Zakup używanego auta 2

[Gość]

@Alfa47 a może Volvo S40/V50? Ciekawa 2.4 benzyna, są też wolnossace 2.0/145km i 1.8/125km.

[Tomas-sg]

@Alfa47 ktore juz z kolei auto kupujesz w tym roku ?

Mam dziwne wrazenie ze kupujesz auta by troche nimi pojezdzic i pogonic dalej (byc moze pojanuszowac i "naprawic" z zyskiem ). 

Dobrze pamietam jak chciales sprzedac jakiegos grata bo juz gnije a nie warto naprawiac

 

[zmorka]

@Tomas22 nawet jeśli, to tylko i wyłącznie jego sprawa co z nimi robi. Każdy ma swój sposób na życie.

[Tomas-sg]

@zmorka tylko dokladnie pamietam jak kolega stwierdzil ze jakos zamaskuje to ze auto gnije i sprzeda auto ktore bylo niebezpieczne bez informowania o tym nowego nabywcy. Przez takich wlasnie ludzi kupno auta jest wlasnie mega ryzykowne... nigdy nie popieralem i nie bede tolerowac takich zachowan.

[lukasz_byd]

Za 15 tys masz Lagunę 3 nawet  z 2.0dci.

Bardzo dobry silnik

Brak rdzy teraz i później

Tanie części zamienne

Rocznik 2007 wzwyż

Względny komfort podrozowania

No ale...

Lepiej starsze 'premjum' Aldi.

Toż to prawie kategoria youngtimera

 

[makaba]

Co d A4 B6 1.8T, (miałem porobionego BEXa) tak jak wspomnieli wyżej hydronapinacz na łańcuchu wałków rozrządu, padające cewki zapłonowe, wielowahacz to standard o tym chyba nie trzeba mówić. Akurat Quattro w Audi to zaleta a nie wada, kiepskie wykończenie plastików we wnętrzu, schodzi z nich guma, mimo, że kombi to ciasne. Fajnie się prowadzi, podatne na tuning. A tak ogólnie to bałbym się tego auta za 14 tys. bo dobre sztuki trzymają cenę mimo wieku a szczególnie 1.8T z Q.

[Alfa47]

@Tomas22 No to jak już zacząłeś taką pogawędkę na "te" tematy, no to ci sprostuję  

Przez pół roku szukam zadbanego samochodu, za który jest rzeczywiście za co zapłacić. Nie skupuję aut i nie jeżdżę, po czym naprawiam i opycham dalej z zyskiem "bo niestety nie mam co do tego pojęcia". Co do tego "gnijącego auta" jak dobrze pamiętam, chodziło o wyrwany podnośnik pod lewarek, najprawdopodbniej było to na jakiejś nierówności, i jesli chodzi ci o to, każdy kto ma E46 powie jaka blacha w niej jest, i tak miałem tego nie robić i sprzedać auto, lecz po zastanowieniu zrobiłem własnie to miejsce jak i nadkole bo tam też już było (standard w tych modelach) teraz wyskoczyło po prawej strony nad zderzakiem i na wiosnę biorę się za to  Więc nikomu bubla nie wcisnąłem, i jak narazie nie mam zamiaru tego handlować bo dobrze się sprawuje... Zresztą jak ktoś przyjeżdża oglądać auto to zagląda pod spód itd. więc widzi co, gdzie i jak...

 

Obecnie przeglądam różne oferty, także nie napalam się akurat na to Audi  Także widzę że tylko rozpoczyna się gównoburza na mój temat i kupna. Więc tym którzy pomogli, bardzo dziękuję i temat uważam za zamknięty  

 

[mk4tdi]

Panowie poszukujemy auta w nadwoziu kombi, cena do 18 max 20tys zł. Przebieg roczny ok 20tys km. Wstępnie wybrane zostały Volvo V50 i Laguna III (ewentualnie proszę o inne propozycje). Pozostaje kwestia silników, części zamiennych itp. Przy takim przebiegu rocznym niby można pokusić się o diesla, ale po pierwsze diesle będą z większymi przebiegami, dochodzą koła dwumasowe, turbosprężarki, dpfy (do tego w Volvo dpf mokry = dolewanie płynu), czyli w razie awarii większy wydatek jak w przypadku Pb. Z drugiej str w benzyniaku spalanie większe. Jeśli wybrałbym V50 to myślałem o benzynowym silniku 2.4 ewentualnie 2.0. Jeśli chodzi o Lagunę nie mam pojęcia który silnik.

 

 

 

 

 

 

[lukasz_byd]

W dniu 30.09.2018 o 15:00, mk4tdi napisał:

Panowie poszukujemy auta w nadwoziu kombi, cena do 18 max 20tys zł. Przebieg roczny ok 20tys km. Wstępnie wybrane zostały Volvo V50 i Laguna III (ewentualnie proszę o inne propozycje). Pozostaje kwestia silników, części zamiennych itp. Przy takim przebiegu rocznym niby można pokusić się o diesla, ale po pierwsze diesle będą z większymi przebiegami, dochodzą koła dwumasowe, turbosprężarki, dpfy (do tego w Volvo dpf mokry = dolewanie płynu), czyli w razie awarii większy wydatek jak w przypadku Pb. Z drugiej str w benzyniaku spalanie większe. Jeśli wybrałbym V50 to myślałem o benzynowym silniku 2.4 ewentualnie 2.0. Jeśli chodzi o Lagunę nie mam pojęcia który silnik.

 

 

 

 

 

 

Nie wiem jak Volvo, 

Ale w Lagunie III przy 2.0dCi przeciętnie/staystycznie turbo i dwumas ze sprzęgłem pada między 350-380 tyś km.

EGR przy 420 około.

Jak ktoś robił wcześniej albo auto było mega katowane (2.0dCi wybacza wiele, jego konstrukcja (brak mocy z dołu) oszczędza dwumas, chłodzenie turbo przedłuża żywotność) albo jest skręcone o taki przebieg.

Te zużycia części to z kilkunastu aut.

Zaś sam silnik to 800 tyś jak i 1mln bez problemu i bez remontu zrobi - na prawdę, bez problemu. Tylko olej co 12-15 tyś km.

 

Pozostałe czesci jak wyżej pisałem, śmiesznie tanie.

Nie wiem co oferuje Volvo V50 - najlepiej żebyś sam porównał. Każdy oczekuje od auta czegoś innego.

 

PS: Mamy 2018 rok, a nie 2008. Silniki benzynowe też maja bezpośrednie wtryski z dużym ciśnieniem, egry, turbosprężarki, koła dwumasowe itp.

W Lagunie silnik tylko i wyłącznie 2.0dCi (bez znaczenia moc, chociaż z początku produkcji te 173-178 były lepsze, po 2012 bez znaczenia) lub 2.0T beznynowy ale... on wystepuje tylko z automatem.

[Michał126]

@lukasz_byd, a skoro siedzisz w Renówkach, jak oceniasz silnik 1.6 dCi (na myśli mam wersję 160 KM, jest np. w Scenicu i Talismanie)? Oglądam różne auta z myślą o mojej mamie i mimo że u nas w domu od ponad dziesięciu lat króluje grupa VAG, to uważam, że francuskie oferują więcej za te same pieniądze. Ogólnie musi być coś wysokiego, ale ja mam awersję do SUVów, poza tym są drogie. Póki co myślałem o Citroenie C4 Picasso albo DS5, oczywiście 2.0 HDI. Teraz pomyślałem jeszcze o Scenicu 1.6 dCi, z automatem. Jeśli o VAGiny chodzi, to w założonym budżecie i powiedzmy, że w zgodzie z kryteriami zostaje praktycznie tylko T-Roc. Tiguan, Karoq i Ateca to typowe SUVy i są drogie, Golf Sportsvan ma rozczarowujące wnętrze (bardzo klaustrofobiczne w porównaniu do C4 Picasso), Touran za wielki, Audi (Q2 i Q3) raczej za drogie. Na plus to, że mniej więcej się wyznaję na tych autach i wiem, że 2.0 TDI 150 KM z DSG to byłby bardzo fajny zestaw.

[makaba]

W firmie, w której pracowałem mieliśmy trafic'i III z silnikami 1.6 dCi 120KM i biturbo chyba 145KM jak dobrze pamiętam. Mniejsza o moce. Powiem tak, szału nie ma, na 4 auta w dwóch był wymieniany silnik. Pękł blok na podporze wału korbowego. Ogólnie to chłopaki często zjeżdżali na warsztat z choinką na desce. A to DPF a to EGR itp.

[lukasz_byd]

O 1.6dci słyszałem dobre opinie w osobówkach ale nic swojego nie powiem gdyż osobiście nie obcowałem.

 

Moim zdaniem auta francuskie nie oferują więcej tylko mają delikatniejsze wady.

 

Jak ktoś się przesiada że starszego auta to jest np tak samo głośno w środku ale nie odczuwa tego bo normalny kupujący nie myśli o tym priorytetowo raczej.

Tak dla przykładu. Ale może się mylę

[lol19pl]

@Michał126 A może Ford C-MAX?

[Michał126]

@lol19pl, do przemyślenia

[damiancd]

W dniu 30.09.2018 o 11:54, makaba napisał:

tak jak wspomnieli wyżej hydronapinacz na łańcuchu wałków rozrządu, padające cewki zapłonowe

hydronapinacz pada chyba po 300k km, mój po 160k km był w stanie idealnym (i nadal jest jak ostatnio zdejmowałem pokrywę) - cewki padają co 200-220k km, to chyba nie jest jakaś super wada?

[Pavlik]

W dniu 30.09.2018 o 15:00, mk4tdi napisał:

Jeśli wybrałbym V50 to myślałem o benzynowym silniku 2.4 ewentualnie 2.0.

Volvo w benzynie to tylko 2.4 lub 2.5T. Silniki 2.0 i 1.8 pochodzą z Forda i lubią wciągać olej. Problem jest tylko taki, że tych aut jest jak na lekarstwo a sprawne szybko znajdują nabywców.

