Manufaktura Wosku Neon Night - wosk syntetyczny

[paperson]

Cześć,

Dziś chciałbym zaprezentować Wam krótką relację z pierwszego użycia syntetycznego wosku w spray'u Neon Night. Jest to nowość z firmy Manufaktura Wosku.

Kilka słów ze strony producenta:

Cytat

 

Neon Night jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które chcą w jak najkrótszym czasie nadać karoserii wysoki połysk oraz zabezpieczenie z trwałością do kilku tygodni.

Neon Night zawiera naturalny wosk carnauba, który jest odpowiedzialny za utwardzenie preparatu na lakierze.

Poza wet looki'iem Neon Night zapewnia także znakomite odpychanie wody oraz brudu.

Długość działania produktu zależna od sposobu aplikacji oraz przygotowania powierzchni.

 

Lakier został tradycyjnie potraktowany pianą Magifoam oraz umyty szamponem VP Advanced Poseidon Car Wash.

Potem osuszyłem auto, założyłem pasujący atomizer i przystąpiłem do testu.

Na masce wykleiłem testowe pole, spryskałem mf produktem i rozprowadziłem go na lakierze.

Tak prezentuje się lakier po dotarciu i zdjęciu taśmy.

Nie widać żeby produkt przyciemnił w jakiś sposób lakier.

Obleciałem nim całe nadwozie. Tak prezentuje się Leon po skończonej robocie.

Chciałem zrobić bezpośredni test z moim ulubionym produktem w spray'u, czyli ADBL SSW. Jednak niedawno zużyłem końcówkę.

Podsumowując na szybko:

Zapach - perfumowany, lekko chemiczny, nie jest dokuczliwy.

Kolor - neonowy róż.

Łatwość aplikacji - dosłownie dwa psiknięcia na panel, rozprowadzenie i dotarcie. Dość łatwa aplikacja. Po rozprowadzeniu widać, że ma się kontakt z produktem, który zawiera naturalny oraz syntetyczny wosk. Po roztarciu widać "tłustawy" film. Przy kontakcie z wodą spod lusterek/reflekorów trzeba poświęcić chwilę, żeby produkt dotrzeć. Brak mazów po dotarciu i odparowaniu. Wg mnie SSW nieco szybciej odparowuje i bezproblemowo dociera się nawet na mokrym lakierze. Jednak wstydu nie ma. Po prostu ADBL stworzyło bardzo dopracowany produkt.

Wydajność - bardzo dobra. Na całe auto i test blatach kuchennych oraz na lodówce inox zużyłem dosłownie kilkanaście ml.

Wet look - widoczny, na tę chwilę nie porównywałem bezpośrednio z konkurencją.

Hydrofobowość/trwałość/antystatyczność - niezbadana.

[Domel]

Jestem po pierwszym użyciu.

Produkt ekstremalnie szybko się aplikuje i dociera a odparowuje nawet gdy zostawimy mazę nie wytartą.

NEON zostawia bardzo ładne szkiełko. Widzę w nim dużo podobieństw do CleanTecha Syntetycznego. W kilku miejscach zauważyłem że może podkreślać rysy - wypełnia je a słońce to odbija.

Produkt jest płynny, psikając na lakier mam wrażenie, że robi się gęsty, tłusty i oleisty ale docierając jakby upłynnia się.

Fotki bez żadnego HDR, obróki - niczego. Aparat w komórce w trybie normal.

Efekt dla mnie bomba. Szkło, głębia, odbicie.

 

 

Zapach dla mnie to ten sam co ma Daniel Washington QD. Na mój krzywy nos - jakby słodka ciocia hela.

 

Daniel Washington zostawia piękne krople - zobaczymy czy Neon ma to samo czy raczej zaprojektowany na zrzut.

Trwałość nie za bardzo mnie interesuje.

Generalnie produkt idealny na szybkie akcje na bezdotyku.

#domeldetailinglaboratory #domeltestuje #domeltest #domelowezakupy #qdtest #domelgloss #domeltestuje

[jolley]

Efekt nieeeezły. Naprawdę robi robotę !

