bienek Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Bardzo dawno już nic nie wrzucałem do tego działu, ale ostatnio zajmowałem się ciekawym projektem i może znajdzie się parę osób które będą chciały sobie obejrzeć co wymodziłem. UWAGA Na początku chciałbym wyraźnie zaznaczyć, że nie jestem zawodowym lakiernikiem i tak samo jak w przypadku detailingu wszystkiego nauczyłem się sam studiując różne fora, oglądając youtube oraz słuchając porad znajomego lakiernika. Wszystko starałem się robić wedle sztuki i najlepiej jak umiałem. Starsi użytkownicy forum mogą pamiętać relację BMW e36, w której pomagałem mojemu koledze i zarazem lakiernikowi odrestaurować auto dla mojego wujka. Tym razem poszedłem o krok dalej. Mój kolega i sąsiad w jednym, wyskoczył kiedyś z pomysłem i zapytaniem czy nie podjąłbym się prze lakierowania jego golfa Mk1 którego kupił w bardzo okazyjnej cenie. Co prawda na naprawach blacharskich się nie znam (jeszcze ), ale po oględzinach samochodu doszedłem do wniosku, że buda jest w zasadzie całkiem prosta i poradzę się z ogarnięciem tematu… Jak się okazało po wizycie u „Stacha” ( tak to ten sam kolega lakiernik, który robił e36 i uwielbia spawać w japonkach ) buda mimo iż była prosta i wyglądała na pierwszy rzut oka całkiem nieźle, jest tak mocno zgnita, że nie opłacało się jej naprawiać. Decyzja była taka, że trzeba znaleźć coś zdrowszego. Właściciel zdecydował się na zakup auta które było w okolicy i stan blacharski był zdecydowanie lepszy… Niestety jeśli chodzi o rdzę to faktycznie było lepiej, ale blachy było mocno zmasakrowane i pogięte. Może napiszę w dużym skrócie czego używaliśmy: Materiały: szpachle novol, roberlo Podkłady, szpachlówki natryskowe: novol, ivat Lakier bazowy RM i klar Glasurit 923-630 i masa innych materiałów pomocniczych typu papiery scierne, puder kontrolny, krążki Mirka autonet itd. itp. Jeśli chodzi o sprzęt to głownie szlifierka mirka Ceros 625CV, klocki szlifierskie DURABLOCK Pistolet do podkładów Devilbiss FLG 5 1.4 i 1.8, Sata minijet 4400 oraz IWATA WBX 1.4 do bazy i klaru. Całość prac zajęła mi niecałe 4 tygodnie z pomocą właściciela, który wykonywał różne mniej skomplikowane zadania. Praca była podzielona na 2 etapy. Pierwszy 2 tygodniowy odbył się w czerwcu 2016 roku, a drugi w kwietniu 2017. ETAP 1 Czerwiec 2016 Tak się akurat złożyło, że pracę przy samochodzie zacząłem zaraz po ślubie i w zasadzie zamiast spędzać miesiąc miodowy z żoną, siedziałem przez 2 tygodnie od rana do wieczora w garażu z moim kolegą i robiliśmy jego golfa. Na początku przeżyłem szok, ponieważ to nie było to samo auto któro wcześniej oglądałem tylko całkiem inna buda i jej stan wizualny jeśli chodzi o blachy był całkiem inny….delikatnie mówiąc- dużo gorszy. Tak to mniej więcej wyglądało: Niestety czas naglił i po tym co zobaczyłem, skupiłem się na pracy i szczerze mówiac zapomniałem o robieniu zdjęć.. Teraz załuje, że nie mam więcej zdjęć z mojego pierwszego spotkania z tym golfikiem. Jeśli chodzi o kolejność działań to w większości było tak: EPOKSYD położony przez stacha po pracach blacharskich i piaskowaniu. Szpachla Szpachlówka natryskowa EPOKSYD do odizolowania szpachlówki natryskowej Podkład akrylowy Baza Bezbarwny Wydaje się, że jest tego strasznie dużo, ale niestety przy takim stanie w jakim była blacha nie dało inaczej, a poza tym jest to w zasadzie normalna procedura w odrestaurowywaniu starych samochodów. Bardzo dużo szlifowałem klockami, aby warstwa szpachlówki