Polityka i tematy z nią związane

[funkoval]

Zobaczcie jak bojkotowali amerykańskie towary, albo jak się wynieśli z Włoch jak ich turystów premier Włoch obraził, na kolanach musiał przepraszać makaroniarz.

 

Amerykańskie towary tak trudno bojkotować? Jakoś nie kojarzę kiedy ostatni raz widziałem 'made in USA'. Chyba że chodzi o produkty korporacji z siedzibą w USA. Wtedy szkodziliby własnemu przemysłowi, np. Pampersy robi się w Niemczech i Polsce.

NB ten przemysł niemiecki w części rodzimej zarobił krocie i umocnił się w okresie II WŚ: wszystkie obecne wielkie koncerny motoryzacyjne, farmaceutyczne, chemiczne..., w które po wojnie USA wpompowały kupę pieniędzy.

Aspirynę łykasz? Ściany malujesz? Czym?

 

Poza tym bojkot konsumencki to kwestia władz, czy obywateli?

 

Co do polskich obozów koncentracyjnych, to co się dziwić, skoro we Francji zastraszająco wysoki odsetek studentów nie ma pojęcia o tym, kto organizował te obozy? Ale walka o prawdę w tym zakresie jest trudna i nie do wygrania, a nawet nie do prowadzenia metodą 'będziemy ścigać karnie zagranicznych dziennikarzy'.

 

Dodane po 10 minutach 18 sekundach:

http://m.money.pl/wiadomosci/artykul/st ... 46655.html

 

"Morawiecki wyjaśnił, że strategia ma zagwarantować przedsiębiorcom wolność gospodarczą, stwarzając im m.in. jak najszerszą "paletę regulacji", czy ustaw służących ich działalności."

 

[funkoval]

http://m.money.pl/wiadomosci/artykul/st ... 46655.html

 

"Morawiecki wyjaśnił, że strategia ma zagwarantować przedsiębiorcom wolność gospodarczą, stwarzając im m.in. jak najszerszą "paletę regulacji", czy ustaw służących ich działalności."

 

[weglus]

662993 Przeliczając na złotówki to tak ale pojawia się "ale" a mianowicie wartość pieniądza. Dajmy na to pensja 1600 euro- paliwo po 1.40, perfumy po 30-50 euro, piwo po 1 euro, wódka (średniej klasy) 8 euro.

 

No i mamy 1600zł- paliwo po 4.30, perfumy od 80 do ponad 200, piwo za 3 zł, wódka 25 zł. Komu więcej zostaje w kieszeni?

Coraz mniej ludzi zarabia 1600zł Śmiem twierdzić, że robią to sie już jednostki

663006 Jeżeli złotówka nie ma wartości to płacimy jak za zboże za wszelkie produkty.

Wartość złotówki spadła dość mocno po zmianie rządu. Na wartość złotówki nie ma kompletnie znaczenia jakie kraje mają u nas biznesy.

 

Dodane po 1 minucie 15 sekundach:

[ref]funkoval[/ref], czyli "damy wam wolność, ale po naszemu". ciemny lud to kupi, jasny już nie

[czarekcw]

Wliczając 500+ to masz rację

[Eryczek]

W Lidl i Kaufland w europie środkowo-wschodniej wpompowano prawie miliard dolarów pożyczki, którą otrzymał właściciel sieci niby na pomoc rolnikom i drobnym przedsiębiorcom, na zapewnienie dostępu do tańszych produktów dla uboższej części społeczeństwa, aha i na nowe miejsca pracy.. (przynajmniej jak sprawa wyszła na jaw, chociaż umowy są tajne, tak tłumaczył zaciągnięcie pożyczki Lidl/Kaufland).

 

I wg Ciebie te załozenia nie zostały spełnione?

Wg mnie Lidl i Kaufland oferują produkty spożywcze o najlepszym stusunku jakości do ceny na rynku czyli dostęp tańszych produktów dla najuboższej części społeczeństwa został zapewniony.

