Śmieszne, średnio śmieszne, mało śmieszne 2

[DZIADZIA]

 

[stawek]

 

[DZIADZIA]

jest moc 

 

[devilsky]

w 8:15 Larry wyjaśnia dlaczego stosuje maski w detailingu. Myślę, że warto skorzystać z jego doświadczenia, nie tylko przy chińskich powłokach.

 

[Birkhof]

w 8:15 Larry wyjaśnia dlaczego stosuje maski w detailingu. Myślę, że warto skorzystać z jego doświadczenia, nie tylko przy chińskich powłokach. 

Jesli ktos sam z siebie nie rozumie potrzeby użycia maski to Larry go do tego nie przekona ;)
To zdrowie jego samego, a nie kogos innego. Niektórzy wolą leczyć niż zapobiegać.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lol19pl]

Cena podstawowej wersji Mazdy 3 - 94 900zł, gdzie podstawowa A klasa niecałe 3 tysiące więcej

[Fredi88]

3 godziny temu, lol19pl napisał:

Cena podstawowej wersji Mazdy 3 - 94 900zł, gdzie podstawowa A klasa niecałe 3 tysiące więcej

Też się uśmiałem... i te hasła że premium z Japonii i że najbogatsze wyposażenie standardowe w segmencie... heh fajnie że nawet nawiewów na tylną kanapę nie ma. Rzeczywiście premium pełną gębą. Ciekawe czy premium przyciski od el. szyb są już podświetlone bo w poprzedniej wersji tylko 1 przycisk kierowcy był w to wyposażony 

[lol19pl]

@Fredi88 krążą plotki, że to całe wyposażenie to dlatego, że bez wspomagaczy typu utrzymywanie w pasie ruchu, miała by tylko 4 gwiazdki Euro NCAP. Chociaż fajnie, że dali ledowe światła i 2 ekrany w środku, ale wciąż...

[Eryczek]

22 godziny temu, lol19pl napisał:

Cena podstawowej wersji Mazdy 3 - 94 900zł, gdzie podstawowa A klasa niecałe 3 tysiące więcej

Możesz przybliżyć co miałeś na myśli pisząc "podstawowej wersji"? Trochę mnie wystraszyłeś bo moja koleżanka przymierza się do zakupu gołej trójki po nowym roku i ma wypatrzoną taką za 74 900 zł (ma nadzieje że w styczniu trafi jej się w wyprzedaży rocznika jakiś rabat).

I druga sprawa, czy Mazda 3 i Mercedes A to ta sama półka? Pytam bez złośliwości - po prostu zawsze mi się wydawało że A klasa to segment B.

Sprawdziłem bo mnie wystraszyłeś:)

@lol19pl cenniki Ci się zupełnie rozjechały. Za 94 400 zł to masz Mazdę 3 ze wszystkim wszystkim wszystkim i 165 konnym silnikiem a za 97 600 zł to Masz A klasę na kołpakach:)

Nie strasz ludzi przed świętami

[tazman]

Mówimy o nowej 3-ce, która dopiero miała premierę.

 

Co do wersji pewnie miał Kai na myśli.

 

Ja auta nie skreślam, choć gdyby wyjściowo było 15k mniej, byłoby zdecydowanie lepiej, tym bardziej, że cło jest teraz niższe. W każdym bądź razie wolałbym ją zdecydowanie od każdego kompakta z koncernu vag, nawet z podświetlanym jednym przyciskiem od szyby kierowcy

 

 

 

[Eryczek]

@tazman dzięki za info - nawet nie wiedziałem że nowa Mazda 3 ma się pojawić - nie żyje tematem.

Faktycznie, ceny "konkretne". Jak widzę 120 900 zł za kompakta w automacie to 2,5 litrowa "Szóstka" za 142 wydaje się juz okazją:)

[Fredi88]

36 minut temu, tazman napisał:

W każdym bądź razie wolałbym ją zdecydowanie od każdego kompakta z koncernu vag, nawet z podświetlanym jednym przyciskiem od szyby kierowcy

