Co mnie dziś wkurzyło 2

[funkoval]

funkoval, odwołałem się do historii w odpowiedzi na wspomniany przez Was komunizm, mając na myśli zniewolenie w jakim znajdowała się Polska przez kilkadziesiąt lat (dla mnie mieści się to w słowie "historia"). Spadkobiercy tego reżimu są obecnie w opozycji i nie da się temu zaprzeczyć. Na tłumaczenie rodowodów naprawdę szkoda mi czasu, bo musiałbym poświęcić temu z godzinę, a tymczasem wolę sobie wykonać montaże wentylatorów chłodnicy

 

Wracam do przyjemności Miłego wieczoru

 

 

Jeśli już zamontowałeś, to zastanów się, jakie propozycje pracy dostawali studenci - uczestni wydarzeń w 1968r. Następnie sprawdź, kto w 1971 dostał propozycję pracy - aplikacji prokuratorskiej. To tyle w kwestii postkomunizmu PiSu, której założycieli reżim nie dość, że nie skrzywdził, to jeszcze na uczelniach w burzliwym okresie ich przechował, zapewniając ciepłe posadki.

 

A tłumaczenie rodowodów niczego nie wyjaśnia i do niczego nie prowadzi, bo córka gen. Andersa z Polską ma wspólne korzenie tylko, a matka Adolfa Hitlera czy ojciec Dżugaszwilego nie byli zapewne psychopatycznymi osobnikami. Przyjmując "rodowodową optykę" powinniśmy na dworach europy poszukać potomków Jagiellonów czy Sasów i ofiarować im rządy krajem.

[KHOT]

625417 ojciec Dżugaszwilego (...) psychopatycznymi osobnikami

Bym sprawdził jeszcze raz.

[wojciechch]

625329 na niezależnej już napisali, że to z KODu ludzie

 

podrzucisz link do tego?

[funkoval]

625417 ojciec Dżugaszwilego (...) psychopatycznymi osobnikami

Bym sprawdził jeszcze raz.

Z faktu, że ktoś chleje i rodzinę leje nie wynika jeszcze, że jest psychopatą. Jeśli masz inne informacje, podrzuć na PW.

 

A w temacie - ząb mnie boli

[KHOT]

Z faktu, że ktoś chleje i rodzinę leje nie wynika jeszcze, że jest psychopatą. Jeśli masz inne informacje, podrzuć na PW.

Za to matkę miał ze złota. Polecam biografię spod ręki Edwarda Radzińskiego - bardzo wciągająca i dobrze się czytająca pozycja.

[luq92]

Nie dosyć, że ostatnio pies porysował mi drzwi, to dla równowagi z drugiej strony jakaś łachudra zostawiła dwie rysy

[Dante05]

A u mnie dzisiaj jakiś "talent" zostawił obcierkę na tylnym zderzaku Lakierowane elementy plastikowe można matowić papierkiem?

[marco80]

Mnie też takie akcje wkurzają człowiek łazi ,chucha,dmucha no i nie ma co ukrywać że wkładka serce i kasę (czasem nie małą) a tu potem takie kwiatki.Pod marketem choćbyś nie wiem gdzie z dala zaparkował zawsze po powrocie coś już stoi koło Was.Ja mam jeszcze gorzej mieszkam blisko szkoły i rano ta cała hołota przyjeżdza odwieżć dzieci nie uważa na nic -zero poszanowania dla cudzej własności,nie mówiąc już o wiecznym zastawianiu parkujących tam normalnie mieszkańców mimo że połowa z nich mieszka do 1km od szkoły wolałbym się przejść rano z tym dzieckiem niż palić auto na 1 km zdrowiej wyjdzie dla nich i samochodu.Zona ostatnio widziała jak przyjechała taka paniusia Suv-em (bo to modne i cool )z racji tego że na jej auto było za mało miejsca to przepchała seicento sąsiada i gra muzyka szkoda gadać

[KR54321]

625398 Spadkobiercy tego reżimu są obecnie w opozycji i nie da się temu zaprzeczyć

Andrzej Kryże-w PZPR od lat 70 do samego końca, PRLowski sędzia .Stanisław Piotrowicz - członek egzekutywy PZPR, PRLowski prokurator - obaj cieplutko przyjęci w PiS - o czym my kur.wwa mówimy????!

