Moderator Domel Opublikowano 23 Lipca 2017 Autor Moderator Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2017 @Pajko btw. jaki czas wiązania ma SWM ? To znaczy po jakim czasie od aplikacji można śmiało na panel lać wodę ? Natychmiast ? Jedną rzeczą która urzekła mnie w tym produkcie to banalna aplikacja. Praktycznie żadnych smug i holosów - natychmiastowe odparowanie. Nie wiem jak sie to przekłada na trwałość. Ale z mojego doświadczenia to są produkty do szybkiego odświeżenia lakieru - od mycia do mycia. Ale kto wie jak SWM będzie się zachowywał pożyjemy zobaczymy z testujemy. Jeszcze trochę testów i będę mógł go nazwać Extra Quick Spray Wax Magic Nie mam jeszcze wniosków co do trwałości i zrzucie. Krople jak najbardziej - ok.
Dystrybutor Detailer's Magic Opublikowano 24 Lipca 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2017 Na wstępie dziękuje za błyskawiczne testy i mistrzowsko przeprowadzone relacje . Teraz porcja moich odpowiedzi na wasze wątpliwości/pytania Dnia 21.07.2017 o 13:22, Strus napisał: I teraz nie wiem czy ów produkt potrzebuje czasu na usieciowanie czy nie. Tu pytanie do DM. Jako że jak wspomniałem, od razu zaczęło padać Tak , jak odpisałem Ci w PW . Podczas wewnętrznych testów nigdy nie wystawiałem SWM na działania wody " od kopa " po aplikacji - zawsze dawałem min 30-40 minut na związanie się z lakierem . Podstawowym kryterium przy tworzeniu tego produktu było - Łatwość aplikacji oraz świetny wygląd . Dodatkowo zależało mi na tym żeby można było z łatwością usunąć water spoty czy inne zacieki bez nadmiernego kombinowania i przy jak najmniejszym nakładzie pracy i siły . Ktoś kto zna inn produkty i używał Quick Magic wie że nie ulegam trendom i zamiast na beading ( kropelki ) , kładę nacisk na sheeting ( zrzut ) wody , czyli to co naprawdę poprawia osuszanie auta . Dnia 22.07.2017 o 23:41, Piotrek napisał: Z moich obserwacji producent postawił nie na kropelki, a na zrzut wody. Quick Wax Magi wodę zrzuca bardzo szybko i dosyć dokładnie, O tym właśnie pisałem wyżej , aczkolwiek kropelki zawsze będą tym bardziej jeżeli pod Spray Wax'em coś "leży" . 22 godziny temu, Michał126 napisał: Nie polecam na pierwszego QW, bo wymaga jakiegoś tam doświadczenia @Michał126 , a jak był przygotowany twój samochód testowy ? Chodzi mi o to czy auto kiedyś miało za sobą jakąś dekontaminację , jakiś wosk ? Cleaner? Bo opisana przez Ciebie aplikacja przypomina mi mój test na zapuszczonym aucie bez dekontaminacji itp . W każdym innym przypadku aplikacja nie była uciążliwa . 22 godziny temu, lk1407 napisał: Czy mi się wydaje czy atomizer powyżej jest inny niż u@Domel i@Piotrek? 500 ml oraz 250 ml mają inny trigger ale na takim samym wysokim poziomie jakości . W przeszłości w 250 ml stosowałem czarne triggery , od teraz są one białe ale to wciąż ten sam produkt , ujednoliciłem linię . Tak żeby każdy produkt był spójny . Jedyne testery 100 ml są inne , ale to tylko testery zawartości 13 godzin temu, Domel napisał: @Pajko btw. jaki czas wiązania ma SWM ? To znaczy po jakim czasie od aplikacji można śmiało na panel lać wodę ? Natychmiast ? Tak jak pisałem na początku , warto mu dać chwilę po pracować im wyższa temp tym lepiej . @Piotrek i @Michał126 wam bardzo dziękuje za mega profesjonalne podejście to testu z dużą ilością zdjęć i wniosków . Takich testów właśnie powinniśmy oczekiwać . Cieszę się że mogłem wam udostępnić pełnoprawne produkty .