[Grzechu23]

50 minut temu, Domel napisał:

Zapach dla mnie to ten sam co ma Daniel Washington QD.

Zapach jak QD od Daniela? No nie gadaj.. xD Wiadomo, kwestia nosa pewnie ;D

Wg mnie ten QD'ek ma mocno łazienkowo-mydlany zapach kosmetyków do ciała/włosów.(mydełko FA itp). W ogóle mi nie pasuje do prac przy aucie/detailingu

[Tomas-sg]

@paperson czekalem na tą prezentacje !

Może w przyszłym tygodniu też coś umyje i sięgnę po neona

[Domel]

49 minut temu, Grzechu23 napisał:

Zapach jak QD od Daniela? No nie gadaj.. xD Wiadomo, kwestia nosa pewnie ;D

Bez kitu No chyba, że mój krzywy nos szwankuje. Wąchałem i porównywałem dobre 5 minut (ostatnie foto).

[paperson]

@Tomas22 dzięki Tobie ona powstała 

[ghost]

1 godzinę temu, jolley napisał:

Efekt nieeeezły. Naprawdę robi robotę !

Po czym wnosisz ?

Bo po zdjęciach różnic nie widać, zarówno w miejscu kwadratu po odklejeniu, ani przy porównaniu lini bocznej przed i po.

W dniu 5.05.2019 o 21:15, paperson napisał:

Wet look - widoczny, na tę chwilę nie porównywałem bezpośrednio z konkurencją.

 wet look przed aplikacją już był bardzo ładny

 

Jeżeli jakaś różnica jest, to trzeba będzie uwierzyć na słowo

[paperson]

@ghost dzięki za miłe słowa. Różnica minimalna. Rzeczywiście jak pisze @Domel lakier po aplikacji stał się bardziej szklisty. Moonlight'a zgodnie z planem niedawno się pozbyłem, teraz czekam na wolniejszą chwilę. Wtedy wleci szybki one-step i wosk. Na brzeg półki wystawiłem tym razem Zymola Titanium, Petes'a 53 i MadCow Jamaica.

[Domel]

Update: 5H od aplikacji - deszcz:

 

 

 

#domeldetailinglaboratory #domeltestuje #domeltest #domelowezakupy #qdtest #domelgloss #domeltestuje

[Strus]

No szału nie ma. Krople raczej z tych brzydkich.

Do mnie dziś wpadł więc za czas jakiś porównanie z kokurencją

[devilsky]

Zastanawiają mnie te krople na elementach pionowych, Jakby się przykleiły do lakieru

[jolley]

20 godzin temu, ghost napisał:

Po czym wnosisz ?

Bo po zdjęciach różnic nie widać, zarówno w miejscu kwadratu po odklejeniu, ani przy porównaniu lini bocznej przed i po.

Nie wiem, może mój monitor "przekłamuje" ale wg mnie, oceniając same zdjęcia, lakier nabrał niezłej szklistości

[Tomas-sg]

14 godzin temu, devilsky napisał:

Zastanawiają mnie te krople na elementach pionowych, Jakby się przykleiły do lakieru

Chyba na kazdym LSP w deszczu krople będą tak zwisać.

[devilsky]

Hmm zawsze starałem się myć auto po deszczu i tak, żeby starczyło na dłuższy czas ładnej pogody. Może tak być, brudna deszczowa woda, osady i inne smogi mogą "przyklejać" wodę do lakieru

Edit. Sprawdziłem filmy Domela z maską na balkonie i faktycznie tak jest.

[Domel]

UPDATE:

3 dni od aplikacji, 100km przejechane ogólnie, 3 dni deszczu. Dziś 30km w deszczu i wysychanie pod chmurką koło 10:00

Produkt wykazuje mocne tendencje do dobrego zrzutu. Na aucie zero piasku, tylko kilka waterspotów z kałuż.

Zaczyna mi przypominać Detailer's Magic Spray Wax Magic.

Bezdotyk w środę i nagramy zrzut.

 

@paperson Jak u Ciebie ? Zrobiłęs cała trasę od MxNowicki do siebie na sucho ?

[paperson]

@Domel dokładnie! W słońcu, więc póki co nic więcej nie napiszę.

