Marcin Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Witajcie Ostatnio uzywalem takiego wosku - Meguiar's NXT Generation Tech Wax 2.0 Bylem z niego zadowolony - ladnie sie nakladal , nie wymagal duzo sily i czasu aby wypolerowac a i trwaly byl. Niestety opkowanie sie juz skonczylo i musze kupic nowy wosk, tylko sie zastanawiam czy ten sam czy mzoe cos innego - lepszego. Co byscie rodzili , co kupic lepszego od tego co mialem ? (zalezy mi na latwym nakladaniu , polerowaniu a przede wszystkim na dobrej ochronie lakieru ( kupki ptaszkow, zywica , brud itp) oraz zeby dosc dlugo utrzymywal sie na lakierze. A i najwazniejsze aby nie brudzil czarnych plastikow
Przemek Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 kup Colli 476. Na trwałości się nie zawiedziesz. Kup Colli 915 dostaniesz ładną powłokę. Kup Megs #16 - będziesz wierny marce. Kup Poorboys Nattys - sprawdzisz coś innego. Kup Lusso Oro - prawdopodobnie liżnuiesz troszke luksusu. Kup DJ Purple Haze - a będziesz miał zawsze fioletowe łapki (zawiera cząstki węgla) Kup DJ Blue Velvet - a będziesz miał niebieskie łapki... A tak wogóle, to idż do Daimondbrite, oni Ci dadzą nieśmiertelną gwarancję, że nawet rysa nie siada. A teraz powaznie, NXT jest hybrydą, mieszaniną wosków z polimerami, więc podobny zestaw uzyskasz kupując Colli 476 i 915. Colli 476 uchodzi za jeden z trwalszych wosków. Colli 915 mi sie osoboście bardzo podoba (powłoka dostaje efektu jakbys lakier zalał szkłem). A megs #16 jest jednym z kultowych wosków na tym forum, prawie kazdy go ma.
Marcin Opublikowano 22 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 a te 915 i 476 - brudza czarne plastiki ?
Xeper Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 czy ten sam czy mzoe cos innego - lepszego. Zalezy co konkretnie lepszego masz na mysli Polysk, kolor, trwalosc?Jesli chcesz zostac przy Megsie to moze Gold Class? Moim zdaniem ma slabszy polysk od NXT2.0 ale bardzo milo wyglada i bardzo fajnie sie nim pracuje. Jesli mozesz poczekac to moze warto - w tym roku wszedl nowy Gold Class Carnauba Plus i ponoc jest super - w kazdym razie naszy koledzy zza wody bardzo dobrze go recenzuja. Pytanie tylko kiedy pojawi sie w sprzedazy, bo w PL go chyba jeszcze nie ma.
Marcin Opublikowano 22 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 bardziej zalezy mi na ochronie lakieru niz na wygladzie - aby brud , ptasie odchody i zywica nie docierala do lakieru (aby wosk go zatrzymywal) - stawiam samochod pod chmurka i rozne dziadostwa sie przylepiaja
Xeper Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 bardziej zalezy mi na ochronie lakieru niz na wygladzie Jesli chodzi o ochrone lakieru, to oficjalne stanowisko Meguiars jest takie, ze NXT2.0 jest ich najlepszym woskiem pod tym wzgledem. Co nie zmienia faktu, ze warstwa wosku (nawet tego naj-najlepszego) bedzie tylko utrudnieniem a nie szczelna bariera np. przed kwasami zawartymi w ptasich kupkach. Dlatego jak znajdziesz "pozdrowienia od golebia" to i tak warto jak najszybciej pozbyc sie tego z lakieru - chocby przy uzyciu detailera i MF.
Marcin Opublikowano 22 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 no tak , zawsze nalezy usuwac Ale np wczesniej uzywalem wosk turtle wax i ciezko bylo usunac z lakieru kropki po zywicy , jak zaczelem stosowac NXT 2.0 to owe kropki o wiele lepiej zchodzily czyli wosk lepiej chronil lakier. Co jest lepsze - NXT 2.0 czy Collin 476 ? ktory z nich lepiej chroni lakier i jest trwalszy ? i czy ten 476 brudzi czarne plastiki ?
