. 

1.  Scenic 16' - 6 tygodni nie widziały żadnej chemii. Bez żadnego LSP,
2.  Superb 18' - 3 tygodnie bez żadnego mycia, Zarzucony dawno temu SSW, ale przy ostatnim myciu praktycznie zero kropelkowania.

No to jedziemy z pierwszym przypadkiem

20190713_181239.jpg.d1fc67bb18c84ca052114ff46f007f9a.jpg

20190713_181236.jpg.af8bfde8a3314862c57c76f84709ee96.jpg

20190713_181232.jpg.92a7faba0f9694e9b40d679c40ddc05b.jpg

20190713_181226.jpg.b78a916a921eac73f351a06dab2f2aa3.jpg

20190713_181249.jpg.fe6b62b3fc638511be27dfff03d5184f.jpg

 

Tutaj krótkie info.
Początkowo test przeprowadzany miał być  razem z doczyszczeniem pędzelkiem (jak zawsze w moim przypadku przy czyszczeniu felg), ale pomyślałem ze sprawdzimy jak IRON GEL poradzi sobie bezdotykowo.
Jakoś nigdy nie przekonywała mnie taka metoda mycia bo zawsze coś tam zostawało i trzeba było ruszać pędzelkiem.

Zobaczymy...może zmienię zdanie 😉 

20190713_181305.jpg.eb86f1a5e9efa417b86ccb4226b66ac2.jpg

20190713_181326.jpg.d52e59cfabd608c1e0a9eee8535ce278.jpg

No to jedziemy...

Produkt momentalnie zaczyna krwawić

20190713_181357.jpg.fb15d19cc0406a52bb3df4f3225f4d6a.jpg

Produkt wg mnie jest idealnie zbalansowany pomiędzy płynną cieczą, a typowym gęstym żelem.

20190713_181406.jpg.bc91fa75a3eb21babb26e256e6e94f66.jpg

20190713_181424.jpg.a9d3cc0e4203676b7cc7399a636bc80c.jpg

20190713_181434.jpg.762e2ffeaabb101655215d66d46efcd0.jpg

20190713_181513.jpg.93426130ae01ac0b08288102cc622e7a.jpg

Dodam ze felgi były delikatnie ciepłe, ale mimo wszystko produkt siedział około 2-3 minut i zaczął spokojnie spływać ustępując z efektem krwawienia czego oczywiście się spodziewałem.

Odpalamy myjkę i jazda

20190713_181620.jpg.1a8f18583abe94f366f5dd9b4908a82f.jpg

Powiem tak, jestem naprawdę pod wrażeniem!
Felga nie widziała żadnego dotknięcia pędzelkiem, tylko ciśnienie z myjki.
Samo domycie rewelacyjne!

20190713_181739.jpg.384bc3b6dc1fa56a55d2ae4a79a294af.jpg

20190713_181752.jpg.3053cda8e396702476d9f5cd3a8f3be5.jpg

20190713_181748.jpg.4bfa10c9749c81ca9676412486ea8a6f.jpg


20190713_181742.jpg.0d36cd0b049ed4c27918a991ac5f60ad.jpg

20190713_181800.jpg.a0d4038874c3c37cd6fc6718b738c629.jpg

Przechodzimy na drugą stronę

20190713_181845.jpg.26a40637cd18e8d49194c26769e720c5.jpg

20190713_181950.jpg.1ce9dc84f1e592712df049f20d00e4e5.jpg

20190713_181940.jpg.7875c8470b90410036aebfd3730d9539.jpg

20190713_181929.jpg.9b185a5032a01dca7a49997dd3a37f0f.jpg

20190713_181924.jpg.dea75066bbf53cf0e77ec60b58baa381.jpg

Po blisko 2 minutach dalej fajnie siedzi i nigdzie się nie wybiera

20190713_182012.jpg.3844082fb6173e0d0bc157ec9659038d.jpg

3 minuty i wpada pistolet z myjki.

Efekt? Identyczny jak po drugiej stronie. Baardzo dobrze! Pędzelka brak 😉 

20190713_183144.jpg.7b7765bb2afb9d719a2006ded642d5cc.jpg

20190713_183140.jpg.7048dc77a36bab0431e2ef7a3eeeea1c.jpg

20190713_183137.jpg.e7dc4fc3d7020e0bafcb69edd694ef68.jpg

20190713_183153.jpg.22d6d2b67ea417f276c5394bd0f33f6d.jpg

Przechodzimy do testu nr. 2 (tutaj już na bezdotyku)
Tak to wygląda w moim daily 😉  Tragedii nie ma, ale syf z bliska dość znaczny.

Metoda po jednej stronie również bez pędzelkowania.

