Altay Opublikowano 19 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2013 Ona po to jest, żeby lakier już nie był taki szorstki, dajesz jakiś poślizg i jedziesz
kita33 Opublikowano 19 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2013 Czy ktoś może powiedzieć ile wlać szamponu na 1L wody aby był dobry poślizg pod glinkę?
Yasiek Opublikowano 19 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 19 Czerwca 2013 kita33, kilka kropelek. ja na 500ml butelkę pet wlewam dosłownie 2-3 kropelki DG901.
piszczek Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2013 czy można stosować glinkę po nałożeniu politury? ma to sens? pytam bo jutro muszę działać a nie wiem o jakiej porze przyjdzie do mnie pocztą glinka. wydaje mi sie ze nie można ale co tam, zapytam
Marcin P. Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2013 Bez sensu glinkować po politurze
clhseba Opublikowano 20 Czerwca 2013 Zgłoś Opublikowano 20 Czerwca 2013 czy można stosować glinkę po nałożeniu politury? ma to sens? pytam bo jutro muszę działać a nie wiem o jakiej porze przyjdzie do mnie pocztą Glinka. wydaje mi sie ze nie można ale co tam, zapytam Glinkowanie to jeden z pierwszych "zabiegów " zaraz po usunięciu smoły / asfaltu i dokładnym umyciu
Bula Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Po wczorajszym glinkowaniu na dachu w kilku miejscach zostały mi slady po glince, pewnie za mocno przycisnąłem, chciałem zapytać czym to teraz usunać ? Jadę teraz cleanerem POORBOY'S WORLD Pro Polish 2 ale nie bardzo daje rade... Jakis domowy sposób czy bardziej cos zaawansowanego ?
zibi-M Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2013 zaraz po usunięciu smoły / asfaltu ja właśnie te kropki z asfaltu ,usuwam również glinką
Paweł81 Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Do poślizgu posłużył mi szampon wraz z wodą ( odlałem 1 L z 10 litrów które miałem przygotowane do mycia pojazdu) Jak będzie za duże stężenie szamponu to też Glinka szybciej padnie A jaki jest "objaw" tego padnięcia glinki? Ja dzisiaj pierwszy raz nią pracowałem i mi się w pewnym momencie jakby rozpadać zaczęła, czyżby za dużo szamponu? ))
Paweł81 Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Do poślizgu posłużył mi szampon wraz z wodą ( odlałem 1 L z 10 litrów które miałem przygotowane do mycia pojazdu) Jak będzie za duże stężenie szamponu to też Glinka szybciej padnie A jaki jest "objaw" tego padnięcia glinki? Ja dzisiaj pierwszy raz nią pracowałem i mi się w pewnym momencie jakby rozpadać zaczęła, czyżby za dużo szamponu? ))
Moderator Eryczek Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2013 A jaki jest "objaw" tego padnięcia glinki? pracowałem i mi się w pewnym momencie jakby rozpadać zaczęła to właśnie jest objaw o który pytasz czyżby za dużo szamponu? )) rozkminiłeś problem - za ciepła woda też nie służy glince
Moderator Eryczek Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Moderator Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2013 A jaki jest "objaw" tego padnięcia glinki? pracowałem i mi się w pewnym momencie jakby rozpadać zaczęła to właśnie jest objaw o który pytasz czyżby za dużo szamponu? )) rozkminiłeś problem - za ciepła woda też nie służy glince
Paweł81 Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Cóż, człowiek uczy się na błędach )) dzięki za odpowiedź
Paweł81 Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Cóż, człowiek uczy się na błędach )) dzięki za odpowiedź
czarekcw Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Nie wiem jak to jest u innych ale w moich przypadkach sama glinka nie usuwała większości kropek od smoły. Musiałem Prickbortem latać (czasem było tak, że czegoś nie dopatrzyłem i zostały placki smoły po MAC, glinka wymiękała i powtórka z MAC).
czarekcw Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Nie wiem jak to jest u innych ale w moich przypadkach sama glinka nie usuwała większości kropek od smoły. Musiałem Prickbortem latać (czasem było tak, że czegoś nie dopatrzyłem i zostały placki smoły po MAC, glinka wymiękała i powtórka z MAC).