Michał126 Opublikowano 24 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2017 2 godziny temu, Detailer's Magic napisał: @Michał126, a jak był przygotowany twój samochód testowy ? Chodzi mi o to czy auto kiedyś miało za sobą jakąś dekontaminację , jakiś wosk ? Cleaner? Bo opisana przez Ciebie aplikacja przypomina mi mój test na zapuszczonym aucie bez dekontaminacji itp . W każdym innym przypadku aplikacja nie była uciążliwa . Tak jak pisałem: Dnia 23.07.2017 o 13:42, Michał126 napisał: 4. Nie byłem zachwycony śliskością bezpośrednio po nałożeniu. Auto ma kilka elementów świeżo lakierowanych (kolor dobrany mistrzowsko, osobno na elementy metalowe, osobno na plastikowe, lakier wylany też bez zarzutu, więc nawet nie widać które to ) i na nich było ok, ale boki i tylna klapa błagają o glinkę, mając fakturę w zasadzie jak farba na ścianie. Myślałem nawet, żeby go odsmolić i wyglinkować (niestety od paru miesięcy mama jeździ regularnie takim odcinkiem, gdzie robią drogę ), ale uznałem, że to sztuka dla sztuki, a ten produkt ma być "quick", więc umyty lakier to szczyt przygotowania, jakie powinno się odbyć. Ale przejechałem sobie zewnętrzną stroną dłoni po każdym z osobna panelu na drugi dzień rano i czuć było śliskość już bardzo mocno. Wniosek - rozpuszczalnik musiał dobrze odparować, ergo - nie chwal słońca przed zachodem, czy coś. Rzecz tyczy się tylko rozprowadzania natryśniętej ilości. Tak też myślę, że jak lakier nie będzie miał faktury ściany, to będzie z tym lepiej. Natomiast np. ADBL QW, który jest całkowicie syntetykiem, nie ma takiej prawidłowości. Ale to nie jest kamień do ogródka, ot, takie moje spostrzeżenie. Co do testu - polecam się
Moderator Domel Opublikowano 27 Lipca 2017 Autor Moderator Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2017 Witam Oto moja pierwsza część testu - PRZYGOTOWANIE POWIERZCHNI I APLIKACJA produktu oraz porównanie. W 90% wszystkich testów na lakierze zawsze coś siedzi albo lakier miał już korektę. Takie testy wydają mi się niezbyt miarodajne bo nie wiadomo co w końcu kropelkuje lub zrzuca. Ja postanowiłem zrobić test długo dystansowy - albo raczej długo czasowy na moim trzecim ukochanym autko - punciaku. Auto 16 letnie, nigdy nie miało korekty, na lakierze brakuje dużo klaru, są ogniska rdzy i uszczerbki w lakierze. Ale fiacik dalej dumnie ciśnie - 1.9 JTD Jest notabene do sprzedaży ale od pół roku nikt go nie chce kupić <dunno> ciekawe dlaczego 20 minut po tym teście oglądało go dwóch delikwentów ale nawet nie raczyli odpalić - odmówili pffffff Ja płakać nie będę bo śmigam tym autkiem na codzień - szczególnie jak leje i na hipermarkety - nie boję się obrysowań i innych parkingowych szaleństw (szaleńców ) Ale wracając do meritum, chciałem sprawdzić jak dwa różne produkty będą zachowywać się na takim starym, ciężkim, zniszczonym lakierze. 1. Spłukiwanie brudnego lakieru. Coś jakby siedzi. 2. Dekontaminacja Detailer's Magic Iron Magic Brak efektu krwawienia - maska czysta 3. Tar and Glue - znalazłem jeszcze z dawnych czasów butelkę Nielsena Tutaj też raczej roboty dużo nie miał 4. Prickbort 5. Glinkujemy Spongem: 6. Glinkujemy glinką - oczywiście coś zebrała - także Sponge (każde) to dla mnie wynalazek nie sprawdzony. Lakier po glinkowaniu: 7. Na koniec zmywacz silikonu Jak widać maska w hardcorze SWIRL POWER !!!! 8. Zaczynamy test. Oklejamy maskę i po prawej DM po lewej ADBL QW1 Zdejmujemy taśmę i podziwiamy - efekt jest widoczny Wnioski: SWM: - aplikacja jest rewelacyjna - mini minimalnie przyciemnia lakier - nie pokrywa swirly - pachnie bardzo przyjemnie - MF ładnie ciągnie i ślizga się podczas aplikacji na lakierze QW: - aplikacja uciążliwa - docieranie trwa i zostają holosy z produktu które trzeba dotrzeć aż znikną. - znacznie przyciemnia lakier - nie pokrywa swirli - dodaje głębi koloru - MF jakby klei się do lakieru i ciągnie Maska była wygrzana godzinę w słońcu. Część druga testu to rzut i kropelki oraz trwałość. cdn ... 1
CoolBreeze Opublikowano 27 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2017 @Domel, fajnie fajnie. Taki teścik QW był mi potrzebny. Czekam na ciąg dalszy.
