Co mnie dziś wkurzyło 3

[zwirek03]

Ja nie bronię Francuzów tylko, jak ktoś dba tak ma i to się sprawdza  niestety w 100% , ja nikogo nie miałem zamiaru urazić ( niestety niektórym prawda w oczy kole ale to nie mój problem) w domu mamy i Niemieckie  ( Audi ) oraz Japończyk ( MAZDA) wszystko jeździ bez żadnego problemu olej i filtry  Max co 10 tysięcy w skrzyni automatycznej  co 60 tysięcy ( niestety niektórzy twierdzą że skrzynie są bezobsługowe i nie trzeba wymieniać ) tarcze klocki płyny ekspozycyjne i rozrząd zawsze troszkę szybciej niż zaleca producent  . Z drugiej strony jak bym wiedział że coś jest złe brzydkie i w ogóle fuj do bym sprzedał i miał problem z głowy .

[Slovak]

6 godzin temu, Tomas-sg napisał:

@Slovak o mistrzu nie chciałbyś być teraz u mnie

Do tego wszystkiego padł Haldex w Leonie . Mam dosyć już dosyć niemieckiej technologii.

[Tomas-sg]

@Slovak czyli bye bye 4x4?

Co jak co ja tam zimę lubię

[Romanek11]

Też lubię zimę, ale przez ostatnich kilka lat jej praktycznie wcale nie ma i to właśnie mnie wkurza. 

[Karbo]

Ja się jaram jak głupi  Pewno niedługo dodam post, że wkurza mnie rozwalony ręczny  Ale idzie mi coraz lepiej  

[Kuba95]

@Karbo rwd i ręczny jest niepotrzebny

[Karbo]

Teraz, Kuba95 napisał:

rwd i ręczny jest niepotrzebny

Kozak bo lexem jeździ  haha nie no oczywiście taki żarcik  

Miałem Bawarkę ehhh  jakie to było fajne autko...

Z tym RWD to jak z Kobietą! Kto nie ma ten piłuje na ręcznym  
 

[Michał126]

17 godzin temu, zwirek03 napisał:

Ja nie bronię Francuzów tylko, jak ktoś dba tak ma i to się sprawdza  niestety w 100% , ja nikogo nie miałem zamiaru urazić ( niestety niektórym prawda w oczy kole ale to nie mój problem)

Przykro mi, ale pier... gadasz głupoty. Jak coś jest wadliwe albo kiepskie jakościowo, to możesz se dbać, a i tak będzie się pieprzyć.

[zwirek03]

No teraz to pojechałeś,  po prostu w większości przypadków to ludzie sami do tego się przyczyniają, naprawiajac i serwisując u ludzi którzy nie posiadają dostatecznej wiedzy. Sorki musiałem to napisać,  bo taka jest prawda Citroen i Peugeot tego wymaga nie wiem jak inne.

[Marros]

3 godziny temu, Karbo napisał:

Ja się jaram jak głupi  Pewno niedługo dodam post, że wkurza mnie rozwalony ręczny  Ale idzie mi coraz lepiej  

A ja od siebie życzę gumowych krawężników  Bo spotkanie koła z betonowym krawężnikiem jest gorsze od rozwalonego ręcznego  

[Michał126]

12 minut temu, zwirek03 napisał:

No teraz to pojechałeś,  po prostu w większości przypadków to ludzie sami do tego się przyczyniają, naprawiajac i serwisując u ludzi którzy nie posiadają dostatecznej wiedzy. Sorki musiałem to napisać,  bo taka jest prawda Citroen i Peugeot tego wymaga nie wiem jak inne.

Nie znajdziesz na otomoto drugiego tak doinwestowanego Citroena C3. Specjalistyczne naprawy wszystkie robione w ASO, serwisy w znajomym serwisie o bardzo dobrej renomie. Motor chodzi na Amsoilu Signature Series 5W30, a do większości tych francuzów ludzie leją gówniane 10W40. Części kupuję najdroższe, np. filtry z Manna, części elektryczne z NGK, hamulce Zimmermann/TRW (TRW to oryginał w tym aucie).