20190714_185730.jpg.46c39e14caa593550b24ebce78c9e1e1.jpg

20190714_185746.jpg.afd256b5b8d9fa959f06c36e2cee3d3e.jpg

20190714_185738.jpg.b8e87ae8efe33f9e736b3593174bd779.jpg

20190714_185801.jpg.6d6c7bf6168957646cec6b6fc8720d1d.jpg

Tutaj już wkracza moje chińskie 'GoPro" 😄 

Dodatkowo kilka fot 😉 

Zobaczcie jak odetkało miesięczne SSW którego myślałem ze już dawno nie ma 😜 Pięknie!

20190714_190538.jpg.3075cfbdb15276ec7ba6365afa1a78e3.jpg

20190714_190535.jpg.b84231816d6973bb7cffbd96291ce20d.jpg

20190714_190526.jpg.ccc9dbbba00b32c082f577a4ad2d3c64.jpg

20190714_190553.jpg.e460410e1ff9ce3fe204bb497f5b0322.jpg

20190714_190600.jpg.4edf70614fc7762fe090aae2af720682.jpg

20190714_190617.jpg.4134afaf59ef2f77bd8788e891809413.jpg

Druga strona zrobiona już z pędzelkowaniem tak jak lubie 😉 
W tej roli nie kto inny jak Work Stuff Detailing Brush Black (sory foto pod światło)

20190714_190817.jpg.385930be6675bb2e04ef939ec8dec727.jpg

20190714_190822.jpg.960a9a1129fe8a7b23d3f680eb4e4eb6.jpg

Tutaj nagrywałem całość (aplikacja + pędzelkowanie), ale jak na złość coś nie pykło i w domu patrzę, a tam brak filmu ;/ Eh

Mam jedynie ze spłukania (sorry za ten latający wąż) 😜

 

 Kilka końcowych zdjęć

20190714_191643.jpg.1a89d0254faf82fa9f6f8bb8de817d89.jpg

20190714_191656.jpg.0391869ef8643cf9710e3f533942811e.jpg20190714_191648.jpg.03ee8412e59b022b08981f1c993e3660.jpg

Krótkie podsumowanie

+ produkt naprawdę godny polecenia!
+ bardzo rozsądnie wyważony w kwestii gęstości
+ nawet w opcji bezdotykowej działa bardzo dobrze na mocno / średnio zabrudzone felgi, bez względu czy z LSP czy bez (na typowych szczurach jeszcze nie sprawdzałem)
+ samo domywanie u mnie bez zastrzeżeń co widać na filmach
+ rewelacyjnie odtyka LSP
+ cenowo 1L = 44.99 zł, wg mnie spoko

Następny test -> karoseria  białej C3'ki żony😉 
CDN..

@Good Stuff dzięki wielkie za możliwość przetasowania IRON'a.
Jak na razie mój lider!
Pozdrawiam 😉

20190713_181314.jpg

  • Lubię to 8
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Good Stuff Rozumiem że produkt jest neutralny dla powłok ochronnych znajdujących się na lakierze? Bo przyznam szczerze że bardzo chętnie sprawdzę ten produkt przy serwisowaniu powłok. A widzę że jest żelowy a da się go aplikować przyjemnie bez "sików" jak w przypadku innych gęstych ironów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!
Dziś kolejny gdzie głównym zawodnikiem będzie Iron Remover - Gel, od chłopaków z @Good Stuff 

Test wykonałem na masce, oraz drzwiach auta. Oraz na testowej masce, gdzie sprawdzałem co się stanie, gdy produkt nam za długo poleży 🙂 (akurat brak fotek, bo nie było czego fotografować) 

Jako rywale dla IRG, wybrałem 3 produkty, które miałem pod ręką 🙂 Mianowicie
ADBL Vampire Liquid
Shiny Garage D-tox

Tenzi Krwawa felga

67372653_652701648576591_8463953404387917824_n.jpg.139a39efc99b1351660040b468393359.jpg
Testowa maskę podzieliłem jak na zdjęciu, dając każdemu zawodnikowi, miejsce i odcięcie, dla jego rywala, czyli IRG od @Good Stuff
67153946_389376238379458_645385756109438976_n.jpg.0062e82d11ba3f3a3d709c097b965322.jpg
Więc planowanie było takie, idąc od lewej. 
Tenzi, IRG, Dtox, duży panel popisu dla IRG, ADBL.
Dwa boczne zostawiłem dla porównania dwóch, według mnie najlepszych zawodników. Wyłoniłem ich w trakcie, więc na dwóch ostatnich panelach, poleciało IRG oraz ADBL. 
Elementy sąsiadujące, zasłaniam ręcznikiem, i lecę dalej, element po elemencie. 
67152933_2406104623044148_6725042741056634880_n.jpg.bd222e72307c6458e663d60cab7b27a6.jpg
Nie będę rozpisywać się, jak wygląda aplikacja konkurencji, bo nas interesuje głownie IRG, ale fotki po aplikacji, wrzucam dla wglądu. 
TENZI
178595189_1tenziaplikacja.jpg.f99c44e45f420487d0b926af1e0be1d2.jpg
D-tox
1175293272_2shinyaplikacja.jpg.42df5d5a439f3d320717a094b5b3b87e.jpg
IRG 
656553131_3IRGAplikacja.jpg.d5887d057062c0d0133b649590969abb.jpg
ADBL
405600264_4ADBLaplikacja.jpg.3cb3acd14a6ca3e19faade8f3fefd3e1.jpg