JJ. Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 a te 915 i 476 - brudza czarne plastiki ? 476s niestety zostawia białe ślady na czarnych plastikach, nie mniej jednak, jeśli uważnie będziesz nakładał wosk, żadna krzywda się nie stanie. Jeśli chodzi Ci o trwałość to z czystym sumieniem mogę polecić 476s
Marcin Opublikowano 22 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 czy te brudzenie nastepuej tylko podczas nakladania czy tez podczas polerowania ? czy z firmy colli jest jakis inny wosk lepszy od NXT2.0 a nie brudzi plastikow ?
JJ. Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Kiedy nakładasz i wosk nie wysechł nie widzisz żadnego problemu, dopiero po wyschnięciu wosku pojawiają się białe smugi. Być może doczyszczenie plastików odpowiednim środkiem po woskowaniu by pomogło. Trim detailer nie usuwa tych smug.
Marcin Opublikowano 22 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 no tak , czyli jak juz cos brudzi to podczas nakladania - pozniejsze polerowanie (zrzucanie wyschnietego naddatku) nie powoduje juz brudzenia ?
JJ. Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Nie, w żadnym wypadku. Nakładasz bardzo cienką warstwę, czekasz aż wyschnie, dla pewności robisz test palcem i jeśli posiadasz grubą mikrofibrę do polerowania dobrej jakości to pył jaki wytworzy się podczas polerowania jest albo zatrzymywany w MF albo luźno spoczywa na lakierze.
Marcin Opublikowano 22 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 aha , czyli jak uwazac na plastiki to tylko podczas nakladania Ile tak mniej wiecej schnie owy wosk ?
JJ. Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Wszystko zależy od panującej pogody, wilgotności, temperatury (czy to na zewnątrz czy w pomieszczeniu), grubości warstwy etc. Ciężko stwierdzić jednoznacznie, dlatego najlepszym wyznacznikiem gotowości wosku do spolerowania jest w/w test na palec.
Marcin Opublikowano 22 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 ale nie jest to 10 - 15 minut tylko raczej czas w godzinach ?
JJ. Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Oj nie, bardziej skłaniałbym się ku minutom. W moim przypadku, w bodajże październikowe popołudnie było to ok. 20 minut
Marcin Opublikowano 22 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 a co sie stanie jezeli wosk bedzie dluzej na karoserii niz test palca wskazuje ?
JJ. Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Dłużej? Chciałbyś zostawić go na noc? Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, jednak podejrzewam, że nie będzie to miało żadnych negatywnych skutków.
Deco Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Jeżeli zostanie dłużej to poprostu ciężej będzie się go polerować.
Marcin Opublikowano 22 Marca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 chodzi o to ze np po 10 minutach bedzie mozna juz go wycirac , ja zas tego nie zrobie w tym czasie bo bede jeszcze nakladal wosk na inne czesci a zetrze np dopiero po godzinie
JJ. Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Jeżeli zostanie dłużej to poprostu ciężej będzie się go polerować. Niekoniecznie. Colli należy zostawić na lakierze do całkowitego wyschnięcia, więc jeśli po 20 minutach będzie gotowy (suchy) to po godzinie będzie tak samo możliwe wypolerowanie. W tym przypadku ciężej polerować Colli, jeśli nie jest do końca suchy.
Deco Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 W przypadku colli tak ale w przypadku megsa #16 już będzie gorzej. A pytanie nie precyzowało o jaki wosk chodzi.
JJ. Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Racja, nie mniej jednak od kilku dobrych postów rozmowa była na temat Colli, więc analogicznie można było wyciągnąć wniosek, że pytanie było odnośnie 476s. Jeśli się mylę, to niech mnie Marcin poprawi
Przemek Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Z samym lakierem nic się nie stanie, bo ścierasz tylko naddatek wosku, a nie całość, natomiast może się okazać iż trudniej Ci go będzie zetrzec. Zrobie dzisiaj próbe Colli 915 (gdyż taki posiadam) i dam znać. Oczywiście opisze też w jakich warunkach była próba robiona.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się