Skocz do zawartości

Co mi dziś poprawiło humor 2


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 8,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

panowie bo pierwszy milion to trzeba ukraść a nie zarobić, a wracając do wątku to tez miałem taka sytuacje ze sie zamyśliłem i nie zabrałem reszty ze sklepu i pani kasjerka za mną wyszła i mi oddala, po prostu to zależy od człowieka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie. Wjeżdżasz pod mcd, na początku led/halogen na parkingu. Jeśli się uda przejść, to potem przechodzisz do nas, tj. Ubergrupy, pamiętaj że to starsi stażem zawsze pierwsi zbijają pionę. Polatasz rok-dwa w konkretnej ekipie to i na imprezy okolicznościowe bedziesz miał wjazd. Wkupne dajesz, troche bajerki kręcisz, a że jak widzę "jajcarz" z Ciebie, to nie powinno być większego problemu. Na początku bedzie cieżko, ale to musi tak wyglądać.

 

Mariusz nie jest niemiły, to życie po prostu go tak wychowało, dobry człowiek, ale jak trzeba to i powie co myśli. Franek tylko wyglada z kolei na śmiesznego cinkciarza, tak na prawdę to mózg całej naszej grupy. Można powiedzieć, że w porozumieniu z Wołomińskim oddziałem rozkłada karty.

 

Gruby pojawia się dość okazjonalnie, ale jeśli już przyjedzie to ludzie klęczą i rozwijają dywany. Lubi zmieniać auta, ale w jego profesji to zeozumiałe. Razem z nim, jak człowiek powtarzający mantrę dolarymarkibony, pojawia się znikąd Lukwawa. Zawsze stylowo, zawsze z doppio w ręku i zawsze czarnym autem. Dlaczego? Nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć, jeszcze jestem za krótki.

 

Jest gimbiarnia tj. Ja i Kamil plus aprobujący do tej grupy młody Piotr. Głównie nie robimy nic, tylko stoimy i słuchamy, często zapisujemy. Sa też stali mieszacze tj. tfelek, Krzychu z Justyną no i Evoniusz, który ostatnio mniej się pojawia, ale jak już wiedzie to na grubo. Czasem pojawia się też Miras, a widzę, źe masz Bumcię to możliwe, źe ze spotu wrócisz eletaxi, wiec na niego uważaj. Inni członkowie nie zapadli w pamięci, więc nie zostali ujęci 8-)

 

A co do samych spotkań, małe tiruriru, wykwintna kolacja, upalanie i powolny (Paweł :mrgreen:) rozjazd do domu 8-) Tak po krótce :mrgreen:

 

:lol::lol::lol: REWELACJA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.