Kryże, rozumiem, też nie jestem fanem. Z życiorysem S.Piotrowicza najpierw się zapoznaj, potem oskarżaj.

Szkoda czasu, jeśli przeciwstawiasz złodziei i postkomunę, z jak rozumiem Twojej umiłowanej opcji politycznej, ludziom którzy, co widać obiektywnie, działają w interesie Polaków (bardzo wysoka pozycja w sondażach za przykład).

Chyba że się mylę i polityka ma polegać na arogancji, manipulacji i oszustwach? Wtedy zmienię front na Twój.

 

Eryczek toto obwinianie o własne niepowodzenia i nieróbstwo komuchów i lewaków i zboczeńców to nie jest krajowa dewiza?

Ciśnie Ci się coś na usta - pisz wprost, nie półsłówkami.

 

funkoval, odwołałem się do historii w odpowiedzi na wspomniany przez Was komunizm, mając na myśli zniewolenie w jakim znajdowała się Polska przez kilkadziesiąt lat (dla mnie mieści się to w słowie "historia"). Spadkobiercy tego reżimu są obecnie w opozycji i nie da się temu zaprzeczyć. Na tłumaczenie rodowodów naprawdę szkoda mi czasu, bo musiałbym poświęcić temu z godzinę, a tymczasem wolę sobie wykonać montaże wentylatorów chłodnicy

 

Jeśli już zamontowałeś, to zastanów się, jakie propozycje pracy dostawali studenci - uczestni wydarzeń w 1968r. Następnie sprawdź, kto w 1971 dostał propozycję pracy - aplikacji prokuratorskiej. To tyle w kwestii postkomunizmu PiSu, której założycieli reżim nie dość, że nie skrzywdził, to jeszcze na uczelniach w burzliwym okresie ich przechował, zapewniając ciepłe posadki.

 

A tłumaczenie rodowodów niczego nie wyjaśnia i do niczego nie prowadzi, bo córka gen. Andersa z Polską ma wspólne korzenie tylko, a matka Adolfa Hitlera czy ojciec Dżugaszwilego nie byli zapewne psychopatycznymi osobnikami. Przyjmując "rodowodową optykę" powinniśmy na dworach europy poszukać potomków Jagiellonów czy Sasów i ofiarować im rządy krajem.

To jest troszkę bardziej złożona sprawa, także jeszcze kilka wieczorów ;-)

 

Ciężko byłoby mi Cię nie urazić w odpowiedzi na to co przeczytałem, a nie chce tego robić. Jest weekend i lepiej żeby było miło

Zauważ tylko proszę że nie problem w genealogii, tylko w tym, czy potomek potrafi odciąć się od haniebnych postępków przodka, lub podobnie - sam uderzyć się w piersi i powiedzieć, tak byłem donosicielem, krzywdziłem, oszukiwałem, ale teraz szczerze żałuję. Nie ma nic prostszego, ale trzeba się posługiwać właściwym systemem wartości.

 

Garaż

[funkoval]

To jest troszkę bardziej złożona sprawa, także jeszcze kilka wieczorów ;-)

 

Ciężko byłoby mi Cię nie urazić w odpowiedzi na to co przeczytałem, a nie chce tego robić. Jest weekend i lepiej żeby było miło

 

Nie schlebiaj sobie, wg mnie nie jesteś w stanie tego zrobić.

 

Zauważ tylko proszę że nie problem w genealogii, tylko w tym, czy potomek potrafi odciąć się od haniebnych postępków przodka, lub podobnie - sam uderzyć się w piersi i powiedzieć, tak byłem donosicielem, krzywdziłem, oszukiwałem, ale teraz szczerze żałuję. Nie ma nic prostszego, ale trzeba się posługiwać właściwym systemem wartości.