była możliwie jak najciensza. Druga strona była również mocno zmasakrowana szczególnie w okolicach słupka C i wlewu paliwa. Niestety najpierw odruchowo zaszpachlowałem to miejsce, a później sobie przypomniałem, że nie zrobiłem zdjęć tej masakry Sporym wyzwaniem było wyprowadzenie lini nadkola, jak widać na zdjęciu jedno nadkole było wspwawane na zakładkę i nie było łatwo wyprowadzić idealną płaszczyznę. Niektóre elementy zostały zdarte do blachy, lakier na masce był spękany i nie było innej opcji jak usunąć go całkowicie. Największym koszmarem, który spędzał mi sen z powiek był dach... Ktoś robił sobie na nim potańcówki i inne harce i był dosłownie zmasakrowany... Ale po zrobieniu dwóch boków nie dało się tego odwlekać i zacząłem powoli dobierać się do tego nieszczesnego dachu. W wyporwadzaniu płaszczyzny pomagał mi jeden z najdłuższych klocków durablocka. Jak widać po wzorze wgniotek na masce, na niej też odbywały się zabawy Korzystając ze słoneczka auto dosychało na zewnątrz Jak widać powolutku dach zaczynał wyglądać znośnie, co prawda jego szlifowanie i szpachlowanie wydawało się nie mieć końca, to ostatecznie nie wyszło najgorzej. Drzwi też zostały ogołocone do blachy, następnie zaepoksydowane i wyrównane. I tutaj ostatnie końcowe zdjęcia po zakończeniu 1 etapu Właściciel miał nadzieję, że dam rade polakierowac w kolor akrylem komorę, niestety nie wystarczyło mi czasu i musiałem wracać do Londynu. Na pocieszenie, żeby jakoś optymistycznie zakończyć ten okres i wypróbować móją nową iwatę polakierowałem wewnętrzną stronę maski. ETAP 2 kwiecień 2017 Po pierwszym etapie auto było w większości zapodkładowne podkładem akrylowym i przez rok czasu sobie dosychało w ciepłym garażu więc co miało siąść już siadło Można było brać się za szlif podkładu na klocku a następnie na maszynce przed samym lakierowaniem. Cały czas podczas pracy stosowałem puder kontrolny Niestety przed moim wyjazdem nie zdąrzyłem skończyć drzwi, właściciel auta sam próbował z nimi walczyć, ale musiałem troszkę je poprawić Na masce też się pokazały jakieś wgniecenia więc musiałem też poprawić. W końcu nadszedł czas na kolejny krok, którego się bardzo obawiałem. Niestety w moim garażu nie ma idealnych warunków do lakierowania, a jak ktoś kiedyś widział jak pyli lakier bazowy, a w szczególności lakier bezbarwny to wie jakim wyzwaniem jest lakierowanie środka auta w słabo wentylowanym pomieszczeniu. Środek nie był lakierowany lakierem akrylowym jednowarstwowym tylko w systemie baza+ bezbarwny Przed samym lakierowanie poszły jeszcze 2 warstwy epoksydu (zapomniałęm o zdjęciach) i na to mokro na mokro baza i później klar. I tu już po bezbarwnym Lakier marsrot jest dosyć specyficzny. W świetle sztucznym wygląda dość marchewkowo, natomiast w słóncu daje soczystą czerwień Po zrobieniu środka zacząłem przygotowywać całe nadwozie i wszystkie elementy już na lakier bazowy. Następnie auto zostało już poskładane do kupy i przygotowane do podróży na lawecie do stacha i jego komory Stachu użyczył nam swojego królestwa i dzięki temu mogłem w komfortowych warunkach polakierować budę. Akcje musieliśmy robić na 2 dni ponieważ wszystkie elementy były lakierowane poza autem i nie dałbym rady tego pomieścić na raz. Przed samym lakierowaniem na budzie zrobiłem baranka w miejscach fabrycznych. Następnie buda została przywiezonia do domu Kolejnego dnia rozprawiłem się z resztą elementów. Właściciel chciał aby lakier był jak najgładszy więc starałem się go