[makaba]

W dniu 4.10.2018 o 16:05, damiancd napisał:

hydronapinacz pada chyba po 300k km, mój po 160k km był w stanie idealnym (i nadal jest jak ostatnio zdejmowałem pokrywę) - cewki padają co 200-220k km, to chyba nie jest jakaś super wada?

Tak tylko jaką mamy gwarancję ile ten silnik ma nalotu i jak poprzedni właściciele podchodzili do wymian oleju i jaki ten olej lali. Co do cewek, jeśli kupimy auto bez LPG a planujemy jego montaż to liczyć się trzeba z tym, że te cewki bardzo szybko padną. Odczułem to na własnej skórze i portfelu. Z 4 padły mi 3. Wymieniłem komplet za 500zł.

[damiancd]

@makaba aktualnie 208k nalotu z czego 40k na gazie i cewki jeszcze nie padły - a nadal mam oryginały, coś mi się wydaje, że większość mitów o cewkach i napinaczach jest przez to, że sprowadzone auto zostało skręcone z 300k na 190k  - auto wcześniej latało na castrolu wymienianym co 30k, na szczęście miało tylko 5 takich wymian

[stawek]

Koledzy wytłumaczcie mi proszę w jakim celu "montuje" się tryb city w autach chociażby marki Fiat ? Wiem po co on jest tylko zastanawia mnie czy nie można zrobić docelowo aby kręcić kierownicą jednym palcem ? Skoro chcą to na siłę wciskać do aut miejskich gdzie te manewry kierownicą są dość częste to nie można zrobić w standardzie aby ta kierownica tak lekko chodziła bez aktywacji trybu z przycisku ? Chyba czegoś nie rozumiem.

[makaba]

6 godzin temu, damiancd napisał:

@makaba aktualnie 208k nalotu z czego 40k na gazie i cewki jeszcze nie padły - a nadal mam oryginały, coś mi się wydaje, że większość mitów o cewkach i napinaczach jest przez to, że sprowadzone auto zostało skręcone z 300k na 190k  - auto wcześniej latało na castrolu wymienianym co 30k, na szczęście miało tylko 5 takich wymian

Moja była z pewnego źródła. Napinacz nawet nie miał zamiaru grzechotać bo olej był zmieniany max co 10tys. km. Co do cewek to masz fart, niestety większość pada. Ja byłem w tej grupie.

[kedar]

W dniu 25.09.2018 o 07:37, Strus napisał:

Ja będę mierzył w coś około 20k stąd pojawiła się też Laguna. Choć nadal jestem bliżej V50. 

Nie namawiam, ale proponuję zasiąść do dobrej wersji Mondeo MK4 celem porównania z Laguną i V50. Tak też zrobiłem i mam, ale V50 szło mi w tygodniu sprzed nosa, a nie miałem czasu jechać oglądać, zostały tylko weekendy, a jeśli Laguna to w wysokiej wersji - privilege .

[Fredi88]

Godzinę temu, stawek napisał:

Koledzy wytłumaczcie mi proszę w jakim celu "montuje" się tryb city w autach chociażby marki Fiat ? Wiem po co on jest tylko zastanawia mnie czy nie można zrobić docelowo aby kręcić kierownicą jednym palcem ? Skoro chcą to na siłę wciskać do aut miejskich gdzie te manewry kierownicą są dość częste to nie można zrobić w standardzie aby ta kierownica tak lekko chodziła bez aktywacji trybu z przycisku ? Chyba czegoś nie rozumiem.

Ty tak serio?  Jak wyobrażasz sobie jazdę po autostradzie z takim układem kierowniczym? Przecież to się nadaje tylko do manewrowania na parkingu. Zero informacji zwrotnej z układu kierowniczego... 

[kedar]

42 minuty temu, Fredi88 napisał:

Ty tak serio?  Jak wyobrażasz sobie jazdę po autostradzie z takim układem kierowniczym? Przecież to się nadaje tylko do manewrowania na parkingu. Zero informacji zwrotnej z układu kierowniczego... 

A jakie to niebezpieczne zimą jak jest ślisko?! Moment nieuwagi, mocniejszy skręt i jedziesz bokiem, ale do kontrolowanej zawrotki idealne

[ad.am]

7 lat jeździłem autem z 'city' z czego 6.5 z włączoną funkcją. Wspomaganie jest tak mocne,że odczucia są absurdalne. @stawek po prostu nie każdy lubi aż tak lekko pracująca kierownicę, więc nie dziwie się, że nie jest to standardem.

Funkcja dezaktywuje sie powyzej pewnej predkosci (50-60 kmh) więc jazda z większymi prędkościami nie jest problemem.

[stawek]

@Fredi88 @kedar @ad.amDziękuję za wyjaśnienie i pytałem całkiem serio

Nie jeździłem nigdy wcześniej autem z tą funkcją dlatego też nie byłem świadom ewentualnych wad tego rozwiązania.