Moderator Domel Opublikowano 27 Lipca 2017 Autor Moderator Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2017 Godzinę temu, tazman napisał: QW wersja poprawiona czy stara? Stara wersja. UPDATE 2017/07/27 21:00 Coś dla miłośników kropelek. Mżawka zaoszczędziła mi czas na test spryskiwacza. Kropelki na SWM - nieregularne, niesymetryczne, nie kształtne, nie specjalnie ładne Kropeki na QW - regularne, symetryczne, kształtne, ładne View:
Moderator BiałyGTi Opublikowano 28 Lipca 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2017 Dzisiaj doszła moja paczka wiec w tygodniu testy Lustro juz sie ładuje
Fredi88 Opublikowano 28 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2017 Ja również zobowiązałem do wykonania testu i otrzymałem tester o pojemności 100ml. Wielkie podziękowania dla Detailer's Magic, bo testerek wysłali do mnie do Austrii na własny koszt Nad opakowaniem nie ma się co rozczulać bo to tester. Mam inne produkty DM w 500ml opakowaniach i uważam, że to obecnie jedne z najlepszych opakowań na rynku. Wszystko solidne a atomizery dają fenomenalną mgiełkę. Resztę pokazał już @Piotrek Z zamiarem wykonania testu noszę się od poniedziałku (wtedy otrzymałem produkt...) ale pogoda mi tak "sprzyjała" że codziennie padało... O tym też dalej W każdym razie dziś udało mi się znaleźć chwilę i wyskoczyć na bezdotyk. Zszedłem do piwnicy po kosmetyki, otwieram szafkę... hmm... Jest QW od ADBL... ale już był, Amulet od FW też (więc po co powielać) wziąłem więc w rękę Megsa UQW, kilka innych potrzebnych rzeczy i na myjkę. Oprysk z piany (całkiem całkiem jak na myjnię bezdotykową moim zdaniem). Swoją drogą uwielbiam te wszechobecne góry Następnie płukanie, później umyłem auto jeszcze wodą z płynem do mycia naczyń żeby nie mieć wątpliwości... po ostatecznym opłukaniu auta po wszystkich czynnościach na masce TAFLA Auto osuszyłem, na maskę (całą) wleciał ręcznie cleaner Następnie podzieliłem na 3 części i teraz tak... Przetłoczenie na masce (na środku) widzi chyba każdy. Prawą stronę (na foto) od przetłoczenia potraktowałem cleanerem ale wymyłem wszystko IPA. Lewa strona od przetłoczenia ma nałożony tylko cleaner. Dzięki temu oba produkty są położone i na sam cleaner i na "czysty" lakier. Tak jak widać na foto, na środek wleciał Spray Wax Magic, a na zewnętrzne kawałki Ultimate Quik Wax. Tu już po aplikacji. Nie wiem, czy to kwestia mojego, dość jasnego lakieru, czy kwestia tego że jest dość świeży i niezniszczony. W każdym razie różnicy nie widzę. Dziwne jest to o tyle, że porównywałem już bezpośrednio ADBL QW z UQD i też różnicy nie było, a przecież @Domel pokazał, że między ADBL QW a DM SWM różnica w przyciemnieniu lakieru jest dość mocna. Próbowałem z każdej możliwej perspektywy. Na żywo nie widziałem kompletnie różnic. Łudziłem się, że może na foto coś potem zobaczę. Fakt, że nie było słońca... pochmurny dzień, może to przyczyną... Nie wiem... Stwierdziłem, że spróbuję jeszcze na jakimś "pionowym" elemencie. Więc SWM wleciał po prawej od taśmy. Ale też nic No i tu wracamy do tego pięknego deszczowego tygodnia o którym pisałem na początku. Dzień w dzień padało, co uniemożliwiało mi testowanie. Dziś nie mogło być inaczej i po kilkudziesięciu minutach spadł deszcz... U nie nic odkrywczego. Krople przeciętne. Nie padało na tyle mocno, żebym mógł stwierdzić jak produkty odpychają wodę, ale za kilka dni na pewno pojadę