W rolnictwo musieli wpompować część tych pieniędzy bo sprzedają w większości jedzenie wyprodukowane w Polsce a ja nie znam Polskiej firmy spożywczej któa podołaby np dekadę temu zamówieniom w skali w jakiej oczekuje Lidl / Kaufland. Miejsca pracy też są tworzone bo z tego co zaopserwowałem, towar do sklepów rozwożą kierowcy (żywi) na półki towar wykłądają ludzie nie roboty a i przy kasie usmiecha się do mnie Pani Joasia a nie wkładam kartę do terminala w bezobsługowej kasie jak to ma miejsce w Tesco.

Nie wiem czy wiesz ale miliard dolarów (ciekawe dlaczego pożyczka była w dolarach skoro obie sieci pochodzą z Niemiec) dla tych sieci to nie są jakieś wielkie pieniądze.

[booohal]

663030 w znakomitej większości przypadków jego ceny są jednymi z najwyższych jakie się widzi na pylonach stacji benzynowych

Może jest tak w Twojej okolicy. Stacje premium w większości trzymają wspólną cenę. Polityka cenowa na poszczególnych stacjach (jakiego koncernu by ona nie była) to nie takie hop siup jak mogłoby się wydawać. Sam jestem aktualnie w ciężkiej sytuacji gdzie jeszcze pół roku temu miałem najniższe ceny w województwie, nawet wśród stacji ''u Pana Mietka''

[ref]Michał126[/ref], Skąd te dane? (to żadna złośliwość)

Tak patrze właśnie na swoje świadectwa jakości, kontrole UC i PIP i jakoś mi się te dane nie pokrywają.

Gwoli ścisłości: na Orlenie pracuję od 9 lat z czego niecałe 4 prowadzę jedną ze stacji.

I nie, nie mam zamiaru ani interesu by bronić Orlenu (sam mógłbym kilka ciekawych rzeczy pokazać i opowiedzieć) ale temat jest mi bliski dlatego pytam skąd dane.

[Jańcio]

Funkoval widać Niemcy nie rozkminiają tak jak Ty, dla nich Coca Cola, Bp to amerykańskie firmy i wyje.... mają na to co, gdzie, jak i kiedy, słusznie widząc kto na tym zarabia. To jest właśnie osławiona murzyńskość, biała masa przyjedzie i sprzeda nam chińskie paciorki za złoto i trzeba przed nią grzywką zamiatać bo się obrazi i nie będzie chciała się wymienić na tak korzystnych warunkach. Polska to jest prawie 40mln rynek zbytu, jeżeli myślisz, że się Lidl, czy inne niemieckie montowanie z PL zawiną bo Duda spodni nie uprasuje przed wizyta Merkel to dorośnij, to nie jest realpolitik.

 

też nie uważam, że Orlen ma jakieś specjalnie wyższe ceny, tankuję głównie na Orlenie, Bliska, czasem Lotos, BP ma syfiate paliwo.

 

Co do supermarketów. Piszecie tak jakby to jacyś dobrodzieje byli, biała masa dobra masa , Polacy z głodu zejdą jak sieci zamkną, karpia na święta nie będzie jak Lidl nie dowiezie:)

[Eryczek]

tankuję głównie na Orlenie, Bliska, czasem Lotos, BP ma syfiate paliwo.

Patriota w wersji 7.0 - na prawdę wierzysz że Brytyjczycy robią nam dywersje i dolewają coś po drodze do paliwa które wzięli z Orlenu, czy po prostu postanowiłeś zawalczyć o palmę pierszeństwa w zmaganiach o Piorwszego Trola Forum KA? - jak na razie idzie Ci świetnie - masz mój głos

 

 

Co do supermarketów. Piszecie tak jakby to jacyś dobrodzieje byli, biała masa dobra masa , Polacy z głodu zejdą jak sieci zamkną, karpia na święta nie będzie jak Lidl nie dowiezie:)

I dalej już klasyczny bełkot - wy o chlebie (sieci marketów zapewniają nam niższe ceny co oznacza że przeciętnemu Kowalskiemu zostaje więcej pieniędzy w portfelu co oznacza że stać go na więcej) a ja o niebie (co??? mnie nie stać??? niech zamkną wszystkie dyskonty i markety a ja będę kupował żarcie za 30% drożej - co mi tam - bogaty jestem i pieniądze liczyć umiem)

[Jańcio]

Eryczek, a poza jazdą ad personam masz coś ciekawego do napisania? Za granicą był, Włochy widział? Widziałeś we Włoszech supermarkety? Pa, a ludzie z głodu tam nie mrą, bym nawet powiedział, że jakość produktów spożywczych najlepsza w UE.