Według mnie, przy aplikacji, najlepiej wypada ADBL i IRG. IRG daje naprawdę kozak mgiełkę, mimo żelowej konsystencji. Vampire jest bardziej płynny, więc trochę nie równa konkurencja. Ale obie butle, pomagają przy aplikacji, i dają się polubić 🙂
Ogólnie, produkty nie miały co zbierać z maski... Bo niedawno, była ona przygotowywana pod QDki...
Natomiast, wziąłem naszego IRG, oraz ADBLa, i wrzuciłem je na drzwi. 
Tutaj ładnie było widać prace obu. 
Dałem każdemu popracować równo, po 5min. 
Drzwi kierowcy, ADBL
982006537_ADBLDrzwi.jpg.354cc15bbf8719573e20a6e485bb4c55.jpg
Drzwi pasażera, IRG 
594188275_IRGdrzwivsadbl.jpg.722b1f131d1eddd79e1c639bdd4f06b2.jpg
W sumie, teraz zauważam, że fotki nie oddają ilości drobinek, które zostały zaatakowane przez irony... 
Cóż...
Tutaj jeszcze drzwi od strony pasażera, z przodu.
Gdzie poleciał IRG
1721662276_IRGdrzwi.jpg.6294baf83829f7e72dfb1798ec9fba38.jpg
Fajne jest to, ze przy dekontaminacji lakieru, mała butelka IRG, jest lekka, z dobrze aplikującym atomizerem, a więc spryskanie całego auta, nie zmęczy nas, tak jak u konkurencji 🙂
Jednak uważam, że dosyć sporo produktu leci w tej mgiełce... obserwując lakier po aplikacji IRG oraz ADBL, zauważam że Goodstuffowy produkt, szybciej spływa. zapewne przez to, że jest go więcej na danym elemencie, i jego ciężar, grawitacyjnie, chce spaść 🙂
Szkoda, że nie ująłem na fotkach, testowanej maski. 
Maskę spryskałem każdym z zawodników, i dostawiłem na skrzynkach, na 2 godziny. 
Tutaj Tenzi i Dtox, zrobiły lekki bałagan... 
Haze po nich, musiałem przelecieć cleanerem. 
A IRG oraz Vampire, porównywalnie. 
Po dwóch godzinach, produkty po kontakcie z woda, dały się łatwo wypłukać z maski. 
Z taka przewagą, ze IRG, po spłukiwaniu, nie pienił się, a ADBL, spłukiwany, pienił się. Co wymuszało, spłukiwanie też reszty elementów. 

Oczywiście, nie powtarzajcie tego testu na Waszych lakierach... test wykonałem na kilkuletniej, zmęczonej życiem masce do testów🙂

Ogólnie, IRG jest bardzo przyjemnym zawodnikiem. I co najważniejsze, robi co ma robić 🙂
Stawiam go na równi z moim ulubieńcem, ze stajni ADBL'a.. 🙂

Dzięki @Good Stuff za produkt do testów! 🙂

PJONA PANOWIE! 

  • Lubię to 1
  • Super 1
  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, pora na mnie 😄

IMG-20190714-153133.jpg

 

IMG-20190714-153201.jpg

Na początek lekko zabrudzona felga raczej nigdy nie traktowana deironizerami, podejście całkowicie bezdotykowe w celu zapoznania sie z produktem

IMG-20190714-154308.jpg

Pierwsze kilka psiknięć

IMG-20190714-154321.jpg

Nie zdążyłem pokryć jeszcze całej felgi, a produkt zaczał już szukać opiłków metalicznych także na reakcje nie trzeba długo czekać 😄

IMG-20190714-154324-1.jpg

Po około 2 minutach sytuacja ma sie tak

IMG-20190714-154426.jpg

 

IMG-20190714-154429.jpg

 