auto opłukać to się przekonam. Jedyne co mogę dodać, wydaje mi się, że pod palcem UQW jest bardziej śliski. Co oczywiście o niczym jeszcze nie świadczy. Daję tylko taką informację Tu strona leżąca na cleanerze. UQW vs. SWM Tu strona wymyta IPA SWM vs. UQW Nie mogę się wypowiedzieć na temat trwałości, bo dziś produkty dopiero nałożone. Megs u mnie trzymał dość długo. Zobaczymy czy Spray Wax Magic posiedzi równie dobrze i czy leżenie obu produktów na niewymytym cleanerze ma jakiś wpływ na trwałość. Kolejna sprawa... @Piotrek jestem pod wrażeniem Twoich kropel po SWM, ale jak pokazuje test nikomu poza tobą takie krople nie wychodzą mimo różnego przygotowania lakieru. Masz auto świeżo po korekcie? Przygotowanie mieliśmy (niemal?) identyczne. Różnica mogła być jedynie w nałożeniu cleanera (może robiłeś to maszynowo). Tak czy siak różnicę widać znaczną. Jakieś pomysły dlaczego? 1
Michał126 Opublikowano 28 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2017 6 minut temu, Fredi88 napisał: Tu już po aplikacji. Nie wiem, czy to kwestia mojego, dość jasnego lakieru, czy kwestia tego że jest dość świeży i niezniszczony. W każdym razie różnicy nie widzę. Dziwne jest to o tyle, że porównywałem już bezpośrednio ADBL QW z UQD i też różnicy nie było, a przecież @Domel pokazał, że między ADBL QW a DM SWM różnica w przyciemnieniu lakieru jest dość mocna. Kolor + brak rys i oksydacji. Przyciemnienie to przeważnie po prostu maskowanie (wypełnianie) tychże. Przecież u mnie też nic nie przyciemniło, a maska ma trzy miesiące, więc mniej niż Twoje auto.
Moderator Domel Opublikowano 28 Lipca 2017 Autor Moderator Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2017 Różnice w kroplach pomiędzy DM SWM a innymi produktami jest porażająca. Co kto lubi. Dla mnie to nie ma totalnego znaczenia. Dla mnie nawet trwałość nie jest wyznacznikiem bo myje auta minimum raz w tygodniu i zabezpieczam/odświeżam losowy wybranymi produktami. Co dla mnie jest priorytetem w kolejności to: łatwość aplikacji, zrzut, look, trwałość, kropelki. Jak na razie z DM SWM mam opanowaną tylko aplikację ( reszta w fazie testów) i jest to numer jeden. Bije nawet AF Finale, Luxury Gloss, QD1 i kilka innych. Przetestowałem też DM SWM na brudnym lakierze - tak brudnym czyt. skurzonym po deszczu na MK3. jest RE-WE-LA-CJA !!! QW w starej wersji mimo wkurzającej mnie aplikacji to bardzo udany produkt. Robi to co ma robić. Zrzuca, zabezpiecza i daje look. Z ciekawości wybrałem go sobie do porównania z DM SWM ponieważ ten drugi ma ponoć dużo "colli" w sobie Testy trwają... @Piotrek @Michał126@Fredi88 Skąd u Piotrka takie piękne krople ?
Strus Opublikowano 28 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2017 41 minut temu, Domel napisał: Skąd u Piotrka takie piękne krople ? Tego też kompletnie nie rozumiem Przy okazji pozwolę sobie zauważyć że krople na UQW u @Fredi88 też coś szału nie robią. A o to byłą trochę zadyma u mnie Ja do tego zrzutu wody wrócę. Jakoś nie bardzo wydaje mi się żeby SWM jakoś specjalnie tą wodę zrzucał. Mówię o deszczach. Jak pamiętacie kładłem jeszcze 2 rywali którzy kropelkują co najmniej ślicznie. Liczyłem na to że po tygodniu jazdy (około 500km) i tej fatalnej pogodzie będę widział jakąś różnicę w czystości na masce. Brud jest "inny" ale natężenie jest bardzo zbliżone. Ale z 3ech zestawionych tam gdzie leżał SWM maska najszybciej wysycha.