Dobrze, że każdy ma wybór. Przed wyborem swojego kompakta testowałem zarówno mazdę jak i nissana. Wg mnie nie mają podejścia zarówno w kwestii wyciszenia, spalania, jak i wykończenia wnętrza. Mazda miała np plastikowy podlokietnik. Tak, plastikowy. Nie wyobrażam sobie trasy po kilkaset kilometrów z łokciem opartym na twardym tworzywie. System infotainment też pozostawia wiele do życzenia. Vagowski jest intuicyjny. Podłączam smartfona przez android auto i mam wszystko czego potrzebuję. W Nissanie też wszystko z innej parafii. Główny wyświetlacz ma polskie menu, ten między zegarami już nie  Poza tym silniki 1.2 żrą olej okrutnie. Czytałem oponie na forum nissana i opinie użytkowników z pierwszej ręki skutecznie mnie wyleczyły z zakupu. Serwis na żłopanie oleju reagował zmianą softu w silniku przez co auto robiło sie strasznie zamulone. Problem oczywiście nie znikał. Także mówię. Każdy ma wybór. Ja rok przed zakupem próbowalem wyczytać wszystko na temat aut i silników które mnie interesują. Po 2 latach i 75 tys. km. Jestem zadowolony z zakupu i w tych samych pieniądzach wybrałbym to auto ponownie. Za prawie w pełni doposażoną frkę dałem tyle ile życzą sobie za podstawową mazdę 3. Uważam określanie tych aut jako premium za zwykły bełkot marketingowy. 

[tazman]

Nie wiem, którą wersją jeździłeś bo mniej więcej dwa lata temu był fl 3-ki, wersja BN, według mnie jakość wykończenia i wyciszenie bez zarzutów (jest lepiej w stosunku do przedlifta). Z podłokietnikiem się zgadzam, niestety miękki zarezerwowany jest dla wersji ze skórą.

Grunt, że jesteś zadowolony ze swojego wyboru. A gust jak d..., każdy ma swoją

[lol19pl]

@Eryczek Sorki, że Cię wystraszyłem, obecna 3 jest jeszcze dostępna w nie aż tak tragicznej cenie. Ale cena nowej generacji 3 to smutna wiadomość, bo teraz gdy Mazda wyskoczyła z taką ceną, zaraz wejdzie nowy golf, octavia i leon i też przywalą taką cenę, że do 120 tysięcy będzie golas. Przynajmniej dla mnie to przykre, bo chciałem następne auto też tej klasy, tylko z jakimś mocniejszym silnikiem i lepszym wyposażeniem, tak jak znajoma, która miesiąc temu odebrała leona - pełne możliwe wyposażenie (oprócz jakichś zbędnych rzeczy jak "lepszy wydech" za 4 tysiące i skóry) w wersji fr, 1.5tsi 150KM z automatem, za 10 tysięcy więcej, niż nowa podstawowa Mazda 3.

@tazman Ja jeździłem 3 z tego roku jako pasażer, oraz leonem 1.0tsi no i moją megane jednego dnia, w odstępie 30 minut pomiędzy każdym i niestety o ile przy jeździe po mieście mazda ma fajną kulturę pracy w porównaniu do trzech cylindrów i lekkiego klekotu 1.2 tce, to niestety powyżej 90kmh w Mazdzie tak daje się we znaki szum wiatru, że osobiście dla mnie to jest tragicznie. W moim megane jest szyba akustyczna, nie wiem jak wygląda to w Mazdzie z lepszym wyposażeniem (ja jeździłem jakąś biedniejszą wersją), ale do jazdy na trasy bym się w życiu nie zdecydował na takie auto, u mnie w osobistym rankingu wyciszenia wylądowało tak samo nisko jak insignia.

Nowa mazda jest fajna, ale ja się pytam gdzie silnik, którzy ma maksymalny moment ma w zakresie 1500-2000, czyli tym, w którym go najczęściej potrzeba, bo jak przekręcisz auto do 5 tysięcy, to każde jedzie. Ale to chyba jedyny kompakt dostępny w hatchbacku z AWD (oprócz subaru) w zwykłej wersji (nie alltrack, i tym podobne), jeszcze nie wiem co to za technologia napędu, ale jak się da fajnie zakręcić przy aurze jak dzisiaj, to fajna opcja.

[buka]

 

Nie wiem co jest gorsze ten film czy komentarze pod nim 

[Birkhof]

Mazda „moze” sobie pozwolić na taka podwyżkę bo nie jest w stanie zapewnić 100% podaży aut.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lol19pl]

@buka Ja należę do osób raczej roztropnych - mam za dużo (a jestem dość młodym kierowcą) "przykrego" doświadczenia z różnych szkoleń i własnej zabawy w poznawanie granic możliwości auta, żeby trzymać niebezpieczny odstęp i (szczególnie przy obecnej aurze) jeździć po 160 i krew mnie zalewa jak jadę sobie przepisowe 120 jestem w trakcie wyprzedzania tira i nagle pojawia się jakiś "niekulturalny" kierowca jadący w bliżej 200, dla którego lewa wajcha służy tylko do włączania długich. Nie rozumiem co taki kierowca chce osiągnąć i tak po manewrze wyprzedzania zjeżdżam w pierwszą lepszą lukę.

