Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja osobiście polecam]Nanolex Microfiber Wash. Po znajomości dostałem pół litra za 30 złotych. Temperatura 40 stopni, wirowanie 400 i doprało elegancko, nawet mikrofibrę, którą przecierałem ostatnio wnęki :D .

Opublikowano

Witam. Napisałem do Polleny Ostrzeszów pytanie jaki produkt w ich ofercie jest w płynie i nie zawiera zmiękczaczy i wybielaczy. Odpisali mi, że te wymogi spełnia Dr Reiner do prania odzieży sportowej. Zakupiłem ten specyfik w Leclercu w cenie ok. 11 zł za litr. Wziąłem na warsztat ok. 10 dosyć mocno zabrudzonych fibr (wnęki drzwi, progi felgi) i wypłukałem je najpierw w zimnej wodzie aby usunąć użytą wcześniej chemię i większy brud (żeby nie zasyfić pralki). Potem pranie, ustawienia na syntetyki 60 stopni, wlałem Reinera i poszedł! Muszę przyznać, że wyszło bardzo przyzwoicie no i chyba bezpiecznie dla fibr :o Czy ktoś może próbował prać w tym specyfiku i jeśli tak to jakie miał odczucia? W 2014 roku widziałem post, że ktoś prał i był zadowolony :D

Opublikowano

Mam ostatnio problem z praniem mikrofibr, produkt ADBLa microwash dobrze dopiera, ale mikrofibry do docierania wosków po wyschnięciu są twarde, tępe w dotyku i włókna posklejane.

 

Temperatura prania 40*C, microwash, na końcu wirowanie. Wystarczy je rozczesać, miał ktoś podobny problem?

 

Pozdrawiam!! ;)

Opublikowano

[ref]xXKrystianXx[/ref], przed powieszeniem na suszarkę strzepnij dwa razy mikrofibrę :) A to, że są tępe to raczej dobrze wyczyszczone. Zdecydowanie lepiej mi się takimi pracuje.

Opublikowano

Dobrze "strzepuje" :D a rozczesać nie zaszkodzi, bo te włókna są posklejane? Wrzucę jutro zdjęcia jak wygląda po praniu, a jak nowa, fibry szare z KochChemie.

 

[mod=damian]Zapoznaj się z regulaminem dotyczącym rozmiaru umieszczanych zdjęć na forum.[/mod]

 

Spróbuję rozczesać, ale wiadomo używana nie będzie wyglądać jak nowa, tylko mnie zastanawia, czy po praniu mają być takie twarde i posklejane.

Opublikowano
Witam. Napisałem do Polleny Ostrzeszów pytanie jaki produkt w ich ofercie jest w płynie i nie zawiera zmiękczaczy i wybielaczy. Odpisali mi, że te wymogi spełnia Dr Reiner do prania odzieży sportowej. Zakupiłem ten specyfik w Leclercu w cenie ok. 11 zł za litr. Wziąłem na warsztat ok. 10 dosyć mocno zabrudzonych fibr (wnęki drzwi, progi felgi) i wypłukałem je najpierw w zimnej wodzie aby usunąć użytą wcześniej chemię i większy brud (żeby nie zasyfić pralki). Potem pranie, ustawienia na syntetyki 60 stopni, wlałem Reinera i poszedł! Muszę przyznać, że wyszło bardzo przyzwoicie no i chyba bezpiecznie dla fibr :o Czy ktoś może próbował prać w tym specyfiku i jeśli tak to jakie miał odczucia? W 2014 roku widziałem post, że ktoś prał i był zadowolony :D

 

piorę w Reinerze rzeczy sportowe, mikrofibr nie próbowałam, zapach mają do bani :dontknow:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Witam. Napisałem do Polleny Ostrzeszów pytanie jaki produkt w ich ofercie jest w płynie i nie zawiera zmiękczaczy i wybielaczy.

Ta firma ma ofercie Płyn Biały Jeleń do tkanin Delikatnych z płatkami mydlanymi:

http://www.sklep.pollena.com.pl/bialy-jelen-plyn-prania-tkanin-delikatnych-p-668.html

 

Myślicie że byłby OK do prania mikrofibry?

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam!

 

Mam pytanie apropo mikrofibr.

 

Nowe mikrofiby działają mi super, natomiast po wypraniu zostawiają takie malutkie włoski i zostawiają bardzo małe ryski widoczne tylko pod mega ostre światło.