Ale Ty musisz klepać w ekranik smartfona swoje mundrości, bez względu na to, że jesteśmy na forum motoryzacyjnych freaków, którzy robią przy autach znacznie więcej, niż obiektywnie trzeba.

[vlodek2532]

No mi w lagunie jedynce "posniedziały" kable pod izolacja bo były marnej jakości. 3 dni z miernikiem jako młody łepek sprawdzałem wszystkie kable od złączki do złączki. Alarm uniemożliwiał odpalenie auta przez to. Samochód z polskiego salonu z 99 roku był więc małe prawdopodobieństwo, że popowodziowy. Moja koleżanka miała od nowości swego czasu podobne przeboje z Clio z 2007 roku - samochód miał może z 5-6 lat a miał poważne problemy z elektryka. Radio raz działało raz nie - pal to licho ale zdarzały się sytuacje gdy samochód był unieruchomiony. Tak samo - połowa wiązek do wymiany a majster policzył sobie kilka tysięcy za robotę przez 4 dni. Wolę rdzewiejąca klapę i wlew paliwa w golfie już xD ona akurat przerzuciła na Hyundaia i30 a że sprzedażą tego Clio bujała się z rok mimo przystępnej ceny. Samochód nie był najtańszy ale też nie najdroższy, był trochę doposażony więc chciała za niego rozsądne pieniądze.

O moich przygodach z peżotem partnerem rodziców to już nie będę pisał bo szkoda nerw. Samochód odpalał, przejechał 300-1000 metrów i gasł na środku drogi. Jakieś przeboje autoalarm x immobiliser - po roku jeżdżenia po elektrykach, wertowania informacji w internecie moi rodzice sprzedali to gówno z usterką (kupujący dzwonił ze 3 razy czy ojciec nie wie o ch chodzi - został poinformowany już w ogłoszeniu o problemie), kupili caddy i poza tym, że wzorem golfa wokół zamka w tylnych drzwiach zaczęła wychodzić ruda samochód jeździł praktycznie bezawaryjnie przez 6 czy 7 lat. Tylko rygle w zamkach trzeba było wymienić raz na 2 lata bo się samochodu nie dało zamknąć xD koszt 4 zł i 20 minut roboty

Ze swoją cordoba też nie mam problemu jeżdżę nią szósty rok i mimo przebiegu 400k tak na prawdę wymieniłem w niej tylko hamulce (tarcze + klocki + okładziny), zawieszenie (sprężyny + amortyzatory), rozrząd 2 razy, akumulator bo już padł. Dodatkowo w tym samochodzie do co drugiego przeglądu olejowego dochodzi wymiana gum na stabilizatorach (40 zł). Z innych usterek to wymiana 2 elektrozamków w drzwiach (po 110 zł) i ostatnio wentylator od nawiewu (120 zł) i to w sumie wszystko przez te 6 lat. Dodając spalenie 5,5 l na 100, OC w okolicach 500 zł na rok powiem, że nigdy nie miałem tańszego samochodu w utrzymaniu.

[Slovak]

@Tomas-sg, mam teraz ociężałego hipopotama z napędem na przód. Dla mnie to ostatnie auto z grupy VAG. 

[zwirek03]

Czytając to stwierdzam że mi trafiały się egzemplarze bez wad . Zarówno francuskie jak i Niemieckie .

