Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 2


Rekomendowane odpowiedzi

Serwis auta po 90 tys km. Auto myte w niedzielę , umierające LSP zostało potraktowane QD1 od ADBl.

Zapomniałem wyraźnie zaznaczyć, żeby auta nie myć no i wszystko zjechało do reszty łącznie z dressingami nakładanymi w niedzielę + plus zacieki po pianie :wallbash:

 

Następnym razem będę bardziej uważny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem wyszedłem z psem na 5 min, przechodząc przez garaż bo wrzuciłem jeszcze coś do auta. Dziś rano okazało sie ze zgubiłem kluczyk.. w garazu nie wypadł bo sprawdzałem na nagraniach u ochrony, więc musiał wypaść na zewnątrz . Niestety nie znalazlem, nikt się nie zgłosił do ochrony.

W ASO za nowy i przekodowanie chcą 1200...

 

Wysłane z SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerywany calutki bok... Wyprzedzalem i kobieta którą wyprzedzalem uznala że też chcę wyprzedzić... Jak zaczęła nr przednim błotniku tak się kończy na tylnym zderzaku... Lusterko nie działa, listwy przyjęly większość na siebie więc są zmasakrowane a lakier przetarty po całości, osłona progu tak samo, felgi przetarte, chlapacz też obdarty

 

ab9f2b829ffed15fe9595c96720041b7.jpg750870546444e7c0ecd92864424a7e45.jpg66447cd83c2f466e1d5412bd36e214a2.jpg

 

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

662411 Mi tam zależy żeby naprawili, boję się tylko calki bo acco swoje lata ma

Są od tego odpowiednie firmy. I wbrew pozorom biorą takie małe sprawy. Jeżeli szanujesz swoje nerwy to wybierz jakąś.

możesz rzucić kilkoma przykładami?

wiecznie słyszę o tych firmach ale nikt nigdy nie podawał konkretów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Euco chociażby, którzy tankują się u mnie. Przecież sporo jest tych firm. Nie wiem w czym problem :dontknow:

Przykładowo koleś z mitsumaniaków dostał 9 000zł do ręki za Galanta: za dwa zderzaki, przerysowany bok i coś tam. Ale nie pamiętam akurat w jakiej firmie. Proste i małe sprawy też biorą bo mają studencików na stażach, którzy podkładają gotowe szablony i egzekwują uczciwe pieniądze od ubezpieczalni.

Jak ktoś ma łeb na karku to też może coś tam wziąć. Ja za przerysowany błotnik, malowany już wcześniej, w pełnoletnim aucie dostałem 1600zł za pierwszym strzałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może akurat oni już takich nie biorą. Ogólnie szefostwo to mega buce i nie mam zamiaru z nimi rozmawiać.

Trzeba szukać. Na prawdę można sporo *ugrać

 

*ugrać - rozumiem poprzez wyegzekwowanie tego, co nam się należy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim trzeba powiedzieć że firmy które "odzyskują" odszkodowania, zajmują się sprawami których wynik w sądzie jest stuprocentowo pewny. Czasem trwa to długie miesiące, ale do odzyskania jest każdy grosz, z wypożyczeniem auta zastępczego i odsetkami włącznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

662497 Dawid_Bojarski, jak na normalej to przetarcia nie po tej stronie auta mi sie wydają, bo jeśli wyprzedzałeś na 1 pasmówce to powinieneś mieć otarcia po stronie pasażera, a ona po stronie kierowcy :o

A Ty co widzisz na tych zdjęciach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.