maq Opublikowano 18 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2016 lukwawa, niestety od odbioru auta minęły 2 lata, w tym czasie przejechałem 150 kilometrów. Ogólnie rzecz biorąc od początku coś szło nie tak - przejechałem 500km po "średnich drogach", byłem umówiony z właścicielem serwisu na konkretną godzinę, a on totalnie mnie olał. Obiecane miałem wykonanie usługi w miesiąc. Trwało to w sumie pół roku. I jeszcze słyszałem, że to już ostatnie auto w tym roku - to dużo pracy, podnośnik zajęty na miesiąc, bla bla bla... Po 1,5 roku w czasie wymiany pw z forumowiczem evo.org przypadkowo "wygadał się", że przed moim miśkiem były jeszcze dwa i jeden równolegle z moim. Jeszcze rozrząd rozbiorę - miał być oem mitsu. Temat "zadymy" z evo.org śledziłem na bieżąco. Najlepszy tekst "z mojego rozkazu olej nie został zmieniony" - mistrzostwo świata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuflik Opublikowano 18 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2016 @geno !!! 4114 to ile to lat? 4 bedzie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funkoval Opublikowano 18 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2016 @geno !!! 4114 to ile to lat? 4 bedzie? Nawet jemu nie uda się tutaj do 4 doliczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 18 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2016 no jak to nie? 14 15 16 i czwarty 17 już zaraz idzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funkoval Opublikowano 18 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2016 czwarty 17 już zaraz idzie Nim 17 by nastał, to w 16 jeszcze zdążylibyście obaj potomków doczekać, tylko po rutinoscorbin żaden się nie kopnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario704 Opublikowano 19 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2016 Kur...a nie uwierzy nikt .. wczoraj seicento mi ktoś pięknie załatwił że u lakiernika zostało a dzisiaj...schodze do mercedesa i mam wgniotke na drzwiach od pasażera i rysy bo baba co stała koło mnie rąbneła mi drzwiami....Oczywiście rozmawiałem z nią i sie wyparła twierdząc że to było... a nie było bo na wieczór myłem auto i nic na nim nie było....świadków brak i słowo przeciwko słowu ...Na jej drzwiach nic nie ma widocznego bo wiadomo klar o klar przytarł a ja mam znów bajzel...Dzień po dniu 2 auta przytarte.Zgadza się wysokość z jej linią drzwi i tylko ona stała do rana obok mnie a jak przyszedłem to już jej nie było i była niespodzianka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 19 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2016 Panowie no prosty temat, 14,15,16,17 i nie ma jak, na 4 rok jej leci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biszkopt Opublikowano 21 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2016 No napiszę Wam, bo cały dzień mną robi i nie mogę o tym użytkowniku dróg zapomnieć. Jeżdżę południową obwodnicą Warszawy do pracy codzień. Jest tam zjazd na Okęcie - prawy pas idzie tunelem pod drogą w lewo - zostają jeszcze dwa do jeżdżenia. Przed tym zjazdem jest prosta pewnie z 3 kilometry, z daleka widać czy tam stoja auta czy nie, no bo rano tam się często stoi. Nie skręcam na Okęcie, jadę dalej - na Mordor. No to za wczasu z prawego cyk na środkowy, bo samohcody na prawym zwalniają, widać, że dalej stoi kolejka, to się nie rozpędzają. Jadę ze 110-120 kmh. Dojeżdżam do tych samochodów prawie już stojących a tu avensis wyprzedza mnie lewym, wszystko ok, tylko ten cymbał/gałgan cyk z lewego na środkowy i po hamulcah i wrzuca kierunek - on będzie wjeżdżał między te stojące samochody... Wiadomo, trochę mnie to zdenerwowało, zatrąbiłem na niego dość długo. Zwolniłem lekką ręką do 60-70, w końcu lewy się zwolnił, wyprzedzam, to jeszcze raz zatrąbiłem i popukałem się w głowę jak go mijałem. A ten mi jeszcze cos ręką macha (nie na przeprosiny). Ja rozumiem, zagapić się, nie zauważyć, zza zakrętu wyjechać, ale z kilometra widać kolejkę, to nie - przed maskę wjeżdża, hamuje i jeszcze mi ręką coś pokazuje. Chyba kupię sobie kamerkę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chat Opublikowano 21 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2016 No napiszę Wam, bo cały dzień mną robi i nie mogę o tym użytkowniku dróg zapomnieć. Ja rozumiem, zagapić się, nie zauważyć, zza zakrętu wyjechać, ale z kilometra widać kolejkę, to nie - przed maskę wjeżdża, hamuje i jeszcze mi ręką coś pokazuje. Chyba kupię sobie kamerkę... Michał, szkoda kasy i zdrowia. Jak mawia Gargamel: "Każda wioska ma swojego idiotę", kiedyś trafi na takiego samego, jak on. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppwash Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 Nie jestem uprzedzony ( znam wielu porządnych muzułmanów) ale to co to bydło wyprawia w Europie to się w głowie nie mieści Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pajko Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 ppwash, ja tylko przypominam że staramy się nie wzniecać kolejnych gówno burz i temat polityki omijamy , bardzo proszę o pamiętanie o tym . Choć w jednym miejscu miejmy szansę odpocząć od rzeczywistości nas otaczającej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppwash Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 Ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Devdill Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 Wbił mi się dziś wkręt w oponę ... Zły jestem tym bardziej, że są to w sumie jeszcze świeże opony (kupione w październiku) i już musiałem łatać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
escimo Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 Ja tylko nawiążę do tego zamachu... Jeszcze niecały rok temu mieszkałem w hotelu przy lotnisku przez kilka miesięcy i byłem tam codziennie... Robiłem zakupy w sklepie przy którym był wybuch... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 Wbił mi się dziś wkręt w oponę ... Zły jestem tym bardziej, że są to w sumie jeszcze świeże opony (kupione w październiku) i już musiałem łatać... Ja łatałem oponę tydzień po odebraniu samochodu z salonu, na szczęście bylo mokro wiec od razu usłyszałem sssssssssssssssssssss Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buka Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 Tydzien temu wymieniłem łącznik stabilizatora na lemfoldera i dzis znowu słysze pukanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slovak Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 buka, do Opla to już nie wiem co kupić, aby wytrzymało dłużej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ariello01 Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 Czysciłem dzisiaj najazd w lawecie bo chyba od nowości nikt go nie czyscił i mimo, że efekt zadowalający to jestem wkurzony na swoja glupote i nieostrożność. Podczas czyszczenia pekla mi rekawiczka na jednej rece, ale zmieniac sie nie chcialo i działałem dalej, a że uzywalem glownie Alux'a nierozcieńczonego czyli bardzo mocne stezenie to teraz siedze i trzymam reke misce z rumiankiem. Ogólnie ból niesamowity tak jakby mi któs igle w kość wbijal...mało tego na poczatek bolal jeden palec a teraz juz mi promieniuje na dwa obok... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wkr Opublikowano 22 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2016 ariello01, Niedobrze, możliwe, że poparzyłeś dłoń. To jednak kwas i z taka chemią należy być ostrożnym. Zalecałbym kontakt z lekarzem. Przeczytaj i wydrukuj kartę charakterystyki stąd http://tenzi.eu/artyku%C5%82y/%C5%9Awia ... kterystyki . Ból po poparzeniu występuje z opóźnieniem i może penetrować aż do kości... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator krd Opublikowano 23 Marca 2016 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2016 ariello01, popieram wkr Fluorowodór jest toksyczny, a zatrucie nim może być fatalne w skutkach po spożyciu lub absorpcji przez skórę. Oparzenia fluorowodorem wymagają niezwłocznego leczenia i uwagi od razu, gdy zostaną zauważone. Oparzenia kwasem fluorowodorowym nie są podobne do oparzeń innymi kwasami. Jednorazowe skutki oparzeń zależą od stężenia roztworu kwasu. Efekt oparzenia kwasem 50% jest natychmiast widoczny, stężenia 20-50% roztworu skutkują objawami po jednej do ośmiu godzin. Stężenie niższe niż 20% skutkuje widocznymi objawami w ciągu 24 godzin od czasu oparzenia. Ja miałem historie z kwasem fluorowodorowym... Wredne dziadostwo, szczególnie że przenika przez rękawiczki. Oparzyłem sobie palca i dopiero jazda się zaczęła po 6'ciu godzinach od oparzenia. Wizyta na pogotowiu + tydzień wizyt u chirurga i wszystko ok... Jakbym zbagatelizował i olał to pewnie pozostałbym bez palca. Idź do lekarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golden0282 Opublikowano 24 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2016 ppwash, ja tylko przypominam że staramy się nie wzniecać kolejnych gówno burz i temat polityki omijamy , bardzo proszę o pamiętanie o tym . Choć w jednym miejscu miejmy szansę odpocząć od rzeczywistości nas otaczającej Pajko a co bardziej politycznego jest w temacie zamachu niż np w tym komu dać 500zł, dyskusja trwała dobre kilka stron i jak dla mnie była mocno polityczna i irytująca ... o frankowiczach , górnictwie , POPisie , nawet pojawił się wątek o zmianie ustawy o lombardach , oczywiście ja rozumiem, że chodzi o czuły punkt, który boli wszystkich "poprawno-politycznych " , tylko nie zrozumiałe jest dla mnie , że te macki sięgają nawet w takie miejsca jak to Nazwanie niedoszłej dyskusji na temat śmierci ludzi "gównoburzą "brzmi dla mnie co najmniej dziwnie . Nie piję do Ciebie bo cenię Cię jako detailera i rozumiem , że masz wytyczne z góry , ale to zostawię bez komentarza . Żeby nie było OT dzisiaj jak i w inne dni , wku....a mnie manipulacja stosowana w mediach masowego przekazu do kontroli opinii publicznej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 24 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2016 A mnie tam ucieszyło, że w nocy z niedzieli na poniedziałek mój kolega wylądował w Warszawie. Odwołali kilka lotów, ale jego akurat nie odwołali. Jeżeli by odwołali to by musiał na lotnisku w Brukseli czekać. Wybrał sie na weekend do Brukseli... Ale za to przyszedł mail firmowy, że jedna z osób z naszej firmy została poważnie ranna w zamachach, a 7 innych było w tym czasie na lotnisku, na szczęście nic im sie nie stało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crockett84 Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 Deszcz co zawsze jest takim f*****, że musi spaść następnego dnia po tym jak umyję auta.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ariello01 Opublikowano 27 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 Male sprostowanie co do poparzenia kwasem. Na drugi dzień po calkowicie nie przespanej nocy z bólu, rano poszedlem do chirurga. Wstepna diagnoza: poparzenie II stopnia z zakażeniem toksycznym ( czy jakoś tak). Poczatkowo lekarz chciał otwierać palucha i zrywać paznokieć celem oczyszczenia itp jednak po dluższej konsultacji i rozmowie skonczyło sie na chwile obecną na smarowaniu jakąś mascia i ciaglej obserwacji palucha a we wtorek kolejna wizyta i decyzja czy jest dobrze czy jednak bedzie otwierany Więc drodzy forumowicze, zwracajcie uwage na BHP bo na prawde nie ma żartów i szkoda naszego zdrowia. Ja osobiście już sie nauczyłem, pozamawiałem okulary ochronne, maski itp i stwierdziłem, że nie ma sensu cierpieć tylko dlatego że nie chciało mi sie czegoś założyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelpp Opublikowano 27 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 Ja za każdym razem jak psikam Tugę na felgi i je pędzelkuję zawsze zakładam okulary ! Rękawiczki tak samo. Kiedyś jak mi się nie chciało iść po rękawiczki....a bo tylko trochę, tylko chwilę....to potem łapy jakieś taie dziwne były, piekące. A co dopiero po mocniejszych środkach. Myślę, że w każdym temacie tutaj o myciu felg, silników itp powinno być podwieszone ostrzeżenie o zachowaniu ostrożności, żeby kiedyś komuś nie musieli palców ciąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi