Skocz do zawartości

Zimowy test długodystansowy - Carchem 38, BH Finis, Fusso


Strus

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko maska była malowana. Reszta w oryginale.

 

Wrzucę może jutro jakieś poglądowe zdjęcie. Wszystkie woski są na aucie. Ale krople wołają o pomstę do nieba. Był już ten temat przy okazji moich testów różnych QW i QD. I teraz znowu wychodzi jakaś lipa. Naprawdę brak mi pomysłów bo zawsze wszystko dobrze przygotowane :(

 

Chyba się na QW przerzucę zamiast twardych bo widzę że naprawdę coś dziwnego się u mnie dzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
2 godziny temu, Strus napisał:

Tylko maska była malowana. Reszta w oryginale.

problem na całym aucie czy tylko masce ?

Czy wszystkie panele są gładkie i śliskie ?

Może struktura porowata klaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na całym. Nie było tylko glinkowania. Co ciekawe. Po one step'ie Water Block siedział jak zły. Potem zaczęły się problemy. Na wiosnę przelecę auto jakimś Sonaxem i zobaczę. Na razie już nawet nie chce mi się rozkminiać o co chodzi. Przyznaję że to jakaś porażka :oops:

 

Będę wspomagał SSW i dam znać jak to będzie wyglądało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
4 minuty temu, Strus napisał:

Na całym. Nie było tylko glinkowania. Co ciekawe. Po one step'ie Water Block siedział jak zły. Potem zaczęły się problemy. Na wiosnę przelecę auto jakimś Sonaxem i zobaczę. Na razie już nawet nie chce mi się rozkminiać o co chodzi. Przyznaję że to jakaś porażka :oops:

a próbowałeś odtykać lakier ?

Prewashami ? Koch Chemie Green Star ? Shiny Garage Citrus Pre wash ?

Albo ADBL Shampo Pro ?

 

 

6 minut temu, Strus napisał:

Nie było tylko glinkowania.

Ale że nigdy nie glinowałeś ? Czy tylko ostatnio ?

Bo właśnie glinka wyciąga fenomenalnie brud z mikroporow lakieru. I na to mi wlasnie to wygląda. Zapchanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strus Ale myłeś auto na dwa wiadra, czy tylko bezdotyk, bo nigdzie nie doczytałem tego? Może sie woski zapchały i starczy mocny szampon, sam po swoim Colli wiem, ze niekiedy po bezdotykach woda tafluje, a po dwóch wiadrach są kropelki. 

Koniec końców może to przez SMOG :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu ‎17‎.‎11‎.‎2017 o 14:42, Fredi88 napisał:

Jak to, fusso też zjechał po miesiącu? :D

Może lakier jakiś lipny... auto było malowane?

Nie koniecznie lipny. A zastanawiałeś się może że każdy wosk może inaczej reagować na lakier. Widzisz u mnie super fusso leży gorzej bo często się zatyka a np.  Artdeshine new kotsos nie mam problemu   natomiast u ciebie może leżeć dłużej i lepiej a u kogoś innego np. lakier 2k stosowany w mercedesach jeszcze inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, ostry2407 napisał:

Nie koniecznie lipny. A zastanawiałeś się może że każdy wosk może inaczej reagować na lakier. Widzisz u mnie super fusso leży gorzej bo często się zatyka a np.  Artdeshine new kotsos nie mam problemu   natomiast u ciebie może leżeć dłużej i lepiej a u kogoś innego np. lakier 2k stosowany w mercedesach jeszcze inaczej.

Przeczytaj dokładnie co napisałem. Nie twierdzę że lakier jest lipny bo to volvo, tylko że może był powtórnie lakierowany byle jakim klarem a to ogromna różnica. Fusso tu akurat jest tylko jednym z wielu produktów który na tym konkretnym samochodzie się nie przyjął. Wcześniej robiliśmy obaj testy QW megsa czy adbla i też u kolegi zjeżdżało wszystko o wiele szybciej niż u mnie czy innych użytkowników. To że wosk się zapycha to normalne i raczej nie lakier a warunki pogodowe czy miejsce w jakim mieszkasz ma więcej do rzeczy. Inaczej będzie w wielkim mieście gdzie pełno spalin, smog itp a inaczej jak ktoś mieszka pośród lasów i ma czyste powietrze. Ale tu fusso kompletnie umarło. Sorry ale twoja teoria że fusso na jakimś lakierze może się zachowywać inaczej do mnie nie trafia. Może być różnica w trwałości na przestrzeni całej zimy ale nie że wosk położony jesienią zjeżdża po miesiącu gdzie jeszcze nawet zima się nie zaczęła. W takich warunkach to każdy wosk letni posiedzi. Tu jest ewidentnie coś z lakierem. Bardzo dużo produktów zachowuje się całkowicie inaczej niż powinno.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
24 minuty temu, karpiurban napisał:

Moze aplikacja "na grubo" i brak uzycia glinki sa odpowiedzialne za takie efekty? 

To nie to. Błędna teza.

Fusoo możesz kłaść grubo, problem będzie jedynie z mazami i dotarciem. Możesz kłaść na jałowy lakier, możesz kłaść na umierającego naturala. Możesz kłaść na aio. Możesz glinkować, możesz nie glinkować. Możesz użyć cleanera, możesz go nie użyć.

Pomijając fakt, że niektóre z powyższych to złe pomysły i mniej lub bardziej wpłyną na zachowanie wosku...

To fusso będzie siedzieć przynajmniej kilka miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat ja jestem w tym samym obozie co Fredi, dużo już się tego po nakladało i często gęsto po naprawach różnych lakierników różnie się wszystko trzyma.
Przykładowo na nie których klarach, które "siadły" produktów praktycznie nie da się dotrzeć, na zbyt grubej morce w jednskładnikach jest to samo, a same produkty zjeżdzają po paru dniach.
Na oko u Strusia było cos majstrowane i mimo, że nie wygląda to źle jako naprawa lakiernicza, możliwe że sam klar jest słabej jakości co oddaje się na wytrzymałości produktów. Dach bodajże i boki samochodu kropelkują u Strusia normalnie a to oryginały ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 19.12.2017 o 07:58, Thomas napisał:

ee tam woski na zimę, jak ktoś tutaj ma mozliwość umycia auta w miarę często i garaż to tak jak ja nie patrzę na trwałośc, nawet jak poleży w zimie 1,5 miesiąca to jest ok.

 

też bym miał takie zdanie jakbym miał możliwość umyć auto jak na dworze zimno, albo pada... a że jestem dość leniwy i nie lubię zimna to kompleksowe mycie na dworze przy temp poniżej 7-5 zdecydowanie odpada :D wiec muszę się zadowalać woskiem zimowym i bezdotykiem... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention=20414]kamykmm[/mention]  to się właśnie nazywa lenistwo. Mi to nie przeszkadza i nawet w minusie zdarza się myć. Każdy ma swoje zboczenia

Po czesci masz racje mozna to nazwac lenistwem.
Ale z drugiej strony dbanie o auto to moje hobby ktore mnie odstresowuje i sprawia przyjemnosc, tyle tylko ze mycie przy temp 2-3 stopni to zadna przyjemnosc... (przynajmniej dla mnie ;) )


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 22.12.2017 o 16:58, ghost napisał:

Start 14 październik... 

Update 22 grudzień...

Kolejny update 12 styczeń.

Wnioskuję, że w tym sezonie łagodna zima.

Rok temu niższe temp, dużo jazdy w śniegu, błocie pośniegowym plus sól na drogach, Fusso zaczynał już znacznie słabnąć na progach i dołach drzwi.

A obecnie co najwyżej troche ciapy i deszczu. LSP siedzi zdecydowanie.

Nadal po 3 miesiącach S99 Fusso i BH Finis bez oznak zmęczenia w jesienno-zimowej aurze. Łagodne warunki plus dobrze przygotowane podłoże McKees37 jak widać sprzyjają żywotności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 12.01.2018 o 13:02, ghost napisał:

Start 14 październik ...

Update 29 styczeń.

Około 3000km przebiegu, 3 i pół miesiąca, 6 myć ręcznych. 

Fusso i Finis w doskonałej kondycji.

Po ostatnim myciu ręcznym woski ładnie się odetkały. Krople kształtne.

Poniżej szybkie foto z rana ukazujące BH Finis po deszczu, nie ma zapędów do tafli ;) (w wolnej chwili w dzień zrobię ostrzejsze foto)

IMG_20180129_062427_HHT.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.