 

A patent na właściwy system wartości masz Ty, to już przerabialiśmy. Ja tu nie wypominam haniebnych postępków przodków, bo musiałbym o córcr tragicznie zmarłego prezydenta mówić, a nie o nim czy jego bracie.

[KR54321]

625526 KR54321 pisze:

To jest troszkę bardziej złożona sprawa, także jeszcze kilka wieczorów ;-)

 

Ciężko byłoby mi Cię nie urazić w odpowiedzi na to co przeczytałem, a nie chce tego robić. Jest weekend i lepiej żeby było miło

 

 

 

Nie schlebiaj sobie, wg mnie nie jesteś w stanie tego zrobić.

 

Przecież właśnie się udało. Jakby było mało sukcesów, to wczorajsze montaże wentylatorów też mi dobrze wyszły.

 

625526 KR54321 pisze:

Zauważ tylko proszę że nie problem w genealogii, tylko w tym, czy potomek potrafi odciąć się od haniebnych postępków przodka, lub podobnie - sam uderzyć się w piersi i powiedzieć, tak byłem donosicielem, krzywdziłem, oszukiwałem, ale teraz szczerze żałuję. Nie ma nic prostszego, ale trzeba się posługiwać właściwym systemem wartości.

 

A patent na właściwy system wartości masz Ty, to już przerabialiśmy.

Dziękuję, staram się postępować uczciwie.

 

 

625526 Ja tu nie wypominam haniebnych postępków przodków, bo musiałbym o córcr tragicznie zmarłego prezydenta mówić, a nie o nim czy jego bracie.

Zupełnie nie zrozumiałeś tego co miałem na myśli - Twoja ocena, kogokolwiek byśmy nie brali pod uwagę, mnie nie interesuje, tylko to, czy człowiek jest szmatą - kontynuatorem tradycji rodzinnej, czy pomimo wszystko jest w stanie być już kimś innym.

[mbieniek]

 

625522 Ciśnie Ci się coś na usta - pisz wprost, nie półsłówkami.

 

 

Mogę, jeśli zrozumiesz, że nie ma w tym nic personalnego a ja nie mam w tym absolutnie żadnego interesu.

Poprostu komentuję to, co widzę przez lupę, z daleka. Bez emocji, innych niż uśmiech z jakiegoś tam kartofla.

Tym razem padło na rozgotowanego ziemniaka, który to nie umie sobie pościelić ani uprasować, takiego lidera jednym słowem.

 

Rozumiesz?

[KR54321]

mbieniek, to bardzo poważne zarzuty. Trzeba nie lada umysłu żeby to ogarnąć. Do mnie ma szansę dotrzeć ich waga, ale to pewnie tylko dlatego że mi prasowanie równie słabo idzie.

[foxy82]

Cała dyskusja raczej jest śmieszna.. nie wiem dlaczego macie coś do osób, które krytykują partię rządzącą.

Rok temu robiliście to samo;)

Proponuje zapytać pełniącego obowiązki prezydenta jakiej marki były opony,które wybuchły - można to podpiąć do tematu o oponach.

Pzdr

[ad.am]

1.

625522 Z życiorysem S.Piotrowicza najpierw się zapoznaj, potem oskarżaj

Kpisz? fakt, że działał w komunistycznym systemie jako funkcjonariusz aparatu prokuratorskiego wyręcza mnie w zapoznawaniu się z czymkolwiek. Oportunistyczne kajanie się, że szedł na rękę ówczesnym opozycjonistom nie jest warte splunięcia.

2.

