Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 2


Rekomendowane odpowiedzi

A mnie wkurza ze juz w dwóch tematach na forum-jakby nie patrzec chyba najwieksze detailingowe w pl. , pytam o pomoc w wyborze powloki do polerowanego aluminium i nikt nic nie odpowiada... :(

 

A to konsensus na forum nie był taki przypakiem że na polerowane alu sie nie nakłada powłok bo szybko spadają??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie wkurza ze juz w dwóch tematach na forum-jakby nie patrzec chyba najwieksze detailingowe w pl. , pytam o pomoc w wyborze powloki do polerowanego aluminium i nikt nic nie odpowiada... :(

 

A to konsensus na forum nie był taki przypakiem że na polerowane alu sie nie nakłada powłok bo szybko spadają??

 

 

Niby tak, ale przeglądając giga bajty wpisów, pojawiały sie głosy "weteranów" że choc nie trzyma sie tak długo na lakierze to przy odpowiednim przygotowaniu spokojnie mozna takową położyc..ale temat umarł... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzę z pracy a auto bez listwy drzwiowej i z porysowanymi na czerwono drzwiami. Parking firmowy na 99% ktoś firmy. Jutro śledztwo. Mam podejrzanego czerwone sandero obite z każdej już strony...

 

I na policję z gnojem, ucieczka z miejsca stłuczki.

 

Nie rozumiem takiego zachowania. Trzeba to tępić.

 

Masz monitoring na parkingu ?

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe poszlaki.

Kolega stał w tym miejscu srebrnym e46, przyjechał na 11 przywieźć l4 czy coś. O 1230 wracał i mijał na wyjeździe z naszego parkingu czerwona Mazda w stanie szrot. Ściągam monitoring z wjazdu na teren z tej godziny i zgłoszę na policję. Może akurat :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio dwukrotnie widziałem jak ktoś przypitolił w auto i uciekł ale jako że wieżę w karmę zapisałem numer i zostawiłem karteczkę za szybą z nr rejestracyjnym i notatką że takie i takie auto walnęło i odjechało . Liczę że kiedyś ktoś postąpi tak samo .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postąpiłem podobnie, do tego zostawiłem swój nr tel jakby chciał więcej info, po kilku dniach zadzwonił właściciel uszkodzonego auta z podziękowaniem, bo to któryś raz z kolei jak mu auto niszczą na parkingu i odjeżdżają.

 

Ale karma nie wróciła- rok temu w nocy ktoś mi ładnie załatwił drzwi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

A ojcu ktoś przywalił w auto, widział to facet poczekał i podał namiary na złoczyńcę.

Policja pojechała, sprawdziła adres z numeru rejestracyjnego, kolesia nie było w domu i umorzyli po miesiącu...

U nas to nawet jak masz dane sprawcy, to zawsze możesz liczyć na nasze służby :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam widziałem podobnie jak odbierałem części ze sklepu. Zostawiłem kartkę, wieczorem telefon, podziękowania na drugi dzień wiadomość ze znalazł gościa, spisali oświadczenie i wisi flaszkę :)

 

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postąpiłem podobnie, do tego zostawiłem swój nr tel jakby chciał więcej info, po kilku dniach zadzwonił właściciel uszkodzonego auta z podziękowaniem, bo to któryś raz z kolei jak mu auto niszczą na parkingu i odjeżdżają.

 

Ale karma nie wróciła- rok temu w nocy ktoś mi ładnie załatwił drzwi...

 

Miałem to samo ;)

sam przytarłem, zostawiłem kartkę (zero szans, żeby ktoś ogarnął, że to ja, noc i pusto jak w bębnie).

Po dwóch miechach podjechałem świeżo po odebraniu od lakiernika pod lidla, zawsze staję jak najdalej, żeby było mało aut. Wracam i zderzak uderzony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ojcu ktoś przywalił w auto, widział to facet poczekał i podał namiary na złoczyńcę.

Policja pojechała, sprawdziła adres z numeru rejestracyjnego, kolesia nie było w domu i umorzyli po miesiącu...

