Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć!

Dziś dostałem przesyłkę od Scyzoryków z Kielc - firmy RR Customs.

Na początek rzut oka na etykietę:

Cytat

RRC Wheel Gel to preparat czyszczący do felg. Żelowa formuła tworzy klejącą, grubą i skoncentrowaną warstwę. Idealnie usuwa bród drogowy, zabrudzenia z elementów kół, opon i hamulców. Żel nawilża włókna szczotki myjącej tak aby tarcie lub szorowanie nie powodowało uszkodzeń kół lub innych części samochodowych. Dzięki neutralnemu pH preparat nadaje się do czyszczenia dowolnego typu wykończenia kół malowanych, polerowanych metali, chromowanych, anodowanych, powlekanych proszkowo, z włókien węglowych lub oklejanych winylowymi foliami. W kontakcie z brudem Wheel Gel zmienia kolor na czerwony, dzięki czemu można lepiej kontrolować proces czyszczenia.

Jak używać:

  • wstrząśnij butelką przed aplikacją
  • spryskaj żelem koła, opony, hamulce, elementy zawieszenia
  • w przypadku zabrudzeń trudnych do usunięcia pozwól żelowi działać na powierzchnię przez kilka minut
  • dla jeszcze lepszego efektu użyj specjalnych szczotek aby precyzyjnie rozprowadzić czynnik myjący
  • opłucz koła i opony wodą, najlepiej pod ciśnieniem
  • perfekcyjne wykończenie uzyskasz osuszając koła czystą mikrofibrą

Uwagi:

  • przechowuj w suchym i chłodnym miejscu
  • nie pozostawiaj do wyschnięcia
  • przed aplikacją upewnij się, że czyszczona powierzchnia jest chłodna

Po przeczytaniu instrukcji przystąpiłem do testów:

etykieta.jpg.dc31d4c51655b2e1355130a109e30600.jpg

Na przeciw nowego zawodnika postawiłem udany produkt firmy ADBL Vampire Liquid:

prezentacja.jpg.386840f1bb9e75683f63276918c06b31.jpg

Na zawodnika wybrałem felgę, która w środku nie była myta kilka m-cy, taki średni szczur:

zawodnik.jpg.707b7c725ba2ddd83efe5a8e37baf9fe.jpg

3...2...1...start!

spryskane.jpg.db387cde9e6bf74d9b6cf00d10a9adf7.jpg

Po lewej produkt RRC, zaś po prawej Wampir od @ADBL. Widać już na wstępie, że Vamire Liquid jest bardziej gęsty, tworzy zwartą, żelową warstwę na brudnej feldze.

Tutaj po ok. 2-3 minutach:

po3min.jpg.a4d005fd719a77e373bca559f0432789.jpg

WheelGel już prawie spłynął :-o

A poniżej tuż przed spłukaniem:

przedspukaniem.jpg.138d197c4dc9b7ffa9b39c03c3ab0ad5.jpg

No to zmywamy resztki preparatów myjką:

pospukaniu.jpg.d69125b92779a5c0d7426cb7bafd7e04.jpg

Coś tam zeszło. coś zostało. Na tym etapie wg mnie remis mimo, że Wheel Gel szybciej spłynął.

Aplikuję produkty po tych samych stronach i biorę do ręki pędzelek, Wpierw RRC WG. Tworzy się lekka piana, pędzelek sprawnie zasuwa po feldze ;-)

pdzelkowanieRRC.jpg.704d8b926b2871dbf4e82b0591b32319.jpg

Po wypędzelkowaniu:

powypedzRRC.jpg.068a332bfbdfed74e47c33aee75b5116.jpg

Prawa strona zarezerwowana dla ADBL. Piana zauważalnie bardziej gęsta:

pdzelkowanieadbl.jpg.305c30faf98397c34f7c5cbff5b46a2e.jpg

No i spłukuję całość:

pospukaniu2.jpg.1c6cd15580d6a2f1ce721435edbc7ee4.jpg

Po pędzelkowaniu testowe strony wyglądają podobnie :-)

I jeszcze test krzyżowy, gdzie obydwaj zawodnicy znaleźli konkurencji jakieś drobiazgi (oczywiście metaliczne resztki ciężarków na kleju reagują cały czas):

krzyowo.jpg.f16c66f455b548d61e0c0826815450d9.jpg

Odwracam felgę i zaznaczam pole walki:

wierzch.jpg.ac89e2d45a700fa1f9e5f9a0141d2892.jpg

Felga po wypędzelkowaniu. Preparaty nie miały za dużo do roboty:

zewpowypdzelkowaniu.jpg.51b301964d30cb159c09e4db464957f4.jpg

Godzinę później po użyciu setek innych kompilacji ;-)

konieczew.jpg.0b83b247bd30303b998544a977caff6e.jpg

Bardzo twardym zawodnikiem okazał się położony 3 tygodnie wcześniej Meguiar's Endurance Tire Gel. Wystawiam go znowu na brzeg półki. Powyżej na zdjęciu nadal kropelkuje, a atakowałem go 3x roztworem 1:4 Excede Tire and Rubber Cleaner :good:

koniecwew.jpg.168e8c071607411a781d59de76f4ce73.jpg

Powyżej fachoFcy up*** mi felgę smarując ją jakimś świństwem :thumbdown: Są na mojej czarnej liście ;-) Dodatkowo spod kleju wyszły rany na feldze. Jakiś gumiarz atakował klej śrubokrętem. 

