MMCzysci Opublikowano 8 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca OT - @imola33, jeżeli Cię to pociesza...Nie wiem, jak to się stało. Dzisiaj rano tego uszkodzenia na 99% jeszcze nie było. Ten wóz i tak prawie z każdej strony ma jakieś ubytki, ale sukcesywnie staram się go wyprowadzać na prostą po latach traktowania nieco po macoszemu i trochę boli... więcej się usunąć nie da, czuć uszkodzenia wyraźnie pod pazurami, poza tym maszyna cholernie grzeje tu lakier. Jak zacznie mi to za bardzo przeszkadzać, to cały element poleci do wymiany razem z lewym błotnikiem, który lokalny lakiernik, a właściwie malarz naprawił po puknięciu na parkingu tak, że lepiej zrobiłbym to plakatówkami i plasteliną z zamkniętymi oczami...Wyryte w skale z S20 FE 5G Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
imola33 Opublikowano 8 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca @MMCzysci u mnie wygląda to tak samo po polerce. Pocieszam się tym, że zostały 3 czy 4 "ogniska" grubasów, bo porysowany był cały bok od błotnika po tylne drzwi. Nad listwami, pod listwami, nawet próg. Ciekawe ile mikronów zjechałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Balzac Opublikowano 9 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca Kombinacja I etap pasta 3M (zielony korek) twardy pad niebieski firmy DYNABRADE II etap Koch żółty na pad żółty od honey III etap Carpro essence na fioletowym padzie od super shine Dodam te robiłem 2 lata temu już taki lakier uni taką kombinacja i wyszło idealnie. Takie przemyślenia albo za krótko wypracowana pasta na etapie II i III albo pad super shine już za bardzo się zniszczył i nie jestem efektywny. Kupił bym drugi raz ten pad Supershine Exact Violet Polish ale nigdzie go nie ma. Chyba że to coś innego ? Jakieś podpowiedzi ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal9304 Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca Jak przechowujecie powłoki w tak upalne dni ? W garażu temperatura przekracza 25 st więc trochę ciepło. Lepiej je zanieść do pomieszczenia gdzie temperatura jest mniejsza niż 25 st czy może włożyć je do lodówki ? Temperatura w lodówce nie będzie za niska ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Golfiarz Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca Hej, planuję samemu zrobić ceramikę Aqua Coating 9H lub Aqua Graphene Coating. Nie mam garażu. Czy jak będę to robił wieczorem u mnie na podwórku, już przy zachodzie słońca, tak żeby nie było w pełnym słońcu, to będzie OK? Upewniłbym się, że nie ma deszczu dzień po. Tylko, że mimo wszystko kolejnego dnia pojawi się już jakieś słoneczko, przed upływem 24h... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian89 Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca Hej, planuję samemu zrobić ceramikę Aqua Coating 9H lub Aqua Graphene Coating. Nie mam garażu. Czy jak będę to robił wieczorem u mnie na podwórku, już przy zachodzie słońca, tak żeby nie było w pełnym słońcu, to będzie OK? Upewniłbym się, że nie ma deszczu dzień po. Tylko, że mimo wszystko kolejnego dnia pojawi się już jakieś słoneczko, przed upływem 24h... Może w takich warunkach lepiej Gyeon?Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndrewZS Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 14 minut temu, Golfiarz napisał(a): Tylko, że mimo wszystko kolejnego dnia pojawi się już jakieś słoneczko, przed upływem 24h... słoneczko nie przeszkadza, wręcz pomaga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcineke Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca @Golfiarz wg mnie głupi pomysł, wieczór jest mgła i osiada wilgoć na aucie, i zrobi się mat na lakierze, poprawiałem kiedyś dach w aucie bo położyliśmy powłokę na aucie o 18 tej i zostało auto na zewnątrz żeby coś jeszcze ostatniego słońca dostało, na lakierze siadła para i lakier zrobił się matowy, taki zamglony, nie pomogło schowanie do garażu, na drugi dzień zdzieraliśmy powłokę, polerka i od nowa. Już jak tak musi być to raczej wziąłbym Cleantle Admire, położył ją koło 7-8 rano jak nie ma słońca w cieniu oczywiście, wygrał na mocnym słońcu do wieczora bo ta powłoka potrzebuje 12h a nie jak większość 24h ale dla bezpieczeństwa wieczór był Cleantle Booster nałożył aby odsłonić powłokę....może #Cleantle się wypowie czy mam rację. 5h na mocnym słońcu utwardzi lepiej powłokę niż 3 dni spędzone w ciemnym garażu. W sumie jakbym miał kłaść coś na zewnątrz to wybrałbym coś powłoko podobnego typu CanCoat, Moonlight czy ostatnio mocno kusi mnie Nxtzen 365 Pro jako tani substytut prawdziwej powłoki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Golfiarz Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca A dlaczego nie polecacie tej powłoki Aqua Graphene Coating kłaść na zewnątrz? Nie da się tego zrobić? W każdym razie, bardzo dziękuję za wasze porady. Zatem nie ma mowy o nakładaniu wieczorem. Trochę się nastawiłem już na tę konkretną powłokę, też mi była polecana, poczytałem już jak to pielęgnować, etc... Uprzejma prośba o ocenę nowego "planu" z poprawką po waszych tipach. Nałożyłbym powłokę na świeżym powietrzu, z rana, ale w 100% zacienionym miejscu i z temperaturą ok. 20-23 stopnie. Po nałożeniu przeparkuję auto parę metrów, na słońce, na cały dzień. Wtedy już temperatura w ciągu dnia może być znacznie większa. Dodatkowo upewniam się, że nie będzie deszczu. A na wieczór i na noc schowam samochód do garażu. Rano kolejnego dnia już nałożyłbym Aqua Booster Coating (QD) bo takie też są zalecenia producenta. I wyruszam gdzieś tam w drogę, 24h+ po nałożeniu powłoki. - Czy są tutaj jakieś wyraźne błędy? Ja się po prostu nie znam na tym, dlatego robię taki drobny research za wczasu...:) Co do garażu, to nie mogę w nim nałożyć powłoki, bo jest za mały żeby komfortowo obchodzić dookoła auta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcineke Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca @Golfiarz trochę późno podałeś dodatkowe fakty.....jak masz gdzie auto schować na noc to nakładaj kiedy Ci pasuje , byle nie było słońca i temperatura nie była wyższa niż 25 stopni. Auto wygrzane na słońcu wyszkli się szybko i wyschnie powłoka, to bardzo dobry pomysł, ale kładzenie bez doświadczenia Graphene od Aqua to już średni pomysł, 9h jest prosta i bezproblemowa, jednak z Graphene tak kolorowo nie jest.To jedna z trudniejszych powłok. Producenci powłok rozpraszają aplikacje na zewnątrz, jedyny który na to oficjalnie zezwala to Gyeon a jego Mohs to kwintesencja łatwości aplikacji, tego nie da się zepsuć. Booster jak auto przrstoi 24h w dobrych warunkach i nie wyjeżdżamy prosto w dreszcz jest wg mnie zbędna, jak auto przrstoi 24h w garażu bez słońca i przy wydaniu leje to nakładam booster , w innych przypadkach bez sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Golfiarz Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca Ok, to odpuszczam tego Graphene i zacznę od czegoś prostszego. Czy byłoby akceptowalne pominięcie glinkowania z polerką w przypadku nowego auta z salonu? Nie mam dostępu do takiego sprzętu żeby polerkę zrobić. Zrobiłbym mycie na 2 wiadra, deironizacje, odsmolanie, jeszcze raz mycie na 2 wiadra, odtłuszczanie. I wtedy przystąpiłbym do aplikowania powłoki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcineke Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca Mhhhh ...nowe auta też są porysowane....pasuje finishem choć przelecieć.W najgorszym wypadku zrobić dekontaminację, glinki broń boże bo porysuje lakier, odtluścić, i nakładać powłokę, szkoda że masz tak daleko można było by w kilka godzin u mnie to ogarnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analyzator Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca @Golfiarz wszystko zalezy od tego w jakim stanie jest auto. Różnie są transportowane i rozpakowywane. Z doświadczenia - dalekie od ideału. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Golfiarz Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca To lipa, bo nie mam tej maszyny do polerowania i nie wiem czy da się to jakoś przeskoczyć. Jeśli chodzi o deironizer (patrzyłem na Vampir Liquid) oraz odsmolacz ABDL Tar & Glue... mogę tym pryskać po całym nadwoziu? Czy ograniczyć się tylko do jakichś elementów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcineke Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca @Golfiarz kupiłeś nowe auto i chcesz robić na nic cis o czym nie masz zielonego pojęcia? Znajdź w okolicy jakiego maniaka który w normalnych pieniądzach położy Ci powłokę, przynajmniej nic nie zepsuje, chcesz się nauczyć czegoś zrób to z nim...Nie daleko Warszawy funkcjonuje Łukasz Lisiecki z jego Carlabus, myślę że on chętnie by pomógł przy powłoce, jakby co mogę dać bezpośredni namiar.... Nie obraz się ale samemu bez wiedzy podstawowej to można wosk położyć a nie powłokę z przygotowaniem tu wiedzę już trzeba mieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Golfiarz Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca Czy car detailing w tym zakresie o którym ja piszę to rocket science i tylko akredytowani maniacy mogą się tego podejmować? Ja wolę sobie zrobić sam, a żeby nauczyć się i zrobić to w miarę dobrze i zredukować ryzyko spartaczenia – pytam doświadczonych o te szczegóły... Dzięki oczywiście za porady, jeszcze będę rozważał żeby to oddać komuś do zrobienia, no ale też nie do końca bym tak w ciemno ufał że ktoś inny zrobi mi wszystko dobrze, że czegoś nie spartaczą albo porysują... ---- EDIT: Panowie, tak szczerze to chodzi mi tylko o to, żeby czarny samochód metalik się miarę godnie prezentował i w miarę łatwo się go czyściło. Samochód nie będzie w galeriach sztuki na wystawach, to tylko zwykły golf. Mój "research" doprowadził mnie do zrobienia ceramiki. Wosk by trzeba było odnawiać za często. Słyszałem, że nawet po miesiącu potrafi zejść. Poza tym przygotowanie pod wosk również pracochłonne jak rozumiem. Ja o ceramikę mógłbym dbać robiąc co 2 miesiące mycie na dwa wiadra + booster QD, a co 6 miesięcy z deironizerem i odsmoleniem. Co roku w razie potrzeb dodatkowo odkamienienie Aqua APC Sour. Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcineke Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca Detailing to nie technologia kwantowa, 50% amatorów tutaj na forum spokojnie by sobie z tym poradziła, sama aplikacja też nie jest trudna....ale trzeba znać podstawy .... 1.Jak umyć auto 2.Jak zrobić dekontaminację 3.Jak odtluścić 4.Jak położyć powłokę .... Detailing zaczyna się od nauki mycia, nakładania QD, odsmalania, nakładania wosków, sealantów, eksperymentowania, nikt nie każe robić kursie za kilka tysięcy, ale też nikt kto nie ma pojęcia o detailingu nie położy dobrze powłoki. Uwierz to jest proste jak się umie dodać 1+2, ale podstawy niestety trzeba... Przy nowym aucie z salonu nie ma dużo roboty, mycie max 2h, korekta myślę że 3-4h to max , odtłuszczenie 1h , nałożenie powłoki to też w pojedynkę 1,5-2h. Do tego potrzebujesz chemii za kilkaset złotych która pewnie później Ci się przyda , trzeba kupić powłokę, kilka dobrych