Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A próbował ktoś z was 'podgrzać' przed użyciem glinki QD albo wodę z szamponem? :mrgreen: Pytam bo zbliża się zima i jest coraz chłodniej, a ciekaw jestem czy poprawiło by to poślizg przy dość zimnym już lakierze :P

Poza tym właśnie czekam na zabawki i chciał bym w weekend zabezpieczyć lakier, o ile pogoda dopisze... :/

Opublikowano

przeważnie po zastosowaniu QD lub innego środka do lubrykacji poślizg na lakierze jest wystarczający. Warto jest jednak zamoczyć glinkę w ciepłej wodzie, żeby sama w sobie stała się bardziej elastyczna.

 

turzol, sonus jest jedną z najdelikatniejszych glinek dostępnych na rynku. Nie testowałem jeszcze niebieskiej SV, a ona wydaje się być równie delikatna dla lakieru

Opublikowano

przez ostatnich 6 miesięcy miałem okazję "dotykać" auta o dużej wartości, stosunkowo młode i dość zadbane biorąc pod uwagę przekrój stanu pojazdów poruszających się po polskich drogach. Glinka może porysować auto jeśli jest używana nieprawidłowo. Jeśli mamy auto oklejone asfaltem, to najlepszym rozwiązaniem jest wstępne usunięcie tego co tylko jest możliwe za pomocą środka do tego przeznaczonego. Glinka nie służy tylko i wyłącznie do usuwania kropek z asfaltu, lecz także usuwania nalotu z lakieru, który nie jest już aż tak niebezpieczny. Warto pamiętać, że glinkowanie pod chmurką nie jest najlepszym pomysłem. Wiatr niesie z sobą drobinki kurzu, które osiadają na lakierze i mamy fajny zestaw

Opublikowano

powiem inaczej: wszyscy profesjonalni detailerzy na świecie nie wyobrażają sobie tej pracy bez glinki. Czy sie mylą? Śmiem wątpić. Dla mnie osobiście to absolutny mus. wystarczy zachować we wszystkich czynnościach przed glinkowaniem i w trakcie należytą staranność i wszystko będzie dobrze.

Opublikowano
Powiem tak, cały czas zastanawiam się czy użyć glinki? Parę osób pisało, że pomimo przestrzegania wszystkich zaleceń/spełnienia wszystkich wymogów glinka porysowała auto.

 

Słuchaj, ja pierwszy raz użyłem glinki w tym roku na wiosnę. Miałem białą z Meguiars wraz z QD. Nie było mnie na tym forum, nie przeczytałem instukcji jak ją stosować. Po prostu dobrze umyłem auto, a robiłem to też na świeżym powietrzu, ale żadnego wiatru nie było. I co? Jestem pewien, że glinka nie zrobiła nic złego. Glinka w żadnym wypadu nie porysuje auta, nawet jak trafiłem na miejsce słabo zwilżone QD. Nic się nie stało. A jeśli tak bardzo chcesz być ostrożny, spróbuj najpierw na karoserii gdzieś z boku, aby nie rzucało się tak w oczy w razie ewentualnych rysek.

 

Przestań się zastanawiać i organizuj sobie czas na robotę, a w zasadzie odpoczynek przy aucie :D

  • Administrator
Opublikowano
A próbował ktoś z was 'podgrzać' przed użyciem glinki QD albo wodę z szamponem? :mrgreen: Pytam bo zbliża się zima i jest coraz chłodniej, a ciekaw jestem czy poprawiło by to poślizg przy dość zimnym już lakierze :P
większość glinek zyskuje miękkość po namoczeniu w ciepłej wodzie...
..lub w kieszeni spodni ;) - zwłaszcza w zimowych warunkach.

