Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 2


Rekomendowane odpowiedzi

Od wymiany uszczelki miski przez 5 tyś, dolałem 5l. Olej zaczął spier... nie wiadomo skąd. Wymienione uszczelniacze od strony rozrządu, a teraz się poci od strony skrzyni. Coś co było przykręcone do bloku na gwincie ciekło i też ogarnięte. Leje się dalej. A człowiek chciał sobie miske uszczelnić bo dolewał 300ml/1000km i to kręcąc dzień w dzień pod 8tyś. Już szkoda sił :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapalenie pluc :|

W sumię to czuje się normalnie tylko ten kaszel i to bulgotanie w plucach ciężko ogarnąć.

Antybiotyk 4 dzień ale jakoś super poprawy to nie widzę

Ehh

Współczuję bardzo. Ja 2017 rok przywitałem na pomocy doraźnej w 3 króli z mocnym zapaleniem oskrzeli, masakra, do dzisiaj się to za mną ciągnie. Trzymać się ciepło, nie wychodzić i dużo gorącej herbatki z cytryną i miodem oprócz leków. :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu ? Nie wiem czy trafiłem tak że zaczęło ciec akurat w tamtym momencie. Ostatnie 1.5l dolałem w ciągu 2-3dni przy znikomym przebiegu.

Ponieważ:

 

1. Nie ma opcji, ze jest szczelne, a cieknie.

Wniosek, że gdzieś jest nieszczelność, a Tobie pozostaje ja poprostu znaleźć.

2. Kręcisz do odcinki każdego dnia, i dziwisz się, ze ubywa oleju ?

3. Skad ta pewność, ze wypaca akurat ten olej?

4. Nie wiem jaki to silnik, ale pewny jestem, ze może pocić się również z wielu innych miejsc np spod głowicy. W jakim stanie jest odma?

5. Jak wyglada olej? Jeśli silnik jest bardzo brudny, może to zapieczone pierścienie czy coś??

 

W każdym razie sam ostatnio coś tam uszczelniałem ale dla własnego dobrego samopoczucia. Żeby zrobić to dobrze, to musze wyjąć motor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do odcinki nie kręcę nigdy, zazwyczaj pod 8, w niższych temperaturach do 6,5 po zagrzaniu czasem pogonie. Wiem że pali, ale to było maks 300-400/1000 przy katowaniu dzień w dzień i nieszczelnej misce, uszczelce dekla a ostatnio ucieka 2x tyle tyko się turlając. Jedyne co zostało z opcji których cieknie to uszczelniacz wału od strony skrzyni bo tam się poci, ale nie wygląda żeby miało rzygać po 200-300 na dzień, a widać że sobie wszystko ładnie spływa na kolektor i się kopci jak jest wyższe ciśnienie. Po wymianie uszczelniaczy i złożeniu do kupy lało się gdzieś z gwintu w bloku?, w miejscu gdzie była mocowana bodajże sprężarka kimatyzacji. Mechanik czymś posmarował śrubę żeby uszczelniło i jest względnie sucho. Nie wiem tylko dlaczego jest mokro przy kolektorze wydechowym. Moc jest, nie dymi a nie widać żeby to było coś nie halo z uszczelką głowicy, tym bardziej że to spływa na kolektor a wcześniej ładnie kapało na ulice.

 

https://drive.google.com/file/d/0BzTkMc ... sp=sharing

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierowca ciężarówki nie oczyścił naczepy z lodu i dziś jadąc z naprzeciwka przyatakowała moje auto taka tafla. Na szczęście zahaczyła tylko o antenę na dachu. Ale za takie coś to bym jaja urywał. I nie interesują mnie tłumaczenia jak kierowca ma oczyścić zaplombowaną albo wyładowaną naczepę. Twoje auto i Ty odpowiadasz za nie i masz mieć odpowiednie narzędzia by auto przygotować do jazdy nie zagrażającej bezpieczeństwu w ruchu drogowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ich tłumaczenia są zawsze fajne- "nie mamy uprawnień wysokościowych/alpinistycznych" :D . Jeszcze pojawia się zarzut, że nie ma infrastruktury do usuwania lodu. Z tym że nikogo z nas to nie interesuje- obowiązkiem każdego użytkownika drogi jest usunięcie zalegających na pojeździe lodu/śniegu przed wyruszeniem w drogę. Tu popieram adel1983 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już myślałem, że na allegro udało się zniwelować "JanuszyBiznesu", od 14 lat na allegro i wpadka. Kupiony Animal Flex na stawy, 104zł + ship za darmo. (Inpost) Od tygodnia nie ma kontaktu ze sprzedającym, na maile nie odpowiada, telefony 3 numery -> nie istnieje, nie spełnił wymogu rejestracji . 98,3% pozytywnych komentarzy wydawało by się, że jest OK. tekst ze sprzedającego aukcji: "Na aukcjach wystawiamy rzeczywiste towary - mamy je na magazynie - nie sprzedajemy wirtualnych przedmiotów jak inni sprzedawcy." No nic, flexa jutro muszę kupić stacjonarnie, a tutaj otwarty spór, i oczekiwanie na ruch ze strony allegro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to już lepiej kup Collagen+ KFD bardzo dobrze działa, a 2,5 raza tańsze.