 

co źle zrobiłem, jak mam je prać?

 

Prałem je normalnie na 60 st z płynem persil w pralce + zmiękczacz

  • Moderator
Opublikowano

Prałem je normalnie na 60 st z płynem persil w pralce + zmiękczacz

 

Mikrofibry pierze się bez użycia płynu zmiękczającego.

Tu tkwi problem i dlatego taki efekt.

  • Moderator
Opublikowano

Ale jeśli wcześniej były prane ze zmiękczaczem to struktura mikrofibry została uszkodzona i ponowne pranie niewiele da.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Struktura mikrofibry uszkodzona? Bez jaj. Wloski to nawet nowa zostawia.

Ja przez rok pralem bez plynu zmiekszajacego i obserwowalem jak fibry co pranie robia sie mniej puszyste i coraz bardziej twarde. Teraz daje plyn zmiekszajacy i poki co jest lepiej. Musze zobaczyc z octem do plukania i prania. Problemem fibr jest to, ze pierze sie je w wodzie z kranu, a woda z kranu na ogol jest twarda. Osadza sie potem ten kamien na fibrze i nawarstwia. I oczywiscie rysuje lakier - gdyby ktos mial jaies watpliwosci. Dlatego uwazam, ze fibry zmiekszac trzeba. No chyba ze ktos ma miekka wode.

 

Gdzies czytalem art o polerowaniu czarnej hondy jakie problemy mieli. Pady czyste i w dobrym stanie. Dopiero jak dali nowe to poszlo. Na tamtych byl osad z twardej wody...

Opublikowano
Ja po każdym praniu szczotkuje szczotką dla psa i są jak nowe :) (porada zaciągnięta tutaj z forum)

ff5b4eadfc71.jpg

 

 

nie pylą po takim szczotkowaniu ? mam pare "puchaczy" w domu i raz wyszczotkowąłem to jak przetarłem po lakierze to miałem wszystko przyklejone do lakieru, masa pyłu jak kurz

Opublikowano
692827 nie pylą po takim szczotkowaniu ? mam pare "puchaczy" w domu i raz wyszczotkowąłem to jak przetarłem po lakierze to miałem wszystko przyklejone do lakieru, masa pyłu jak kurz

Szczotkuje od razu po praniu o wytrzepuje jak juz sa wysuszone i nic nie pyla

Opublikowano

Prawie od zawszę prałem fibry w dedykowanych środkach, obecnie mam Micro-Restore i testowałem wiele temperatur, programów, prędkości wirowania, ale jednak co pranie to fibry robiły się gorsze (przede wszystkim twardsze). Oczywiście strzepywanie przed suszeniem trochę je ratuje, ale to nie to.

 

Ostatnio po awarii pralki zakupiliśmy nową, ale tym razem pralko-suszarkę. Dzisiaj po raz pierwszy zrobiłem pranie z suszeniem i po prostu eureka! Nie dość, że wyciągam fibry z marszu gotowe do akcji to jeszcze nigdy nie były tak miękkie (no chyba, że zaraz po zakupie).

 

Trochę się obawiałem, czy wysoka temperatura suszenia nie stopi włókien, ale jest wręcz odwrotnie - nawet stare już zdechłe typu janek do podłóg, które głównie używałem do wnęk i progów odżyły. Także jeżeli ktoś ma taką możliwość, to polecam spróbować, ja jestem w pozytywnym szoku :song:

Opublikowano

Z mojego doświadczenia to jedynie najzwyklejsze szare mydło najlepiej pierze i nie niszczy włókien. Tylko ja robię pranie mikrofibr sposobem ręcznym. Dlaczego szare mydło? Noszę okulary, zimą na wyjazdach gogle narciarskie, latem jeżdżę w kasku motocyklowym także cały czas mam przed sobą "szybę". Po upraniu w pralce tych różnych tkanin do czyszczenia plastiku, szkła w nawet delikatnym płynie do prania czy płukania i odwirowaniu widać, że pozostają różne mazy na powierzchni (fibry nie chodzą po lakierze jak trzeba). Dopiero szare mydło, ciepła woda, pranie ręczne z wczesniejszym namoczeniem daje efekt braku mazów, lekkość prowadzenia materiału po lakierze. Takie moje obserwacje.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Myślicie, że pranie mf w środku do pranie odzieży sportowej z membraną ją uszkodzi ? w pralce oczywiście na 40*C program delikatny bez płynu i proszku zwykłego.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.