[Karbo]

40 minut temu, Slovak napisał:

ociężałego hipopotama z napędem na przód

bez przesady  Fajny dupowozik, nie rozumiem dlaczego często mam wrażenie, że narzekasz na niego strasznie  

[Kuba95]

@Karbo pierwszy i nie ostatni Lexus, choć na chwilę będę musiał zdradzić marke do fwd napewno już nie wrócę  

[Ari]

54 minuty temu, vlodek2532 napisał:

Ze swoją cordoba też nie mam problemu jeżdżę nią szósty rok i mimo przebiegu 400k tak na prawdę wymieniłem w niej tylko hamulce (tarcze + klocki + okładziny), zawieszenie (sprężyny + amortyzatory), rozrząd 2 razy, akumulator bo już padł. Dodatkowo w tym samochodzie do co drugiego przeglądu olejowego dochodzi wymiana gum na stabilizatorach (40 zł). Z innych usterek to wymiana 2 elektrozamków w drzwiach (po 110 zł) i ostatnio wentylator od nawiewu (120 zł) i to w sumie wszystko przez te 6 lat. Dodając spalenie 5,5 l na 100, OC w okolicach 500 zł na rok powiem, że nigdy nie miałem tańszego samochodu w utrzymaniu.

Ja ze swoją miałem problem. Kupiona nówka i do tej pory (znam kolejnych właścicieli) bodajże 5 skrzynia w niej jeździ.  Ani ASO na gwarancji, ani nikt później nie zdiagnozował o co kaman. Także można trafić na słaby egzemplarz "dobrego" auta i choćby skały chciały nie będę wspominał Seata dobrze

Dwóch znajomych ma 508, Jeden śmiga po drodze, drugi po serwisach z problemem ze skrzynią. Generalnie nie wypowiadam się o samochodach nie kupując ich nowych. Używane auto to zawsze loteria i niestety nie wszystko wyłapiesz na podnośniku, z miernikiem w ręku czy kopiąc w koło.

Dlatego uważam, że każde auto może być niezawodne jak i każde ma szansę być antyreklamą modelu niezależnie czy to auto na F, japońskie, niemieckie czy koreańskie.

[xadamx]

@Michał126

 

Sądzę, że po prostu trafiłeś na jakiś wadliwy egzemplarz i tyle. Każdej marce zdarzają się wpadki, że nowe auto sypie się na potęgę.

[vlodek2532]

@Ari tylko jest różnica gdy usterka nawiedza egzemplarz jeden na 10000 a nie jak w lagunach II w co 5 padał panel sterowania od klimatyzacji. Nie wiem jak to wygląda w nowszych Francuzach po 2010 bo odpuściłem sobie myśli o tym czymś ale te od 95 do 2010 miały nagminne problemy z elektryka i no sorry - tego nie da się zaprzeczyć. Stereotypy nie biorą się z nikąd. 

[Michał126]

18 minut temu, xadamx napisał:

Sądzę, że po prostu trafiłeś na jakiś wadliwy egzemplarz i tyle. Każdej marce zdarzają się wpadki, że nowe auto sypie się na potęgę.

W ASO usłyszałem: - wszystkie wady tego modelu ujawniły się w twoim egzemplarzu.

[Ari]

3 minuty temu, vlodek2532 napisał:

@Ari tylko jest różnica gdy usterka nawiedza egzemplarz jeden na 10000 a nie jak w lagunach II w co 5 padał panel sterowania od klimatyzacji. Nie wiem jak to wygląda w nowszych Francuzach po 2010 bo odpuściłem sobie myśli o tym czymś ale te od 95 do 2010 miały nagminne problemy z elektryka i no sorry - tego nie da się zaprzeczyć. Stereotypy nie biorą się z nikąd. 

Stereotypy biorą się z głowy a awarie dotyczą każdej marki. Wysoka niezawodność Toyoty bierze się z podejścia do napraw nawet gwarancyjnych i do klienta. W Toyocie jedziesz i szukają winy w aucie, w ASO VW szukają winy w Tobie  
Żeby nie było obserwacje z 2 nowych Toyot vs 2 nowych VW.