 

Animal ma nieoficjalnie leki przeciwwzapalne które dodają, to tak samo jakbyś sobie w aptece Aulin kupił :)

 

cheers,

Art

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.google.pl/maps/@52.1816059, ... !1e1?hl=pl

 

Na przystanku zatrzymały się dwa autobusy, jeden za drugim. Lewym pasem jechała starsza pani i postanowiła wjechać przed autobusy celem zabrania wnuczki z przystanku - miejsca przy tej zielonej tablicy informacyjnej. A ponieważ, pierwszy z autobusów włączył kierunkowskaz, sygnalizując, że rusza. Pani nagle zatrzymała się "w miejscu" na swoim pasie by zaczekać aż autobus wyjedzie.

Pan jadący za Panią zatrzymał się tuż za jej zderzakiem, kolejny samochód wjechał mu w 4 litery, i tak kolejne auta...ja byłem 5 - ostatni.

Trzymaliśmy Panią do przyjazdu policji, ale ta wypuściła starszą panią - bo z jej autem nie było kontaktu...my 5.ro dostaliśmy mandaty ja za "spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym" 250 zł i 6 pkt. Poprzednicy dostali większe w kwoty i inną klasyfikację.

 

Straty u mnie drobne, ułamany kawałek plastikowego grilla, odkleił się czujnik parkowania i mikrootarcie. A w aucie, w które "tyknąłem" ułamany kawałek ramki rejestracji :)

 

Najlepsze jest to, że po lewej stronie - na sąsiednim pasie 15 sek. później "oglądacz" , spowodował kolizję na kolejne 6 aut. :)

 

Grill 900 zł więc AC się wykaże, a przy okazji zderzak też warto odmalować bo już był bogaty w ślady po kamieniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś miałem sytuacje jechałem prawym pasem i na chodniku stał Niemiec s klasa i czekał aż brama się otworzy i nagle puścił hamulec i auto spadło tylnym kołem z chodnika, cofnął się niby z 0,5m może trochę więcej ale to spowodowało ze ja musiałem z całej siły hamować bo już bym się nie zmieścił. Ja wyhamowalem ten za mną nie. Dla mnie ewidentna wina Niemca, najlepsze ze tuż przy tym miejscu kamera ze sklepu przemysłowa. Niemiec oczywiście udaje debila mimo ze mówię do niego po niemiecku i wjeżdża za ogrodzenie. Przyjezdza policja i tłumaczymy z chłopakiem z tylu co i jak. Oczywiście jak policja usłyszała ze to Niemiec i nie mówi po polsku to olała sprawę i mówi ze wina tego z tylu co mi wjechał dupę. Chłopak odpuścił im i przyjął mandat i winę, mi to w sumie powiewalo kto za to zapłaci, ale sam fakt.

 

Co do tych wyjazdów autobusów to jest to bardzo niebezpieczne i w końcu mogliby się za to wziąć bo kierowcy uważają się za święte krowy. Ostatnio kierowca autobusa walnął kumplowi w prawy błotnik i darł się ze on ma pierwszeństwo itp, nie ważne ze mój kumpel przodem auta już był przed autobusem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie, ale nie zmienia to faktu, że to "niezachowanie właściwej odległości między pojazdami", gdyby był odstęp albo prędkość mniejsza, to by nikt w nikogo nie przywalił, a zamiast tego mamy klasyczne siedzenie na zderzaku w wielkim mieście i potem wystarczy że jednemu coś się stanie i leci cały sznurek aut jak domino.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

692962 Co do tych wyjazdów autobusów to jest to bardzo niebezpieczne i w końcu mogliby się za to wziąć bo kierowcy uważają się za święte krowy. Ostatnio kierowca autobusa walnął kumplowi w prawy błotnik i darł się ze on ma pierwszeństwo itp, nie ważne ze mój kumpel przodem auta już był przed autobusem.