 

 

:!: UWAGA :!:

Róbcie to tylko jeżeli Was nikt nie widzi - dziwnie wygląda jak ktoś często wkłada rękę do kieszeni spodni i coś tam ugniata :lol:

Opublikowano

Te glinki wyglądają obiecująco, przynajmniej z opisu producentów ;)

Sonus glinka zielona

http://www.sklep.car-spa.pl/pl/product/ ... elona.html

Chemical Guys glinka blue clay-light

http://www.sklep.car-spa.pl/pl/product/ ... light.html

Dodo Juice Supernatural Detailing

http://www.sklep.car-spa.pl/pl/product/ ... ajaca.html

Dodo ma jeszcze miękką, ale nie ma opisu:-(

Paint Rubber

http://www.swissvax.pl/index.php?id=19&tx_produkty_pi1[prod]=25

Ciężki wybór;-)

Metys i Turzol chwalą Sonusa. Ponadto z tego co pamietam Sonus wygrał gdzieś test glinek (niestety nie mogę znaleźć linka).

Jeśli zdecyduję się na glinkę, to na pewno kupię też lubrykat. Jaki najlepiej, tego samego producenta co glinka? Czy ogólnie uznany za bardzo dobry?

Opublikowano
UWAGA

Róbcie to tylko jeżeli Was nikt nie widzi - dziwnie wygląda jak ktoś często wkłada rękę do kieszeni spodni i coś tam ugniata

z tego co wiem to mamy też 3 niewiasty na forum :)

...one niezawsze chodzą w spodniach. Może być problem

MetalMagnes, temat poruszany w wielu wątkach :)

można zainwestować w jakiś QD czy inny środek do lubrykacji, ale czasami jest go po prostu szkoda pod glinkę. Jednym z moich ulubionych jest Pro Detailer z CG. Jak go użyjesz to pewnie też stwierdzisz, że lepiej użyć go do czegoś innego, bo pod glinkę nie ma aż większego sensu. Co nie znaczy, że nie warto mieć go w arsenale

Opublikowano

Metys i Turzol chwalą Sonusa. Ponadto z tego co pamietam Sonus wygrał gdzieś test glinek (niestety nie mogę znaleźć linka).

 

test

 

Jeśli zdecyduję się na glinkę, to na pewno kupię też lubrykat. Jaki najlepiej, tego samego producenta co glinka? Czy ogólnie uznany za bardzo dobry?

 

Ja używam jako lubrykantu Meguiars Last Touch. Idealnie mi się pracuje z nim i glinką Sonusa. Próbowałem też jako lubrykantu użyć wody z szamponem Megs Gold Class ale glinka miała częste tendencje do zatrzymywania się na lakierze, LT daje wg mnie lepszy poślizg glince.

Niektóre glinki lubią się z samą wodą jako lubrykant - np. glinka BiltHamber , z którą już ktoś tutaj pracował i sobie bardzo chwalił

Opublikowano

Last touch jest do tego idealny i bardzo łatwo się wyciera.

na mnie akurat bilthamber nie zrobił wrażenia, więc nie mogę polecić

Opublikowano

Fakt, Sonus był drugi;-)

Turzol, dzięki za link do testu:-)

Tak, temat użycia wody czy wody z szamponem pod glinkę był już poruszany;-) Ale myślę, że kupię dedykowany lubrykat. Wtedy będę czuł się pewniej;-)

Metys, właśnie zamówiłem jego brata bliźniaka SmartDetail z Smartwaxa;-)

Opublikowano
A po czym stwierdzic ze glinka jest juz "zuzyta" ??

 

Brudna, rozwarstwia się, dziwnie się lepi do palców.

 

Drugie pytanie : ktora glinka jest nieco bardzie agresywna od bialej meguiarsa ? Ale do tego taka ktora trudno zrobic lakierowi krzywde :D

 

Z Megsa są jeszcze glinki niebieska (średnio agresywna) oraz czerwona (agresywna).

Opublikowano

Ta jasno niebieska glinka z linii professional megsa nazwana "mild" jest ostrzejsza od tej bialej "standartowej" megsa?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Bawił się ktoś białą glinką od DoDo? Ciekaw jestem jak sprawuje się ona w zestawieniu z wodą z szamponem, czy się nie kruszy itp. Bo jeżeli chodzi o ilość/cena to wygląda bardzo konkurencyjnie, otrzymujemy 1/3 więcej glinki niż daje Sonus :) Z tego co widzę purpurowa w teście wypadła dość kiepsko...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.