Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie ? 2

[weglus]

Nowy produkt od SG. Masz test w dziale

[qob]

Sliwinski404, nie zrozumiałeś wcale. Na forum była dyskusja o tym, czy opona potrafi być tak czysta, by aplikator po smalcowaniu nie zrobił się czarny, co Piotrek właśnie pokazał. Nie chodziło tu o test środka do mycia. A opony umył, bo wydluzy to pewnie trwałość dressingu.

[sliwinski404]

Wiem o której dyskusji mowa. Ale podkreślam, jaki sens ma sprawdzanie czy opona jest czysta, skoro jest nowa i po specjalistycznym myciu.

 

No chyba ze chodzi o to, żeby zobaczyć czy to nie czasem dressing/sama guma brudzi aplikator.

[Crockett84]

Wczoraj mycie wstępne pianą SG Snow Fruit Foam 2015 a potem na dwa wiadra Megs NXT Generation Car Was. Potem BSD na 2 tygodniowy NXT Generation Car Wax 2.0 Megsa.

 

[Piotrek]

No chyba ze chodzi o to, żeby zobaczyć czy to nie czasem dressing/sama guma brudzi aplikator.

 

Dokładnie o to , i nie jest to żadna paranoja. Nałóż sobie dressing na nowe opony i zobacz jak czysty będzie aplikator

Na forum kiedyś ( przed poznaniem środków do mycia opon ) panowała opinia, że doczyszczenie opony ( nawet nowej ) tak żeby aplikator był czysty jest niemożliwe i zawsze guma coś zabarwi.

[Crockett84]

Miałem dokładnie taką sytuację z nówkami Continentala. W maju kupowałem dwie nowe na przód po przygodzie z dziurą (jedna strzeliła z boku) . Zaaplikowałem Endurance Tire gel na nową oponę bez mycia i się zdziwiłem...aplikator Megsa jest w tej chwili czarny. Teraz zastanawiam się jak to doczyścić - namoczyć w jakimś APC czy spsikać czymś do mycia opon a potem wypłukać ?

[Piotrek]

Ja nie piorę aplikatora po dressingu. Ciężko Ci będzie wyprać, Endurance jest tłusty.

[Vespa]

Nie ma sensu tego prać. Używam gąbek do mycia naczyń z Jana Niezbędnego i po kilku użyciach wyrzucam. Nie ma lepszego aplikatora. Te z wycięciem na kształt opony i uchwytem to jakieś nieporozumienie.

[luke]

Dziś trochę podziałałem przy aucie... niestety nie zrobiłem foto relacji.

 

Felgi po 3 tygodniach bez mycia były już mocno przybrudzone. Głównie pył z klocków.

Więc z samochodu out... następnie dokładnie umyłem je APC z aktywną pianą i nasmalcowałem woskiem Collinite 476.

Przy okazji doczyściłem nadkola Tenzi Truck'iem i Prickbortem, na koniec przetarłem dressingiem do plastiku Meguiar's.

Wieczorem zaliczyłem też bezdotyk, po 120 km w trasie trochę się przykurzył.

[Tomek WRO]

Dobrze rozumiem, ze mimo ze opony sa nowe, to jeszcze wyczyszczone chemia do opon, potem APC, i jeszcze udowadniasz ze takie opony sa czyste? Jaki ma to sens? To tak jakby ktoś kupił nowe felgi, umył je tak porządnie, jak używane, po czym przeleciał białą fibrą i dziwił sie ze sa czyste.

 

Czasami mam wrażenie ze niektórzy tutaj popadają już w paranoje podobną do perfekcyjnej pani domu, i dopóki po przeleceniu auta białą rękawiczka, włącznie z oponami, felgami i nadkolami rekawiczka nie bedzie jak nowa - to auto jest brudne.

 

Niby do detailingu nie można podejść zdrowo-rozsądkowo, ale kochani forumowicze i maniacy, czy to czasami nie przesada?

 

Jak to kiedyś, któryś z moderatorów napisał: zdziwiłbyś się jakie ludzie mają priorytety w życiu

AD to naprawdę choroba. 3 lata temu oglądając relacje PSB nie rozumiałem po co czyścić pędzelkiem kratki zderzaka, co to za rękawica z wełny merinosa. A teraz sam nie mogę patrzeć na nie domyte i bez dressingu nadkola

 

Piotrek

[Maggot]

Trochę "pomyte":

(prewash piana k2, 2 wiadra, bsd, endurance, umyte szyby)

 

+ odkurzony środek

(na apc i dressing nie stykło czasu ;/ )

[woytek13]

Plan od rana był prosty, ponieważ miałem wymienić filtr paliwa (ten chciałem ogarnąć przed wyjazdem, a reszta już razem z olejem za 4tys km) i wyprać tylną kanapę bo wygląda jakby na niej psy podróżowały. Algorytm postępowania banalny, czas który powinno mi to zająć również nie wydawał się jakiś ogromny.