fibr , sam materiał którego całego nie zużyjesz żeby zrobić to zgodnie ze sztuką to ok 800-1000 zł z powłoką. Problem jest taki że w stolicy koszty działalności są ogromne , ludzie chcą zarobić i taka głupia powłoka to koszt 3-5 tys, na wsiach dobry fachowiec zrobi to za 50% tej kwoty. Ceramika na czarnym pozwoli na łatwe mycie, jak będziesz raz na 2 miesiące mył ręcznie, co pół roku robił dekontaminację, to będzie służyła długo, odwdzięczy ci się połyskiem, lekką odpornością na zarysowania, osad i waterspoty nie będą tak siadać, UV też będzie zabezpieczone. Jeśli chcesz zrobić to sam , dużo czytaj, jak umyć, jak zrobić dekontaminację lakieru, odtluścić powłokę i kładź prostą powłokę, ja bym wybrał Gyeon Mohs lub Cleantle Admire gdyż to proste powłoki, kup dobre fibry , rób element po elemencie spokojnie powoli , jak coś źle położysz to Twoje auto, będziesz musiał z tym żyć albo poszukssz kogoś kto to poprawi, zresztą małe niedotarcia boli tydzień potem tego nikt nie widzi i nie zwraca uwagę. Zwykły Golf to teraz kosztuje ogromne pieniądze więc wartość auta jest spora, lakiery coraz gorsze, mam kontakt z gościem co przygotowuje auta do wydania w Toyota, uwierz cuda się tam dzieją, bo pracownik pracuje za najniższą jako myjniowy i jeszcze ma ogromną presję czasu, tam nie ma czasu na detailing tam się wydaje auto czyste i tak 90% odbiorców nie zna się na niedoróbkach. Chłopaki może w okolicy jest ktoś kto koledze pomoże ogarnąć auto , choćby dopilnować przygotowania auta. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analyzator Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca @Golfiarz przyjmij dobrą radę powyżej. Do tego jeszcze czarny lakier - wszystko widać. Cel zamierzony efekt słuszny. Byłoby jednak niefajnie gdyby wyszło odwrotnie. Na upartego wrzuć jakiś cancoat po dekontaminacji. Demonem raczej z daleka od elementów gumowych. Generalnie nie lakierowanych. @marcineke wiesz jak to jest z powłokami. Prosił mnie raz sąsiad o radę. Fajny czarny mustang po pełnej korekcie i jakieś pięcioletniej ceramice zrobionej jeden rok wcześniej. Auto całe porysowane całe w water spotach wyglądało za przeproszeniem jak gówno. Proba carpro essence plus lub korekta lakieru. Powlok to nie jest jakieś panaceum na całe zlo chociaż wielu tak na to patrzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcineke Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca @analyzator mam pod opieką czarne uni Audi A6 , 1,5 tyrmi położony elastomer w dobrej firmę detailingowej w mojej okolicy, powłoka hydro brak, rysa goni rysę, wygląda tragicznie, zrobiłem serwis pomogło, hydro wróciło, nałożyłem booster 6 miesięczny, rysy jak były tak są, auto wróciło po miesiącu 3 tys km , hydro brak, znów mycie kwaśnym szamponem, nałożenie QD a bardziej Ceramic Coat który wiem że spokojnie siedzi 2 miesiące, auto wraca po miesiącu hydro znów brak...i tak od 6 miesięcy, auto z kilku metrów wygląda obłędnie ale z bliska....porażka. Nie mam pojęcia co jest nie tak, klient jest zadowolony bo za atrakcyjną cenę ma co miesiąc auto czyste i pachnące i mówi że następnym razem jak wyda 300 tys na auto to dopłaci do lakieru metalic:-) Ceramika jest świetna dla ludzi świadomych, ale już wiem że mimo tłumaczenia pół godziny po wydaniu auta 80% i tak nie będzie nic robiło żeby być zadowolonym. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Golfiarz Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca Dzięki za tamte wypowiedzi, pomogą mi ocenić co robić. Ja chciałbym zaryzykować żeby powłokę samemu położyć. Jak się zdecyduję żeby zrobić samemu, to na pewno dam na forum jakiś reportaż z zdjęciami, co poszło nie tak i jaki efekt. Z drugiej strony dostałem wycenę 1500 PLN od Warsaw City Detailing za Aqua Graphene Coating 1 warstwa 4 lata. Czyli chyba niska cena, a opinie mają naprawdę kozak. Ale pewnie się zaraz okaże, że np. dekontaminacja, polerka, itd. – dodatkowe koszty... Już nieważne kto mi tę ceramikę zrobi. Serwis już bym chciał sobie samemu robić. Na razie zupełne podstawy: czy przy zwykłym myciu na 2 wiadra, powiedzmy co dwa miesiące, mając założoną ceramikę, używać piany aktywnej neutralnej czy kwaśnej? Podobnie z szamponem, neutralny czy kwaśny? Thx~ Osobno się dowiedziałem jeszcze, żeby szampon nie miał nabłyszczaczy, lubrykantów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcineke Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca To ci że wschodniej granicy co ceramikę na tarcze hamulcowe reklamowali że nakładają? Nie mam pojęcia o ich pracy ale marketing leży i kwiczy, nawet nie ma tam ani jednego polaka który by sprawdził polska pisownię czy gramatykę reklamy... Nawet jak filmiki nagrywają to podstawiają mocno używane kobietki z wschodnim akcentem. Ale o ich pracy nigdy nic nie słyszałem , ani dobrego ani złego, opinie można kupić tu trzeba uważać. Jak na stolicę 1500 zł to na 90% jestem pewny że to cena samej aplikacji powłoki, przygotowanie minimum drugie tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Golfiarz Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca Tak, wschodnia granica, trochę ciężko się dogadać dlatego jeszcze nie wiem czy w tej cenie robią polerkę, mycie itd. Z tymi szamponami i pianą aktywną to dalej nie wiem. Informacje w necie się wzajemnie wykluczają. Jeden artykuł poleca neutralne szampony, żeby nie uszkodzić powłoki, a drugi kwaśne żeby "odblokować" powłokę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo15005 Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca @marcineke to uni na tym A6 jest tragedią do ogarnięcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcineke Opublikowano 14 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca @pablo15005 gość zagościł 4200 zł 1,5 roku temu, nie mam serca właścicielowi powiedzieć że ściągamy powłokę i trzeba wszystko od nowa, zresztą auto jest co miesiąc u mnie to QD działają.... @Golfiarz chciałem kolegom dać się wypowiedzieć się jakoś brak chętnych... Auto z powłoką myjesz szamponem neutralnym lub kwaśnym , ale raz na pół roku robisz dekontaminację i mycie kwaśnym szamponem, ja dolewam jeszcze trochę Aqua Apc Sour lub robię oprysk z roztworu 1:10, po myciu ręcznym szamponem nakładać jakikolwiek QD aby osuszyć wilgotne auto i zebrać jakieś tam zacieki, aby lakier wyglądał idealnie, booster stosujesz jak widzisz że hydro słabnie albo jak chcesz aby powłoka była chroniona i powiedziała dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Golfiarz Opublikowano 15 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca Nie rozważałem tego wcześniej, bo patrząc na ceny PPF w serwisach myślałem, że to czarna magia i droga sprawa. Pewnie tak jest w przypadku trudnych elementów. Ale zerknąłem jak naklejają na YT folię... i jakby tak samemu nakleić na elementy bardzo, bardzo proste w swoim kształcie? Chyba da się to tanio zrobić. Słupki B (piano black), zderzak tylny. Stąd znalazłem już gotowce: https://chronlakier.pl/volkswagen-golf-viii-8-2019-folie-ochronne/1440-vw-golf-viii-8-folie-ochronne-na-slupki-b-piano-2019-.html https://chronlakier.pl/volkswagen-golf-viii-8-2019-folie-ochronne/1439-vw-golf-viii-8-hb-zderzak-tyl-folia-ochronna-2019-.html Mając gotowce i takie proste elementy, to chyba powinno być tylko o gwiazdkę trudniejsze od naklejania folii na telefon?:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się