maksymalnie rozlać, ale tak aby nie porobić firanek czy zacieków i ta sztuka mi się udała. Na całym aucie i wszystkich elementach nie ma ani jednego zacieku !!! Jestem zadowolony z tego jak wyszło, jak widać na zdjęciach lakier spisał się idealnie i choć jest bardzo drogi to chyba wart swojej ceny gdyż połysk rzeczywiście jest na najwyższym poziomie. Wszystko wygrzewaliśmy w komorze więc na 3 dzień można było już powoli składać za co ochoczo zabrał się Karol. Celem jest jest jak najbardziej upodobnić golfinę do oryginalnego golfa GTI więc wpadły winyle na klapie i boku. Moim zdaniem wygląda to obłędnie. Chciałbym zaznaczyć, że auto nie zostało dotknięte żadną polerka !!! To co widać na zdjęciach jest po samym pistolecie. I to by było na tyle. Następnym krokiem będzie delikatny szlif, aby jeszcze troszkę wygładzić lakier, oraz usunięcie kilku wad typu wtrącenia czy kilka kraterków na masce. W miedzyczasie Karol będzie sobie dalej składał auto, a ja na pewno jeszcze zaaktualizuję ten temat gdy będe się po raz kolejny zajmował dopieszczeniem tego sympatycznego golfika. Jeszcze na deser zdjęcie jak w ostatnią podróż życia wybiera się ta stara 1 buda którą miałem się zajmować Pozdro Bienek
rafalk Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Jak na pierwszy raz super robota
booohal Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Pięknie wylane. Ale lakier to tam pikuś. To, z czego i jak to wyprowadziłeś to mistrzostwo! Byłem pewien, że ta buda to ta gorsza właśnie Kłaniam się w pas. Wiem ile pracy musiałeś w to włożyć.
Fredi88 Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Przeklęty dzień w którym sprzedałem swoją jedynkę [ref=#00aa00]bienek[/ref], marnujesz się Jeśli tak lakierujesz zdobywając wiedzę w internecie to czapki z głów. Wiadomo, na żywo trzeba ocenić, ale po fotach lakier gniecie. Jest naprawdę super rozlany Mam jeszcze 2 pytania Jaki silnik wleci pod maskę czerwonej jedynki? Drugie... Czy mk1 które pojechało na złom nie było czasem kupione w Pleszewie? Wygląda identycznie jak jedynka którą miał mój kolega.
krlb Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Pod maskę zawita DX, a kupiony został w Szówsku k. Jarosławia
Posejdon Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zacnie się zapowiada!Wielki ukłon Uwielbiam akcje typu dajmy klasyce nowe życie i z niecierpliwością czekam na aktualizacje życząc powodzonka
Administrator AreK Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Administrator Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Szukam, szukam i nie widzę. Gdzie tu jest detailing?
bienek Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2017 [ref=#aa0000]AreK[/ref], pisałem w poście, że uzupełnię relację o szlif lakieru, usuwanie wtrąceń i korektę, ale jeżeli Ci ta relacja tak bardzo przeszkadza to możesz ją usunąć, w końcu ostatnimi czasy ten dział tętni życiem...
kamilb Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Świetna robota lakier położony pięknie Może to nie detailing, ale ogląda się super, zazdroszczę umiejętności
zmorka Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Podziwiam takie prace, jak dla mnie rewelacja, ja co prawda robiłem tylko stary motocykl od zera i dla mnie to była historia bez końca, a samochód to już jest jakiś kosmos, super i jeszcze raz super. O gustach się nie dyskutuje ale z pewnością nie lałbym klaru na podłogę. Czekam na resztę, bardzo jestem ciekaw wnętrza/ Powodzenia w dalszych pracach Którą Iwatę masz?