U nas to nawet jak masz dane sprawcy, to zawsze możesz liczyć na nasze służby :wallbash:

Policja w Szczecinie dostała monitoring z kradzieży plus imię i nazwisko dwóch typków bo rodzice rozpoznali. Po miesiącu pismo ze policja nie jest w stanie ustalić kto to :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś sobie jadę ulicą i widzę jak facet wychodzi z domu i pisze markerem na Fabii zaparkowanej przy jego płocie "To auto mnie przerasta". Pomyślałem, że może jakiś chamski sąsiad czy coś. Zatrzymałem się i cofnąłem, facet szybkim krokiem udał się do domu. Wysiadłem z auta, napisałem kartke, że napisał to ktoś z tego i tego domu. Jednakże to auto cały czas tam parkuje więc to chyba były porachunki męża z żoną :kox:

 

A ja tam głupi ostatnio konto otworzyłem :?

http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/t ... oku/m13y7r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem ADBL Wipe Out aby przekonać się, czy jest to dobry produkt (wcześniej tylko IPA używana). Pacjent- Toyota Avensis 2013r czarna (więc idealnie na test). Czarna miękka gąbka, Scholl S17+. Po pracy niby ok, IPA nic nie pokazała. Ale użyłem ADBL to się przeraziłem co zostawiłem po sobie ehh, dobrze że Sonax Maschinen Politur jest w składziku bo chyba płakałbym pracując na rotacji (DA brak). A tak Scholl reklamuje że nie ma sylikonu czy wypełniaczy :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechałem dziś autem mojej przyszłej teściowej do serwisu. Zaoferowałem się, bo ona stwierdziła, że ją "oskubią jak blondynkę". No okej, no problem, miałem wolny ranek i wczesne popołudnie. Serwis Hondy w Gliwicach, autoryzowany. Generalnie jestem zadowolony, bo masę pierdół znaleźli i naprawili bez dopłaty, np. skalibrowali czujniki ciśnienia w kołach, ustawili wolne obroty, wykonali płukankę (ja tylko przywiozłem preparat Archoila), wymieniając żarówki w listwie oświetlenia tablicy rejestracyjnej skasowali tylko za żarówki, a kapcia w tylnym kole, o którym nie wiedziałem, naprawili taniej niż wulkanizator.

 

Już taki podjarany czekałem na odbiór Ufa, więc w poczekalni na piętrze tego pięknego salonu (zaprojektowanego przez znane bytomskie biuro architektoniczne Medusa Group :good:) przyglądałem się, jak młody chłopaszek mył Civica. Poprzednie dwa razy robiłem ja i zajmowało mnie to 2-3h (zależnie od zakresu - raz wleciał dressing do opon i RainX, to było dłużej), a jemu kwadrans, no ale nieważne. Mógł zrobić zwykły prewash i osuszyć auto, ale jak zobaczyłem, jak po spryskaniu pianą zaczął "myć" gąbką począwszy od dołu tylnego zderzaka, to się we mnie zagotowało. Poleciałem od razu do kierownika serwisu z prośbą o reprymendę, ten zrobił nietęgą minę, poszedł do myjkowego i wracając stwierdził, że on najpierw spłukał auto pianą i wodą. No cóż, nie widziałem. :thumbdown: Ale co do "techniki" przyznał mi rację. Już nie wspominam o zaciekach, jakie zostały na karoserii i przede wszystkim szybach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Hania ma 9000 km przebiegu, ale już zdarzyło mi się odwiedzić serwis. Raz na dobicie fabrycznej klimy a dwa lakierowanie tylnej blendy w którą przy przebiegu 1500 km przywalił początkujący kierowca. Przy czym słowo przywalił jest mocno naciągane. No zostawił ślad na 10 cm. Taki pocałunek. Ale przecież nie mogłem powiedzieć "no nic się nie stało" w miesięcznym aucie.

Wracając do tematu. Oba zlecenia serwisowe opatrzone było wielkim "BEZ MYCIA"

Bo w ASO myją nawet po wymianie żarówki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.