Dystrybutor e36ace Opublikowano 1 Września 2013 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 1 Września 2013 Nie wiem jak to jest u innych ale w moich przypadkach sama Glinka nie usuwała większości kropek od smoły. Musiałem Prickbortem latać (czasem było tak, że czegoś nie dopatrzyłem i zostały placki smoły po MAC, Glinka wymiękała i powtórka z MAC). normalna sprawa samą glinką całej smoły nie usuniesz
Dystrybutor e36ace Opublikowano 1 Września 2013 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 1 Września 2013 Nie wiem jak to jest u innych ale w moich przypadkach sama Glinka nie usuwała większości kropek od smoły. Musiałem Prickbortem latać (czasem było tak, że czegoś nie dopatrzyłem i zostały placki smoły po MAC, Glinka wymiękała i powtórka z MAC). normalna sprawa samą glinką całej smoły nie usuniesz
Boris_Dime Opublikowano 27 Września 2013 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2013 Jako że glinkę traktowałem jak fanaberię typu "ceramiczne podstawki pod kable audio" postanowiłem przetestować i udowodnić że to bzdura. Niestety srodze się zawiodłem gdyż efekty były piorunujące. Tak więc może kilka poniższych zdań i lipnych zdjęć telefonem przekona innych niewiernych którzy trafią tu przypadkiem z zakamarków internetu że to faktycznie działa. Pacjentem zostało 20letnie Audi które pokornie służy mi prawie od nowości i w międzyczasie nie zaznało niczego ponad zwykłe mycie, a i to też od święta. Na dzień dobry ciepła woda z płynem do mycia naczyń w dużych ilościach + szczota. Tak wiem, ukrzyżujecie mnie tu zaraz, ale stan lakieru był taki że i tak mu nic nie zaszkodzi. Następnie TR.IX, 10min i też szczota. Niestety brudu w zakamarkach nie szło ruszyć nawet rozpuszczalnikiem. Teraz przyszła glinka, zaznaczam że używana przezemnie pierwszy raz w życiu. Efekt mnie co najmniej zaskoczył. Żeby nie było wątpliwości, to to brudne to jest już po ostrym szorowaniu, nic mi już dalej tego nie chciało brać, przetarcie białą szmatką nasączoną benzyną ekstrakcyjną nie zostawiało śladu na szmatce. Tak po prostu wygląda zmęczony 20letni lakier. Glinka dała radę, co prawda na jedne drzwi schodziło mi około godziny, ale nie ma nic za darmo. Zachęcony efektami zabieram się za zaprawki, odpryski i polerowanie a potem za C6
Mongolski Opublikowano 16 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2014 ja mialem dokladnie to samo podejscie do glinki przy 1st podejsciu.. i rownie srodze dostałem po tylu..
wojtoo Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Po wczorajszym glinkowaniu na dachu w kilku miejscach zostały mi slady po glince, pewnie za mocno przycisnąłem, chciałem zapytać czym to teraz usunać ? Jadę teraz cleanerem POORBOY'S WORLD Pro Polish 2 ale nie bardzo daje rade... Jakis domowy sposób czy bardziej cos zaawansowanego ? post pisałeś w sierpniu domyslam sie wieć ze było cieplo Panowie uważajcie, glinkowanie na ciepłym lakierze moze skonczyć sie naprawde nie miło.
bienek Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2014 A dlaczego ma się skończyć nie miło? Zawsze robie na ciepłym lakierze, żeby glinka była bardziej miękka i nigdy nic niemiłego mnie nie spotkało.
wojtoo Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2014 efekt glinkowania ciepłego lakieru. zeby uciąć dywagacje, glina była nowa, nie dociskana, nie złapała brudu i zapewniony odpowiedni poslizg. Na zimnym lakierze nigdy mi sie to nie przydarzyło Glinke albo mocze w ciepłej wodzie albo ogrzewam w rękach
Simpson Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2014 efekt glinkowania ciepłego lakieru.zeby uciąć dywagacje, glina była nowa, nie dociskana, nie złapała brudu i zapewniony odpowiedni poslizg. Na zimnym lakierze nigdy mi sie to nie przydarzyło Glinke albo mocze w ciepłej wodzie albo ogrzewam w rękach No teraz mnie nie strasz. Dziś zamówiłem swój 1 zestaw i mam zamiar przelecieć Subaraka gliną. Dałeś wcześniej coś na syfy? Jakiś Prickbort, Iron-x?
bienek Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2014 wojtoo, takie małe pytanie.. ile aut w zyciu wyglinkowałeś i ile z tego na słońcu a ile w cieniu.. Ja już pare zrobiłem i nigdy nie doszedłem do wniosku, że nagrzanej blasze jest gorzej a wręcz przeciwnie. A to że cos tam zostało to równie dobrze może być wina glinki/techniki/tego, że coś się pod nią dostało itd. itp.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się