Nie piszę, również o znajomych, którzy kupili Avensis i k$@wią na auto, podczas gdy u mnie wszystko lata. I nie mam znam marki, gdzie jeden egzemplarz na 10000 się psuje, chciałbym wręcz poznać.

I każda marka ma wpadki czyt. silniki TSI (mimo, że obecnie takie mam we flocie). 
Ja nie mam uprzedzeń do żadnej marki. Pomijając fakt, że np. takie HDI jest montowane w wielu markach. 
Toyota diesla ma od BMW i weź tu traf czy masz narzekać na japońskie auto francuskie czy na niemieckie  

[vlodek2532]

1 na 10000 to przypadek konkretnej usterki, która trafia się w danym modelu czyt. twoja skrzynia. 

Laguna II i jej panel klimatyzacji to przypadłość popularna wynikająca z jakości zastosowanych materiałów i jest bardzo popularna usterką. Dowód? Wejdź w trybie incognito na allegro i wpisz w wyszukiwarkę panel klimatyzacji i zobacz podpowiedzi 

[lukasz_byd]

Godzinę temu, vlodek2532 napisał:

1 na 10000 to przypadek konkretnej usterki, która trafia się w danym modelu czyt. twoja skrzynia. 

Laguna II i jej panel klimatyzacji to przypadłość popularna wynikająca z jakości zastosowanych materiałów i jest bardzo popularna usterką. Dowód? Wejdź w trybie incognito na allegro i wpisz w wyszukiwarkę panel klimatyzacji i zobacz podpowiedzi 

Laguna II ma problem z panelem klimatyzacji następujący:

1. Zimne luty powodujące problem z powśietlaniem

2. Uszkodzenie dot sterowania mocą sprężąrki. Bardzo często ludzie mają zaśniedziałe kable we wtyczce + nadpaloną wtyczkę w presostacie sprężąrki (jest słabo osołnięta i leci na nią woda). Ignorując te uszkodzoenie - zwarcie powoduje uszkodzenie tranzystora sterującego w panelu + caly komplet uszkodzonych paneli na allegro, lub ubicie nowego - sprawnego.

 

1 - latwwa naprwa, przelut

2 - prosta naprawa, ale trzeba JEDNOCZEŚNIE - naprawic wiazke/wtyczke przy sprezarce i sprawdzic/naprawic panel - wymiana tranzystora.

 

Gdyby w kazdym aucie byly takie tylko usterki. Nie mniej jednak jest to WADA modelu.

Uszkodzenie 2 powoduje rozlaczanie sprezarki powyzej 2800 obr w benzynie a w przypadku diesla przy 2000rpm.

[Michał126]

1 godzinę temu, Ari napisał:

Stereotypy biorą się z głowy a awarie dotyczą każdej marki. Wysoka niezawodność Toyoty bierze się z podejścia do napraw nawet gwarancyjnych i do klienta. W Toyocie jedziesz i szukają winy w aucie, w ASO VW szukają winy w Tobie 

Szczytem szukania winy w tobie są zachowania pracowników różnych podmiotów świadczących usługi najmu długoterminowego z kontraktami serwisowymi. Jak miałem Octavię z Alphabetu, to chociaż przerywała jak głupia na zimnym silniku, to jak Alphabet nie chciał problemu widzieć, to Skoda też nie.

[vlodek2532]

@lukasz_byd tylko powiedz mi czy takie usterki powinny się zdarzać? To nie dzieje się teraz tylko jak te samochody miały 5 lat. O tym, że przewody i wtyczki śniedzieją w takim tempie to już w ogóle się nie wypowiem. I fakt koszt nie wielki teraz, porównując to do usterek pierwszych 2.0tdi to pikuś ale ta laguna jest zasypana takimi usterkami w każdym miejscu. Czemu nie ma w lagunie światła stop? Bo zgubiło masę. Jak ci stop w lagunie nie działa to nie sprawdza się bezpiecznika czy żarówki jak logika podpowiada tylko masę w lampie.