[Domel]

UPDATE:

Kolejne 200km czyli 300km od aplikacji. Bez opłukiwania dziś bo jestem po jelitówce w domu. Jeździ żona.

3 dni intensywnego deszczu na Śląsku. Kto mieszka to wie co tu się działo.

Auto wizualnie z kilku metrów wygląda na czyste <szok>. Dopiero jak się podchodzi pod same drzwi, widać zacieki brudnej wody od połowy elementu, wyżej wszystko suche, bez ZADNYCH BRUDO WATERSPOTÓW <SZOK>

Generalnie porównując z innymi QD'kami różnica w czystości auta po ulewie i deszczu w ulewie i wysychaniu po ulewie jest znaczna.

Produkt robi na mnie coraz większe pozytywne wrażenie.

Jest oleisty więc nie lubi się za bardzo z mikrofibrami typu fluffi - lepiej współpracuje z krótkim włosiem.

Jeśli dalsze obserwacje i testy będą tak dobrze wychodziły to produkt trafi na moją listę w #wmiłościdozrzutuwychowany czyli produkty mocno hydrofilowe albo zaprojektowane na zrzut gdzie woda stojąca szybciej odparowuje @Manufaktura Wosku

Podsumowując - auto po ulewie i jeździe w ulewie - po wyschnięciu wygląda tak jakby deszcz je ominął.

 

Zacieki od połowy zderzaka

 

Nadkole błyszczy jak po aplikacji, zero waterspotów

 

Połowa drzwi w dół - widać zacieki brudnej wody która wysychała.

[Manufaktura Wosku]

@Grzechu23 dzięki za info! ogarniemy lepszy zapach:)

[Grzechu23]

1 godzinę temu, Manufaktura Wosku napisał:

ogarniemy lepszy zapach:)

Yyyy...ale ja pisałem o QD Daniela Washingtona xD
Waszego nie wąchałem  

[Manufaktura Wosku]

@Grzechu23 aaaahaha:D spoko:) w każdym razie nasz też idzie do zmiany ale tylko pod kątem zapachu

[Domel]

UPDATE:

25 Maj - 15 dni od aplikacji.

Auto stało 8 dni na parkingu lotniskowym i przyjmowało konkretne dawki deszczu i ziół z drzew. Wieczorem pojechałem - na myjnię i wymyłem dotykowo pianą z MYJNI BLUE w Czeladzi.

Maska i dach tafla - boki auta dawały jeszcze zrzut. Niestety nie miałem odtykacza więc ciężko mi stwierdzić czy dało się to jeszcze uratować.

Piana na tej myjni w wersji dotykowej to istny killer.

Test do powtórki w innym terminie lub zawodniku, bo od dziś na lakierze leży coś innego już.

 

Mam jeszcze materiał po 25 dniach na Seicento. Nie mniej jednak tam po myciu też Neon umarł, tylko, że tam lakier przed aplikacją był tylko wymyty szamponem więc rezultat mało obiektywny bo na takim podłożu to mało co wytrzyma - więc wstrzymam się z publikacją. Ale jak dobrze przygotuje lakier - porównam wyniki między bazą źle a bazą dobrze przygotowaną.

Generalnie w mojej subiektywnej ocenie ten produkt to bardziej QD do regularnego stosowanie tak jak DM SWM - trwałość max kilka tygodni(3-4).

Na mój gust został zaprojektowany na zrzut niż krople co mogę tylko udokumentować lookiem jaki zastałem po 7 dniach ulewy i stania pod chmurką.

 

Ale biję się w pierś i testy muszę powtórzyć.

 

[Strus]

W dniu 27.05.2019 o 18:46, Domel napisał:

Maska i dach tafla

U mnie Neon zniknął po tygodniu w którym dostał przez 24 godziny sokami z drzew i 2 razy deszczem.

Bardzo delikatny zawodnik.

Z bezpośrednim syntetycznym konkurentem czyli SSW nie ma szans w  żadnej chyba kategorii

[paperson]

@Strus mam identyczne obserwacje 

[Strus]

A już myślałem że to kolejna wtopa mojego lakieru