Skocz do zawartości

Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie ? 2


AreK

Rekomendowane odpowiedzi

Ważne, że zdrowe i zadbane :)

Ja dłuugo polowałem na zadbane, seryjne M50B25 w manualu i jakotakim wyposażeniem. Ale po pół roku w końcu trafiłem :) U mnie przebieg sporawy - 440 tyś ale kompletnie tego po aucie nie widać, sam w rok zrobiłem prawie 35 tyś :)

2rcybgz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Zazdroszczę ludziom którzy nie mają problemów z opiłkami żelaza :/

 

Accord pięć tygodni temu przeszedł pełną dekontaminacje, polerkę i woskowanie. Po wczorajszym myciu, stan boczków mnie załamał. Dziś deironizacja, Prik i glinka:

 

2016-01-31%2012.44.01_zpsei23vqi9.jpg

 

2016-01-31%2013.06.54_zpsqdzmwxz1.jpg

 

i mam tak co zimę :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak każdy to każdy , w sobotę pierwszy raz od miesiąca umyłem auto , jak widać czyste nie było :/

xP0nKu2.jpg

HeXfnj7.jpg

1D5SL4z.jpg

I6WxpHA.jpg

LJXfReG.jpg

Tuga w ruch

cRSId5u.jpg

9k0Se2p.jpg

Rqf605m.jpg

Pre-wash - AB Magifoam Rose w proporcji na "bolka oko"

7mmUdhT.jpg

Tu już po jakimś czasie

GIulLxf.jpg

PJCAFrC.jpg

Opony też dostały mocne czyszczenie

AI4hZ2M.jpg

Rd6HO6B.jpg

Po płukaniu już było całkiem przyjemnie i przypomniałem Sobie jaki kolor ma moje auto ;)

K0gUQkm.jpg

IQHO0Dd.jpg

2 wiadra i rękawica to czego mi brakowało od jakiegoś czasu

HOFXssh.jpg

Szkoda że po Fusso nie zostało wiele , ale lekko nie miał sól , błoto , deszcze i dużo kilometrów

a5ZmIuA.jpg

NQmGpfh.jpg

6xWN0hM.jpg

Po wysuszeniu , coś na finisz trzeba położyć wybór był prosty

oruOCLt.jpg

Przy okazji wreszcie po testowałem co nieco

1Q7WiUg.jpg

SCuIZpx.jpg

Fo'show wjechał na bogato , w cieplutkim garażu i po 20 min dotarłem i musze przyznać że jak na QW bardzo mi się podoba

l2OVnAl.jpg

xNKalhF.jpg

lBNJfta.jpg

GfU0wDb.jpg

pkJBBYY.jpg

 

Samą możliwością spędzenia 2h przy aucie byłem tak podjarany że dopiero teraz na zdjęciach zauważyłem że nie dokładnie umyłem progi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świeżo wypolerowana Hondzina, Eryczkowi zamarzyło się ją umyć. Przygotował sobie cały zestaw, najlepszą rękawicę jaką ma, szampon z najlepszym poślizgiem, wszystko do pre wash, oraz najdelikatniejszy fluffy jaki tylko posiada.

Po umyciu i wysuszeniu sprawdza pod światło co wyszło z mycia, a tu rysy! :shock: O nie, jak to możliwe, przecież robiłem wszystko zgodnie ze sztuką! :shock: Moja Hania taka zeszpecona! Tak nie będzie! Zaraz się tym zajmę ... zdenerwowany biegnie do garażu po polerkę i pastę. Wraca do auta, rysy niestety nie zniknęły ... chodźcie do taty, zaraz się wami zajmę! :-]

Po pewnym czasie zmagań, ryski zniknęły, a Eryczek może iść spać spokojnie, wiedząc, że powtórka dopiero przy kolejnym myciu za dwa tygodnie :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie dlatego cieszę się, że mój klekot jest srebrny

Nie brudzi się, nie rysuje... :mrgreen:

 

 

 

.... Co prawda po dokładniejszej inspekcji czar pryska, ale kto by tam się szczegółami przejmował :P

 

A tak poważnie i na temat to:

Szybka wizyta na myjni, natomiast po myjni odwiedziłem SKP na której przegląd odbył się bez większych zastrzeżeń :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.