IMG-20190714-154434.jpg

Tutaj środek leży już dobre 3 minuty

IMG-20190714-154538.jpg

Bierzemy lance w dłoń

IMG-20190714-154534.jpg

I na gotowo 😄

IMG-20190714-154741.jpg

 

IMG-20190714-154744.jpg

Test palucha

IMG-20190714-154755.jpg

 

IMG-20190714-154757.jpg

Małgorzata Rozenek nie miała by sie do czego doczepić 😄

IMG-20190714-154800.jpg

 

IMG-20190714-154826.jpg

 

Pora na drugi przypadek, nieco cięższy 😄 felgi są zniszczone i miejscami utlenione ale zobaczymy co się uda z nich wyciągnąć

IMG-20190721-123400.jpg

 

IMG-20190721-123403.jpg

 

IMG-20190721-123407.jpg

 

IMG-20190721-123412.jpg

 

IMG-20190721-123416.jpg

 

IMG-20190721-123449.jpg

 

IMG-20190721-123518.jpg

 

IMG-20190721-123519.jpg

Akcja reakcja 😄 3 minuty później

IMG-20190721-123657.jpg

Do gry wkracza mój ulubiony Work Stuff z czarnym włosiem

IMG-20190721-123716.jpg

 

IMG-20190721-123722.jpg

 

IMG-20190721-123754.jpg

 

IMG-20190721-124007.jpg

 

IMG-20190721-124011.jpg

 

IMG-20190721-124130.jpg

Słowiański przykuc 😄

IMG-20190721-124152.jpg

Tak to wygląda po jednym przejeździe

IMG-20190721-124620.jpg

Trochę zostało więc ponowna aplikacja

IMG-20190721-124643.jpg

IMG-20190721-124841.jpg

IMG-20190721-124855.jpg

 

IMG-20190721-124857.jpg

 

IMG-20190721-124955.jpg

W miejscach wżerów musiałem jeszcze poprawić twardszą szczotka czego nie udokumentowalem 😄 wnetrz felg wcale nie ruszałem, wyczyściły się bezdotykowo.

IMG-20190721-131108.jpg

IMG-20190721-131103.jpg

 

IMG-20190721-131122.jpg

 

Moje wnioski:

Produkt dostajemy w mega wygodnej i ładnej butelce ze świetnym atomizerem, który rozprowadza żel bardzo dobrą mgielką.

Iron Remover smierdzi jak wiekszość tego typu produktów ale nie ma też wielkiej tragedii, na moim nosie nie robi to wrażenia 😄

Jak widać na załączonych fotkach produkt bardzo dobrze oblepia felge i szybko reaguje na opiłki metaliczne.

 

Wypsikalem prawie całą butle na testy ale coś tam jeszcze zostalo wiec jak tylko bedzie okazja bedziemy robić kolejne próby 😄

 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Na wstępie dzięki @Good Stuff za wysłanie Irona, jestem mile zaskoczony pojemnością 🙂

Dodam mini opis ode mnie w najbliższym czasie postaram się wykonać porównanie Iron Remover GEL z czterema innym deironizerami o których pisałem w poście testowym.

Więc tak co do konsystencji jest to porządny żel który po odpowiednim ustawieniu triggera na początku trochę się miotałem 😛 robi fajną robotę sam trigger na ma problemu z żelem i palce nie męczą się podczas aplikowania, dodam, że butelka i trigger na wysokim poziomie 🙂

Kolejna sprawa to zapach przy odkręceniu i montowaniu triggera trochę się przestraszyłem całkiem mocny zapach w porównaniu z Vampirem od @ADBL, ale już przy samej aplikacji nie był strasznie odczuwalny. 

No i sama jakość produktu dostałem to czego się spodziewałem produkt fajnie poradził sobie z brudem dodam, że zdjęcia są po pędzelkowaniu. Sam Iron długo utrzymywał swoją "świeżość" mimo około 30 stopni nie wysechł w przeciągu kilku minut, samo krwawienie występuje natychmiastowo.  Dodam kilka fotek, czekajcie na porównanie z ADBL Vampite Liquid, Good Stuff Piranhia, 4Detailer Jelly Blueberry Iron Blade i Tuga.

brudna (1).jpg

brudna (2).jpg

brudna (3).jpg

brudna (5).jpg

20190728_122939.jpg

20190728_123205.jpg

20190728_123212.jpg

20190728_131805.jpg

20190728_131814.jpg

20190728_151706.jpg

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

No i jak, porównał go ktoś z płynnym wampirkiem? Nie wiem, który zamówić - z lighta byłem bardzo zadowolony na felgach, ale do dekontaminacji go nie użyje - za gesty.

 

Edit - przeczytałem porównanie.

 

Kupię co będzie tańsze

 

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.