Piotrek Opublikowano 28 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2017 3 godziny temu, Fredi88 napisał: @Piotrek jestem pod wrażeniem Twoich kropel po SWM, ale jak pokazuje test nikomu poza tobą takie krople nie wychodzą mimo różnego przygotowania lakieru Sugerujesz, że przy kroplach coś majstrowałem? Na masce był cleaner wypracowany ręcznie, wymyty IPĄ. Takie są efekty na lakierze w dobrym stanie po takim przygotowaniu. Najważniejsze cure time, nie leje się wodą po świeżych woskach/selantach, tyczy to się również deszczu.Czy kropelki idealne, kwestia co dla kogo znaczy idealne. Akceptowalne, ale widziałem również o wiele lepsze po podobnych produktach.
Fredi88 Opublikowano 29 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2017 6 godzin temu, Piotrek napisał: Sugerujesz, że przy kroplach coś majstrowałem? A gdzie ja coś takiego napisałem? U Ciebie są o wiele bardziej kształtne, więc chciałbym poznać przyczynę żeby i u mnie takie wyszły. Pytanie co źle robię... 6 godzin temu, Piotrek napisał: Najważniejsze cure time, nie leje się wodą po świeżych woskach/selantach, tyczy to się również deszczu Taaa... bo ja mam wpływ na pogodę gdyby to ode mnie zależało to auto widziałoby wodę dopiero w niedzielę. Niestety... wpływu nie mam. 6 godzin temu, Piotrek napisał: Czy kropelki idealne, kwestia co dla kogo znaczy idealne. Akceptowalne, ale widziałem również o wiele lepsze po podobnych produktach Nie pisałem że idealne tylko że jestem pod wrażeniem bo nikt nie miał tak kształtnych jak Ty I o ile Twoje są akceptowalne o tyle moje nie. Jedno co trzeba oddać a zauważył też @Strus produkt odprowadza dobrze wodę. U mnie też po deszczu na środku gdzie leżał SWM maska była prawie sucha
Strus Opublikowano 29 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2017 Jakies 5 minut po myciu i dokładnym spłukaniu. Zimna maska
Moderator Domel Opublikowano 29 Lipca 2017 Autor Moderator Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2017 31 minut temu, Strus napisał: Jakies 5 minut po myciu i dokładnym spłukaniu. Zimna maska możesz rozwinąć ? co gdzie leży ? bo ciężko wracać do pierwszych postów
Strus Opublikowano 29 Lipca 2017 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2017 Lewa - ADBL QW Środek DM SWM Prawa - SSW Tydzień po aplikacji
Moderator Domel Opublikowano 31 Lipca 2017 Autor Moderator Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2017 Pierwszy kontakt z wodą po 4 dniach. Po lewej ADBL QW(old) po prawej DM SWM. Powiem szczerze nie widzę różnicy w zrzucie do pewnego momentu. Oba produkty fajnie siadły. Różnica jest zauważalna po stronie lewej. Widać, że lakier jest bardziej śliski bo pojedyncze krople same spływają z maski a po stronie prawej SWM - nie. Ogólnie oba produkty bardzo na plus. Testy trwają .... Wkrótce SWM siądzie na MK3
Fredi88 Opublikowano 1 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2017 Czyli w sumie do tych samych wniosków już doszliśmy na forum. Banalna aplikacja, słabe krople, woda dość dobrze ucieka z lakieru ale robi to powoli taflując.
Zielon88 Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Cześć! Testerek otrzymałem już dawno, i czekałem tylko na chwilę czasu (dom, remont, dzieci, praca) aby zrobić to dobrze. Dodatkowo jest to mój pierwszy test, więc proszę o wyrozumiałość... Auto testowe to Volvo S40 z lakierem metalik Test przeprowadzony na masce, która wcześniej została potraktowana chemią typu Vampire i T&G, po czym jeszcze glinkowanie żółta glinką) potem rotacja + niebieską gąbka NAT + menzerna 2500 ( miała sporo swirli itp) Potem całość wymyta IPA 70/30 z wodą Maskę podzieliłem na cztery strefy testowe Od prawej strony(przedniego pasażera) wpadły woski: 1. Soft99 Water Block Wax Gloss 2. Soft99 Fusso Coat (klasyka gatunku - ) 3. Detailer's Magic Spray Wax Magic - tester 4. ADBL Quick Wax (raczej z nowej dostawy) Każdy produkt dostał inną czystą fibrę do testowania. Opisu aplikacji