[lukwawa]

U mnie w okolicy Orlen od jakiegoś czasu cenowa masakra - litr 95 na Orlenie około 4.55 a na Shell'u, który jest 5 min jazdy od Orlenu - 4.15.

[KR54321]

663059 I wg Ciebie te załozenia nie zostały spełnione?

Napisałem wcześniej co uważam. Nie mam na tyle czasu żeby omawiać wszystko szczegółowo.

 

 

663059 Nie wiem czy wiesz ale miliard dolarów (ciekawe dlaczego pożyczka była w dolarach skoro obie sieci pochodzą z Niemiec) dla tych sieci to nie są jakieś wielkie pieniądze.

Dobrze jest zabierać głos jeżeli ma się coś konkretnego do powiedzenia.

Kwoty udzielił Bank Światowy, a oni nie są naiwni żeby pożyczka była we Frankach czy Euro.

Obydwie marki należą do jednego właściciela.

 

 

663059 Nie wiem czy wiesz ale miliard dolarów (ciekawe dlaczego pożyczka była w dolarach skoro obie sieci pochodzą z Niemiec) dla tych sieci to nie są jakieś wielkie pieniądze.

Wiem ile sklepów powstało w jakim okresie czasu i zdaję sobie sprawę ile maksymalnie kosztuje wybudowanie 1m2. Miliard to 1000 milionów, czyli ok. 4000 mln zł. To jest potężna kwota, za którą można opanować rynek, przy założeniu że towar na półkach tak jak to jest właśnie u nas, sieci mają za darmo, a w każdym razie tak rozbudować sieć sprzedaży, żeby zapewnić samofinansowanie kolejnych inwestycji. To już się stało.

[booohal]

663080 U mnie w okolicy Orlen od jakiegoś czasu cenowa masakra - litr 95 na Orlenie około 4.55 a na Shell'u, który jest 5 min jazdy od Orlenu - 4.15.

Dokładnie. Tak często jest. Niemniej na stacjach każdego koncernu tak się zdarza. Szczególnie w dużych miastach.

Ten Orlen musi sprzedawać więcej lub bardzo niewiele mniej od rzeczonego Shella.

663065 BP ma syfiate paliwo.

Tu się nie mogę zgodzić. Ma jedno z lepszych jakościowo.

[Jańcio]

Wiesz booohal,kiedyś dużo jeździłem autem, Bp miałem pod domem i głównie u nich tankowałem, pózniej przerzuciłem się na Lotosa i zdziwienie było spore, ze auto więcej km może zrobić, nie było to dużo, ale dało się zauważyć. Zraziłem się, nie chce mi się teraz sprawdzać, czy czasem się poprawiło , podobnie z olejem Castrol od Bp,i mimo ze to teraz jest olej Hondy to ja i tak leje swojego Shella. Wiem, ze wszyscy kupują od Orlenu, shell chyba tylko cześć ma swoich paliw. Dużo obecnie nie jeżdzę, różnic miedzy paliwami nie widzę, nawet miedzy tymi lepszymi V, ceny podobne wiec po uj mam płacić zagranicznym koncernom jak mam własny. Wielkiej filozofii w tym nie ma moim zdaniem.

[funkoval]

Funkoval widać Niemcy nie rozkminiają tak jak Ty, dla nich Coca Cola, Bp to amerykańskie firmy i wyje.... mają na to co, gdzie, jak i kiedy, słusznie widząc kto na tym zarabia. To jest właśnie osławiona murzyńskość, biała masa przyjedzie i sprzeda nam chińskie paciorki za złoto i trzeba przed nią grzywką zamiatać bo się obrazi i nie będzie chciała się wymienić na tak korzystnych warunkach. Polska to jest prawie 40mln rynek zbytu, jeżeli myślisz, że się Lidl, czy inne niemieckie montowanie z PL zawiną bo Duda spodni nie uprasuje przed wizyta Merkel to dorośnij, to nie jest realpolitik.