625522 jak rozumiem Twojej umiłowanej opcji politycznej

Jesteś w stanie założyć tak nieprawdopodobną konstrukcję myślową, że ten kto krytykuje pis jednocześnie nie trawi innych opcji politycznych? Ja wiem, że przy pewnych standardach intelektualnych, takie dychotomiczne myślenie ułatwia życie, ale to jest wypaczanie rzeczywistości. Jeśli znajdziesz jakąkolwiek moją wypowiedź sugerującą moje sympatie do jakiejś innej opcji politycznej -dawaj. Doskonale opisałeś to, co charakteryzuje pis

625522 arogancji, manipulacji i oszustwach

 

Pytałeś o #polskęwruinie

pierwszy z brzegu link

[KR54321]

625547 1.

 

KR54321 pisze:

Source of the post Z życiorysem S.Piotrowicza najpierw się zapoznaj, potem oskarżaj

 

 

Kpisz? fakt, że działał w komunistycznym systemie jako funkcjonariusz aparatu prokuratorskiego wyręcza mnie w zapoznawaniu się z czymkolwiek. Oportunistyczne kajanie się, że szedł na rękę ówczesnym opozycjonistom nie jest warte splunięcia.

Jest więc jasne, że nie wiesz nic na ten temat.

 

Ad.am, przepraszam, ale z szacunku do siebie zajmę się teraz czymś innym, co będzie mi miało szansę sprawić przyjemność, na przykład niczym hahaha.

Mam nadzieję że może warto z Tobą prowadzić rozmowę na jakieś inne tematy. Nie mam siły odpowiadać na te niedorzeczności, to zbyt dużo dla mnie, zwłaszcza w jeden z nielicznych wolnych weekendów, który właśnie ucieka mi przez palce.

 

Filmik klasa, wysoki poziom, to pewnie Fakt, albo Fakty i Mity? - oglądaj często, jestem pewny że wpłynie on na utrwalenie właściwej optyki. Życzę Ci w związku z tym dużo zdrowia

[funkoval]

625526 KR54321 pisze:

To jest troszkę bardziej złożona sprawa, także jeszcze kilka wieczorów ;-)

 

Ciężko byłoby mi Cię nie urazić w odpowiedzi na to co przeczytałem, a nie chce tego robić. Jest weekend i lepiej żeby było miło

 

 

 

Nie schlebiaj sobie, wg mnie nie jesteś w stanie tego zrobić.

 

Przecież właśnie się udało. Jakby było mało sukcesów, to wczorajsze montaże wentylatorów też mi dobrze wyszły.

 

625526 KR54321 pisze:

Zauważ tylko proszę że nie problem w genealogii, tylko w tym, czy potomek potrafi odciąć się od haniebnych postępków przodka, lub podobnie - sam uderzyć się w piersi i powiedzieć, tak byłem donosicielem, krzywdziłem, oszukiwałem, ale teraz szczerze żałuję. Nie ma nic prostszego, ale trzeba się posługiwać właściwym systemem wartości.

 

A patent na właściwy system wartości masz Ty, to już przerabialiśmy.

Dziękuję, staram się postępować uczciwie.

 

 

625526 Ja tu nie wypominam haniebnych postępków przodków, bo musiałbym o córcr tragicznie zmarłego prezydenta mówić, a nie o nim czy jego bracie.

Zupełnie nie zrozumiałeś tego co miałem na myśli - Twoja ocena, kogokolwiek byśmy nie brali pod uwagę, mnie nie interesuje, tylko to, czy człowiek jest szmatą - kontynuatorem tradycji rodzinnej, czy pomimo wszystko jest w stanie być już kimś innym.

No to jeszcze raz, choć chyba warstwy samozadowolenia samą logiką nie przebiję.

 

Nie dość, że nie jesteś w stanie mnie urazić (ale oczywiście możesz uważać inaczej, mnie to kalafiorem), to i wytłumaczyć swoich racji też nie - czy to urażając, czy nie.

 

Kwestia kontynuowania chwalebnej tradycji przodków - kontynuujesz chwalebną tradycję wojsk Temudżyna? Od XIVw. są w polskim genotypie, w Małopolsce b. silnie. Jeśli chodzi o bliższych przodków, to ocena ich postępowania jako chwalebnego czy haniebnego, to kwestia tego, kto historię pisze, patrz np. postępowanie płk. Kuklińskiego (dla Ciebie zapewne bohater) czy "drobny" aspekt postępowania hierarchów pewnej organizacji, o którym traktował film Spotlight.

