Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 3


Rekomendowane odpowiedzi

Kumpel bał się zrobienia prawka kat. B, bo twierdził, że ze swoim słabowitym wzrokiem kogoś zabije. Zrobił kat. A i kupił w salonie motocykl.

Rezultat: nie przejechawszy nawet 100 km od wyjazdu z salonu, wpieprzył w mój, gdy stanąłem na późnym żółtym, bo jechaliśmy we dwóch, twierdząc, że myślał, że pojadę. Mam wygięte mocowanie lewego podnóżka z dźwignią zmiany biegów, cięgno zmiany biegów i cholera wie, jak pod spodem. Rozliczania szkody z OC boi się jak diabeł święconej wody. Zaholowany do serwisu póki co z mojego assistance. Z rodziną i kumplami najlepiej na zdjęciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@siewcu, weźmie na siebie wszystko, tylko trzeba jak z jajuszkiem, bo się boi wzrostu składki. Zaraz się dowiem wszystkiego w kwestii cen i jestem dziwnie spokojny, że dzisiaj spiszemy oświadczenie i zgłoszę szkodę. :mrgreen: Oczywiście, że motocykl jest w ASO - miałem do czynienia z kilkoma okolicznymi warsztatami i innego niż Yamaha Katowice nie uznaję 🙂 Najem zastępczego też będzie. Mi nie trzeba tłumaczyć takich rzeczy.

ZR1zNL0.jpg

YnwIaUU.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strata skladki? Przy cenie OC na moto (ok 140-200zl) , to jak mu skroja przez chyba 2lata po 10% to nie starczy na dobra flaszke dla Ciebie 😉 

Co do takich wypadkow, to osobiscie znam 2 osoby ktorym kumpel wjechal w motocykl na jakiejs paradzie gdyz nie zauwazyl/nie zdazyl ...z OC serwisy wyjely jeden 2300,a drugi 4800. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.08.2018 o 21:50, boxers123 napisał:

Też tak kombinowałem z abo żony w plusie żeby przejść do plusha. Dzień po wypowiedzeniu zadzwonili z ofertą no limit na rozmowy i smsy + 8 giga netu za 25 złotych.
 

Taką samą propozycje dostałem. Podziękowałem bo w plushu mam no limit + 10GB internetu + kolejne 10GB do wykorzystania na video np. youtube czyli w sumie 20. Brak umowy na czas określony czyli rezygnuje kiedy chce i dodatkowy internet za staż +2GB za każde 3 miesiące.  Szkoda tylko, że takie kombinacje trzeba odstawiać żeby przejść w obrębie jednej sieci z abonamentu na abonament...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Slovak napisał:

@dam18 jak można tak uszkodzić felgę na drodze? 😄 

W Polsce można... często spotykam się np że kładą nowy asfalt, po 1 nie ma linii ale to pół biedy. Gorsze jest że zrobią odcinek, zostawią ok 8cm próg i jadąc nocą nie ma kompletnie żadnego znaku. Wpieprzając się w taki próg z prędkością ok 100kmh gwarantowane masz rozwalenie felgi/opony. Niestety ale mimo że poprawiły się drogi w przeciągu ostatnich 10 lat to wciąż drogowcy pracują jak jakieś ruski. Na autostradzie jak coś robią to ustawią auto na kogutach i tyle... w Austrii zrobią kilometr przed zwężkę, ograniczenie prędkości do 80kmh i dopiero pracują bo mają pas rezerwy. To samo tyczy się kierowania ruchem na krajówkach itp. Jak ktoś jeździ trochę więcej to wie o czym mowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fredi88 nie musisz mi tłumaczyć jak wyglądają remonty oraz jazda po naszych drogach, doskonale wiem jak to wygląda. Robię naprawdę bardzo duże przebiegi po Polskich drogach i nie rozumiem jak można uszkodzić w ten sposób felgę/oponę, albo jestem wyjątkowo ostrożnym kierowcom, albo mam wyjątkowe szczęście na drodze. Do tego jeżdżę na naciągach i obniżonym o prawie 7 cm autem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce też macie oznakowanie jak jest jakaś droga w przebudowie tylko 90% kierowców się do tego nie stosuje. Wiem o tym doskonale bo zajmuję się opracowywaniem projektów tymczasowej organizacji ruchu na czas budowy/przebudowy/remontów dróg i w 99% przypadków w miejscu prowadzenia robót jest (powinno być) znak ograniczenie prędkości do 30km/h + zakaz wyprzedzania. Gdyby taki jeden z drugim wielki kierowca rajdowiec dostosował prędkość do tego co się dzieje na budowie to nic z felgami i oponami by się nie działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Fredi88 napisał:

W Polsce można... często spotykam się np że kładą nowy asfalt, po 1 nie ma linii ale to pół biedy. Gorsze jest że zrobią odcinek, zostawią ok 8cm próg i jadąc nocą nie ma kompletnie żadnego znaku. Wpieprzając się w taki próg z prędkością ok 100kmh gwarantowane masz rozwalenie felgi/opony. 