wosków nie będę rozpisywał, skupie się bardziej na QW SWM - ma chemiczno-arbuzowy zapach i konsystencję wody. Kilka strzałów, rozprowadzamy i docieramy, nie sprawia to problemu oraz nie zostawia smug, po chwili nałożona kolejna warstwa, tak samo świetnie jak poprzednia. QW - kilka strzałów i czuć w powietrzu owocowy zapach bardziej intensywny niż SWM. Konsystencja gęstsza, przez co więcej czasu, siły i dokładności wymaga prawidłowe dotarcie Tak na świeżo i szybko, Detailer's magic Spray Wax Magic, ma dla mnie łatwość i szybkość w nakładaniu jak Quick Detailer np. od nich Poniżej kilka zdjęć z aplikacji, nie robiłem testów z wodą, ponieważ schowałem auto do garażu i będą robione dzisiaj / jutro. Maska z zawodnikami: Soft99 Water Block: Soft99 Fusso Coat: Detailer's Magic Magic Spray Wax: ADBL Quick Wax: Zdjęcia po aplikacji z latarką LED: Soft99 Water Block: Soft99 Fusso Coat: Detailer's Magic Magic Spray Wax: ADBL Quick Wax: EDIT 3.08.2017 Zdjęcia z 5:40 rano po małym deszczyku Cała maska: Soft99 Water Block: Soft99 Fusso Coat: Detailer's Magic Spray Wax Magic: ADBL Quick Wax: Z bliska najlepsze kropelki widać na Water Block, potem Fusso i QW na końcu DM SWM, ale za to zrzut wody pewnie okaże się lepszy - dalsze testy w toku EDIT 4.08.2017 1
yacek _b Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Godzinę temu, Zielon88 napisał: nie robiłem testów z wodą, ponieważ schowałem auto do garażu i będą robione dzisiaj / jutro Ciekawie się zapowiada , oczywiście wszyscy czekamy na krople i zrzut wody . Pozdr.
Moderator BiałyGTi Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2017 No to w końcu czas na mnie bo tydzień mnie nie było wiec przedłużyła sie wysyłka potem znowu pogoda nie ciekawa i tak jakoś mało czasu ale w końcu udało sie coś zdziałać przy aucie. Pogoda na dworze 20 st w cieniu, słonce już za drzewami wiec zakasałem rękawy i czas sie brać za testy Opisu producenta nie będę wklejał bo już jest wcześniej wiec wszystko wiadomo. Dostałem testerek w 250ml butelce Butelka 10/10 - nie za twarda nie za miękka fajnie sie trzyma w dłoni Atomizer 10/10 - mega oszczędny super mgiełka inni bardziej sławni oraz znani mogą sie uczyć jak powinna wyglądać mgiełka Informacje 10/10 - Instrukcja w języku Polskim czego chcieć więcej Oraz wielki plus za Kod QR oraz firmowy hologram bardzo fajnie to wygląda No to przechodzimy do sedna Testerem została maska w A6 C4 niczym nie zabezpieczona auto myte 2 dni temu ale troche kropek z deszczu ma. Następnie szybkie mycie Szampon ADBL Cola + Rękawica z Ali Kolejny Etap Prickbort 124 + Mycie i Suszenie Shiny Garage D-tox + mycie tu nie fociłem bo nie ma sensu wiadomo jak to wygląda Kolejny etap to Glinka, mimo ze na masce siedział prickbort potem d-tox to coś tam glinka zebrała Znowu mycie i płukanie Suszenie i mamy powierzchnie przyszykowana pod testy Wiec wjeżdża Kierownik czyli "Spray Wax Magic" od Detailer's Magic Tu Fota z mgiełki jaki ten atomizer daje (jestem bardzo miło zaskoczony jak to rozpyla) na prawde mega oszczędny Pare fotek po dotarciu i odparowaniu Lakier stał sie fajnie slizgi, czuc duza roznice w porowaniu np z błotnikiem. Czekam az siadzie i następnie albo pierwszy deszcz badz za dwa dni jak sie przykurzy podskoczę na bez dotyk i wkleję zdjęcia i film
Moderator BiałyGTi Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2017 No to tak jak obiecałem film z bez-dotyku nic nie myte auto po 3 deszczach i przejechaniu ok 450 km na początku jak by sie trochę zatkało brudem i kurzem ale po spłukaniu woda jest juz lepiej. Krople nie symetryczne ale nie najgorsze, tworzy sie tafla a potem odprowadza wodę po dojechaniu do domu całe auto mokre a maska sucha
yacek _b Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Odprowadzanie wody zbliżone do tego co można zobaczyć u Piotrka , aczkolwiek na czarnej cytrynie bardziej efektowne . ( może brudny lakier )
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się