 

Z tym staraniem się i systemem wartości, to proponuję zwrócić uwagę na takie kwestie, jak skromność, pokora, szacunek do innego człowieka. Przy braku argumentów merytorycznych pozwolą utrzymać szacunek innych osób.

[ad.am]

tak tak wiem, szkoda weekendu, wiesz wszystko ale nie powiesz, bo jeśli ktoś nie rozumie to już nic nie pomoże - Dzej Kej style

Co do filmu, nie wiem jakie jest jego źródło, dla mnie to bez znaczenia dopóki widać na nim, że zostało powiedziane to, co zostało powiedziane - część w TV Republika, to chyba wiarygodne dla Ciebie? chociaż czekaj.. "nie damy sobie wmówić, ze czarna jest czarne" - tak to szło?

625557 Życzę Ci w związku z tym dużo zdrowia

A dziękuję, wzajemnie! (buziaczek)

[Devdill]

Tak mi się przypomniało

 

A co do tematu... Bardzo mocno drażnią mnie rowerzyści poruszający się po zmroku bez świateł

[Eryczek]

Filmik klasa, wysoki poziom, to pewnie Fakt, albo Fakty i Mity? - oglądaj często, jestem pewny że wpłynie on na utrwalenie właściwej optyki. Życzę Ci w związku z tym dużo zdrowia

 

Jesteś milion procentowym PiSowcem - nie chcesz w coś uwierzyć to nie wierzysz i żaden zapis audio czy video do niczego Cię nie przekona - musisz być z siebie niesamowicie dumny.

 

ad.am, wiedź że jesteś MOIM BOHATEREM

[ad.am]

625565 Bardzo mocno drażnią mnie rowerzyści poruszający się po zmroku bez świateł

O Stary, żebyś wiedział, nawet nie po zmroku, lecą jak bomby

Eryczek,

[KR54321]

ad.am, na tego buziaczka nie mogę pozostać obojętny

Nie mam po prostu ochoty, a no i szkoda mi czasu, naprawdę. Może w tygodniu, Honey-Boney ;-)

 

625569 KR54321 pisze:

Filmik klasa, wysoki poziom, to pewnie Fakt, albo Fakty i Mity? - oglądaj często, jestem pewny że wpłynie on na utrwalenie właściwej optyki. Życzę Ci w związku z tym dużo zdrowia

 

Jesteś milion procentowym PiSowcem - nie chcesz w coś uwierzyć to nie wierzysz i żaden zapis audio czy video do niczego Cię nie przekona - musisz być z siebie niesamowicie dumny.

Do czego miałby mnie niby przekonać? Że polityka która u nas dominuje polega na kłamstwie zamiast na uczciwości i że żyją tu ludzie z urodzenia tak głupi że im nie przeszkadza gdy są okradani, potem dziękują i chcą jeszcze? Podobnie jak większość ubiegłorocznych wyborców, mnie to akurat przekonuje.

 

625569 ad.am, wiedź że jesteś MOIM BOHATEREM :good:

Za taką rekomendację dałbym się pokroić hahaha

 

 

ad.am, przykro mi, ale nie mogę Ci pozazdrościć też gustu muzycznego ;-)

[Eryczek]

KR54321, nie gadam z Tobą więcej bo to strata czasu. Jesteś takim fanatykiem że nie potrafisz przyznać że ludzie w których jesteś tak zapatrzony kłamali i okłamują ludzi w dalszym ciągu.

Słyszysz Panią Premier która przed wyborami mówiła "500 zł na każde dziecko" a po wyborach "na drugie i każde następne" i co? Filmik został zmontowany, głos Pani Premier podłożony?

