Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 2


Rekomendowane odpowiedzi

CENZURA NA FORUM - nie dziś, a 23 lipca:

 

mój wpis był usuwany pięć razy,

 

szósta próba została edytowana,

 

kiedy w postscriptum pytałem - skąd i dlaczego ta cenzura - otrzymałem bana.

 

Pozdrawiam

- Artur

 

PS Eryczek, po co mi odpisywałeś, skoro po kilku minutach usunąłeś wpisy, myślisz, że ludzie tego nie widzą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

[ref]ARTurde[/ref], mylisz cenzurę z moderowaniem.

W temacie o szamponach, zacząłeś nam robić wykłady u kulturze japońskiej, wklejać zdjęcia okładek "czasopism dla mężczyzn". Jak sam napisałeś zrobiłeś to pięciokrotnie pomimo kasowania Twoich postów. Czego się więc spodziewałeś? Miesięczny ban był naprawdę dla Ciebie zaskoczeniem?

 

I na koniec, swoje żale wylewasz w złym temacie. Takie sprawy wyjaśniamy sobie w: viewtopic.php?t=258

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniałem szybę z PZU i HDI. PZU nie interesowało nawet jak i co się stało liczyło się że szyba jest stuczona,konsultant z HDI sam zaproponował odpowiedz na pyt jak do tego doszło. Jedyny minus to taki że szyby były zamiennikami.

 

No widzisz ... HDI takze nie ma dobrej renomy a co do PZU ... to w 2013 babeczka w Yarisie (ubezpieczona w PZU) uderzyła mnie w bok Merca to wlasnie dostalem wezwanie do sadu na pazdziernik w charakterze swiadka ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 400 km trasy z prędkością autostradową Omega zjadła litr oleju :( Masakra. No i z wydechu pokazuje się błękitna chmurka. Czekam na wizyte u swojego mechanika. Zobaczymy co zdiagnozuje. Ale coś czuję że kapitalka silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę jechałem 200km bez paska na alternatorze(brak ładowania) i napięcie nie chciało zejść poniżej 12.4V ...tyle że to stary diesel , a nie naszpikowane elektroniką wozidła ;)

Jakiś czas temu na autostradzie łódź Poznań padło mi ładowanie w acco... Bez problemu dojechałem do zjazdu, później do większego miasteczka, poszukać warsztatu, z asertywności dojechać do miłego Pana, tam od reki zrobić regenerację i aku nadal ponad 12,5V :)

 

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety mój Civic wymaga wymiany aku przy okazji (już kupiony), najgorsze jest to, że z tym alternatorem męczyli się tydzień (cały poprzedni tydzień...) w piątek szczęśliwy odebrałem auto ruszam w trasę i znowu to samo. Ciekawe ile im zejdzie tym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

659727 Bez problemu dojechałem do zjazdu,

 

Ja leciałem z Mogilna (koło Gniezna) do Płocka i po drodze zadzwoniłem do Norauto w Płocku ale że mam stare auto, to paska nie było i kupiłem "podobny" , potem lekka rzeźba mocowania (przedłużenie o 8cm) i wróciło ładowanie ;) Nowe paski już zamówione by następnym razem nie było takich "atrakcji" :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrowienia dla pana w Peugeot 607, który stał za mną na skrzyżowaniu na światłach.

Jak tylko włączyło się pomarańczowe do ruszania zaczął napieprzać w klakson. :kox:

Tacy nerwowi ludzie w ogóle nie powinni do samochodu wsiadać. :wallbash:

 

Lepiej jak zapali się zielone, a ci z przodu dopiero się zastanawiają, wrzucają jedynkę i ruszają po trzech sekundach? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

659748 Lepiej jak zapali się zielone, a ci z przodu dopiero się zastanawiają, wrzucają jedynkę i ruszają po trzech sekundach?

Myślę, że lepiej - na wypadek gdyby taki pośpieszalski z równoległej właśnie atakował skrzyżowanie na późnym żółtym/wczesnym czerwonym.

Mnie ostatnio jakiś lolek zaatakował klaskonem dlatego, że nie zdecydowałem się na wjazd na późnym żółtym na duże skrzyżowanie na którym skręcałem w lewo i przez środek którego lecą wyboiste tory tramwajowe. Jedyne co mogłem zrobiłem, to w czasie gdy coś tam mamrotał i gestykulował, wrzuciłem wsteczny i dość gwałtownie cofnąłem się w jego stronę - wzburzył się jeszcze bardziej :roll:

Na lusterku miał zawieszkę 'stop wariatom drogowym' ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mnie oświeciło czemu dał upust w postaci długiego klaksonu przy ruszaniu.

Ja go przyblokowałem zatrzymując się właśnie przed światłami na bardzo późnym pomarańczowym.

On sam pewnie by przemknął i stąd strzelanie później focha :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref]Michał82[/ref], o numer paczki już też prosiłem meilowo, dzwoniłem dwa razy i napisałem smsa. Dalej cisza. Zadzwonię dzisiaj jeszcze raz.

 

Ja w takiej chwili piszę maila i wysyłam do firmy na wszystkie możliwe maile (smsem również wysyłam), które znajdę na stronie czy (zdarzyło się nawet) we wpisie do ewidencji. Szef był zdziwiony skąd ja jego adres mam. W mailu informacja, o tym, że tego i tego dnia kupiłem to i to, zapłaciłem kasę i nie mam żadnej informacji. Jeśli do piątku nie będę miał towaru lub kasy zgłaszam do odpowiednich organów.

 

Jeszcze się nie zdarzyło, żeby w ciągu max 30 minut ktoś nie zadzwonił z przeprosinami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.