stawek Opublikowano 6 Października 2016 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2016 A w przypadku nowej nieużywanej sztuki robi się jakaś mniej plastyczna, twardsza czy coś w tym stylu ?
xXKrystianXx Opublikowano 13 Października 2016 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2016 Nic takiego się nie dzieje. Przed przystąpieniem do pracy z glinką ugniatasz ją w dłoniach lub wsadzasz na chwilę do ciepłej wody aż trochę zmięknie. Jak spadnie na ziemię - wyrzucasz, czyli do tej pory jest jej termin przydatności
stawek Opublikowano 13 Października 2016 Zgłoś Opublikowano 13 Października 2016 Ok dzięki kolego za pomoc. Pytam ponieważ najprawdopodobniej "wyglinkuje" auto dopiero na wiosnę, a teraz kompletuję "chemię" i nie wiem czy kupować teraz czy się wstrzymać do wiosny
Mateusz65 Opublikowano 17 Października 2016 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2016 Witam. Nigdy w zyciu nie miałem glinki w ręcy "samochody które robił bym na 80% też nie widziały" więc szukam glinki na petrostar (tam się opatrzam) i wpadłem na pomysł tej glinki z Soft99 niebieska niby miekka. Mam dwa samochody swoje, jeden wujka więc nie chciałbym niczego spartolić Samochody To: BMW E46 - Czarny VW Passat B5 - Niebieski Ford Galaxy - Srebrny (wujka) Czy taka glinka z soft99 jest bardziej dla profesjonalistów itd. Czy zrobię coś nią z lakierem ? Bo chce mu to też zrobic bardzo dobrze a nie byle jak. Proszę o pomoc koledzy bo po jutrze chciałbym zamówić "zaopatrzenie"
darreck Opublikowano 17 Października 2016 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2016 zachecamy do lektury forum kolego na pewno znajdziesz odpowiedzi na takie pytania
TfB Opublikowano 17 Października 2016 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2016 1. Mycie na dwa wiadra z aktywna piana 2. Usuwanie smoly i deironizacja - dekomtaminacja 3. Glinka w sumie kazda jest dobra z miekkich jak masz czysty lakier plus uzywasz duuzo szamponu lub lubrykantu do niej. Jak umyjesz porzadnie z rzedzlkowaniem listew zaden papoch kamyczek nie ma prawa Ci zaszkodzic. Spartolic glinka sama w sobie sie nie da tylko przygotowanie do niej. I kest cos takiego jak szukaj... viewtopic.php?f=11&t=23&hilit=Glinka
Kryman Opublikowano 17 Października 2016 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2016 I tu się mylisz bo i samą glinką można "spartolić" lakier jak ktoś się bardzo postara. Objawia się to tak jakby śladami po plastelinie na lakierze. Wystarczy pożałować poślizgu i gotowe. Po użyciu cleanera powinno zejść, no chyba, że ktoś pożałował lubrykantu i ma całkowity brak wyczucia
stawek Opublikowano 8 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2016 Koledzy, a czy jesteście w stanie określić ile glinki zużyję na jedno auto ? Kupiłem 100g VP żółtej. Auto (12 letnie) glinkowane pierwszy raz, czy po takim zabiegu glinkowania cała idzie już do kosza ?
Tommy Lee Opublikowano 8 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2016 Odetnij sobie około 1/3 opakowania i tym pracuj (często sprawdzaj czy zebrała dużo brudu i ją ugniataj). Jak po skończonej pracy będzie bardzo brudna no to wtedy ja wyrzucasz, jeśli jest względnie czysta to spokojnie będzie nią można ogarnąć np. felgi, jak glinka upadnie na ziemię to wtedy od razu do kosza.
stawek Opublikowano 8 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2016 [ref]Tommy Lee[/ref], takim kawałeczkiem zrobię całe auto ? Niech Ci będzie Myślałem, że zrobię to w tym tygoniu, a to jak na złość mały zdrowotny defekt ;/
Kryman Opublikowano 8 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2016 To nie niech Ci będzie, tylko poświęć trochę na poczytanie forum, a dopiero potem bierz się za cokolwiek.
stawek Opublikowano 8 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2016 [ref]Kryman[/ref], poważnie mówisz ? A ty jak masz pisać tylko po to aby nabić sobie posty to też się lepiej wstrzymaj. Uwagi pisz na PW jak taki zawodnik jesteś
Kryman Opublikowano 8 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2016 A Ty poważnie mówisz, że jesteś na forum od 2013 roku i do tej pory nie wiesz jak się glinkuje? Nie mam ochoty ani zamiaru się z Tobą kłócić, ale od tego jest forum, żeby je czytać, a nie tylko walnąć głupim pytaniem odnośnie glinkowania auta wielkim kawałkiem glinki, a potem jej wyrzucenia. Temat ma prawie 60 stron, jeżeli to za mało to jest jeszcze google. Poświęciłem 5 sekund, aby znaleźć filmik, gdzie gościu pokazuje jak małymi kawałkami, albo raczej takimi jakimi Tobie pasuje najbardziej można glinkowac auto. Absurdalne jest wyrzucanie glinki po wyglinkowaniu auta, chyba, że wziąłeś mały kawałek, a auto było na tyle zasyfione, że ten kawałek zdąży się cały zabrudzić do bardzo łatwo zobaczyć, chyba, że masz czarną glinkę, a takie też są Tu masz film, zobacz sobie: Przewiń na 3:37 Tak jeszcze dodam od siebie, że 100g to naprawdę sporo glinki i starczy spokojnie na kilkanaście, albo i kilkadziesiąt aut. Oczywiście wszystko zależy od stopnia zasyfienia lakieru, bo czasem to ani odsmalanie, ani deironizacja nie pomaga
Piechu Opublikowano 24 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2016 Wytłumaczy mi ktoś sens glinkowania na jasnym (białym) lakierze w 2 letnim samochodzie. Wczoraj umysłem samochód, usunąłem owady, smołę i już po tym zabiegu lakier był czysty i gładki. Glinka praktycznie nic nie zebrała - była czysta. Wydaje mi się że można było ten etap pominąć i od razu przelecieć auto cleanerem.
Moderator Eryczek Opublikowano 24 Listopada 2016 Moderator Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2016 [ref=#ff3366]Piechu[/ref], a w jaki sposób usunąłeś owady i smołe?
Pogodny Opublikowano 24 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2016 Wytłumaczy mi ktoś sens glinkowania na jasnym (białym) lakierze w 2 letnim samochodzie. Wczoraj umysłem samochód, usunąłem owady, smołę i już po tym zabiegu lakier był czysty i gładki. Glinka praktycznie nic nie zebrała - była czysta. Wydaje mi się że można było ten etap pominąć i od razu przelecieć auto cleanerem. Glinka zbiera nieorganiczny syf, którego my gołym okiem nie widzimy. Tak mnie uczono na forum i tego się trzymam. GOZ - glinka obowiązkowo, zawsze.
Moderator Domel Opublikowano 24 Listopada 2016 Moderator Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2016 jakbys nie przejechał glinką to byś nie miał pewności że lakier jest czysty. Glinka wybiera głęboko z mikro porów lakieru. Normalnie glinkuje się tylko przed "polerowaniem" - nie robisz tego co tydzień - po to żeby gąbka polerska nie zbierała brudu.
Piechu Opublikowano 24 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2016 [ref=#ff3366]Piechu[/ref], a w jaki sposób usunąłeś owady i smołe? Tar & Glue Removerem od CarChema. Zastanawiałem się czy jak gołym okiem nie widać żadnego syfu, a lakier jest gładki to czy glinkowanie jest niezbędne.
TfB Opublikowano 24 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2016 Jak bedziesz tarl cleanerem i jest cos czego golym okiem nie widac a oczy sa slabym narzedziem do oceny de facto to potem szukaj rys, holsow i innych cudeniek:-) nic nie zastapi mechaniki zadne psikanie chyba ze kwasem siarkowym to tam moze faktycznie za duzo nie zostanie;P
Moderator Eryczek Opublikowano 24 Listopada 2016 Moderator Zgłoś Opublikowano 24 Listopada 2016 [ref=#ff3366]Piechu[/ref], żeby dobrze przygotować samochód do woskowania, glinki uniknąć jest trudno. Dwu letnie auto to wbrew pozorom już stary lakier i glinka na 100% będzie miała co na nim zebrać choć gołym okiem tego nie widzisz. Jakimś tam sposobem na pominięcie glinki w tak zimne dni jakie mamy teraz jest opryskanie auta deironizerem i odsmalaczem - zejdzie sporo (zdziwisz sie ile ) ale i one glinki nie zastąpią.
Piechu Opublikowano 25 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2016 [ref=#ff3366]Piechu[/ref],Jakimś tam sposobem na pominięcie glinki w tak zimne dni jakie mamy teraz jest opryskanie auta deironizerem i odsmalaczem - zejdzie sporo (zdziwisz sie ile ) ale i one glinki nie zastąpią. No właśnie głównie chodziło mi o rozgrzanie glinki przy 15 stopniach w nie ogrzanym garażu, ciągłe bieganie z miską po gorącą wodę żeby ją zmiękczyć. Masakra. Jako że to był mój pierwszy raz i w niezbyt sprzyjających warunkach to niestety nie udało się uniknąć błędów. W świetle dziennym na drugi dzień zauważyłem kilka niedoskonałości (zarysowań). Po zimie w ładną pogodę znów podejmę wyzwanie, postaram się zrobić korektę, usunąć wcześniejsze niedoskonałości i ponownie nałożyć wosk.
KapselK Opublikowano 25 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Listopada 2016 679854 Wydaje mi się że można było ten etap pominąć i od razu przelecieć auto cleanerem. Może masz rację, ale nie można być tego w 100% pewnym.
Lex450 Opublikowano 29 Listopada 2016 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2016 Witam. Mam pytanie. Lakier czarny metalik /Lexus Chcę się pobawić samemu Lakier ma powłokę od prawie 1,5 roku Ceramic 9H pro odświeżony Ceramic Pro Sportem. I mam niestety jakby plamy z wody (stoi na dworze), nie schodzą pod wpływem Gyona Water Spot Co po glince , czym pokryć żeby wróciło "szkło" czy może ceramiką na kawałku czy jakimś bezbarwnym Zakupiłem tez Soft99 Scratch Clear Car Wax do czarnego - podobno ma pokryć rysy ,choć w to słabo wierzę ale wydał mi się że warto przetestować. Z góry dziękuję Wam za sugestię.
Gesiu_15 Opublikowano 10 Lutego 2017 Zgłoś Opublikowano 10 Lutego 2017 Rozcieńczał ktoś z was GYEON Q2M Clay Lube ? Cena jest spora ale jeśli miałbym clay luba rozcieńczyć np 1:5 to już cena jest bardzo fajna , starczy mi na długo Nie chcę zamawiać SG lubrykantu bo jest kiepski . Myślę też od GS Clay Lube
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się