 

Realpolitik? Spodnie nieuprasowane na wizytę do Merkel? O czym piszesz? Jak to się ma do tego, o czym pisałem?

 

Coś więcej na temat BP, bo mi nie do końca wychodzi, że British Petroleum z siedzibą w Londynie to amerykański koncern?

[Eryczek]

Eryczek, a poza jazdą ad personam masz coś ciekawego do napisania?

Ja? Ad persona? Pokaż mi miejsce gdzie wyśmiewałem Ciebie a nie to co napisałeś. A to co napisałeś o paliwie BP to było

 

Za granicą był,

Był.

 

Włochy widział?

Widział.

 

Widziałeś we Włoszech supermarkety?

Znanych Europejskich sieci nie ale pawilony najprawdopodobniej lokalnych firm - tak, choć przyznaję że niewiele.

 

Pa, a ludzie z głodu tam nie mrą

Oczywiście że nie.

 

Pa, a ludzie z głodu tam nie mrą, bym nawet powiedział, że jakość produktów spożywczych najlepsza w UE.

Chyba się zgubiłeś. My rozmawiamy o cenach żywności a Ty zacząłeś pisać o jakości ich żywności a to zupełnie inne kwestie.

Jestem miłośnikiem włoskiej kuchni i ilekroć choć przejeżdzam przez Włochy to wstępuję na małe co nieco. Nie musisz mi więc zachwalać ich produktów. Ich produkty są jednak drogie nawet dla samych włochów i próbują na nich oszczędzić gdzie się da. Czy wiesz że Litwa i Polska, eksportują znaczną część żółtego sera spożywanego we Włoszech?

Mam bardzo poważne podejrzenia że nie chodzi tu o jakość a o cenę produktu.

 

Dodane po 9 minutach 10 sekundach:

Coś więcej na temat BP, bo mi nie do końca wychodzi, że British Petroleum z siedzibą w Londynie to amerykański koncern?

 

To ty nie wiesz kto zarządza wszystkim czego mali ludzie w Polsce się boją? - Masoni i Żydzi. Czasem Niemcy z Żydami i zwykle te te dwa narody spiskują ze sobą przeciwko Polsce

[Manolito77]

Co do tych lepszych paliw kategorii - nazwijmy to - premium, to jedyne, na którym rzeczywiście odczułem różnice to właśnie robione przez Shella (zdaje się na bazie GTLa) - tylko to paliwo jest dostarczane z rafinerii spoza PL. Zresztą na forach inni także o tym paliwie mieli podobne spostrzeżenia - trochę lepsza dynamika auta i zauważalnie większy zasięg (niektórzy jeszcze wspominali o delikatnie lepszej kulturze pracy silnika).

Reszta paliw Premium innych koncernów jak dla mnie taka sama i właściwie nie zauważyłem jakiejś istotnej różnicy między tymi premium a zwykłymi.

Dlatego jeśli mam tankować paliwo premium, robię to jedynie na Shellu bo skoro mam płacić więcej to tylko tam gdzie zauważam odczuwalny efekt.

Co do cen, że najwidoczniej tylko w moim regionie są jednymi z najwyższych to powiem, że jadąc nad morze obserwowałem ceny na trasie Wrocław - Łódź - Gdańsk - Jastrzębia Góra i Orlen przodował w maksymalnych wartościach cyferek na pylonach.

Może i są gdzieś miejscowo Orleny z przystępną ceną ale tam gdzie jeżdżę i tankuję nie zachęcają mnie swoją polityką cenową do wizyty u nich.

Pzdr.

[Michał126]

[ref]Michał126[/ref], Skąd te dane? (to żadna złośliwość)

Tak patrze właśnie na swoje świadectwa jakości, kontrole UC i PIP i jakoś mi się te dane nie pokrywają.

Gwoli ścisłości: na Orlenie pracuję od 9 lat z czego niecałe 4 prowadzę jedną ze stacji.

I nie, nie mam zamiaru ani interesu by bronić Orlenu (sam mógłbym kilka ciekawych rzeczy pokazać i opowiedzieć) ale temat jest mi bliski dlatego pytam skąd dane.

W zimę szukałem prawdy i przeglądałem dostępne w internecie fragmenty świadectw jakości paliw, jak i inne dokumenty publikowane przez koncerny paliwowe (nie mylić z ich artykułami prasowymi), zagadnąłem pracowników na kilku stacjach, a na końcu trafiłem na to:

 

 

 

 

Widać "trochę" różnicy między ON z Orlenu a ON z Lotosu, chociaż tutaj jest jeszcze stary V-Power bez GTL, więc na temat nowego trudno mi się wypowiedzieć. Za to, że ON orlenopochodny wygląda jak "siki świętej Wenioriki" (cytując Wiesława Wszywkę), odpowiadają przecież dodatki FAME.

[booohal]

Nigdy nie dostałem ONV w takim kolorze w zimę... Tak samo jak kolor BP budzi moje wielkie wątpliwości. Znam kilku urzędników z Urzędu Miar i każdy twierdzi zgodnie, że BP ma najbardziej klarowne paliwo (a co to oznacza dokładnie wiesz) Co też pokazywali mi na zdjęciach. Zaskakująco sporo wytrąconej parafiny jest na tym filmiku w paliwie dużych koncernów. Trzeba by jeszcze dowiedzieć się kiedy próbki dokładnie były pobierane.

[Bliźniak]

"Dzięki poparciu Jana Szyszki jeden z kierunków w szkole o. Rydzyka może dostać 280 tys. zł dofinansowania od Funduszu Ochrony Środowiska. Jest to też kierunek, na którym Szyszko jest wykładowcą. Poza nim uczą tam także jego córka dr inż. Katarzyna Podgórska-Szyszko, posłanka PiS Krystyna Pawłowicz oraz powołany przez Szyszkę dyrektor Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski" pomysłowość PIS nie zna granic Absolutnie nie można tu mówić o konflikcie interesów.

[Michał126]

booohal - rozumiem Myślę, że skoro mamy wątek olejowy, to warto byłoby otworzyć też wątek paliwowy. W końcu jesteśmy na forum maniaków motoryzacji. Mógłbyś na pewno wiele do niego wnieść (chociaż zdaję sobie sprawę, że nie wszystko Ci wolno mówić).

[Manolito77]

663108 "Dzięki poparciu Jana Szyszki jeden z kierunków w szkole o. Rydzyka może dostać 280 tys. zł dofinansowania od Funduszu Ochrony Środowiska. Jest to też kierunek, na którym Szyszko jest wykładowcą. Poza nim uczą tam także jego córka dr inż. Katarzyna Podgórska-Szyszko, posłanka PiS Krystyna Pawłowicz oraz powołany przez Szyszkę dyrektor Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski" pomysłowość PIS nie zna granic Absolutnie nie można tu mówić o konflikcie interesów.

Nie czepiaj się!

Za czasów PełO i poprzednich ekip takie postępowanie było podłe. Obecnie jest to godne i niezłomne bo w imię dobrej zmiany...

Zresztą na pewno sam to wymyśliłeś albo przeczytałeś w jakimś podłym, niewiarygodnym źródle masońskim.

[booohal]

663109 to warto byłoby otworzyć też wątek paliwowy.

Słuszna uwaga ale znając takie wątki na innych forach to nic dobrego z tego nie wyjdzie... Same urban legends itp. Albo głosy pracowników co popracowali rok na jakiejś stacji, szumnie mówią jak to się na stacjach na paliwie oszukuje, jaki syf itp. a nigdy w zbiorniku czy przy wymianie filtrów nie byli czy nie mają pojęcia jak wygląda legalizacja

[Michał126]

W olejowym jest porządek, a na ten temat legend nie mniej. Ten wątek też zresztą miał być gnojownikiem a nawet nie jest

[booohal]

Możecie mi powiedzieć co miałoby dać wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę?

[Eryczek]

Możecie mi powiedzieć co miałoby dać wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę?

 

Tobie? - wzrost raz w tygodniu obrotów na stoisku monopolowym.

Kilkunastu tysiącom pracowników sklepów wielkopowierzchniowych? - utratę pracy.

35 milionom Polaków? - absolutnie nic.