Miałem tak 3 lata temu. Jechałem na 18 do pracy był asfalt, ale jak wracałem z pracy o 2 w nocy to usłyszałem tylko wielki huk. Asfalt zdarty i zostawiony wysoki próg bez żadnych znakow. Miałem auto położone mocno na gwincie. Efekt 4 felgi pokrzywione i miska rozwalona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było wycięte kawał asfaltu i przyspane z wierzchu lekko piaskiem. Tak jeblo że myślałem że koło zgubiłem...

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

W Polsce też macie oznakowanie jak jest jakaś droga w przebudowie tylko 90% kierowców się do tego nie stosuje. Wiem o tym doskonale bo zajmuję się opracowywaniem projektów tymczasowej organizacji ruchu na czas budowy/przebudowy/remontów dróg i w 99% przypadków w miejscu prowadzenia robót jest (powinno być) znak ograniczenie prędkości do 30km/h + zakaz wyprzedzania. Gdyby taki jeden z drugim wielki kierowca rajdowiec dostosował prędkość do tego co się dzieje na budowie to nic z felgami i oponami by się nie działo.
Rzeczywiście najlepiej zostawić lufę na 10 cm i napewno 30 km/h uratuje miskę, oponę, felge... Po prostu drogowcy polecieli w kulki.

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.08.2018 o 10:36, powalla napisał:

Strata skladki? Przy cenie OC na moto (ok 140-200zl) , to jak mu skroja przez chyba 2lata po 10% to nie starczy na dobra flaszke dla Ciebie 😉 

Co do takich wypadkow, to osobiscie znam 2 osoby ktorym kumpel wjechal w motocykl na jakiejs paradzie gdyz nie zauwazyl/nie zdazyl ...z OC serwisy wyjely jeden 2300,a drugi 4800. 

Dziś rano oględziny, przed chwilą przyszedł mail. Do wypłaty 6247,72 zł. Najlepszy (ponoć) fachowiec od naprawy takich rzeczy w Katowicach bierze 300 za naprawę mocowania seta razem z transportem motocykla z i do serwisu, set i cięgno razem 580, do tego rekompensata za rezygnację z najmu pojazdu zastępczego - 400. Kocham PZU. Idę po pół litra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.08.2018 o 11:05, smerf91 napisał:

W Polsce też macie oznakowanie jak jest jakaś droga w przebudowie tylko 90% kierowców się do tego nie stosuje. Wiem o tym doskonale bo zajmuję się opracowywaniem projektów tymczasowej organizacji ruchu na czas budowy/przebudowy/remontów dróg i w 99% przypadków w miejscu prowadzenia robót jest (powinno być) znak ograniczenie prędkości do 30km/h + zakaz wyprzedzania. Gdyby taki jeden z drugim wielki kierowca rajdowiec dostosował prędkość do tego co się dzieje na budowie to nic z felgami i oponami by się nie działo.

Dlaczego nie robicie oznakowania gdzie konkretnie jest próg, uskok czy coś w tym stylu? Dlaczego takie miejsce nie może mieć znaku mówiącego kierowcom, że własnie w tym miejscu jest uskok tylko trzeba jechać z oczami w asfalcie i wyszukiwać przeszkody? Było by to znaczne ułatwienie i usprawnienie ruchu.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@StreamHD jakby znak stał w miejscu uszkodzenia to miałbyś pretensje, że nie zdążyłeś wyhamować bo znak stał za późno. Wjeżdżając na plac budowy musisz mieć świadomość, że niespodziewanie coś może Cię zaskoczyć i masz OBOWIĄZEK zachować szczególną ostrożność.  Polecam zapoznać się z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach oraz z Zarządzeniem Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad odnośnie typowych schematów oznakowania robót prowadzonych w pasie drogowym. Napewno  powzoli to zrozumieć pewne kwesetie. Dodatkowo robotnicy nie mogą sobie od tak postawić gdzie chcą znaków. Niestety ale przepisy są jakie są i każdorazowa zmiana oznakowania (np. przesunięcie dodanie znaku) wymaga uzgodnień  z zarządcami dróg policją itp itd. i takie uzgodnienia musisz zatwierdzić min 7 dni przed planowaną zmianą. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, smerf91 napisał:

 Dodatkowo robotnicy nie mogą sobie od tak postawić gdzie chcą znaków. Niestety ale przepisy są jakie są i każdorazowa zmiana oznakowania (np. przesunięcie dodanie znaku) wymaga uzgodnień  z zarządcami dróg policją itp itd. i takie uzgodnienia musisz zatwierdzić min 7 dni przed planowaną zmianą. 
 