Ale z drugiej strony nie raz wyprzedzałem z prawej strony, bo chyba trafiłem na kierowcę "kuurła ja to jestem krul drogi, co mnie bedom wyprzedzać".

Niestety w Polsce najgorsza jest różnica prędkości pomiędzy samochodami, ekspresówki są w większości nie patrolowane więc jest przyzwolenie na szybką jazdę, a z drugiej strony jest mnóstwo osób, jadących nawet 80-90, najgorzej jak się spotkają, często się to kończy tragicznie.

W czwartek na s7 odwijaliśmy samochód z bariery energochłonnej. Kierowca chciał wyprzedzać, ale za późno się zorientował, że nie jest sam na drodze i odbił w pas zieleni. Samochód miał zmiażdżoną całą przednią część, ale na szczęście oprócz zakleszczonego pasażera i kilku ran nikomu nic się nie stało.

[Slovak]

@lol19pl nie jesteś sam. Nie cierpię jazdy na zderzaku, samemu zawsze staram się utrzymywać odstęp ok. 100-200 metrów od poprzedzającego auta. 

[Michał82]

Co do tego filmiku. Wyprzedziłeś to zjedź na prawy i tyle. Robię trochę km, ale nigdy nie powiem, że dobrze jeżdżę. Nie widzę problemu by jechać szybciej niż te 140km/h na autostradzie ale też doganiając auto lub tira które właśnie coś innego wyprzedzają to nie migam długimi tylko spokojnie czekam aż wyprzedzą i zjadą. Ale naprawdę potrafi podnieść ciśnienie manekin czy inny samozwańczy szeryf, który dalej jedzie lewym i nie zamierza zjechać. Tacy są najgorsi. Ale mimo to nie zajeżdżam mu drogi gwałtownie hamując przed jego maską, bo to świadczy tylko o mnie. Także niech każdy jeździ na ile czuje się bezpiecznie ale niech nie utrudnia życia innym. Trochę kultury jazdy i pamiętajmy, że nie jesteśmy sami na drodze. A co do tego Pana z filmu to zamiast pokazywać jak jechać lewym pasem niech nagra film jak nie blokować tego pasa.

[DZIADZIA]

[buka]

@Michał82 czasami musisz komuś przywalić długimi, ostatnio jechałem za gościem prawym przez ponad 3km na A4 bo nie ogarniał że chcę go wyprzedzić, pomimo migania długimi i tak musiałem go wyprzedzić prawym pasem.

Aczkolwiek dla mnie i tak najgorsi są busiarze, którzy trzymają się bardzo blisko mojego zderzaka. Potem jest wielka panika jak mu przyjdzie hamować, a np cały taki boxer waży 5t  albo i lepiej

[Michał126]

@buka, w Maluchu tak samo. Hamowanie ze 120 to nie jest łatwa sprawa. Dlatego jazda tym autem uczy mnie utrzymywania odstępu we wszystkich innych.

[Eryczek]

@lol19pl wystraszyć mnie nie wystraszyłeś ale pośrednio wpłynąłeś na mój dzisiejszy dzień. 

Wczoraj, po zapoznaniu się w necie z newsami o których pisałeś, zadzwoniłem do koleżanki i przekazałem nowiny. Jak było do przewidzenia, zwieracze puściły natychmiast i dziś po pracy jedziemy do salonu, brać co jest i za ile jest. Tyle w kwestii wyczekiwania na noworoczne wyprzedaże rocznika

[dudek_t]

Na miejscu koleżanki dołożyłbym (jeśli to możliwe) do podstawowej 6. Ale jeśli niemożliwe to faktycznie tylko dotychczasowa 3. Nowa ma ceny kompletnie przestrzelone. 

[Eryczek]

@dudek_t zgadzam się z Tobą w pełni i też bym tak zrobił gdym kupował auto dla siebie. Koleżanka przesiada się jednak z Mazdy 2 i i tak jest już przerażona rozmiarami modelu 3. Poza tym jest sama, nie wyjeżdża autem z Łodzi i robi ok 7 tyś km rocznie - 3ka za 74 900 zł jest dla niej jak znalazł