Michał126 Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Ja uważam, że na KA takich relacji brakuje. Takich od zera do... czegoś. Przecież bienek napisał, że to auto czekają też zabiegi stricte detailingowe Jako miłośnik dłubaniny i upiększania obejrzałem relację z ciekawością i niecierpliwie czekam na ciąg dalszy.
bienek Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2017 [ref]zmorka[/ref], Mam W 400 WBX z dyszą 1.4
KrzysiekT5 Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Bardzo fajna relacja i mam pytanko bo widzę że podkład pod bazę darłeś na sucho nie na mokro jak jest lepiej i jakimi gradacjami ten podkład ścierałeś
bienek Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Możesz zrobić 320-400 na sucho, ale później dobrze sobie pudrem oblecieć i albo 320 na maszynce i później 500, albo od razu 500, tylko dłużej schodzi bo pasuje usunąć wszystkie ryski po klocku. Bez pudru bym tego nie robił bo na bank sporo rys zostanie robiąc na oko.
zmorka Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Obejrzałem tą Iwatę - przyznam że sprzęcik zacny, troszkę za drogi jak na moje motocykle, ale może kiedyś pomyślę, mówią że sam sprzęt nie lakieruje, mam do czynienia z aerografami i wiem że szkłem du.y też się nie powyciera . Piękna robota z tym lakierem, wylany jest świetnie, nie mogę się napatrzeć.
bienek Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2017 [ref]zmorka[/ref], Na motocykle kupuj Sate minijet 4400. Też mam taką RP z dyszą 1.2 SR i nada się idealnie do takich małych elementów, a nią też idzie wylać klar na lustro Do tego cena w okolicy 1000 zł więc sporo taniej niż duża iwata.
zmorka Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Póki co mam Iwata Air-gunsa AZ3 i daje radę może kiedyś zakupię coś lepszego, na szczęście nie są to duże elementy i jakoś ogarniam, lustro też da się zrobić, ale trzeba bardzo uważać Zazwyczaj klar daję DuPont-a bo jak wyschnie jest cholernie twardy co dla mnie jest zaletą, sporo wybacza przy późniejszej polerce.
MirekGTS Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Piękna robota zawsze marzyło mi się odrestaurowanie klasyka, niestety finanse nie pozwalają. I bardzo podoba mi się lakierowanie, kolejne potwierdzenie że jak się ktoś przyłoży do lakierowania nie trzeba wszystkiego papierować i polerować. Szacun dla Ciebie . Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
luke Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Bardzo lubię takie relacje, świetnie wyszło finalnie. Ładnie wyprowadziłeś linie nadkoli z tych kraterów Aktualizujcie temat, chętnie zobaczę jak już dokręcicie ostatnią śrubkę
Kryman Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2017 Świetna robota, wiedziałem, że w końcu coś będzie tylko nie wiedziałem kiedy Teraz tylko czekać na prace wewnątrz, a można się spodziewać, że będzie co czyścić
Dystrybutor e36ace Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Coś pięknego, czapka z głowy.
Moderator BiałyGTi Opublikowano 22 Kwietnia 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2017 auto będzie jako jakiś projekt zlotowy czy jako auto na codzienna jazdę
Tomas-sg Opublikowano 22 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2017 Fajna robota naprawdę podziwiam... Ale im dłużej jestem na forum to coraz bardziej się przekonuje że przydałby się trzeci dział ( zaraz po W&W i PSB ) bo kurcze sory ale w relacji nie widzę niż z tematyki forum...
piotr@sta Opublikowano 22 Kwietnia 2017 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2017 Kiedy można się spodziewać kolejnych relacji? Auto będziesz dodatkowo wyciszał matami cz tylko to co było seryjnie? Tapicerka tylko będzie prana czy szyte na nowo?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się