jakiś czas temu jade sobie w Łodzi 3 pasmówką, która prowadzi do ronda. Autobus wyjeżdżając z zatoczki stwierdził, że wbije sie odrazu na środkowy pas. Ja jechałem sobie lewym a inne auto środkowym. Jechałem szybciej od środkowego pasa, autobus nie zauważył, że ktoś jest na środkowym pasie. Facet ze środkowego zamiast hamować i trąbić zaczął bez kierunku zjeżdżać na lewy pas jak ja już byłem na wysokości jego zderzaka. Dobrze, że ja byłem przytomny i pas był w miare szeroki. W hamulce, klakson i do lewej uciekłem. Ten ze środkowego w ogóle jakiś zamulony, bo pojechał dalej jakby sie nic nie stało, a kierowca autobusu jak stanęliśmy na światłach to aż na pasy wjechał żebym jego twarzy nie widział :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

692962 Co do tych wyjazdów autobusów to jest to bardzo niebezpieczne i w końcu mogliby się za to wziąć bo kierowcy uważają się za święte krowy. Ostatnio kierowca autobusa walnął kumplowi w prawy błotnik i darł się ze on ma pierwszeństwo itp, nie ważne ze mój kumpel przodem auta już był przed autobusem.

 

Kolego kierowca autobusu od zasygnalizowania kierunkowskazem ma pierwszeństwo w terenie zabudowanym. Bezdyskusyjnie, ponadto on wiezie i bierze odpowiedzialność za osób sto, a kolega za własną żyć. Kto tu jest świętą krową?

Czy sugerujesz, że kierowca autobusu włączył się do ruchu bez sygnalizacji i jeszcze wjechał w Twojego kumpla?

 

Mnie wkurzyła wczoraj wykładzina w Golfie. Darren z AFD wspominał o tych zasranych wykładzinach w vag. Nie da się poprostu tego odkurzyć! A jak za energicznie trzesz szczotą to się rozwarstwia :wallbash: Nie mogę uwierzyć że mój....a szkoda gadać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

692962 Co do tych wyjazdów autobusów to jest to bardzo niebezpieczne i w końcu mogliby się za to wziąć bo kierowcy uważają się za święte krowy. Ostatnio kierowca autobusa walnął kumplowi w prawy błotnik i darł się ze on ma pierwszeństwo itp, nie ważne ze mój kumpel przodem auta już był przed autobusem.

 

Kolego kierowca autobusu od zasygnalizowania kierunkowskazem ma pierwszeństwo w terenie zabudowanym. Bezdyskusyjnie, ponadto on wiezie i bierze odpowiedzialność za osób sto, a kolega za własną żyć. Kto tu jest świętą krową?

Czy sugerujesz, że kierowca autobusu włączył się do ruchu bez sygnalizacji i jeszcze wjechał w Twojego kumpla?

 

Mnie wkurzyła wczoraj wykładzina w Golfie. Darren z AFD wspominał o tych zasranych wykładzinach w vag. Nie da się poprostu tego odkurzyć! A jak za energicznie trzesz szczotą to się rozwarstwia :wallbash: Nie mogę uwierzyć że mój....a szkoda gadać

 

Zapytam się inaczej, czy ja jadąc 50 km/h i będąc już na wysokości autobusu mam szanse wyhamować jak autobus rusza od razu włączając kierunek? Przecież oni nie wrzucają kierunku i czekają np 2 sęk tylko kręci kierownica i przy okazji zahaczy o włącznik kierunków. Dla Twoich informacji policja orzekła winę kierowcy autobusu. W tyłku mam za ile osób on odpowiada co kilka dni naraża mnie bo muszę raptownie hamować po król i władca nie może wcześniej włączyć kierunkowskazu. Ciekawy jestem czy jakby autobus bul ich własnością to by jeździł tak samo. Jakoś kierowcy autobusów przewozowych jeżdżą normalnie. A uwierz ze ludzie wpuszczają autobusy u mnie w mieście bez problemu.

 

Z ciekawości spojrzałem na przepisy. Pomijam to ze kierowca musi najpierw włączyć kierunek nim ruszy to " musi się upewnić czy wjeżdżając na pas nie spowoduje zagrożenia." Czyli tak jak w przypadku karetek. Przy każdej kolizji wina karetki jeżeli łapie przepisy tak samo z kierowca autobusa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.