Tymczasowa zmiana organizacji ruchu to powiadomienie 24h przed..

7 dni to stała zmiana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, smerf91 napisał:

 jakby znak stał w miejscu uszkodzenia to miałbyś pretensje, że nie zdążyłeś wyhamować bo znak stał za późno

Ale nie wyhamowałbym za późno bo bym z daleka widział znak oznaczający wiadomy próg / uskok. Jestem na terenie budowy drogi więc takich rzeczy się spodziewam.  Ja nie mówię o zasuwaniu 100 km/h tylko dlaczego ten konkretny uskok, który może pogiąć koła nie ma swojego oznakowania, tylko trzeba jechać z oczami w asfalcie i wyszukiwać.  Żeby nie było, ja w pełni się zgadzam, że wjeżdżając na teren przebudowy dróg, mogę się spodziewać wszystkiego i nalezy zachować szczególna ostrożność, dostosować się do ograniczenia prędkości - to jest oczywiste. Ostatnio jeżdżę trasą gdzie te uskoki są wybitnie jakoś mało widoczne i jak bym przeleciał przez nie 30 km/h to był porządnie łupnął.  Fajnie gdyby takie miejsca miały swoje oznakowania bo samo ograniczenie do 30 mało pomaga. Zwłaszcza, że cały odcinek jest długi i można lekko lecieć ponad 100, a te dwa miejsca, które łamią koła są tak słabo widoczne, że nawet jak się jedzie 30 to i tak jakoś się je dostrzega w ostatniej chwili.  Toczyć się całą trasę 10km/h i skanować każdy metr też bez sensu. Gdyby były oznakowanie to by nie było sprawy.

 

No ale Alleluja i do przodu 😄 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, smerf91 napisał:

Napewno  powzoli to zrozumieć pewne kwesetie.
 

Nigdy nie zrozumiem jak można na noc zostawić na nieoświetlonej drodze krajowej kilkucentymetrowy ostry uskok w poprzek jezdni i go nie oznaczyć. Nawet jak tam postawią 30km/h to tak jak być centralnie od frontu atakował na mieście krawezniki z prędkością 30km/h. Ostatnio takie coś widziałem na krajowej 11stce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@smerf91 nie broń tak polskich drogowców tylko dlatego że sam w tej branży pracujesz. Remonty są na odp***dol robione i tyle. Też mam na myśli krajową 11 tyle że bardziej na południu. Jechałem nocą i było ograniczenie (ok to się zgadza) ale tak jak pisze @Pływak nagle jeb - próg 10cm i spoko. Szczęście miałem 2 razy... w 1 stronę bo jechało auto przede mną i widziałem jak nim trzepnęło. Drugi raz tydzień później jak wracałem i wiedziałem czego się spodziewać. Ograniczenie może być i nawet 30kmh... co z tego jak te progi są takie że na 1 biegu trzeba je atakować. Zjeździłem trochę Europy i bardziej na drogach wkurzałem się we Włoszech. Kultura jazdy i "styl" prowadzonych prac mamy zaraz za nimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie bronie drogowców bo z doświadczenia wiem, że nie jest tak jak być powinno bo idzie jeden z drugim małolat naćpany czy nawalony którego rozpiera energia i znaki zostają łamane lub kradzione rurki od znaków z przenaczeniem na budowę ogrodzenia posesji.... Dodatkowo nie może być tak, że jest próg 10cm bo powininen on być zrobiony warstwowo, a nie 10cm na raz. W moich stronach (Kielce i okolice) często stosowane  w miejscach szczególnie niebezpiecznych światła pomarańczowe pulsujące jednak akumulatory z tych świateł bardzo często padają łupem miejscoewgo "elementu". Także panowie uważać podczas jazdy po budowach, a jak widzicie takie niebezpieczne rzeczy to śmiało zgłaszać zarządcy drogi niech interweniują u wykonawców 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.