Podsumowanie:

+ produkty RRC i ADBL mają podobną siłę czyszczącą, tak samo krwawią;

+ cena Wheel Gel-u to 24 PLN, zaś ADBL-a 39,99 PLN za litrową butelkę;

- Wheel Gel nie ma aż tak żelowej formuły jak chwali się firma na etykiecie. Tutaj Vampire Liquid wygrywa zdecydowanie. Jest to ważne, gdy chcemy żeby deironizer poleżał dłużej na feldze. Dodatkowo żelowe produkty wolniej odparowują i są po prostu praktyczniejsze przy aplikowaniu na pionowe powierzchnie;

- trigger Panowie do poprawki, nie dość, że atakuje "sikiem prostym" mimo ustawienia mgiełki, to rączka jest zbyt długa i zatrzymuje się w połowie pozycji na rancie litrowej butelki :thumbdown:

kiepskitrigger.jpg.f9dc56ecd652f08383af27b79d5bac40.jpgkiepskarczka.jpg.c5678c2b82fec41b904256493eb73026.jpg

- nie zauważyłem też jakiegoś szczególnego nawilżenia włókien pędzelka :-o

- Wheel Gel śmierdzi zepsutym jajem, ADBL VL ma mniej drażniący zapach.

To tyle ode mnie. Mam nadzieję, że test będzie dla Was pomocny przy wyborze kolejnego środka do czyszczenia felg :-)

  • Lubię to 5
  • Dziękuję 2
Opublikowano
8 minut temu, paperson napisał:

ADBL VL ma mniej drażniący zapach.

większość deironów wali, VL to też niezły śmierdziuch,

dlatego przerzuciłem się na IronX Lemon Scent

9 minut temu, paperson napisał:

cena Wheel Gel-u to 24 PLN, 

cena trzeba przyznać baardzo konkurencyjna

Opublikowano

@ghost mi ten "jajeczno-owocowy" zapach VL już nie przeszkadza, nawet czasem za nim zatęsknię ;-)

Jesteś dla mnie skarbnicą pomysłów na nowe produkty. Ostatnio wpadł Moonlight, więc może i Lemon Scenta zakupię :good:

17 minut temu, ghost napisał:

cena trzeba przyznać baardzo konkurencyjna

Cena do mnie bardziej przemówi, jak Panowie z RRC przynajmniej część minusików poprawią :-)

Opublikowano

Cena robi robotę. To tylko deiron. Ma działać i jeśli działa jak należy to nie widzę sensu wydawania prawie 2x tyle na adbl czy shiny czy tuge :) Trzeba test na lakierze zrobić jeszcze.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Narazie są to butelki transparentne, więc może to "haczenie" triggera o butelkę zostanie wyeliminowane.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Jeśli robi robotę a jak widać robi to 24zł też robi swoje 😁 Jak mi się skończy biedronkowy deiron to zakupię RRC

  • Okay 1
Opublikowano

@Tomas22 tak, porównywałem z VL. Wheel Gel jest jeszcze bardziej wodnisty, co zresztą widać na piątym zdjęciu powyższego testu :-) 

U mnie VL tworzy żelową zawiesinę na brudnej powierzchni, co mi bardzo odpowiada. 

@Strus i temu ten test ma służyc :good:

@Adaszek96 oby szybko wprowadzili te czarne które mają górę wyobloną. W każdym bądź razie trigger do poprawki - nie daje mgiełki. @Grzechu23 zerknij jak u Ciebie leje na ustawieniu "mgiełka".

Opublikowano
Godzinę temu, Strus napisał:

Jeśli robi robotę a jak widać robi to 24zł też robi swoje 😁

Cała ich seria "Car Wash" ma mieć takie niskie ceny, oby to tylko nie odbiło się negatywnie na jakości produktów. 

  • Okay 1
Opublikowano

Vampire Liquid ma żelowatą postać? Pierwsze slysze, u mnie po 3min spływał kiedy deiron Nanolexa leżał 10min. będąc cały czas fioletowym na całej powierzchni 😛 Trzeba przyznać, że fajnie to wygląda cenowo u RRC i chyba się skuszę.

Opublikowano
Godzinę temu, sT3VE napisał:

Vampire Liquid ma żelowatą postać? Pierwsze slysze, 

masz rację, wersja Liquid jest dosć płynna, była tworzona bardziej z myślą o lakierze,

klasyczny Vampire jest bardziej "żelowy", na pewno gęstszy od VL.

VL i żelowe to niezbyt fortunne określenie, w przypadku testu mozemy powiedzieć, że tworzy bardziej spójną warstwę na feldze niż RRC.