 

Nowy filtr już czekał:

 

 

 

 

A stary był już mocno wysłużony. Dziwi mnie, że nikt przez 9 lat nie wpadł na pomysł żeby go wymienić :oczami:

 

 

 

 

Potem jak już byłem "obok" to wyjąłem takie pudełeczko:

 

 

 

 

Sterownik świec wysłałem do Rogera żeby zrobił z nim porządek, ja nie mam ani wiedzy ani narzędzi żeby takie lutowanie ogarnąć w sposób zapewniający mi spokój podczas jazdy. Zaraz bym się zapalił czy coś innego

 

 

 

 

Potem zaczęli się pojawiać kurierzy, firma krzak przywiozła mi felgi z olx. Felgi jak już ktoś odgadł to styling 131, wygrzebałem jedno zdjęcie e87 na takich i wyglądają super. Zobaczymy co z tego wyjdzie na moim aucie. Niesety koła były w stanie skundlonym do granic możliwości więc wylałem na nie większość preparatów do czyszczenia felg i wyszła taka mini-relacja. Od razu wspomnę, że nie mam takiego pełnego zdjęcia "przed" ale na samym starcie widać mniej więcej z czym toczyłem walkę.

 

 

 

Tak wyglądają felgi po dwukrotnym myciu Autolandem Atack, na felgach widać już żel bo potem polałem je Tugą:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Szorowanie:

 

 

 

 

 

 

Tuga już coś zaczęła robić, więc po spłukaniu i wysuszeniu dolałem jeszcze jedną kolejkę. Potem sprawdziłem czy prickbort coś zbierze:

 

 

 

 

 

A na koniec resztki najlepszego płynu jaki miałem czyli koch chemie reactive wheel cleaner, ten skurwol dopiero pokazał ile można zdziałać za pomocą kilku mililitrów żelu:

 

 

 

 

 

Środek polałem tylko raz tugą i spłukałem ciśnieniem więc tam jest bieda, ale docelowo zaraz miałem jechać na wulkanizację i chciałem tylko obmyć środek żeby łatwiej dało się kleić ciężarki. Na koniec wysuszyłem i nałożyłem finish kare 1000p hi-temp paste wax, bez żadnego cleanera bo felgi nie są idealne. Jak kiedyś je domyję na spokojnie to wpadnie Sonax PNS.

 

 

 

 

 

 

Gdy już było za późno na wulkanizację pojawił się kurier z oponami:

 

 

 

Z oponami pewnie poleci dużo krytyki ale nikt nigdzie nie potrafi powiedzieć nic sensownego na temat tych opon poza krytykowaniem bo to chińczyk, bo pewnie twarde jak plastik, nie hamuje, nie skręca, nie jedzie. W tej cenie kupowałem rok temu osiemnastki sprzed 8 lat i mam ich mocno dość. Tu mam nowe i będę mógł stwierdzić czy było warto, czy nie. Z pewnością napiszę o tym na forum, żeby inni wiedzieli czy podjąć taką samą decyzję. Nawet jeśli okaże się, że są beznadziejne to opiszę

 

Jutro rano jadę złożyć komplet koło + opona i zobaczymy jak to zagra. Jestem mega nakręcony ale dziś już nie mam możliwości założyć ich nigdzie. No nic, poczekamy

[damian]

Szkoda, że nie umyłeś od środka felg jak już ściągałeś do mycia...

[woytek13]

Felgi i tak jutro tylko przymierzę, a potem wrócę do 16 cali. Jadę na tydzień nad morze i tam wolę mieć małe koła bo nie znam dróg i nie znam nowych felg. Na starych wiem jak szybko mogę jechać, wiem że są pewne. W związku z powyższym czas na domycie środka będzie, chociaż teraz też jeden przelot Tugą to nie jest taka katastrofa. Na tym forum można nazwać je brudnymi, ale na każdym innym podejrzewam że ktoś by użył słowa "czyste" patrząc na wnętrze

 

Tak czy siak, muszę dokupić reactive wheel cleaner bo uwielbiam pracę z nim i dopiero ten środek da idealnie czyste felgi od wewnątrz

[wojciechch]

 

Taki oto serwis olejowy wyląduje jutro w moim aucie... Budżetowo, ale regularnie. Jak ktoś jest w stanie powiedzieć kilka słów o tym oleju, chętnie czegoś się dowiem. Olej to marka własna sieci EuroCarParts w UK, klepana jest przez Shell'a. Auto - Mondeo .04 1.8Pb.

[sliwinski404]

https://vimeo.com/136656494

 

Milltek zamontowany.

[ktm950]

Pięknie gada

[piotto0]

https://vimeo.com/136656494

 

Milltek zamontowany.

 

Muzyka coś pięknego

[Polisa]

https://vimeo.com/136656494

 

Milltek zamontowany.

Pięknie gada

[pro rider]

Popieram przedmówców

Wydech od katalizatora czy wcześniej?

[WojtasTDI]

woytek13 też jeżdżę na chińczykach nowych ...

Niestety mimo że opona nowa to jest źle odlana czy coś , nie dało się tego dobrze wyważyć nawet...

 

A wracając do tematu , było małe czyszczenie , kręcenie gwintem i poprawianie spasów , na koniec założyłem końcówki na wydech

 

[dawid.zu]

A jaka firma opon?

[woytek13]

Koła wrzuciłem testowo na auto ale przód dosłownie o milimetr ociera o amortyzator. Trzeba będzie dać jakiś dystans minimalny, tył też potrzebuje dystansu ale tu pożyczę może od kolegi 15mm żeby mieć jakiś obraz ile wrzucić.

 

 

 

 

 

 

 

 

Mi pasuje, ale wkurzony jestem że ociera co zakończyło się powrotem to szesnastek :zdegustowany:

 

 

Przy okazji znalazłem chwilę na odświeżenie pilota:

 

 

[booohal]

Bardzo fajnie, tak masywnie wygląda teraz z tymi felgami

[woytek13]

Dzięki

 

Muszę jakoś walczyć ze stereotypem "babskiego" auta