Powtarzasz tylko jak mantrę co Ci na jakimś praniu mózgu wpoili i myślisz że jak powtórzysz to tysiąc razy to stanie się to prawdą? Uwierz mi ze nie i że ludzi którzy samodzielnie myślą, nie przekonasz do swojego szaleństwa.

Teraz mnie błyskotliwie obraź i kończymy dyskusję

[ad.am]

625578 nie mogę Ci pozazdrościć też gustu muzycznego

ale wiesz, czemu tą pieśń tam umieściłem?

mój gust muzyczny jest bardziej kształtowany np. przez koncert Foo Fighters, którym był w listopadzie w Twoim mieście

[mbieniek]

mbieniek, to bardzo poważne zarzuty. Trzeba nie lada umysłu żeby to ogarnąć. Do mnie ma szansę dotrzeć ich waga, ale to pewnie tylko dlatego że mi prasowanie równie słabo idzie.

 

Zagrajmy w grę

 

Po pierwsze to oczekiwałem potwierdzenia zrozumienia tekstu czytanego. Widzę zrozumiałeś pan, wykręcając wybornie jego znaczenie.

 

A wystarczyłoby przyswoić książki pani Ireny Gumowskiej bądź, aby Tobie było bliżej - pana Marka Markiewicza. Nie ma w nich suchych faktów ani prywatnych ocen stylu życia... poza nauką ogłady. Przewijająca się rada jest taka: wysłuchaj w skupieniu, potem przemyśl w spokoju. Nie marnuj innym czasu na swój brak refleksji, po cóż?

 

Jako człowiek, któremu płonęło w siedzeniu już w wieku 16 aby wylecieć spod czyjejkolwiek kurateli (czym - czytaj własną głupotą - w pewnym okresie sam wypchnąłem się poza nawias), miałem na myśli, że ktoś, kto żeruje swoim lenistwem na bezinteresownej dobroci innej jednostki (w tym wypadku matki) nie jest godny piastowania jakiejkolwiek funkcji publicznej.

Czytaj między wierszami. Choć z drugiej strony może lepiej nie, bo może i ja mam teczkę

(W stylu: co ja mam na myśli nie mówiąc tego, czego nie chciałem powiedzieć )

Czyli dosłownie: Jaruś dziś wyjdź z domu, znajdź pracę, znajdź mieszkanie, ugotuj, wyprasuj, wypierz, zrób zakupy, kup dom, rozwijaj własny interes. Słowem żyj samodzielnie i coś namacalnego osiągnij - a nie dostań w spadku, a resztę czasu z powodzeniem zużywaj na spiski. Jak masz jakąś resztę. Czy rozumiemy się teraz?

 

Naturalnie powstaje pytanie, czy można żyć pod jednym dachem z rodzicem i jednocześnie być całkowicie odseparowanym psychicznie? Jeśli ten osobnik to potrafił, to cóż, w mojej ocenie należy mu się jeszcze mniejszy szacunek. Jeśli jednak słuchał podczas każdego obiadu o gorącej zupce pomidorowej, to spójrz akapit wyżej.

 

I tutaj na zakończenie dodam: po co Ci rozliczanie czegokolwiek i kogokolwiek? Co to zmieni? Kto jest w stanie bezstronnie dokonać takiego procesu? I co po takim ewentualnym procesie zostanie osiągnięte? 100 % skuteczność skarbówki? Wszyscy jak jeden mąż kupują bilety komunikacji miejskiej? Proponuję rozpocząć od nauki kultury, nie pieniactwa.

A skoro nie głosuję na PiSS[lets not take a PiSS] to czy od razu i z automatu płaciła mi za to żydokomuna?

Spójrz na to bezosobowo, z dalszej perspektywy. Myślisz że kogoś po drugiej stronie Globu obchodzi prezes kartofel?

[Pamiętaj, prawdziwy dżentelman wszystko przyjmuje na klatę ze stoickim spokojem i pokorną miną, nawet od niemiecko-lewacko-napastliwej prasy]