 

Jak ktoś lubi to Tuga zielona po przechyleniu butelki widać, że jest żelowa i niezbyt żywo się przelewa.

 

 

  • Moderator
Opublikowano
17 godzin temu, paperson napisał:

WheelGel już prawie spłynął :-o

Na zdjęciach widzę, że ADBL lepiej siedzi kiedy konkurent już spłynął - jestem przekonany, że to lepiej wpłynie na siłe czyszczenia szczególnie bezdotykowego - bo myjka ciśnieniowa będzie miała co wypracowywać, wypłukiwać.

Z testu wynika, że RRC wygrywa z ADBL tylko ceną - reszta wypada lepiej na korzyść Vampira.

Ciekawe jak inne żele wypadną do RRC - trzeba się brać do po wakacyjnych testów :)

 

  • Okay 1
Opublikowano

@sT3VE gdzie napisałem, że VL ma żelową postać? :-oStwierdziłem i nadal twierdzę, że po połączeniu z brudem na feldze tworzy gęstą, żelową warstwę, a przy pędzelkowaniu powstaje kleista piana :good:Owszem zwykły Wampir ma już żelową postać w butelce i jako starszy brat zdecydowanie dłużej siedzi, szczególnie na pionowych powierzchniach. 

Jeśli się skusisz na RRC WG i porównasz go z VL, to dojdziesz prawdopodobnie do tych samych wniosków. Przy kieleckim produkcie cenione przez nas cechy VL jeszcze bardziej się uwypuklają.

Opublikowano

@ghost @paperson
469kgyW.jpg?1
Po lewej K2 Roton, na środku Nanolex Wheel & Iron, po prawej ADBL VL. Szczur niemyty niczym lepszym prawdopodobnie od nowości/ 18k km (aktualnie ma coś koło 58) w Pugu 407 dziadka. Nano po 10minut dalej sobie leżał i żarł. Wyniku nie mogę odkopać z telefonu, ale Roton chyba dzieki swojemu lekko kwaśnemu ph pobił adbla, który spłynął z Rotonem jak woda po kaczce.

Nanolex ma konsystencje wodnisto-żelową w baniaku fajnie się wstrząsa. Ale gdy przelewamy widać żelowatość, atomizer Kwazara tego nie przepycha, Canyon z trudem robi placek o średnicy ~6cm.

Opublikowano
W dniu 22.08.2018 o 08:34, paperson napisał:

@Grzechu23 zerknij jak u Ciebie leje na ustawieniu "mgiełka".


Wczoraj na szybko sprawdziłem wheel gel i jego atomizer.

Faktycznie do tych butelek jest ciut za duży spust i nie wchodzi do końca. Co za tym idzie mgiełka nie jest idealnie równa na boki, ale mimo wszystko jest oki.
Da się fajnie pokryć felge preparatem bez dużego lania.

Ja i tak osobiście przelewam większość chemii do but. 0.5l. Dużo praktyczniejsze.

1e135e025c4322de4a8bd3392b665a8b.jpg

bac8d1325a7a58ad732d437f1ebb036e.jpg

5e89e8b8ca9a4016f41609a25d2a8c36.jpg

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Krótko. Naprawdę polecam!
Przelałem już 3 litry adbl VL. Teraz wpadł RRC i kompletnie nie widzę różnicy w domywaniu. (Ważne! zawsze myje felgi dotykowo (pędzelek, szczotka). Nie jestem zwolennikiem bezdotykowego mycia)

Cenowo sami wiecie..wheel gel RRC bije na głowę całą konkurencje.

Kupiłem go przede wszystkim z myślą o deironizacji lakieru przed woskowaniem ponieważ w 80% felgi myje Excede UWC z którego jestem mega zadowolony 😉 

  • Dziękuję 3
Opublikowano

@paperson niestety nie, muszę się przekonać i kupić chyba 😛 Tak samo jestem ciekaw jak wypada w starciu z mistrzem IronX. Ale na razie kompletuje $ na polerke i akcesoria 😛

RRC wygląda elegancko z tego co widzę, On po kieszeni tak boleć nie będzie więc może wpadnie niedługo i sam coś skleję tutaj 😉

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Co raz bardziej przekonuję się do produktu RRC mimo, że nie ma tak żelowej formuły jak pisze producent. Po przeprowadzonych kolejnych testach zaczynam dostrzegać jego zalety i rewelacyjną cenę :good:

Trigger i butelka to słaba strona produktu :thumbdown: Poniżej test z kolejnym mocnym graczem od @ProElite:

 

  • Lubię to 2
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Panowie mam pytanie odnośnie tych deironizerów, czy można bez problemu działać tymi środkami na trawie? nie wypali mi trawnika? i na bruku nie zostają jakieś plamy? z góry dzięki za odpowiedź 🙂

Opublikowano

@Atelino na bruku możesz działać śmiało. Warto po robocie spłukać pianę z deirona. Na trawie przy większej aplikacji na koło (dużych szczurach), trawa na drugi dzień robi się lekko ruda, ale nie usycha.

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.