Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Justyna a ile zużyłaś baranka na jedną warstwę? Ja kupiłem 8 puszek na Grande Punto i myślę że na 2 warstwy styknie :o Relacja mistrzowska, podejście do samochodu z głową :good:

Opublikowano

Szacunek za ogrom pracy,choć dla mnie część z działki to chyba najbardziej niedorzeczna rzecz,jaką widziałem na tym forum :roll:

Rezygnacja z fabrycznego malowania spodu na rzecz baranka,niedokładnie pomalowanego sprayem,który różni się jak zawsze odcieniem,a puszka wydechu jak sobie była przekorodowana, tak została...

Opublikowano

Czy jest na sali lekarz? Taki od głowy?

No bez jaj, ale przegiecie....

Kubik... :good:

 

-- 20 maja 2015, o 23:12 --

 

Używane hamulce... Justyna, Krzysiek lubię Was ale zlitujcie się....

Opublikowano

Relacja - Wow :song:

Jest to chyba jedna z niewielu zmian stanu samochodu "z bardzo dobrego w bardzo dobry++" w PSB.

 

Podziwiam za ogrom włożonej pracy i poświęcony czas !!

 

PS. Jedyne co mi się "rzuciło" w oczy to malowanie jarzm na rdzę, myślę że można je było chociaż powierzchownie oczyścić.

Opublikowano

Chciałbym mieć tyle zapału na cały samochód co Ty na same nadkola :D

Szacun jak zwykle.

Trzeba było użyć ATC300 na tłumik to by się nie czepiali ;)

Wg. mnie zabezpieczenie, nawet tak świeżego auta, jak najbardziej na +, tym bardziej w taki sposób :good:

Opublikowano
Justyna a ile zużyłaś baranka na jedną warstwę? Ja kupiłem 8 puszek na Grande Punto i myślę że na 2 warstwy styknie

 

nie wiem o jakiej pojemności masz te puszki? Ja zużyłam razem 4 puszki widoczne na fotkach ;)

 

Mogę Ci podstawić abyś tak ogarnęła moje LC9Z ?

 

haha nie miałabym kiedy :D

 

O kur^a, nic innego nie umiem i chyba nie chce napisać :kox:

 

:kox::kox::kox:

 

Rezygnacja z fabrycznego malowania spodu na rzecz baranka,niedokładnie pomalowanego sprayem,który różni się jak zawsze odcieniem,a puszka wydechu jak sobie była przekorodowana, tak została...

 

Fabryczny spód nie można było nazwać malowaniem.... była to goła blacha pokryta podkładem i lekko tryśnięta lakierem i to bez claru. Teraz jest chociaż zabezpieczona i pomalowana a i tak wszystko pod nadkolami plastikowymi i osłonami podłogi. Wydech pisałam już, że będzie nowy z kwasówki, więc nic przy nim nie robiłam.

 

Używane hamulce... Justyna, Krzysiek lubię Was ale zlitujcie się....

 

te tarcze i klocki przejechały tyle co nic, potem i tak auto stało, więc nie rozumiem co w tym złego. Gdyby ten 1000 km zrobiły po mieście, gdzie cały czas się używa hamulca to bym się zastanowiła, ale one przejechały to w trasie, gdzie może kilka razy był użyty hamulec.

 

PS. Jedyne co mi się "rzuciło" w oczy to malowanie jarzm na rdzę, myślę że można je było chociaż powierzchownie oczyścić.

 

przetarłam je lekko papierem ściernym i wymyłam Ironem. Za jakiś czas jeśli coś będzie wyłaziło to całe jarzma i zaciski pójdą do piaskowania i lakierowania proszkowego ;)Teraz czas gonił i nie było możliwości tego zrobić ;)

  • Moderator
Opublikowano

Rewelacja ! :good::good::good::good::good: Brak słów.

Chcialbym mieć trochę wolnego czasu żeby po 12 godzin dziennie dłubać przy aucie i żeby mi nikt nie przeszkadzał :)

 

:ad::ad::good::good:

Opublikowano

Mogę się założyć, że 90% facetów piszących w tym temacie czytając tą relacje zastanawiała się jak to by było, gdyby to ich wybranka też tak potrafiła . Wielkie zazdro krd, bo ja sam bym nie podjął się wymiany hamulców, a co dopiero zabezpieczenia podłogi, a twoja kobieta to potrafi. Świetna relacja, gratuluję wiedzy i zapału!

Opublikowano

Szacunek za chęci i jeszcze raz chęci. Im dalej tym moje oczy robiły się większe i większe, momentami mówiłem sam do siebie "ale po co?". Podziwiam. Na prawdę podziwiam. Do końca wszystkiego nie rozumiem, ale widocznie nie muszę ;)

 

A co w tym złego, że tarcze i klocki zostały założone używane? Chyba widzimy stopień zużycia, na aucie możemy zweryfikować czy biją itd. Wiem, że fajniej wypakowuje się zupełnie, ale skoro można mieć niemal nowe, przypuszczalnie w bardzo dobrej cenie? Nawet gdyby przejechały 1000km w mieście, co miałoby się im stać złego? Średnio 2 tygodnie miejskiej jazdy, zużycie niezauważalne gołym okiem.

 

Rozumiem, że swap z przodu ze względów wizualnych? Został ten sam zacisk, zmieniła się jedynie powierzchnia cieplna tarczy, w normalnej jeździe nic to nie da (ponieważ nie wyobrażam sobie, aby Fabia była używana w inny sposób). Lepiej było zacząć od tyłu, malutka niewentylowana tarcza wielkości spodka pod filiżankę kawy, aż się prosi o inne zaciski i tarcze. Zmianę tyłu można odczuć od razu. Piszę to z własnych doświadczeń po swapie w moim staruszku (fabryczne 288/232 na 312/256), tyle że mój lekko nie ma, do tego w tym roku jest granych kilka torów.

 

Jeszcze raz szacun za pracę :good:

  • Moderator
Opublikowano
przypuszczalnie w bardzo dobrej cenie?

 

Dostaliśmy je w gratisie ;) Także w najbardziej pesymistycznym wariancie planowaliśmy kupno nowych. A, że działają jak trzeba to pewnie pojeżdżą :)

 

Zmiana faktycznie głównie wizualna, może lekko mniej będą puchły w trasach...

Hamulec tylny jest w planach... ale 256 to mała różnica i koszt podobny więc wrzucę coś większego ;)

Opublikowano

Justyna mam 8 litrowych puszek takich jak Twoje wiec myślę ze styknie z tym że ja sciągnąłem jeszcze tylny zderzak bo tam też o dziwo gola blacha i trzeba to zabezpieczyć póki jest jeszcze co zabezpieczać. A spray (baza) jedna wystarczyła?

  • Moderator
Opublikowano

Tomeq631, puszki koloru zielonego poszły prawie dwie. Troszkę zostało.

  • Administrator
Opublikowano

Co to za relacja? Znowu mycie auta plus wosk! PSB z konserwacji?

Nie ten dział. Kosz!!! ;-)

 

Potraficie załamać człowieka. Chciałem coś robić przy aucie i pokazac ale teraz to musze się podszkolić z konserwacji.

Jak żyć?

 

Swoją drogą to chyba nie byłbym zadowolony gdyby żona ogarnęła mi tak auto ;-)

 

Justyna wybierz sobie nagrody :-D bo wszyscy oszaleli.

 

Jednaj do Twoich wyczynów lakierniczych nie jestem przekonany.

 

p.s. zobacz kto pierwszy skomentował. Szuka chętnego który zrobi mu auto.Juz rdzewieje? Uważaj ;-)

 

90/100

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.